



-
Postów
3 935 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
OK. Ale fiale lub xoar kupię , nie koniecznie będzie to smigło docelowe. Zawsze miałem zapasowe śmigła , ten rok jest pierwszy że nie mam do Mx-ów śmigieł w zapasie , bo zapas przedwczoraj został nawiercony , wyważony i trafił do modelu na miejsce śmigła które w zeszłym roku połamałem na krecie. Pocieszające jest to że juz mi się nie przytrafiają niespodzianki i łamanie śmigieł przestało mieć miejsce , zeszły rok to był wyjątek bo ze śmigłem cały model poszedł w drzazgi , to może jak bym się szarpnął na lepsze śmigło to by posłużyło. A do oblotu extry to coś tam jeszcze pewnie się poprawię w pilotażu, na dzień dzisiejszy po zimowym treningu jest w zasięgu obracany zawis , sprawdzałem na żywca krzyżakiem i o dziwo model się obraca a ja wiem co robię i nie ma paniki, koślawe to obracanie ale juz jest wykonalne, tak na marginesie szybko jak cholera mi to przyszło , jedyne dwa lata się tego uczyłem i jeszcze daleka droga przede mną w realu nim to będzie miało ręce i nogi. Tak że coś tam się ciagle uczę i małymi kroczkami robię postępy , to może za rok nie będzie żalu i obawy jak sobie kupię lepsze śmigło. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No wstępnie model miał być za 6500zł , czyli model 2,7m budowany własnoręcznie w cenie gotowego modelu ze sklepu 2,2m. Ale w trakcie pracy okazało się że nie wszystko jest takie jak się wydawało , np gabaryty, i pojawiły się wątpliwości co do pozornych oszczędności które na 100% się zemszczą, do tego po zderzeniu się realiami dwóch serw na jednym sterze rura mi zmiękła , ani trochę mi się nie podobało że to będzie chodziło mniej więcej tylko to miało chodzic perfekcyjnie, a żeby tak było to znowu trzeba było sięgać do kieszeni, bo czym dalej się brnęło w ten model tym bardziej było szkoda poświęconego czasu i pieniędzy na kompromisy i półśrodki. Jak to kogoś interesuje to według dzisiejszych cen zakup silnika (najtańszego) , serw , power boxa i rurki w skrzydła to koszt 8200zł, jak się by chciało silnik GP123 to jeszcze tysiaka trzeba dorzucić. Więc realia są takie że nie ma modelu , nic nie jest zrobione a już fura kasy wydana i mamy raptem cztery paczuszki ze sklepów modelarskich. No jak się chce mieć efektowny model na wypasie i nie martwić się że coś zawiedzie to nie ma na to szans aby 10tyś pomogło , 10tyś zł będzie przekroczone i to srogo. I dlatego będę miał tylko jeden taki model , bo to nie Mx że Wiesiek nie ma zajęcia i namyślił sobie drugiego i wziął i zrobił i lata. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ale fajnie chodzi. No jest bajka. No i tym sposobem kupię sobie identyczne tłumiki, brzmienie i natężenie dźwięku pasuje mi jak ulał. Tylko cena mi nie pasuje ani trochę , na ten bajer trzeba tysiąc złotych szykować , ale jakoś to przełknę i mój model też tak będzie chodził. Ogólnie gdzieś wcześniej podliczyłem tą extrę i montując serwa po max 160zł za szt, rezygnując z tego bez czego da się polatać , np power box, owiewki , kołpak itp, i kupując silnik z promocji za 2 tyś zł , model zamykał się w 6500zł. Ale z moją fantazją i zachciankami to wątpię abym nie przekroczył 10 tyś. Śmigło chyba na początek kupię fialę 28x10. