Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 915
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. Jurek - ja swój przypadek opisałem. Rozumiem, że dla specjalnych efektów można zmiksować przeciwnie do ruchu. O przypadku z lotami w termice nie słyszałem bo to nie moja działka ale przed chwilą rozmawiałem z kolegami i też pierwsze słyszą o takich miksach w termice.
  2. Marek - po tylu wypowiedziach nadal wymyślasz coś mało sensownego. Zadajesz nieprecyzyjne pytanie, na które dostajesz bardzo precyzyjne odpowiedzi po czym piszesz, że nie wszyscy podzielają wypowiedzi poprzedników. Gdybyś napisał, że chodzi o akrobację czy efekty to chyba wszyscy byliby zgodni by wychylać w przeciwną stronę niż zakręt lotkami. Gdybyś napisał, że chodzi o słabo reakcję na lotki to chyba wszyscy byliby zgodni by wychylać w tę samą stronę. Taki właśnie przypadek podałem Tobie z moich lotów. Czy możesz wskazać kto z wypowiadających się nie zgadza się z tym co napisałem? Na razie wszystko wskazuje na to, że tylko TY nie zrozumiałeś wpisów.
  3. Masz Jurek rację - w końcu lotki też można zmiksować z podwoziem . Myślę, że w tym przypadku koledze chodziło o poprawę reakcji modelu na lotki, a nie inne bajery.
  4. A co to za zagadka ? Normalne, że miksujesz w tę samą stronę: czyli pochylając model lotkami w prawo ster kierunku też wychyla się w prawo. Tak właśnie miksowałem w modelu, który wolno reagował na lotki. Po zmiksowaniu ze sterem kierunku zaczął tak błyskawicznie reagować, że musiałem zmniejszyć wychylenia steru kierunku. Czyli skręcasz lotkami w prawo ster kierunku wychylamy w prawo.
  5. To, że właściwą to ja wiem nawet w instrukcji też wspominają o tym . Odbyłem dziś lot na chwilę włączając stabilizację. Niby nic się nie działo ale zakręt w prawo przy tym samym wychyleniu drążka nadajnika co bez włączonej stabilizacji - wyszedł prawie na '' żyletę" co mnie zaskoczyło i po drugim zakręcie zmusiło do jej wyłączenia.
  6. Szukając zupełnie czego innego natrafiłem w mej szufladzie na ten stabilizator - JCX - M6. Wszystko niby podpięte jak należy(?) ale...Czy to tak właśnie powinno być: gdy przechylam latające skrzydło na boki, znaczy raz wyżej lewe skrzydło, raz prawe - to porusza się tylko prawa lotka. Gdy gwałtownie obracam dziób góra dół to reaguje tylko lewa lotka. W tym układzie mogę z nadajnika RC włączyć i wyłączyć system. Ale zmieniając położenia 4rech przełączników mogę doprowadzić do wychyleń równoczesnych albo wzdłuż, albo poprzecznie modelu. Tylko, że w tym układzie nie mogę wyłączyć ustrojstwa z nadajnika RC. Czy to właśnie tak ma być - tak jak w pierwszym przypadku?
  7. Irek M

    Morane-Saulnier MS-30

    E tam, skoro latasz takimi dla zabawy to i z Morane nie będzie kłopotów .
  8. Irek M

    Morane-Saulnier MS-30

    Tak, jest temat. Skala 1/4 czyli prawie 190cm rozp. Silniki - benzyny - siedziały różne od 20cm do obecnego DLE 30cm. kołowanie i próba startu była z silnikiem 26cm.
  9. Irek M

    Morane-Saulnier MS-30

    no ja na szczęście przez wiele lat rozbiłem z 2-3 więc moje rozbicie kolejnego bardziej boli niż kolejne rozbicie Twojego . Niestety niech się dzieje wola niebios ale w tym sezonie mój Nieuport 11 musi polecieć, musi !!! Ale mam pytanie - czemu rozmawiamy o rozbijaniu????
  10. Irek M

    Morane-Saulnier MS-30

    Oj, tam - to było wliczone w cenę budowy. Popełniłem ten sam błąd rozumowania i model gdzieś od 8 lat czeka na oblot...A mogłem tak od razu
  11. Irek M

