



-
Postów
3 912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
No tak , twoje argumenty są lepsze od moich. Ale jak widzisz modelarze się dogadają , ty zbudujesz model bo to co cię interesuje jest nieosiągalne w zakupie, ja buduję model który jest popularny i bez problemu występuje w sprzedaży ale raz że trochę utnę koszta a dwa że mogę sobie pozwolić na rozbicie kosztownego modelu bo wiem że go odbuduję szybciej niż znajdę ,zamówię , i mi to przyjdzie co tam będzie do wymiany. Ale między nas wkracza ktoś kto ani nie buduje , ani nie lata , i chce zaistnieć, pianka zła, drukarka 3D zła, kupiony zły. Nie sądzę aby taki ktoś czerpał przyjemność z tego hobby. Przypomina mi to trochę mojego kuzyna , drwił i naśmiewał się ze wszystkich którzy nie słuchali METALU , i to według niego była jedyna godna zainteresowania muzyka. Ale jego problem polegał na tym że nie znał nazwy ani jednej kapeli. Wychowywała go babcia więc jedyna muzyka jakiej słuchał to był "FOLKLOR" A jedyna piosenka Rockowa babci to był kawałek Kukiza o księdzu , zalatywało kościołową nutą to babka słuchała , ale kompletnie nie zwracała uwagi o czym o tak naprawdę śpiewa. I tu jest to samo , samemu sobą się nic nie prezentuje a jedyny cel to poniżenie kogoś innego.
-
Nie martw się 70% ludzi którzy mają takie zdanie sami g.... wiedzą i umieją. Większość zaczynała od pianek , na upartego można sobie znaleźć materiały najbardziej uznanych i rozpoznawalnych pilotów i to na świecie , i jak się okazuje zaczynali od pianek. Sa konstrukcje depronowe po sklejeniu których w następnej kolejności można się śmiało brać za tartak. Co do samego budowania i kupowania i całego zamiaszania i denerwowania ludzi durną gadką. Śmiem twierdzić że autor tematu g...... potrafi , na forum jest od wielu lat i nic z tego nie wynikło , kilka zdań o wicherku , wicherek jest lubianym modelem ale to ze względów sentymentalnych, a jak by się pewnie zainteresować tematem to by się okazało że znalazły by się tak gnojone pianki które biją go na głowę pod każdym względem. Jestem pewny że jeśli się ktoś wybierze na lotnisko z autorem tematu to się okaże że nie ma czym latać (bo gdyby coś zbudował to by to pokazał), ani nie ma pojęcia o lataniu, no ale mogę się mylić może kręcić pop top czy crank shaft nisko nad ziemią tylko się nie chwali ale..... szczerze wątpię Co do samego kupowania , to nie jest tak że tylko wykonany własnoręcznie model jest uzasadniony, to bzdura. Jedyną zaletą i to decydującą jest to że budując model z czyjegoś projektu po uszkodzeniu go bez problemu model zostaje odbudowany w błyskawicznym czasie, i pod tym względem własna robota miażdży zestawy sklepowe, ale..... Nie jest to jakaś paraliżująca różnica w cenie pomiędzy kupionym gotowcem a budowanym modelem , a i nie każdy ma czas na budowanie . Za to ktoś kto nie ma czasu na zabawę w sklejanie, w czasie jaki potrzeba poświęcić na budowę taki ktoś będzie w stanie zarobić pieniądz na dwa gotowe modele , to w takim wypadku po co się męczyć nie mając miejsca i warunków? Przecież modele latają na lotnisku a nie w domu , a na lotnisku to nie ma kompletnie znaczenia kto i gdzie robił model, na lotnisku liczy się tylko to jak kto umie używać swoich zabawek. Zbudowanie modelu to żadne wyzwanie, a kupienie modelu to drobiazg , ale nauczenie się pilotażu to jest dopiero sztuka , duży model buduje się +/- minimum cztery miesiące , gotowy kupuje się w kilka minut i kilka dni czeka na przesyłkę , a nauka wykonania jednej figury zajmuje dwa lata , więc sorry ale ja cenię raczej tych którzy umieją używać modeli a to skąd się model wziął to nie ma znaczenia.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