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Widzę że 100mm to za mało , po prostu mam kołpak 90mm i założyłem go na piastę i jest trochę za mały więc pomyslałem że dołożę z 10mm i stąd pomysł na 100mm. W takim razie usuwam z koszyka 100mm a wrzucam 115mm , ten co pokazał Darek Darek to jeszcze powiedz jakie śmigło montujesz 27x10? czy 28x10? -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No to co miałem zaległego do zrobienia w kwestii innych modeli to zrobiłem , dzięki czemu trochę mi się zwolni miejsce w przyszłym tygodniu i pasowało by coś podłubać przy extrze. Pasowało by coś zakupić z brakujących rzeczy. I w najbliższym czasie mam chęć kupić śmigło i kołpak tylko że nie wiem czy kołpak który sobie upatrzyłem będzie dobry. Jest mocowany 6 śrubkami po obwodzie , ale nie mam pewności czy pomiędzy tymi śrubkami będzie miejsce na śmigło, bo jakoś są blisko siebie te śrubki. Ma ktoś doświadczenie w tej sprawie? To ten kołpak, nawet nie wiem czy średnica 100mm jest odpowiednia do tego modelu. https://modelemax.pl/pl/laminatowe-profi/10815-kolpak-laminatowy-100mm-spec-3005 -
Niebieski model rozbity w zeszłym roku dziś został uruchomiony. Wszystko pomyśli poszło , silnik po spotkaniu z ziemią nie ucierpiał i łatwo odpalił , model dostał tłumik więc chodzi cicho aż miło posłuchać. Trzeba poprawić spaw w kolanku wydechowym bo coś się sączy olej przy cylindrze , model trzeba wyważyć i gotowe można latać. Filmu nie mam z uruchomienia bo nie miałem czym nagrać. Jak by coś to model był uwiązany, a wolne obroty to były takie że bez problemu można było by latać na takich obrotach, szybka regulacja i po kłopocie. Na początku sezonu mam dwa sprawne i gotowe do lotu Mx-y, ciekawe czy na koniec sezonu dalej będę miał dwa sprawne modele?
-
No i się wreszcie doczekałem , dziś przyszła paczka z tłumikiem do niebieskiego Mx-a . Trochę to trwało , pandemia , braki w sklepach , ale się udało go zdobyć , Marcin mi go zamówił prosto od producenta. Przy okazji dorzucił do paczki naklejki . Więc mogę juz skończyć model rozbitego Mx-a , za wiele roboty z montażem tłumika nie ma bo kolanko wydechowe mam juz zrobione , i model wyjeżdża na wieś zwalniając mi miejsce w piwnicy i umożliwiając pracę przy modelu 2,7m. No i tym sposobem modele które mają latać w tym sezonie będą gotowe tuż przed rozpoczęciem sezonu, bo po świętach pasowało by to pouruchamiać i polatać coś trochę.
-
Ja funcuba miałem tylko tego mniejszego 1,4m. Ale praktycznie całkowicie się wycofałem z małych modeli jak i napędu elektrycznego , a przyczynił się do tego właśnie ten Mx. Mam jednego elektrycznego krzyżaka rc factory 1240mm rozpiętości , i tyle, i ten model służy mi do nauki jakiejś nowej figury czy przećwiczenia orientacji a do zabawy są większe modele. Z małymi jest taki problem że lataja fajnie w określonych warunkach , jakiś cichy spokojny wieczór itp , tylko że zawsze jak są warunki to nie ma czasu latać , a jak się chce polatać to wtedy wieje. To doszedłem do wniosku że po co tracić czas i pieniądze na coś co nie spełnia oczekiwań jak można mieć większy i cięższy model który lata zawsze fajnie i poprawnie. Co do napędu to poszedłem w spaliny bo elektryk uniemożliwia wylatać się tyle że przez kolejne dwa dni nie ma się ochoty patrzeć w stronę modelu , a benzyna bez problemu to potrafi. Tyle że od początku wnerwiał mnie hałas , niektórzy mówią że spalina musi hałasować , może i tak, ale hałas może być przyjemny wszyscy lubią słuchać muzyki bo jest przyjemna, ale mało komu będzie się podobało walenie chochlą w rondel , a silnik benzynowy na puszce wydechowej to właśnie takie walenie chochlą w rondel i okłamywanie się że to dobrze brzmi. Oczywiście w model trzeba się wlatać , ale od samego początku przy oblocie widać że to fajny model jest.
