-
Postów
3 988 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez mirolek
-
Multiplex twinstar hydro
mirolek odpowiedział(a) na majula7 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Proponowałbym przed montażem postawić model na wodzie i ustalić rzeczywistą linię zanurzenia kadłuba a następnie do niej ustawić pływaki. Czerwone odcięcie jest chyba założeniem teoretycznym lub wizją podziału strefy kadłuba na "zanurzoną i suchą". ms EDIT Kolejny raz oglądałem film z pierwszego startu i proponuje poświęcić chwilę na jego analizę: 1. model w pełnym zanurzeniu - bardzo nisko siedzi w wodzie ogon ale oba boczne pływaki w wodzie 2. I faza rozbiegu: jeden pływak nad wodą ale linia zanurzenia nadal dość głęboko i ogon nisko nad wodą 3. II faza ślizg na readanie: oba pływaki nad wodą i wyraźnie uniesiony kadłub oraz ogon nad wodę Moim zdaniem wysokości bocznych pływaków trzeba minimalnie skorygować a najlepiej zmienić ich kąt zanurzenia na bardziej ostry co wcześniej sugerowałem ale zasadniczy problem to ich zbyt mała wyporność. Na spokojnej wodzie nie było problemów ze startem ale na fali gdy model był kołysany i spychany wiatrem skrzydło topiło sie przez zbyt małą wyporność pływaków. Moim zdaniem trzeba je powiększyć dwa lub nawet trzy razy. Polecam wątek moich eksperymentów z Bulinką w której pływaki były powiększane kilka razy. Na pewno można analitycznie wyliczyć wielkość momentu odśmigłowego który działając na odpowiedniej długości ramieniu wraz ciężarem skrzydła wpycha pływak pod wodę ale można też położyć model pływakiem na wadze i sprawdzić jaką siłą naciska na wagę i przyjąć to jako minimalną wartość dla objętości wody wyciskanej przez 1/3 pływaka co zapewni stan równowagi przy współczynniku pływalności 3 jaki zaleca sie przy projektowaniu pływaków. Jeżeli pojawią się pływaki przy kadłubie to moim zdaniem ich wielkość będzie znacznie większa niż tych na końcu skrzydła aby prawidłowo ustabilizować model, musza być ustawione poziomo do linii zanurzenia ale i tak znacznie wzrośnie opór w pierwszej fazie rozpędzania modelu. Pływaki trzeba ustawić w taki sposób aby przy wyjściu na redan były całe nad wodą bo inaczej model samolotu będzie tylko motorówką. ms -
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
mirolek odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
... aż miło patrzeć jak się rozkręciłeś w tej niechcianej naprawie Kadłub będzie wyglądał jeszcze lepiej niż pierwotnie, sporo udało się odzyskać bo było nie uszkodzone i właściwie to masz już temat na ukończeniu. Model się odwdzięczy i czeka Cię sporo frajdy z latania bardzo mnie to cieszy i już czekam na film z oblotu. ms- 385 odpowiedzi
-
też byłem zainteresowany zakupem ale zapadło głuche milczenie w temacie, mimo ogłoszenia o sprzedaży na forumowej giełdzie. ms
-
Multiplex twinstar hydro
mirolek odpowiedział(a) na majula7 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Pływaki boczne masz nad wodą i są zbyt małe ..... dlatego startuj tylko pod wiatr jak to się udało za kolejnym razem. Już na wcześniejszym filmie zauważyłem, że nie ma bocznych śladów na wodzie przy starcie ale model odrywał się po kilku metrach na spokojnej tafli. Ten film pokazał problem bo zapewne wiatr był większy a pewność latania wzrosła. Moim zdaniem w pierwszym etapie trzeba obniżyć pływaki i może nieco zwiększyć ich kąt nachylenia. Pływaki powinny tył mieć zanurzony w wodzie aby stabilizować model w czasie rozbiegu a dopiero w fazie ślizgu na redanie boczne pływaki powinny być nad wodą aby model przyspieszył w drugiej fazie rozbiegu. Energiczne skręty nie powinny powodować zatopienia pływaków - mogą się zanurzyć ale nie do takiego stopnia aby skrzydło dotknęło wody. Dlatego podejrzewam, że ich wyporność jest zbyt mała. Boczny wiatr pogłębia problem dlatego model nie startował ale przy okazji pokazał pewną właściwośc Start na wodzie tylko pod wiatr!! Nawet jak poderwiesz go bokiem do wiatru to w momencie odklejenia od wody wiatr może położyć model na skrzydło a wtedy przy podniesionej fali gdy pływak dotknie wody nawet duża wyporność pływaka nie uratuje modelu przed gwałtownym skrętem i nurkiem pod wodę Widać ten problem na Twoim filmie - miałeś dużo szczęścia. ms -
Prop jest osadzony prawidłowo - oś nie powinna wystawać, model dolnopłata można wyważać od spodu i jest ok. Model wygląda na poprawnie zbudowany choć na pierwszym zdjęciu mam wrażenie, że skrzydło jest w lekkim łuku (może to być efekt obiektywu) Proponuję przed lotem prawidłowo go ustawić .... czy na pewno po starcie skręca w prawo? Jeżeli idzie do pętli to oddaj SW albo sprawdź czy lotki sa prawidłowo ostawione - skrzydło leżąc na stole ma mieć lotkę leżącą na stole na całej długości. Modele ESA latają zawsze i każdemu, nie ma się co zniechęcać tylko trzeba model oblatać i ustawić pod swoje możliwości, proponuję na początek krótki film edukacyjny:
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
mirolek odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Duża przesada .... wszystko jest co pozwoli ustawić na kilku kroplach CA prawidłową geometrię, resztę uzupełnisz balsą od środką a szpachlą od zewnątrz i po kilku godzinach model będzie śmigał. Najwięcej zajmie czasu odtworzenie malowania ale masz w tym taką wprawę, że założę się o "czarnego Jasia, że nikt nie pozna gdzie było coś naprawiane. Najgorzej przełamać w sobie niechęć do rozbitego modelu, jeżeli latał tak dobrze jak mówisz to się nie zastanawiaj tylko zabieraj za naprawę. To zajmie tylko kilka godzin a model naprawiony lata zawsze lepiej niż przed wypadkiem Kolejne plany to kolejny model do kolekcji a Me-109 musi wrócić do frontowej służby. ms- 385 odpowiedzi
-
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czekając na części do silnika, wykonałem zastrzały z wałka bukowego fi 8mm i listwy balsowej Mając trochę czasu w długi weekend dopasowałem je i zamontowałem w modelu. Od strony kadłuba osadziłem tulejkę z kostki elektrycznej i zastrzał jest dokręcany jedną śrubą od strony skrzydła osadziłem aluminiowe blaszki i zastrzały są przykręcane wkrętami do klocków dębowych w skrzydle. Model z zastrzałami zyskał na wyglądzie Zamontowałem też na pylonie silnik, wyregulowałem wolne obroty i korzystając z korekty krzywej gazu w nadajniku, ustawiłem proporcjonalny wzrost obrotów z ruchem drążka. Pierwotnie w drugiej połowie zakresu drążka regulowało się 3/4 zakresu obrotów silnika Po korekcie moim zdaniem jest OK, silnik trzyma wolne obroty i płynnie wchodzi na wysokie. Zasilanie zamontowane docelowo, model wyważony ..... jestem zatem gotowy do oblotu ms -
Niestety z przyczyn organizacyjnych nie jest możliwe przeprowadzenie VIII Bitwy o Wawel w ustalonym na początku roku terminie tj.9-10 wrzesień 2017r Zawody zostaną zorganizowane w terminie 30.09 - ESA oraz 1.10. ACES Miejsce zawodów bez zmian tj. lotnisko Aeroklubu Krakowskiego w Pobiedniku Przepraszam za zmianę terminu - mam nadzieję, że nie wpłynie to na frekwencję zawodników i już dziś zapraszam. ms
-
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Temat ulotnienia modelu nie został zapomniany. Po kilku kolejnych próbach regulacji silnika dałem za wygraną i mimo różnych prowadzonych zabiegów silnik nie pracował dłużej niz 30 sekund Dopiero po rozebraniu silnika doszedłem do przyczyny problemu. Wydmuchało pierścień uszczelniający z pod głowicy Niestety dość długo czekałem na zamówioną część a po wymianie silnik odpalił. Trochę zeszło czasu na regulację. Silnik pracuje choć jeszcze wolne obroty wymagają dopracowania. Niestety martwi mnie wilgoć jaka pojawia się na ręce tuż za cylindrem, czyli w miejscu w którym doszło do zniszczenia podkładki. Nie wiem na ile jest to wynik nieszczelności instalacji paliwowej a na ile problem samego silnika który może mieć źle spasowaną głowicę. Założę silnik do modelu, spróbuję doregulować wolne obroty i będę obserwował jego pracę. ms -
czterotakcik żarowy do słuszny kierunek... dymi, warczy, kapie olej czyli jest wszystko co trzeba Benzynowy moduł w silniku żarowym to taka hybryda gdzie liczy się tanie latanie a nie na kultura pracy w pełnym zakresie obrotów. Evolution nie jest łatwy do regulacji, jak ustawisz płynne przejście to dławi się na niskich jak ustawisz niskie to dławi się w przejściu. Zniechęciłeś się do spalinowego napędu bo na pierwszy kontakt wybrałeś trudny w regulacji silnik. Proponuję Saito i sam się przekonasz, że raz ustawiony "lata przez długie lata" ms
-
Skąd ten wniosek? Myślę, że wielu podobnie jak ja podgląda wątek ale się nie odzywa. Jak nie ma się do czego "doczepić" to wielu ogląda, podziwia ale nie komentuje :-) Właśnie jak pojawiają się problemy to lepiej nie dusić ich w sobie tylko przedyskutować na forum. Sam się przekonałem, że warto skorzystać z różnych pomysłów. ms
-
Keson do dobre rozwiązanie, sam go wprowadziłem w swoim modelu wiele lat temu. Trzeba pamiętać, że model powstał jako "swobodnie latający z materiałów krajowych" dziś stosujemy do budowy balsę a do środka pakujemy, zasilanie, sterowanie, silnik itp. Dobrze jest wzmocnić skrzydło kesonem albo zastosować podwójne podparcie (dźwigar V) - oba rozwiązania zabezpieczą skrzydło rzed skręcaniem. ms
-
Pięknie sie prezentuje - witaj w klubie pasjonatów wwI 1m :-) ms
-
ZAWODY ESA I ACES W PŁOCKU 24-25.06.2017 r. - GORĄCO ZAPRASZAMY!
