Skocz do zawartości

enter1978

Modelarz
  • Postów

    3 831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez enter1978

  1. enter1978

    Snapy kulowe

    Również używam kleju do gwintów , ale to do śrub gdzie wkręcam metal w metal , ale tam gdzie są nakrętki to używam nakrętek samohamownych bez kleju , są bardzo skuteczne żadne wibracje im nie straszne.
  2. enter1978

    Snapy kulowe

    Nakrętki samokontrujące z plastikowym wkładem załatwiają problem, tyle że o ile na śrubkę m3 kupię takie w większości sklepów np budowlanych, o tyle m2 są nieosiągalne w budowlanych itp , taki kaliber kupuję w sklepach modelarskich. Co do jakości snapów to sie nie wypowiem , miałem różne i czasami zdarzyło się kupić nowe które miały taki sam luz jak stare dwu letnie które właśnie się kwalifikują do wymiany.
  3. Ogólnie potwierdziłeś to co myślałem , założyłem 10-15mm bardziej na tył względem tego co sugerujesz na środku rury. Ja chyba wolę tylne wyważenie , w mx-sie latałem na 145mm jak większośc ale później zacząłem przesuwać środek ciężkości do tyłu i tak mi lepiej. Ale ogólnie staram się tak ustawić model aby i na plecach i w locie normalnym model leciał prosto , nie wytracał ani nie nabierał wysokości ze sterami na zero . Co jak się okazało w czerwonym Mx-sie ani trochę mi się nie udało
  4. No ja miałem wstępnie w planie ustawić 200mm od natarcia a to wychodzi na tylnej ściance rury , w tych gabarytach 10mm nie robi wielkiej różnicy ale myślałem że powiesz dokładnie jak miałeś i sobie zrobię tak samo , bo w tych gabarytach korekta chyba wymaga rewolucji pod kabiną , przynajmniej tak myśle że przekładam np 150g z jednego miejsca w drugie a tu nic się nie dzieje.
  5. Maciek , może pamiętasz gdzie jest środek ciężkości bo jakoś ta informacja nigdzie sie nie pojawiała albo ja to przeoczyłem.
  6. Ja się nie znam , i nie wiem skąd Marcin ma te podwozia , ale mocno mi zalatuje Andrzeja robotą a znowu Andrzej ma formy z extry Pilota , a extra z Pilota była Rafała. Jak nic nie pokręciłem to tak to wygląda , więc musi trzymać proporcje , bo to golenie z modelu 2,7m
  7. No i takie sobie zamówię , tylko na razie telefonu nie odbiera, jutro spróbuję się skontaktować i dogadać wykonanie takich owiewek. Jak ma być wypas to niech będzie I Andrzej oddzwonił owiewki zamówione za dwa tygodnie może będą zrobione bo chyba zawalony jest robotą. Nie zapytałem tylko o cenę carbon look ale na pewno będzie dobra , on ma przyjazne ceny
  8. Tak mówisz? Może i masz rację, trochę to komplikuje sprawę ale nie wiele. Ośki kół do kapci muszą być inne , te koła też nie koniecznie się zmieszczą w kapciach. Nawet miałem owiewki do 2,7m ale wtedy nie myślałem nawet o modelu tych gabarytów więc je ktoś na giełdzie odkupił. Chyba zaraz zadzwonię do Andrzeja niech mi zrobi buciki , kiedyś jak się nie mylę wspominał że zrobi za 80 zł , to nie majątek. Co do lądowań to raczej te kiepskie mam juz za sobą , a awaryjne? wydaje mi się że przy awaryjnym na zaoranym polu wyłamane golenie czy przebita folia w skrzydłach to najmniejsze zmartwienie.
  9. Wiosnę czuję . Modelu 2,7 zrobiłem więcej niż planowałem , i chyba na razie trzeba go odstawić na bok i zająć się modelami które zaraz będą latały. W między czasie coś tam będę dłubał , jakieś malowanie maski czy zrobienie kieszeni na rurę to tym się jeszcze zajmę ale ogólnie zabieram się za model 2,2m. A już mam z nim problemy bo nie mam zamówionego tłumika i nic nie wiadomo kiedy będzie po rozmowie wywnioskowałem że nie prędko. Myślę że jeszcze z miesiąc i zacznę zabawę na świeżym powietrzu tylko nie wiem jak obskoczę problemy z dostępnością części. Nagrałem dziś filmik gdzie już stery działają , filmik słaby nawet kolor modelu nie jest w rzeczywistości taki jak na filmie , trzymanie telefonu jedną ręka i machanie dwoma drągami drugą ręką trzymając nadajnik to też mało komfortowe. No ale cokolwiek widać że model działa