-
Ja co prawda nie lubię programowania , ustawiania itp , ale przyznam że czasami gdy trzeba było posadzić model na krótkim odcinku z niepomyślnym wiatrem , to oddawałem wysokość trymerem , 2-3 pyknięcia wystarczały by model od razu chciał na ziemię i to tak już tu i teraz, więc trzeba było kontrolować ster wysokości ale cały proces lądowania był łatwy i spokojny. Konrad nie wiem czym do tej pory latałeś , ale duży model lata fajnie i cięzko to opisać dlaczego , po prostu idzie za ręką i robi i zachowuje się jak trzeba. Ja mam już w tym roku dwa loty krzyżakiem rc factory , pogoda była fatalna wiało jak diabli , ja nic modelu nie czułem , ogólnie wróciłem zniesmaczony. I teraz moje zdanie jest takie że może i taki krzyżak lata spokojnie w bezwietrzny dzień , można poćwiczyć jakieś podstawowe manewry i orientację , ale jeśli się chce poszaleć a jeszcze w dodatku jak by się chciało poświrować z bezwładnymi figlami , to taki model jest tępy jak noga stołowa. Mx zawsze latał fajnie a jedynymi ograniczeniami sa umiejętności i fantazja. Mój model w tym tygodniu będzie gotowy , tłumik w drodze , na środę będzie u mnie , dwie godziny na dopieszczenie i można tankować i latać. Ciekawe czy silnik zagada , po spotkaniu z ziemią w zeszłym roku, do dziś nie był uruchamiany.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
To znaczy obraca się na rurce , i tak pomyślałem że skoro nie ma oporów aby jeździć na boki to i teflon chętnie pojedzie w tył i komin spadnie z rurki. A o zrobieniu takich wypustów to nie pomyślałem , i specjalnie porozbieram model i takie sobie wystukam, bo mi wydech się obraca i rurka wydechowa szoruje po masce. Dzięki za patent. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Darek masz ładne kolana, mam na myśli wydechowe oczywiście. Widzę też że masz jakieś sitko na wężyku paliwowym, w tej materii filtra w modelu zdania są podzielone , ale ja jeż mam w modelach filtry z sitkiem i extra również będzie miała. Co do odpowietrzania zbiornika z paliwem , zostaję przy swoim patencie , czyli nie będzie spirali z wężyka i cieknącej benzyny tylko będzie odpowietrznik STIHL-a , czysto i sucho cokolwiek by się nie działo z modelem. Ale chciałem zapytać czy zabezpieczałeś tłumiki z tyłu przed przesunięciem się wydechu w tył, bo w Mx jest wręga z tyłu tłumika która uniemożliwia cofnięcie się wydechu , a tutaj nie ma nic za tłumikiem. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na to że od rozpoczęcia budowy minęło 4 miesiące , z czego nie wiem czy budowałem 3 miesiące , bo a to zabrałem się za przygotowanie modelu 2,2m , a to od 3 tygodni nie mam balsy więc stoję z robotą i nie robię praktycznie nic. Więc można śmiało przyjąć że ten model można zbudować w 4 miesiące gotowy do lotu , i to podoła temu mało zaawansowany modelarz. Model jednak doczekał się pomalowania maski , może szału nie ma bo nie lubię malować, ale nie jestem też zbyt wymagający więc jak dla mnie to może być. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jeszcze trzeba maskę pomalować. Ostatnimi dniami juz jedną maskę pomalowałem i owiewki , zostało mi ostatnie malowanie tej maski z extry 300. I miałem jutro malować ale nie wiem jak to będzie bo i mam do pracy , i naładowałem pakiety bo chciałem polatać, i nie wiem czy będzie czas na malowanie. Ale może sie uda bo ta maska ma taki kształt że łatwo ją będzie oklejać. Model jest wspaniały , ale wyciągnięcie go z piwnicy to przekleństwo. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dobra opanowałem temat, a tak wyszły moje boje z owiewkami. Po zamontowaniu kół z owiewkami rozstaw podwozia na tyle się powiększył że musiałem poszerzyć stół bo wcześniej model mieścił się na styk a teraz przestał się mieścić. Zostało pomalować maskę i z grubsza by było na tyle w kwestii kadłuba, jeszcze skrzydła czekają na zrobienie ale to nastąpi wtedy jak niebieski Mx wyjedzie na wieś, mam tam taką ciasnotę w tej piwnicy że nie ma jak przejść i do puki nie zrobię trochę luzu to nie ma sensu się zabierać za cokolwiek -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Maciej , no sam nie wiem , twoje rozwiązanie wydaje się łatwe i szybkie ale wygląda na liche, ale tez nie widać skali modelu może to z jakiegoś maluszka w elektryku? Owiewki które mam są dość duże , na pewno będą wibrować podczas lotu a ja chciał bym aby zawsze były na swoim miejscu i zawsze w tej samej pozycji. Swoje wątpliwości opieram na tym że Andrzej nie chciał mi zrobić węglowych owiewek bo powiedział że zrobił jedne i się rozpierniczyły , wibracje je załatwiły i teraz robi owiewki z tkaniny szklanej a jak się chce carbon look to na wierzch na szkło daje węgiel. Sam węgiel nie zdał egzaminu , ale o co tam chodziło to może Rafał coś więcej wie. Mi natomiast to co powiedział Andrzej dało do myślenia i kombinuję jak by to solidnie zamontować. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam małe pytanie. Ostatnio zająłem się malowaniem, no i mam juz pomalowane owiewki kół i zacząłem się przymierzać do ich montażu , w modelu 2,2m przykręciłem owiewki samymi ośkami kół i hula , ale tamte owiewki są dużo mniejsze, a tutaj mam wątpliwości. Czy te owiewki nie będą rezonować ? czy się nie będą obracały na ośkach? Chodzi mi po głowie przyklejenie grubszego laminatu z otworem na ośkę od środka owiewki po stronie zewnętrznej tak aby owiewka z drugiej strony jakkolwiek była podparta ośką. No ale nie wiem czy owiewka nie będzie się obracała na ośce? od strony goleni w miejscu gdzie idzie ośka owiewka na zalaminowaną twardą sklejkę chyba 4mm , a sklejka sięga z 25-30mm ponad ośkę i pomiślałem czy by nie wkręcić jakiegoś cienkiego wkręta przez goleń i w tą sklejkę w owiewce. Jak to się robi? próbuję sobie dodać roboty? czy takie modyfikacje mają uzasadnienie? -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
I to jest sedno mojego problemu , jak da radę z symbolicznym wiaterkiem w plecy wylądować i zatrzymać się na 30-40 metrach to będzie szał i jedna wielka zabawa. To ja mam odwrotnie , emocje się dopiero zaczynają po oderwaniu się od ziemi, ale to chyba normalne właściwie to wkręciłem się w modele 3D czy tam akrobacyjne właśnie ze względu na te emocje i adrenalinę, nigdy nie osiągnę poziomu jaki bym chciał a nauka idzie mi nadzwyczaj wolno i mozolnie , ale zawsze jak wyjeżdżam poćwiczyć z benzynowym modelem to po 3-4 godzinach wracam zmęczony jak bym cały dzień widłami buraki ładował na przyczepę. Sam model jest imponujący, fajny i same OH i AH , ale ze względu na koszty to mimo że nie latałem takim to mam dużą barierę psychologiczną i nie wiele pomaga nawet zaplecze części zamiennych do dyspozycji u Marcina. Nie jestem też do końca przekonany czy to jest model dla kogoś kto mieszka w bloku, przechowanie tego ,transport itp to zupełnie coś innego niż model 2,2m Dlatego mocno się nastawiam że będę nim latał na wsi , ale pod wiatr to jestem pewny że wyląduje na 30% długości tego co jest do dyspozycji , ale wiatr nie zawsze wieje tak jak się chce. No nic jak lądowanie z wiatrem to będzie loteria to będzie latał tylko w bezwietrzną pogodę albo jak będzie powiewało do lądowania pod wiatr , no ja jestem dobrej myśli 90% wieczorów jest kompletnie bezwietrzna. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam pas około 35m szerokości i jakieś 70 może 80 m długości , ale ta długość ma taka wadę że nie ma przelotu , jak usiądzie to musi się juz zatrzymać Natomiast już dwa razy spotkałem się ze stwierdzeniem że jak się wlatam w model 2,7m to modele 2,2m pójdą w odstawkę i zapomnienie. Czyżby faktycznie była taka różnica? może coś w tym być bo nie sądzę aby ludzie którzy latają 2,7m za sporą kasę , używali tego tylko aby pokazać że mają większego. A jak by coś to bariera psychologiczna już jest mimo że model nie ma nawet skrzydeł -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie będzie problemu , na chwilę obecną to nawet nie mam pomysłu na ten model , to znaczy gdzie nim latać. Latem zechcę zobaczyć gdzieś na jakimś spotkaniu jak ten model ląduje i od razu będzie widać czy model nadaje się na moje podwórkowe lotnisko na wsi. Jak nie będzie bardziej wymagający niz Mx , to spokojnie będzie latał i to kilka razy w tygodniu. Jak się okaże że pas startowy mam za krótki to model będzie latał sporadycznie , dosłownie kilka lotów w roku jak pojadę gdzieś do kolegów. Ale to się okaże jak to będzie bo nawet nie wiem czego się spodziewać, nigdy nie miałem do czynienia z taką skalą. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Irek a czy twój model poleci w tym roku? Ogólnie to szykuje się sporo oblotów tego modelu , kilka osób zbudowało sobie taki i są praktycznie gotowe. Mój zostaje na stole do przyszłej wiosny, skończę go sobie na spokojnie , ale przyznam że polatał bym sobie czymkolwiek. Dziś pomalowałem z grubsza owiewki kół -
No i masz rację, pytałem pana z sanepidu o sytuację nauczycielki , powiedział że nie powinni jej zamykać i to wszystko , a jednak zamknęli ją w kwarantannie. Doczekaliśmy czasów gdzie leczy się ludzi zdrowych a chorym się odmawia leczenia , ludziom chcącym pracować uniemożliwia się pracę a nierobom wypłaca się wysokie pensje. Konrad usuń to co trzeba i przepraszam że zaśmieciłem temat, byłem po prostu bardzo ciekaw co się dzieje.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oj , to coś dużo , jak oklejałem pierwszy raz Mx-a to poszło mi prawie 15 metrów czyli 3 rolki , coś tam zostało ale nie za wiele, no ale to była nauka i nieracjonalne gospodarowanie , duże ścinki lądowały w śmietniku a ja nowe ciąłem z rolki. Na tą extrę mam kupione 4 rolki , dwie czerwone i dwie białe, odpieczętowałem dwie rolki i okleiłem nimi cały kadłub wraz ze sterami itp i jak pamiętam zostało filii na oklejenie jednego skrzydła z jednej strony. No ale mam jeszcze dwie rolki nieotwierane , to tak strzelam że biała pewnie pójdzie cała a czerwonej z połowa zostanie. Nie skończyłem to nie chcę podać błędnych informacji ale wydaje mi się że z czterech rolek jeszcze folii powinno zostać. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No przyznaję , poniosła mnie fantazja. Rura przed laminowaniem była cztery razy pastowana pastą do podłogi, na pastę warstwa papieru do pieczenia i dopiero na to tkanina, niby zabezpieczyłem dobrze ale niepewność pozostała do końca. Natomiast cztery warstwy tkaniny było potrzebne do uzyskania średnicy zgodnej z otworami w żeberkach , i weszła w kadłub jak ulał , bo już jest wklejona i schnie. Co do luzu to nie ma żadnego, papier jest tak cienki że odrysowując go długopisem długopis go jednocześnie przecinał. I tego samego papieru użyłem do powleczenia rury na czas schnięcia kieszeni w kadłubie z rurą w środku, jestem pewny że gdybym nie dał tego papieru to po wyschnięciu rura by bardzo ciężko wchodziła w kieszeń, juz