BRoman

Resztki celu powietrznego

Nadajnik MC 24. Odbiornik Jeti Duplex 12 kanałów. Moduł w nadajniku Jeti dedykowany do MC 24. Kanały 1-9 działają . 10, 11,12 milczą pomimo wskazań na serwo monitorze, że nadajnik działa. Co z tym mam zrobić ?

Czyli był motorek. Gratuluję udanej wyprawy.

A miałeś ??? Bo jeśli nie to faktycznie bez wiatru wyjazd, bez sensu. Nie ma dmuchu-nie ma ruchu !

Ten mechanizm holowania zadziała bezbłędnie ! Wersja V1.1 powstała w Krakowie 10 lat temu . Oczywiście nie tak rozbudowana ale w swej istocie działania sprawdza się do dziś w moich modelach. Nie zmienia to faktu , że wersja V …… . …… może być nadzorowana przez wykonawcę mechanizmu .

Tak niewinnie zapytam. Kiedy i czy zrobiliście profesjonalne badanie swojego słuchu ? Pasmo słyszalności ,poziom szumów wewnątrz ucha ,patologiczne zniekształcenia ucha wewnętrznego . Oczywiście "kanał" L i R . Ja byłem zaskoczony i...zdruzgotany.

Wiele rozwiązań technicznych było po prostu poza wyobraźnią - niemal nikt nie wyobrażał sobie takich "cudów" . A jednak znaleźli się wizjonerzy i naukowcy, którzy zmaterializowali mrzonki bo...mieli takie mrzonki. By ktoś mnie nie uprzedził poniżej lista (skrócona) moich mrzonek. 1) KZC-kieszonkowy zaginacz czasoprzestrzeni. 2) PNG -przenośny niwelator grawitacji 3) DDZE-domowy dostawca zasilacz energii

Pod lakier praktykuję nie więcej niż 800. Aż tak nie musi być gładkie . Ważniejsze jest odolejenie i odwodnienie powietrza do malowania.

Przeciągnij za drutorurką kabel do serwa i dalej już wiesz jak. Oczywiście, ze się opłaca.Ten naped będzie działał. Ale jak przerobisz to z Golfa 1 będziesz miał Golfa 3 .

Czujnik przepływu (ten w rurze) delikatnym ruchem w przód i w tył w benzynie ekstrakcyjnej (miska) przemyć ale nie dotykać . U mnie to było. W Peugeocie było...

A potem się dziwicie, że odpowiedzi są jak pytania. Ja najsampierw gumolajzem a jak nie daje rady to klajstrem .

Pytanie z tego forum (kilka lat temu) Za pomocą jakiego programu obliczacie powierzchnię skrzydła ? Odpowiedź Za pomocą programu nauczania rachunków klasa I do VI szkoły podstawowej. Pomogło-więcej nie było takiego pytania. Młodzi są zdolni i szybko łapią istotę problemu.

Nie chodzi o wyższy standard ale o utrzymanie domostwa w normalnym stanie.

I ja tam byłem. Bigos jadłem , piwo piłem(1x raniutko).Puściłem "bąka"-ocalał na 35 Mhz. Dla mnie fajniej było niż rok temu; słowem powoli do przodu modelarsko i za to duży ukłon dla organizatorów i kolegów ! Mniej modelarsko .Smutno mi było bo żony i dziewczyny modelarzy coraz młodsze i urodziwsze a ja ……. Szkoda gadać . Zupełnie nie modelarsko. Fatalnie wygląda odpadająca farba z blach na hangarze. Kibelki po 11 -lipa. Nieposprzątane toalety już rano, brakująca tu i ówdzie klamka. Chyba Szkoła wyraźnie się "zapuszcza". Oczywiście to uwagi nie do modelarzy ale do Szkoły, która jeśli nie chce "być na językach" musi dołożyć starań w podanych przykładach. I dobrze by było by takie imprezy były znane "lokalsom" podnosząc atrakcyjność letniej kanikuły w Międzybrodziu Żywieckim. Jak powiedziała wypoczywająca co roku w tej miejscowości -jakby nie odgłos silników nie przyszłaby popatrzeć .A co roku wiedziała z plakatów o pikniku a tego roku jakoś nie trafiła na informacje na słupach...

Dokładnie takie opory jak na rysunku z linku przy natarciu wózka zamontowałem w swoim . Mój wózek jest rozbierany do transportu jeśli zajdzie potrzeba.

Jadę na Żar więc kolega, który był zainteresowany tłocznikiem proszony jest o kontakt. Zniknęła mi jego korespondencja.

Kąt między czym a czym ? Jeśli masz -3 albo +8 a w momencie oderwania wózek podskoczy/opadnie to całe kalkulacje biorą w łeb ! Ja mam 0 st. . Podczas rozbiegu (asfalt) minimalnie oddane i neutrum do oderwania. Poradziłem sobie z przedwczesnym startem mocując opory(rurki) przy natarciu w wózku. Od tej pory śmigła są bezpieczne..

Bo jak się skręci(zwichruje) w trakcie zakrętu to i tak zakręci. A samowzbudzenie się lotki może być wynikiem równego podziału powierzchni po lewej i prawej stronie punktu napędu. Co do ŚC to oczywiście prawda .Oczywiście myślimy o ŚC patrząc "po profilu" . A patrząc z góry ? Nawet przy jednakowej masie płatów w poważnych modelach wyrównuję ŚC płatów patrząc z góry. Następnie wyrównuję ich wagę . W dużych modelach widać tą asymetrię sterowania w locie .Ale bez szaleństwa-drobne różnice dopuszczalne (+- 5%)

Tak po środku napęd to powstaje pytanie o wzbudzanie się lotki do samodzielnego życia. Raczej napęd nie powinien dzielić lotki symetrycznie po długości i powierzchni. A to że się skręci-skręci i zakręci w ...zakręcie.

Poza tym, że za daleko latasz od siebie jak na problemy ze statecznością reszta super. Z wyjątkiem dźwięku.... A i pierwszy zakręt do siebie chyba za duże pochylenie jak na jego stateczność. Chyba, że już to opanowałeś . Gratulacje !

Dobrą metodą- celem uniknięcia zapadnięć -jest wykonanie kanału na kable skośnie do słojów forniru. Najczęściej jest to możliwe.

Piankowiec z firmy Multiplex . Niemal obojętne który ale koledzy zapienieni podpowiedzą sprawdzony w takiej sytuacji.

A ja uważam, że jest to zły pomysł na początek. Podstawą ( platformą ) twojej kamery ma być latający model. Musisz opanować jego pilotaż. Co na nim zamontujesz to sprawa wtórna ! Co byś nie zamontował model musi być poprawnie kierowany. I to na ten moment jest najważniejsze ! Filmy i cała otoczka z nimi związana nie wyjdzie bez opanowania modelu.

No to sprawa jasna. Ty szukasz platformy nośnej dla kamery by wykonywać filmy. To jest główne zadanie modelu. Tak więc potrzebujesz model stabilny "samolatający ".Twoje kierowanie zamknie się na początku zmianą kierunku i wysokości lotu jak sadzę .

Nadal PZL nituje na wypukło ?