  10. Oj nie bardzo umiem z głowy odpowiedzieć bo nie pamiętam , tylne chyba 30 albo 35zł a przednie to nie pamiętam , ale ja kupowałem w zeszłym roku po starych cenach teraz coś czytałem jak Marcin pisał że wszystko podrożało to i mogły się ceny pozmieniać. Najlepiej poczekać i Marcin sam napisze jak to teraz ceny wyglądają. Dotarły serwa na stery wysokości, więc pewnie jak planowałem do końca tygodnia zrobię wsystko co miałem do zrobienia. Ogólnie do skończenia modelu brakuje mi rury dźwigarowej ,4 serwomechanizmów na lotki, śmigła , kołpaka , tłumików i z 10 desek balsy. Nieźle , mocno się przeliczyłem tak do czasu budowy jak i finansów. Na wysokościach będą savoxy z tytanowymi przekładniami 35KG ciągu , identyczne mam od roku w Mx-sie , nie mam powodów do narzekań to kupiłem takie serwa.
  11. To znaczy ja juz to opanowałem. Chodziło mi o to że podczas ustawiania jednego skrajnego wychylenia serwa pogłębiły się braki w długości dźwigni serwa w przeciwnym skrajnym wychyleniu. Ale ustawiłem wychylenie drugiego serwa któremu nie brakowało wychylenia i wszystko się zgrało. Fascynujące jest to z jaką łatwością power box załatwił problem nie do przeskoczenia i panuje nad tymi serwami. Dźwignie serw robię takie jaką mają długość dźwignie w sterze mierząc od zawiasu do otworu na snap, ale na sterze kierunku trochę skróciłem dźwignie bo gdy miały taką samą długość jak na sterze to wystawały po za kadłub , no i zwiększyłem wychylenia serw. Dziś nawet już zrobiłem tylne podwozie i dźwignie serw na stery wysokości , bo może dziś dotrą serwa to bym się zajął montażem i uruchomieniem sterów wysokości. Za chwilę nie będę miał co robić, zostało mi uruchomić te stery , mogę przykręcić silnik , i ma być ciepło to może pomaluję maskę i tyle. Jak nie przyjdzie do końca tygodnia zamówiony tłumik do Mx-a to od przyszłego tygodnia nie mam co robić ani przy Extrze ani przy Mx-sie , no zobaczymy ale na razie wygląda mi na to że za parę dni nie będę miał zajęcia , ale na latanie to też nie pora , jak mi nie przyślą paczki to wyciągam skrzydła z pudła.
  12. Tutaj z tym jednym serwem to są pozorne oszczędności i to z kilku powodów , potrzebne jest 50kg uciągu , finansowo takie serwo kosztuje prawie 600zł więc prawie tyle ile dwa słabsze a wagowo to też nie spodziewał bym się że będzie wiele lżejsze niż dwa słabsze. A dwa słabsze razem, sa o wiele mocniejsze niż jedno mocne , no i dwa to nie jedno. Dziś uruchomiłem ster kierunku , i jak ktoś początkujący tak jak ja jeszcze nie dawno , myśli że dwa serwa napędzające jeden ster to tak hop siup i działa to ogromnie się zdziwi. Ustawiam neutrum i wszystko gra, ustawiam jedno skrajne wychylenie wszystko gra, a przechodzę do drugiego skrajnego wychylenia i dźwignia serwa zrobiła się za krótka , brakuje połowę długości plastikowego snapa , albo popychacz zrobił się za długi , to jest żmudna robota aby to zgrać , i dlatego Maciek z Rafałem tak obstawali przy drogim power boxsie , i ja ich coraz bardziej rozumiem dlaczego byli tak bardzo za wydaniem sporej kasy na małe pudełeczko. Zamiast tracić dwa dni na zgranie 6 serw na trzech kanałach a finalnie i tak nie będą chodziły jak trzeba i po roku się rozlecą , można w minutę ustawic wszystko jednym palcem jednej ręki nawet nie patrząc na urządzenie. Cholera gdzie jest mój tłumik do Mx-a w koszyku siedzi juz zbiornik do extry 2,7 ale nie zamówię go bez tłumika który coś się spóźnia , chcę jedną paczką zamówić to co jest mi potrzebne.
  13. Ster kierunku wklejony , na jutro można przykręcać popychacze i ustawić serwa. Zapomniałem na śmierć o umyciu maski , w porę się obejrzałem jak już wręgi są wklejone , no i dziś ją myłem , bo musi być umyta wodą przed jakimkolwiek myśleniu o malowaniu bo jest powleczona rozdzielaczem. Relacja relacją coś tam się powoli robi , modelu przybywa ale obejrzeć zdjęcie od czasu do czasu to nie to samo co zobaczyć film z budowy modelu tak od kuchni. Wydaje mi się że nie wszyscy wiedzą że na Marcina fejsie buduje się nowa extra 2,4m i przyznam że wolę oglądać film niż zdjęcia, to znaczy Marcin tam buduje kilka modeli i są i zdjęcia ale ja tam wolę film. https://www.facebook.com/builder.rc1/videos/761336101155198
