czarobest

Mam pewien problem z wężykiem do baku, mianowicie kupiłem zbiornik 120ml, do niego była dołączona armatura lecz bez wężyka. Nie jest to oczywiście problem bo i tak musiałem kupić wężyk do instalacji, posiadam również jeszcze wężyk od poprzedniego modelu. Problem leży w tym, że oba wężyki są za sztywne (albo ssak jest za lekki?) i mimo poprawnego założenia w baku nie opadają one na dno zbiornika. To znaczy wężyk zawsze jest lekko wygięty z racji pakowania i w związku z tym można go ustawić tak, że opada na dno zbiornika, jednak po obróceniu go ssak wisi mniej więcej w połowie lub troszkę dalej, a powinien chyba dotknąć zbiornika. Boję się, że w sytuacji lotu odwróconego i poziomie paliwa poniżej połowy zbiornika może być problem . Czy macie na to jakiś sposób? Może robię coś nie tak i nie zdaję sobie z tego sprawy? Dodam że obrócenie zgięcia w bok nie załatwia niestety sprawy. Ssak ląduję niżej po odwróceniu niż połowa (zdjęcia) jednak znowu gorzej reaguję na obrót na boki.

Nie buduję Madmana , buduję model od Mirka, jest to funfly z tym że zrobiony do szybszego latania, a nie lotów takich jak Madman. Wczoraj już dostałem materiały i ruszyłem z budową więc już nie ma odwrotu. Na razie ręcznym "laserem" wyciąłem tyle : Nie traktuję go też jako modelu budowanego po to by zbudować Zero. Spodobał mi się ten Rafik , a przy okazji polatam szybszym modelem i będę miał jakieś większe doświadczenie. Nad powiększaniem się jeszcze zastanowię - dzięki. Aczkolwiek wolałbym chyba zostać przy oryginale właśnie ze względów o których wspomniałeś czyli głównie ceny i przechowywania. Niestety znając wszystkie zalety elektryków i wady spalinek, chcę zostać przy modelu spalinowym - coś mnie do nich ciągnie . EDYCJA: Dodałem cytat, bo odpowiedź poszła na następną stronę.

Dzięki za świetny pomysł! Akurat niedługo przyjdzie do mnie ASP 25 i miałem z tym problem. Rycyna w modelarskim była minimum w opakowaniu 1L, ja w paliwie, które mam, mam 15 procent oleju. I wychodzi mi żeby mieć około 0.5L paliwa z 22% oleju wystarczy mi jakieś 50ml rycyny... Tylko czy ta aptekarska rycyna będzie ok? Sorki za lekkie zboczenie z tematu.

Przyznam, że sam tak myślałem oglądając wcześniej np. Madmana. Jednak model Mirka lata na filmie i według opisu całkiem szybko i był tworzony z myślą o takim właśnie lataniu. Ja jednak się nie znam i zdaję się na Wasze rady .

Raczej wersja z planów czyli 1240mm rozpiętości.

Mam nadzieję, że uda mi w przyszłym tygodniu druknąć plany do FunFly'aja od Mirka, kupię materiały i zacznę dłubać. Zamówię też chyba z HK od razu silnik i resztę wyposażenia. Co do dumy i satysfakcji to po ukończeniu Wicherka byłem już bardzo zadowolony i nie mogę się dalej na niego napatrzeć . Składanie ARF jeszcze mi się nie znudziło... bo żadnego "kupnego" modelu nie miałem . Powodzenia w budowie i przyszłych planach. Można powiedzieć, że nie zrezygnowałem, przez to że tu napisałem i przez wszystkie odpowiedzi mam jeszcze większą ochotę . Postanowiłem jednak posłuchać rad i polatam szybszym modelem, moje faktycznie w większości są dość wolne. Co prawda większe kłopoty sprawiały mi zawsze starty niż lądowania (głównie przez wyrzucanie z ręki) , ale wystartować też trzeba . Poprzeglądam jeszcze różne relacje z budowy, polatam sobie i za jakiś czas mam nadzieję ruszę z budową tego modelu. Dodatkowy czas może posłuży może na zebranie funduszy na czterotakta który może lepiej pasował by do tego modelu z racji dźwięku (?) . Dziękuje wszystkim za wsparcie .