    Morane-Saulnier MS-30

    Jak to kiedyś???? Przecież dziś mamy bardzo długi weekend !!!
  12. Tu nie chodzi o ucinanie tylko podszlifowanie końcówek. Różnice mogą wynosić części milimetra. Ale to Twój model i Twoja zabawa Wcześniej nie chciałeś chlapaczy, a jaki jesteś zadowolony z nich .
  13. Jak pisałem nigdy nie miałem takich objawów więc te same regle musza pomóc. Ale jakby - w Twoim przypadku - nie dały nic to może w przypływie bezsilności skrócić śmigło po tej stronie obracanej model. To już doświadczalnie, teoretycznie szybciej kręcące się(bo skrócone) powinno równoważyć obrót w osi pionowej.
  14. OK, rozumiem i dzięki za potwierdzenie moich niepewności.
  15. Tomek - a dlaczego tylko tyle? Moja stara ma 520 lub 540 linii.
  16. Ponieważ modeli trochę przybywa więc kupiłem drugi zestaw FPV tym razem na 5,8GHz. Kupiłem też tytułową kamerkę, która z tytuł giełdy jest NTSC ale w opisie jest już PAL/NTSC http://allegro.pl/kamera-fpv-1200tvl-cmos-2-8mm-ntsc-szerokokatna-i6785905243.html Zakładam, że jednak tylko NTSC więc tę zwracam i kupuję nową. I tu pytanie - czy najlepsza do tego celu będzie o największej ilości linii - tak jak ta - 1200 czy nie do końca tak jest?
  17. Czyli trzeba przeprosić się z Hitec'kiem ?!
  18. Do dwusilnikowych modeli zawsze kupowałem pary silników oraz regli właśnie po to by nie mieć takich niespodzianek.
  19. OK, więc dziś spróbujemy dalej pobawić się. Jeszcze tylko pytanie o pakiet zasilający: gdy już wszystko siedzi w modelu to muszę podpiąć pakiet zasilający by działały serwa? Nie spalę niczego na tym etapie? E D Y T A godz. 01:27 Więc zbindowany odbiornik Optima 7 i nadajnik Aurora 9. Ruszając drążkami nadajnika nie przesuwałem wskaźników na ekranie. niebieska dioda modułu nadajnika migała co oznacza, że nie było połączenia z odbiornikiem. Dlaczego na 35 MHz było, a na 2,4GHz już nie? Wszystko zmieniło się gdy podłączyłem - z wielką obawą - MP module(oczywiście z podpiętym pakietem) czy jak to się nazywa. Wtedy nadajnik pisknął i nawiązał łączność z odbiornikiem. Teraz już słupki podążały za ruchami drążków nadajnika. Ale gdy po wypróbowaniu następnych kroków odłączyłem pakiet od MP module to słupki nadal mogłem przesuwać. No to chyba tyle byłoby na dziś
  20. To , że główna furtka ustąpiła to jeszcze nie znak , że jestem w ogródku - alem poetycki . Teraz najtrudniejsze czyli te wszystkie ustawienia, nazwy co do czego. Marek - jeśli w kalibracji nadajnika wykonuję drążkiem ruch w prawo , a na monitorze wychyla się w lewo znaczy, że muszę odhaczyć rewers na monitorze - nie nadajniku - bo rozbiję model. Poza tym czy musze gdzieś odhaczyć jakie Mode nadajnika mam?. Przepustnica/lotki na prawym.
  21. Już chyba wszystko się wyjaśniło. Skuszony jednostajnym niepowodzeniem podpiąłem do apm'a odbiornik na 36MHz i włączyłem nadajnik Optic6 też na 35MHz. Może to nie dziwota ale wszystko zaczęło śmigać na ekranie tak jak opisujesz tylko rewersy ustawione inaczej. Wydaje mi się, że w którymś momencie straciłem łączność z odbiornikiem próbując działania na 2,4 GHz bo teraz gdy dla sprawdzenia działania podpiąłem do modelu odbiornik Optima to nie miałem łączności - nadajnik odbiornik. I tu chyba był pies pogrzebany...
  22. Teraz zastanawiam się, czy sam apm nie jest walnięty, kupiłem go z rok temu prawie i tak leżał sobie. Bo jeśli nie przechodzę wstępnej kalibracji to znaczy, że coś jest nie tak i to raczej nie z moimi poczynaniami bo te są proste i tu nie pomylę niczego nawet jeśli zamiast na prawo przechylę na lewo apm'a. Może muszę wyjąć tę zworkę JPI mając sygnał PWM ale to nie ma wpływu na kalibrację gdy podłączony jestem tylko przewodem USB. Już nawet resetowałem wszystko by zanim przejdę do Wizard wgrać nowy soft. I jeszcze jedno: ustawiając w prawym górnym rogu miedzy innymi port USB dodałeś by nie klikać przycisku "Połącz" w tym samym rogu. Więc nie klikałem połącz ale w trakcie tych pierwszych kroków ono samo się połączyło i symbol wtyczki robi się zielony i połączony. Czy po mrugających diodach apm'a poznam czy jest uszkodzony czy nie? Chyba najlepiej będzie jak nagram film z tych moich pierwszych połączeń.
  23. Teraz okazuje się, że nie mogę przejść wstępnej kalibracji; znaczy ustawiam na bokach, przodem, tyłem w górę, odwracam i na końcu zamiast pomyślnego zakończenia pojawia się słowo "Done".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.