  14. Tak to sobie wymyśliłem , cos tam widziałem coś tam sobie sam dopowiedziałem i zakładam że będzie dobrze a potrzebne korekty załatwią akumulatory. Tutaj może Maciek coś na ten temat powiedzieć bo wywarzał ten model i na pikniku w Kraśniku z 3 lata temu ogon miał dociążany na bogato. Natomiast patrząc na model który pokazał Mirek Sałam , wydaje mi się że tam są tłumik kanistry i są w sterze dźwignie na linki więc domyślam się że za pierwszym podejściem tak był rozwiązany napęd i domyślam się że modelu nie dało się wyważyć więc zamontował dwa serwa w ogonie do napędu steru, dokładnie tak jak ja. A moje tłumiki będą bliżej przodu niż Mirka. Pożyjemy zobaczymy.
  15. Posłuchaj Konrada , kiedyś kupiłem pakiet SLS który mi po kilku cyklach spuchł i oczywiście skrytykowałem producenta. Ale w końcu postanowiłem dać im jeszcze szansę i kupiłem kolejny akumulator SLS i kolejny i kolejny i wszystkie są znakomite , ten jeden pierwszy musiał być wadliwy , ale obecnie nawet nie biorę innych akumulatorów pod uwagę , w niedługim czasie muszę kupić 7 szt i wszystkie to będą SLS.
  16. Teoretycznie to tak jest jak piszesz , ale nie w tym przypadku , ten model ma za lekki ogon gdy wszystko jest standardowo zrobione jak w instrukcji Krzysztofa , czyli listwy balsowe pod folię i wydechy puszki. Listwy sosnowe pewnie załatwią sprawę i będzie się książkowo wywarzał , ale ja dałem listwy balsowe więc mogę się spodziewać za lekkiego ogona. A druga sprawa że na szybko wyliczyliśmy że aby przeważyć moje tłumiki potrzebne jest na ogonie około 140g balastu , akurat takie dwa serwa.
  17. Dźwignie wklejone , stare otwory wypełnione balsą i zalane żywicą. Tak będą dwa serwa wychylały ster kierunku, a właściwie to już są. Nie wiem czy to przerost formy nad treścią bo się nie znam nie potrafię liczyć tych sił jakie tam występują , ale jest dwa otwory na dwa serwa to kupiłem i zamontowałem dwa , ciągle kierunkiem wymachuję latam na żyletce to nie zaszkodzi mieć na tym sterze pod dostatkiem ciągu
  18. No i wydaje mi się że opanowałem te popychacze. Działa bardzo debrze , mam zrobione obie strony , ogólnie można wklejać dźwignie i zawiasy. I nawet mam chęć dziś wkleić te dźwignie na żywicę i zalać poprzednie otwory ale nie mam ani strzykawek ani igieł i nie mam jak rozrobić żywicy. Ale chyba się zaraz wybiorę do apteki, na jutro miał bym wyschnięte dźwignie , jutro wklejam zawiasy ze sterem i tyle , po jutrze jak wyschnie to regulacja matchowanie serw i po problemie , na środę będą serwa wysokości , wykonam dźwignie zamontuję serwa i temat ogona będzie zamknięty. Na wysokościach będą serwa Savox SV-1270TG , takie jak mam w niebieskim Mx-sie , 35kg to na wyrost ale takich jak kupiłem na ster kierunku 28kg już nie ma , w ogóle słabo z zaopatrzeniem w sklepach a jak jest coś co mnie interesuje to się okazało że mocno ceny poszybowały, więc wziąłem co było a produkt jest dobry i sprawdzony i po staraj cenie, więc będą śmigać jak dzikie. A tak wymyśliłem sobie ten napęd kierunku z serwami w ogonie.
  19. Witaj Maciek, brakowało mi tu ciebie. Ogólnie sytuację opanowałem , dźwignie serw są do dołu , popychacz w kształcie "Z" i dźwignie steru przeniesione na biały pasek pomiędzy czerwony dolny a niebieski na sterze kierunku , i wszystko gra można stery wychylać do granic do jakich się mogą wychylić. No ja do swojego pilotażu mam wiele do życzenia , ale rajcują mnie poptopy , crankshafty i takie tam bezwładne przewracanie modelu a do tego potrzebne są zacne wychylenia. Popychacze robię z drutu spawalniczego 3mm takiego do spawarki tlenowej , eksperymentowałem kiedyś z materiałem na popychacz bo gotowe popychacze są nie dość że drogie to zawsze długość jest nie do końca jak trzeba. A ten drut spawalniczy jest to chyba najtwardszy materiał jaki zlokalizowałem który jeszcze narzynka bierze i da się gwint zrobić. Jedyną wadą jest to że nowy wygląda jak miedziany a po sezonie jest zardzewiały , więc za w czasu teraz będę je malował.