OK. Ale fiale lub xoar kupię , nie koniecznie będzie to smigło docelowe. Zawsze miałem zapasowe śmigła , ten rok jest pierwszy że nie mam do Mx-ów śmigieł w zapasie , bo zapas przedwczoraj został nawiercony , wyważony i trafił do modelu na miejsce śmigła które w zeszłym roku połamałem na krecie. Pocieszające jest to że juz mi się nie przytrafiają niespodzianki i łamanie śmigieł przestało mieć miejsce , zeszły rok to był wyjątek bo ze śmigłem cały model poszedł w drzazgi , to może jak bym się szarpnął na lepsze śmigło to by posłużyło. A do oblotu extry to coś tam jeszcze pewnie się poprawię w pilotażu, na dzień dzisiejszy po zimowym treningu jest w zasięgu obracany zawis , sprawdzałem na żywca krzyżakiem i o dziwo model się obraca a ja wiem co robię i nie ma paniki, koślawe to obracanie ale juz jest wykonalne, tak na marginesie szybko jak cholera mi to przyszło , jedyne dwa lata się tego uczyłem i jeszcze daleka droga przede mną w realu nim to będzie miało ręce i nogi. Tak że coś tam się ciagle uczę i małymi kroczkami robię postępy , to może za rok nie będzie żalu i obawy jak sobie kupię lepsze śmigło. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No wstępnie model miał być za 6500zł , czyli model 2,7m budowany własnoręcznie w cenie gotowego modelu ze sklepu 2,2m. Ale w trakcie pracy okazało się że nie wszystko jest takie jak się wydawało , np gabaryty, i pojawiły się wątpliwości co do pozornych oszczędności które na 100% się zemszczą, do tego po zderzeniu się realiami dwóch serw na jednym sterze rura mi zmiękła , ani trochę mi się nie podobało że to będzie chodziło mniej więcej tylko to miało chodzic perfekcyjnie, a żeby tak było to znowu trzeba było sięgać do kieszeni, bo czym dalej się brnęło w ten model tym bardziej było szkoda poświęconego czasu i pieniędzy na kompromisy i półśrodki. Jak to kogoś interesuje to według dzisiejszych cen zakup silnika (najtańszego) , serw , power boxa i rurki w skrzydła to koszt 8200zł, jak się by chciało silnik GP123 to jeszcze tysiaka trzeba dorzucić. Więc realia są takie że nie ma modelu , nic nie jest zrobione a już fura kasy wydana i mamy raptem cztery paczuszki ze sklepów modelarskich. No jak się chce mieć efektowny model na wypasie i nie martwić się że coś zawiedzie to nie ma na to szans aby 10tyś pomogło , 10tyś zł będzie przekroczone i to srogo. I dlatego będę miał tylko jeden taki model , bo to nie Mx że Wiesiek nie ma zajęcia i namyślił sobie drugiego i wziął i zrobił i lata. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ale fajnie chodzi. No jest bajka. No i tym sposobem kupię sobie identyczne tłumiki, brzmienie i natężenie dźwięku pasuje mi jak ulał. Tylko cena mi nie pasuje ani trochę , na ten bajer trzeba tysiąc złotych szykować , ale jakoś to przełknę i mój model też tak będzie chodził. Ogólnie gdzieś wcześniej podliczyłem tą extrę i montując serwa po max 160zł za szt, rezygnując z tego bez czego da się polatać , np power box, owiewki , kołpak itp, i kupując silnik z promocji za 2 tyś zł , model zamykał się w 6500zł. Ale z moją fantazją i zachciankami to wątpię abym nie przekroczył 10 tyś. Śmigło chyba na początek kupię fialę 28x10. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Widzę że 100mm to za mało , po prostu mam kołpak 90mm i założyłem go na piastę i jest trochę za mały więc pomyslałem że dołożę z 10mm i stąd pomysł na 100mm. W takim razie usuwam z koszyka 100mm a wrzucam 115mm , ten co pokazał Darek Darek to jeszcze powiedz jakie śmigło montujesz 27x10? czy 28x10? -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No to co miałem zaległego do zrobienia w kwestii innych modeli to zrobiłem , dzięki czemu trochę mi się zwolni miejsce w przyszłym tygodniu i pasowało by coś podłubać przy extrze. Pasowało by coś zakupić z brakujących rzeczy. I w najbliższym czasie mam chęć kupić śmigło i kołpak tylko że nie wiem czy kołpak który sobie upatrzyłem będzie dobry. Jest mocowany 6 śrubkami po obwodzie , ale nie mam pewności czy pomiędzy tymi śrubkami będzie miejsce na śmigło, bo jakoś są blisko siebie te śrubki. Ma ktoś doświadczenie w tej sprawie? To ten kołpak, nawet nie wiem czy średnica 100mm jest odpowiednia do tego modelu. https://modelemax.pl/pl/laminatowe-profi/10815-kolpak-laminatowy-100mm-spec-3005 -
Niebieski model rozbity w zeszłym roku dziś został uruchomiony. Wszystko pomyśli poszło , silnik po spotkaniu z ziemią nie ucierpiał i łatwo odpalił , model dostał tłumik więc chodzi cicho aż miło posłuchać. Trzeba poprawić spaw w kolanku wydechowym bo coś się sączy olej przy cylindrze , model trzeba wyważyć i gotowe można latać. Filmu nie mam z uruchomienia bo nie miałem czym nagrać. Jak by coś to model był uwiązany, a wolne obroty to były takie że bez problemu można było by latać na takich obrotach, szybka regulacja i po kłopocie. Na początku sezonu mam dwa sprawne i gotowe do lotu Mx-y, ciekawe czy na koniec sezonu dalej będę miał dwa sprawne modele?
-
No i się wreszcie doczekałem , dziś przyszła paczka z tłumikiem do niebieskiego Mx-a . Trochę to trwało , pandemia , braki w sklepach , ale się udało go zdobyć , Marcin mi go zamówił prosto od producenta. Przy okazji dorzucił do paczki naklejki . Więc mogę juz skończyć model rozbitego Mx-a , za wiele roboty z montażem tłumika nie ma bo kolanko wydechowe mam juz zrobione , i model wyjeżdża na wieś zwalniając mi miejsce w piwnicy i umożliwiając pracę przy modelu 2,7m. No i tym sposobem modele które mają latać w tym sezonie będą gotowe tuż przed rozpoczęciem sezonu, bo po świętach pasowało by to pouruchamiać i polatać coś trochę.
-
Ja funcuba miałem tylko tego mniejszego 1,4m. Ale praktycznie całkowicie się wycofałem z małych modeli jak i napędu elektrycznego , a przyczynił się do tego właśnie ten Mx. Mam jednego elektrycznego krzyżaka rc factory 1240mm rozpiętości , i tyle, i ten model służy mi do nauki jakiejś nowej figury czy przećwiczenia orientacji a do zabawy są większe modele. Z małymi jest taki problem że lataja fajnie w określonych warunkach , jakiś cichy spokojny wieczór itp , tylko że zawsze jak są warunki to nie ma czasu latać , a jak się chce polatać to wtedy wieje. To doszedłem do wniosku że po co tracić czas i pieniądze na coś co nie spełnia oczekiwań jak można mieć większy i cięższy model który lata zawsze fajnie i poprawnie. Co do napędu to poszedłem w spaliny bo elektryk uniemożliwia wylatać się tyle że przez kolejne dwa dni nie ma się ochoty patrzeć w stronę modelu , a benzyna bez problemu to potrafi. Tyle że od początku wnerwiał mnie hałas , niektórzy mówią że spalina musi hałasować , może i tak, ale hałas może być przyjemny wszyscy lubią słuchać muzyki bo jest przyjemna, ale mało komu będzie się podobało walenie chochlą w rondel , a silnik benzynowy na puszce wydechowej to właśnie takie walenie chochlą w rondel i okłamywanie się że to dobrze brzmi. Oczywiście w model trzeba się wlatać , ale od samego początku przy oblocie widać że to fajny model jest.