Niesamowite Zero (co prawda z piątką na końcu) jest w dziale półmakiet . Mogę Cię zawieść co nieco, ale ten nie miał być tak bardzo makieciarski .

Tyle osób nie może się mylić , z jednej strony mógłbym spróbować na przekór budować ten model, ale z drugiej strony lepiej posłuchać bardziej doświadczonych i nie mieć problemów. Dziękuję za wszystkie rady, nie spodziewałem się, że ten model może być aż taki szybki. Odwołałem się do filmów, bo myślałem, głównie po słowach Marcina, że uważacie mnie za totalnie początkującego który nigdy nie latał. Oczywiście nie mówię że potrafię, nigdy tak nie powiem, ale jakieś tam doświadczenie mam. W takim razie faktycznie może troszeczkę przełożę ten model, ale na pewno go zbuduję - szczególnie, że już nie mam chyba odwrotu . Więc jeśli kiedyś zacznę prawdopodobnie będę tutaj kontynuował. Przyznam, że myślałem też nad Madmanem, ale twój model też mi się spodobał i pasuję mi wielkością. Dodatkowo widzę, że FunFly ma różne oblicza, bo Madman ma niskie obciążenie i myślałem, że można nim latać też dość wolno, twój za to jest jak piszesz szybki . Dziękuję za miłe słowa .

Dzięki za odpowiedzi. Troszkę źle się wyraziłem, wiele już czytałem forum i po części znałem te metody, kwestia dobrania odpowiednich metod do tego modelu i tego, że nie mam w nich doświadczenia . W Wicherku zabezpieczyłem przód właśnie żywicą, ale resztę załatwiała folia - tutaj pokrycie folią raczej nie wchodzi w grę stąd pytania, bo żywica chyba wyszła by dość ciężko na cały model. Malowania się boje, bo przypuszczam że najlepszym wyjściem byłby aerograf, a to spore koszty dla mnie (kompresor) i może są tańsze metody. Laminowanie niedawno ćwiczyłem na Airboacie i robienie owiewki też może być ciekawe. Z kabinką w takim razie też mógłbym powalczyć. Nie zniechęciłeś mnie a nawet troszkę nakręciłeś . Dolnopłata jeszcze nie miałem, zbudowałem jednak już trochę modeli i sądziłem, że warto zrobić coś trudniejszego (Wicherek od podstaw okazał się dość łatwy do budowy ) . Wybrałem te plany, bo własnie wydawały mi się i tak prostsze niż inne . Trenerki już mam , to czym latałem jest w większość na filmach w linku w podpisie .

Cześć, siedzi mi ten model w głowie już od jakiegoś czasu, ale nie wiem za bardzo jak się za niego zabrać i cały czas go odkładam. Chciałbym jakiegoś fightera, bo lubię patrzeć na model przy niskich szybkich przelotach, a taki samolot do tego mi pasuje , do tego chciałbym już jakąś drugą spalinkę. I tak trafiłem jakiś czas temu na A6M2, spodobał mi się i chcę go mieć . Niestety plany są dla mnie trochę niezrozumiałe, a ja nie mam doświadczenia. Na ten moment wiem bardzo mało - jak zabezpieczyć model przed paliwem, czym malować, jak zrobić kabinkę, owiewkę silnika itp. Są to jednak dalsze problemy. Na razie chciałbym zapytać czy może wiecie skąd wziąć lub jak skombinować szablony do wycinania - w planach niestety są one mniejsze niż powinny, a nie za bardzo wiem jak je ładnie powiększyć żeby było równo tyle ile powinno być. Kolejna kwestia to jakiej grubości użyć sklejki - niestety nie ma podanej grubości. Zapytam może też czy ten model ma szanse dobrze latać? Utrudnieniem też jest język japoński w planach, niestety tłumacz dość słabo sobie z nim radzi. Jak widać jeszcze nie rozpocząłem nawet budowy, ale chcę się doinformować. Mam nadzieję, że znajdą się chętni mi pomóc i kiedyś ukończę ten samolocik . Plany są tutaj https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=2541