mirolek odpowiedział(a) na AQUARIUS_ML temat w Zawody i imprezy
Nowy model? Zupełnie inny od pozostałych aż trudno poznać, że to Twój ms -
Moim zdaniem ten model będzie latał szybko bo modele ESA mają tak duży stosunek ciągu do masy, że skrzydła to im częściej przeszkadzają niż pomagają w locie ten model ma małe i wąskie skrzydła, będzie szybki w górze ale kiepski w lądowaniu i nie zdziwię się jak będzie zwalał się na skrzydło przed przyziemieniem. Co do wyglądu, to widziałem już większe brzydactwa a ten model z świecą tortową XL w tyłku na pewno będzie zabawny ms
-
Cessna 182 Pelikan z pływakami
mirolek odpowiedział(a) na hellios81 temat w Modele średniej wielkości
do tego modelu wykonałem kiedyś pływaki i do montażu zostawiłem przednią goleń z zdemontowałem jedynie koło. Pływaki były montowane na dopasowanym do kształtu podwozia drucie stalowym co można zobaczyć na ostatnim zdjęciu w temacie: http://www.modelemirek.republika.pl/cesna-182.html Ster wodny podłączyłem do steru kierunku i sprawdzał się bardzo dobrze. ms -
właśnie o to chodzi - utrzymać się w skali modeli ESA czyli rozpiętość 1m ale dla dwóch silników można wtedy stosować pakiet 2200mAh co powinno pozwolić "wyżywić" turbinę przez minutę lub dwie. Gdyby prędkość wzrastała to byłby spory atut w pierwszej fazie walki gdy jest co ciąć i zyskują najszybsi. Od trzeciej minuty to już pogoń za jedną tasiemką i walka manewrowa do której wystarczy tylko śmigło. Nie mam na myśli latania na turbinie a jedynie wspomaganie prędkości w razie potrzeby. ms
-
Zastanawiam się, czy regulaminowo rzecz ujmując model nie powinien mieć rozpiętości 1m - miał dwa silniki Przyszedł mi tez do głowy pomysł, czy nie można podążyć tropem inżynierów radzieckich i zabudować w modelu małej turbiny? Ciekawe jaki byłby efekt połączenia śmigła i małych rozmiarów napędu tunelowego wspomagającego model w locie. Oryginał dostawał sporego "kopa" po włączeniu silnika odrzutowego .... może dało by sie to powtórzyć w miniaturze ms
-
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
mirolek odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Super wybór Mnie też bardzo podoba się ten samolot, zbudowałem go kiedyś w skali 1:12 w uproszczonej wersji do aircombat-u ale skala 1:6 to zupełnie inne wyzwanie i inna jakość. Zapowiada się imponująca relacja - gratuluję wyboru projektu i czekam na pierwsze zdjęcia. ms -
Leżakowanie poprawia właściwości niektórych produktów :-) Zobaczymy jak sprawdzi się MIG-13 po okresie dojrzewania - wygląda super. ms
-
coś wątek o lataniu w Krakowie zamarł ... pewnie wszyscy latają jak zwykle a tylko brak jest zdjęć i filmów dokumentujących zdarzenia. Nadrabiam zaległości, poniżej filmik z ostatniego treningu aircombat ESA. ms
-
Przepis na "parówkę" czyli jak sobie uszyć łódkę !
mirolek odpowiedział(a) na kaszalu temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Od wielu lat jestem na forum ale nie zaglądałem w tematy szkutnicze - patrząc na tą relację, wiele straciłem. Zaciekawiła mnie na wstępie metoda budowy łódki ale to co zobaczyłem wraz z rozwinięciem tematu, powaliło mnie na kolana. Rewelacja ms- 51 odpowiedzi
-
- 1
-
- para
- silnik parowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bardzo zgrabne pływaki - pobrałem sobie materiał pdf i skorzystam przy okazji ms
-
podaję link do zdjęć i filmów: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~bochniak/models/missgrandin/mgrandin.htm Ten dość spory model pięknie startuje z silnikiem 10cm 2T. Jak słusznie zauważył Irek dla omawianego tu modelu silnik 7,5-8cm3 to mocna jednostka a wystarczające byłoby zapewne 6cm3. Mała waga modelu, smukły kadłub oraz długie i nośne skrzydło charakterystyczne dla trenerka gwarantują, że nie będzie problemu ze startem. Proponowane wcześniej 3,5cm trzeba jednak zostawić do kombata ms