-
Ja co prawda nie lubię programowania , ustawiania itp , ale przyznam że czasami gdy trzeba było posadzić model na krótkim odcinku z niepomyślnym wiatrem , to oddawałem wysokość trymerem , 2-3 pyknięcia wystarczały by model od razu chciał na ziemię i to tak już tu i teraz, więc trzeba było kontrolować ster wysokości ale cały proces lądowania był łatwy i spokojny. Konrad nie wiem czym do tej pory latałeś , ale duży model lata fajnie i cięzko to opisać dlaczego , po prostu idzie za ręką i robi i zachowuje się jak trzeba. Ja mam już w tym roku dwa loty krzyżakiem rc factory , pogoda była fatalna wiało jak diabli , ja nic modelu nie czułem , ogólnie wróciłem zniesmaczony. I teraz moje zdanie jest takie że może i taki krzyżak lata spokojnie w bezwietrzny dzień , można poćwiczyć jakieś podstawowe manewry i orientację , ale jeśli się chce poszaleć a jeszcze w dodatku jak by się chciało poświrować z bezwładnymi figlami , to taki model jest tępy jak noga stołowa. Mx zawsze latał fajnie a jedynymi ograniczeniami sa umiejętności i fantazja. Mój model w tym tygodniu będzie gotowy , tłumik w drodze , na środę będzie u mnie , dwie godziny na dopieszczenie i można tankować i latać. Ciekawe czy silnik zagada , po spotkaniu z ziemią w zeszłym roku, do dziś nie był uruchamiany.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
To znaczy obraca się na rurce , i tak pomyślałem że skoro nie ma oporów aby jeździć na boki to i teflon chętnie pojedzie w tył i komin spadnie z rurki. A o zrobieniu takich wypustów to nie pomyślałem , i specjalnie porozbieram model i takie sobie wystukam, bo mi wydech się obraca i rurka wydechowa szoruje po masce. Dzięki za patent. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Darek masz ładne kolana, mam na myśli wydechowe oczywiście. Widzę też że masz jakieś sitko na wężyku paliwowym, w tej materii filtra w modelu zdania są podzielone , ale ja jeż mam w modelach filtry z sitkiem i extra również będzie miała. Co do odpowietrzania zbiornika z paliwem , zostaję przy swoim patencie , czyli nie będzie spirali z wężyka i cieknącej benzyny tylko będzie odpowietrznik STIHL-a , czysto i sucho cokolwiek by się nie działo z modelem. Ale chciałem zapytać czy zabezpieczałeś tłumiki z tyłu przed przesunięciem się wydechu w tył, bo w Mx jest wręga z tyłu tłumika która uniemożliwia cofnięcie się wydechu , a tutaj nie ma nic za tłumikiem. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na to że od rozpoczęcia budowy minęło 4 miesiące , z czego nie wiem czy budowałem 3 miesiące , bo a to zabrałem się za przygotowanie modelu 2,2m , a to od 3 tygodni nie mam balsy więc stoję z robotą i nie robię praktycznie nic. Więc można śmiało przyjąć że ten model można zbudować w 4 miesiące gotowy do lotu , i to podoła temu mało zaawansowany modelarz. Model jednak doczekał się pomalowania maski , może szału nie ma bo nie lubię malować, ale nie jestem też zbyt wymagający więc jak dla mnie to może być. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jeszcze trzeba maskę pomalować. Ostatnimi dniami juz jedną maskę pomalowałem i owiewki , zostało mi ostatnie malowanie tej maski z extry 300. I miałem jutro malować ale nie wiem jak to będzie bo i mam do pracy , i naładowałem pakiety bo chciałem polatać, i nie wiem czy będzie czas na malowanie. Ale może sie uda bo ta maska ma taki kształt że łatwo ją będzie oklejać. Model jest wspaniały , ale wyciągnięcie go z piwnicy to przekleństwo. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dobra opanowałem temat, a tak wyszły moje boje z owiewkami. Po zamontowaniu kół z owiewkami rozstaw podwozia na tyle się powiększył że musiałem poszerzyć stół bo wcześniej model mieścił się na styk a teraz przestał się mieścić. Zostało pomalować maskę i z grubsza by było na tyle w kwestii kadłuba, jeszcze skrzydła czekają na zrobienie ale to nastąpi wtedy jak niebieski Mx wyjedzie na wieś, mam tam taką ciasnotę w tej piwnicy że nie ma jak przejść i do puki nie zrobię trochę luzu to nie ma sensu się zabierać za cokolwiek -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Maciej , no sam nie wiem , twoje rozwiązanie wydaje się łatwe i szybkie ale wygląda na liche, ale tez nie widać skali modelu może to z jakiegoś maluszka w elektryku? Owiewki które mam są dość duże , na pewno będą wibrować podczas lotu a ja chciał bym aby zawsze były na swoim miejscu i zawsze w tej samej pozycji. Swoje wątpliwości opieram na tym że Andrzej nie chciał mi zrobić węglowych owiewek bo powiedział że zrobił jedne i się rozpierniczyły , wibracje je załatwiły i teraz robi owiewki z tkaniny szklanej a jak się chce carbon look to na wierzch na szkło daje węgiel. Sam węgiel nie zdał egzaminu , ale o co tam chodziło to może Rafał coś więcej wie. Mi natomiast to co powiedział Andrzej dało do myślenia i kombinuję jak by to solidnie zamontować. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam małe pytanie. Ostatnio zająłem się malowaniem, no i mam juz pomalowane owiewki kół i zacząłem się przymierzać do ich montażu , w modelu 2,2m przykręciłem owiewki samymi ośkami kół i hula , ale tamte owiewki są dużo mniejsze, a tutaj mam wątpliwości. Czy te owiewki nie będą rezonować ? czy się nie będą obracały na ośkach? Chodzi mi po głowie przyklejenie grubszego laminatu z otworem na ośkę od środka owiewki po stronie zewnętrznej tak aby owiewka z drugiej strony jakkolwiek była podparta ośką. No ale nie wiem czy owiewka nie będzie się obracała na ośce? od strony goleni w miejscu gdzie idzie ośka owiewka na zalaminowaną twardą sklejkę chyba 4mm , a sklejka sięga z 25-30mm ponad ośkę i pomiślałem czy by nie wkręcić jakiegoś cienkiego wkręta przez goleń i w tą sklejkę w owiewce. Jak to się robi? próbuję sobie dodać roboty? czy takie modyfikacje mają uzasadnienie? -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
I to jest sedno mojego problemu , jak da radę z symbolicznym wiaterkiem w plecy wylądować i zatrzymać się na 30-40 metrach to będzie szał i jedna wielka zabawa. To ja mam odwrotnie , emocje się dopiero zaczynają po oderwaniu się od ziemi, ale to chyba normalne właściwie to wkręciłem się w modele 3D czy tam akrobacyjne właśnie ze względu na te emocje i adrenalinę, nigdy nie osiągnę poziomu jaki bym chciał a nauka idzie mi nadzwyczaj wolno i mozolnie , ale zawsze jak wyjeżdżam poćwiczyć z benzynowym modelem to po 3-4 godzinach wracam zmęczony jak bym cały dzień widłami buraki ładował na przyczepę. Sam model jest imponujący, fajny i same OH i AH , ale ze względu na koszty to mimo że nie latałem takim to mam dużą barierę psychologiczną i nie wiele pomaga nawet zaplecze części zamiennych do dyspozycji u Marcina. Nie jestem też do końca przekonany czy to jest model dla kogoś kto mieszka w bloku, przechowanie tego ,transport itp to zupełnie coś innego niż model 2,2m Dlatego mocno się nastawiam że będę nim latał na wsi , ale pod wiatr to jestem pewny że wyląduje na 30% długości tego co jest do dyspozycji , ale wiatr nie zawsze wieje tak jak się chce. No nic jak lądowanie z wiatrem to będzie loteria to będzie latał tylko w bezwietrzną pogodę albo jak będzie powiewało do lądowania pod wiatr , no ja jestem dobrej myśli 90% wieczorów jest kompletnie bezwietrzna. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam pas około 35m szerokości i jakieś 70 może 80 m długości , ale ta długość ma taka wadę że nie ma przelotu , jak usiądzie to musi się juz zatrzymać Natomiast już dwa razy spotkałem się ze stwierdzeniem że jak się wlatam w model 2,7m to modele 2,2m pójdą w odstawkę i zapomnienie. Czyżby faktycznie była taka różnica? może coś w tym być bo nie sądzę aby ludzie którzy latają 2,7m za sporą kasę , używali tego tylko aby pokazać że mają większego. A jak by coś to bariera psychologiczna już jest mimo że model nie ma nawet skrzydeł -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie będzie problemu , na chwilę obecną to nawet nie mam pomysłu na ten model , to znaczy gdzie nim latać. Latem zechcę zobaczyć gdzieś na jakimś spotkaniu jak ten model ląduje i od razu będzie widać czy model nadaje się na moje podwórkowe lotnisko na wsi. Jak nie będzie bardziej wymagający niz Mx , to spokojnie będzie latał i to kilka razy w tygodniu. Jak się okaże że pas startowy mam za krótki to model będzie latał sporadycznie , dosłownie kilka lotów w roku jak pojadę gdzieś do kolegów. Ale to się okaże jak to będzie bo nawet nie wiem czego się spodziewać, nigdy nie miałem do czynienia z taką skalą. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Irek a czy twój model poleci w tym roku? Ogólnie to szykuje się sporo oblotów tego modelu , kilka osób zbudowało sobie taki i są praktycznie gotowe. Mój zostaje na stole do przyszłej wiosny, skończę go sobie na spokojnie , ale przyznam że polatał bym sobie czymkolwiek. Dziś pomalowałem z grubsza owiewki kół -
No i masz rację, pytałem pana z sanepidu o sytuację nauczycielki , powiedział że nie powinni jej zamykać i to wszystko , a jednak zamknęli ją w kwarantannie. Doczekaliśmy czasów gdzie leczy się ludzi zdrowych a chorym się odmawia leczenia , ludziom chcącym pracować uniemożliwia się pracę a nierobom wypłaca się wysokie pensje. Konrad usuń to co trzeba i przepraszam że zaśmieciłem temat, byłem po prostu bardzo ciekaw co się dzieje.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oj , to coś dużo , jak oklejałem pierwszy raz Mx-a to poszło mi prawie 15 metrów czyli 3 rolki , coś tam zostało ale nie za wiele, no ale to była nauka i nieracjonalne gospodarowanie , duże ścinki lądowały w śmietniku a ja nowe ciąłem z rolki. Na tą extrę mam kupione 4 rolki , dwie czerwone i dwie białe, odpieczętowałem dwie rolki i okleiłem nimi cały kadłub wraz ze sterami itp i jak pamiętam zostało filii na oklejenie jednego skrzydła z jednej strony. No ale mam jeszcze dwie rolki nieotwierane , to tak strzelam że biała pewnie pójdzie cała a czerwonej z połowa zostanie. Nie skończyłem to nie chcę podać błędnych informacji ale wydaje mi się że z czterech rolek jeszcze folii powinno zostać. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No przyznaję , poniosła mnie fantazja. Rura przed laminowaniem była cztery razy pastowana pastą do podłogi, na pastę warstwa papieru do pieczenia i dopiero na to tkanina, niby zabezpieczyłem dobrze ale niepewność pozostała do końca. Natomiast cztery warstwy tkaniny było potrzebne do uzyskania średnicy zgodnej z otworami w żeberkach , i weszła w kadłub jak ulał , bo już jest wklejona i schnie. Co do luzu to nie ma żadnego, papier jest tak cienki że odrysowując go długopisem długopis go jednocześnie przecinał. I tego samego papieru użyłem do powleczenia rury na czas schnięcia kieszeni w kadłubie z rurą w środku, jestem pewny że gdybym nie dał tego papieru to po wyschnięciu rura by bardzo ciężko wchodziła w kieszeń, juz to przerabiałem w Mx-ach. Kieszenie w Mx-ach schły z gołą rurą efekt był taki że rura ciężko wchodzi w kieszeń i naprawdę ciężko jest założyć skrzydło które nie chce wejść na rurę a nie ma jak jej złapać i nią pokręcić czy coś w tym rodzaju. W starym niebieskim dolegliwość ustapiła po dwóch latach bo się wytłukło i zaczęło wchodzić lekko , ale nowy czerwony składa się z oporem bo jest za nowy , więc w tym modelu chciałem sobie oszczędzić tego dyskomfortu i mam nadzieje że po wyschnięciu rura będzie wchodzić bez luzu ale i bez oporu.