  20. No właśnie jak się okazuje do tego co mnie bawi potrzebuję większych wychyleń , więc z automatu muszę skierować dźwignie serw do dołu , ale z dźwigni steru kierunku na samym dole steru też podobno lepiej zrezygnować i wstawić je gdzieś na wysokości zawiasa, i to jest kłopotliwe ale ten problem rozwiąże popychacz w kształcie lekkiego Z. To mniej więcej mam obraz tego jak to zrobić to można się brać do roboty. W przyszłym tygodniu uruchomię stery wysokości i powinienem mieć cały ogon zrobiony tak że można latać. Ale prace zwolnią bo nie mam rury w skrzydła więc nie mam na czym zrobić kieszeni. Zajmę się jedynie montażem silnika , pogoda się poprawia to może maskę pomaluję.
  21. Ale Irek ja widziałem model na żywo , i mimo lżejszego silnika i tak ogon musiał być solidnie dowarzony. Ale zobacz np zdjęcia Maćka które wstawił na początku tematu , po powiększeniu widać że ma serwa zamontowane w ogonie a chyba nie miał kanistrów wydechowych które z 800g będą warzyły i trzeba to zrównoważyć. Kłopot w tym że Maciek ma zamontowane serwa tak jak ja to pokazałem na zdjęciach więc może nie jest to jednak złe rozwiązanie. A tak jak Maciek wywija modelami to ja mogę najwyżej chcieć tak kiedyś umieć, ale na 100% nie uzyskał większych wychyleń steru wysokości niż ja to co pokazałem na zdjęciu , więc skoro jemu wystarczało to mi będzie aż za dużo.
  22. Tak zakładam że model trzeba dociązyc na ogonie bo montuje dwa kanistry wydechowe które trochę warzą. Myślę że Mirek walczył z tym i jakiś powód miał że dał dźwignie serw do dołu , i chyba mi tak trzeba zrobić i nie wywarzać otwartych drzwi.
  23. To złudzenie, nie ma szans , dźwignie sa daleko od siebie ale żeby to zobaczyc to trzeba by zdjęcie zrobić od przodu, a że zdjęcie robione jest z boku to tak się wydaje. Chodzi jedynie o to czy to problem że po oddaniu wysokości ster wysokości będzie 2-3mm od popychacza steru kierunku, i to co pokazałem na zdjęciach to jest max , więcej steru wysokości nie da się oddać bo dotknie do popychacza. Dla tego pytam, bo jak też widac na zdjęciach nie za wiele tego wychylenia ten popychacz ogranicza , jeszcze troszkę go wychylic i dźwignia steru wysokości dotknie statecznika, ale też jak więcej wychylę ster wysokości to zderzy się z popychaczem kierunku. No i nie wiem co zrobić , bo nie wiem jakie wychylenia są mi potrzebne , jeśli takie wychylenie jak na zdjęciu to za dużo to trochę je zmniejszam zwiększając odległośc popychacza od steru za razem i zostawiam tak jak jest, ale jeśli to wychylenie jest w sam raz to raczej trzeba odwrócić dźwignię serwa do dołu i puścić popychacz dołem.
  24. Tak gdzieś kiedyś czytałem na elektrodzie że serwa mają potencjometry o charakterystyce liniowej. Kurcze ten sklep Stanisława ma masę potencjometrów ponad 140 stron , a czy Stanisław nie pomógł by zawęzić poszukiwań? bo pewnie dokładnie wie gdzie w tym sklepie są potrzebne potencjometry.
  25. Potrzebna pomoc!!! Walczyłem dziś z uruchomieniem steru kierunku, na zdjęciach to prowizorka ale już wiadomo jak będzie to chodziło. Nie wiem jakie wychylenia sterów wysokości w tym modelu to już Hardcor, zrobiłem zdjęcie ile ster się wychyli maksymalnie , wygląda na zacne wychylenie ale nie latałem 2,7m to nie wiem jak on się zachowuje . Następna sprawa to czy ster wysokości nie jest za blisko popychacza steru kierunku? Czy lepiej dać dźwignie serwa do dołu i przenieść otwory na dźwignie w sterze kierunku na dół steru? wtedy nic nigdzie nie zaczepi a stery da się jeszcze bardziej wychylić. Ja juz zbaraniałem i sam nie wiem co zrobić , zostawić tak jak jest czy lepiej przekręcić dźwignie serw do dołu i przenieść dźwignie w sterze kierunku na sam dół steru?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.