to przerabiałem w Mx-ach. Kieszenie w Mx-ach schły z gołą rurą efekt był taki że rura ciężko wchodzi w kieszeń i naprawdę ciężko jest założyć skrzydło które nie chce wejść na rurę a nie ma jak jej złapać i nią pokręcić czy coś w tym rodzaju. W starym niebieskim dolegliwość ustapiła po dwóch latach bo się wytłukło i zaczęło wchodzić lekko , ale nowy czerwony składa się z oporem bo jest za nowy , więc w tym modelu chciałem sobie oszczędzić tego dyskomfortu i mam nadzieje że po wyschnięciu rura będzie wchodzić bez luzu ale i bez oporu. -
Mam problem , oczywiście Konrad posta usunie ale wcześniej niech mi ktoś odpowie jak to jest. Wirusa się nie boję ani trochę i nie planowałem się szczepić, ale gdy dotknęła mnie segregacja ludzi doszedłem do wniosku że a co mi tam , na szczepionkę nie musiałem czekać bo kwalifikowałem się do szczepienia w pierwszej kolejności. Zaszczepiłem się tylko dlatego że poinformowano mnie że po szczepieniu nie dotyczy mnie kwarantanna , i to był jedyny powód mojej decyzji aby się zaszczepić. Pomyślałem że pojadę na lotnisko , pobawię się , i nawet jak się trafi ktoś chory to mnie nikt nie będzie dręczył i zamykał. Ale tu jest problem. Właśnie wróciła żona i mówi że jej koleżanka jest na kwarantannie , coś w przedszkolu się działo , czy ktoś był chory? czy jej dziecko przetestowali ? no dokładnie nie zrozumiałem. Ale koleżanka żony jest nauczycielką i jest szczepiona , to w końcu jak to jest ? czy tą dziewczynę ktoś zamknął chory na umyśle? czy to mnie załadowali w ptaka i po szczepieniu nie ma żadnej taryfy ulgowej? i jedyny cel szczepionki to jakaś tam poprawa statystyk? Akurat jutro będzie u mnie w pracy człowiek z sanepidu i mam zamiar zapytać u źródła , ale źródło nie musi mieć racji , i dlatego postanowiłem zapytać w tym temacie. Ba patrząc na koleżankę żony to sytuacja wygląda tak że jak się chce konia złapać to się mu daje owsa , a jak się go juz złapie to go wtedy "Batem"
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie za bardzo lubię robić laminaty, to znaczy lubię robić ale zawsze mam stresa czy się przyklei do formy? czy nie? , wyjmę po wyschnięciu? czy nie wyjmę? A z tą kieszenią to już całkiem odleciałem , jak pomyślę ile zapłaciłem za rurę. Ale udało się , z rana od razu poszedłem sprawdzić czy rura chodzi w kieszeni , rura poruszała się ale bardzo topornie , nie przykleiła się ale tak się schnąca kieszeń zacisnęła na rurze że nie szło jej zdjąć z rury. Jakoś po długich bojach rura wyszła z kieszeni , po usunięciu papieru do pieczenia jedno w drugie wchodzi idealnie. I od razu nauczyłem się że durnym pomysłem było robić tak długą kieszeń na raz , lepiej ją było podzielić na 3 części i zrobić na trzy razy. Nie miałem takiego rękawa więc kieszeń robiłem z tkaniny ciętej z arkusza, według tego co policzyłem to potrzeba było 4 warstwy tkaniny 80 albo 100g(nie pamiętam) aby kieszeń pasowała jak ulał w żeberka , i tak też pasuje . Ogólnie jestem zadowolony z tego co wyszło , ale kieszeń jest tak dobrze spasowana że do wklejania jej w kadłub czy skrzydła podczas schnięcia musi siedzieć rura w kieszeni, i koniecznie będzie trzeba dać na rurę papier , ba jak nie dam to schnący klej obkurczy kieszeń i rura będzie wchodziła z oporem. Dziś jeszcze zrobię krótki kawałek kieszeni w drugie skrzydło , i chyba będę myślał o wklejeniu tych kieszeni w kadłub i rozpoczęte skrzydło i chyba trzeba się brać za pomalowanie maski i owiewek na koła. Bo w weekend idę juz latać, co prawda na razie małym elektrykiem dla sprawdzenia czy poczyniłem jakieś postępy w pilotażu po zimie na symulatorze.