moje wyszło kompletne ze złączem serw 1630 g (identycznie jak kolegi i też na jedną stronę cięższe ).
co do wyważenia to jeszcze nie wiem jak zrobię - połowę brakującej masy w otwór serwa lotki, resztą się nie przejmuję .
Co do dziwnego zachowania o jakim pisze kolega wyżej to tak do końca nie jest. Przecież można precyzyjnie zmierzyc i zwarzyc skrzydło (centropłat, uszy, i zobaczyc gdzie fizycznie brakuje tej "masy" wtedy nie ma możliwości aby model się dziwnie zachował po doważeniu. Bardziej się skłaniam że do naszego latania nie ma to wpływu (lub pomijalnie mały tak jak niedoskonałośc ruchu lotek czy klap).