Model z końca tego tematu malowałem farbami Deco Color Decoration (dokładnie te: http://allegro.pl/lakier-w-spreju-spray-farba-deco-400ml-kolory-i6185182652.html) i mogę je polecić do EPP. Z ciekawości sprawdziłem teraz i nawet mocne naciśnięcie nie powoduje pękania farby - lekko marszy się w miejscu wciśnięcia, ale po odpuszczeniu wraca do normalnego wyglądu. Co prawda minusem może być, że po jednym czy dwóch dniach lekko się jeszcze kleiła (ale nie brudziła) jednak po kilku dniach była w pełni sucha.

Nie wiem czy ktoś tu zagląda, ale kontynuuję. Niestety nie otrzymałem jeszcze farby i szpachli, ale dostałem wyposażenie i zdążyłem niechcący spalić regulator . Otrzymałem jednak odpowiedni od Jacka (@Jacek Walenciak) za co jeszcze raz bardzo dziękuję . Zdjęcia pokazują działanie sterów: I mając wyposażenie przeprowadziłem "test wannowy" . Wyposażenie oczywiście będzie lepiej ułożone po skończeniu. Pozostało więc porządne szlifowanie i zdobycie szpachli i farb.

Ja właśnie lubię zimę z tego powodu że mam gdzie startować i lądować blisko od domu i przez to właśnie teraz najwięcej latam. W ten weekend tak dużo, że aż się rozchorowałem . W sobotę wylatałem dobre kilka baków, w niedzielę spędziłem za to dużo czasu na kolanach na śniegu męcząc się z silnikiem, i to chyba przyczyniło się do mojego stanu, a okazało się po rozebraniu silnika w domu, że miałem paproch w gaźniku Też podzielę się dowodem

Niestety nie przyniosło rezultatu, ale z drugiej strony w sumie i tak w dźwięku z FPV nie ma nic ciekawego A czy lekkie przyciemnienie ekranu po podłączeniu nagrywarki może oznaczać jakiś problem czy jest to normalne?

Cześć, nabyłem nagrywarkę Eachine ProDVR. Zlutowałem sobie wszystkie kabelki według opisów które można znaleźć w internecie do gogli EV800 i generalnie wszystko działa. Nie mam podglądu interfejsu nagrywarki w goglach (EDIT: Jednak mam bo dostałem z goglami kabelek cinch i mogę podłączyć się do gogli przez niego), ale mogę dostać się do niego poprzez podłączenie cinch'ów pod telewizor (w sumie fajna dodatkowa opcja podglądu wideo z FPV na telewizorze ) Problem pierwszy polega na tym, że po wybraniu opcji nagrywania HD(1280*480) lub DV (720*480) i wyjściu z menu nie mogę rozpocząć nagrywania, klikam przycisk jednak nic się nie dzieję, karta również jest pusta. Dopiero po wyborze VGA (640*480) i wyjściu z menu mogę rozpocząć nagrywanie i zostaje ono na karcie. Czy problemem może być wina rozdzielczości gogli (800x480) ? Kabelki są przylutowane do odbiornika więc myślę, że nie ale po prostu się nie znam . Powiedzmy, że doszedłem do tego co było nie tak, ustawiłem "VideoTime" na off i działa. Piszę to po to aby ktoś z podobnym problemem mógł zobaczyć . Dalej jednak pozostają dwa następne pytania. Druga sprawa to dość głośne buczenie na filmie, dzwięk jest podłączony okej bo słychać to co mówię do nadajnika , ale cały czas występuję denerwujące buczenie. Czy jest jakiś sposób na zmniejszenie tego efektu? I trzecie sprawa, zauważyłem, że po podłączeniu nagrywarki do gogli obraz w nich lekko przygasa, czy może to być wina tego że coś zrobiłem źle? Czy może po prostu "kradnie" to część sygnału? Na początku zasilałem nagrywarkę przez przetwornicę pololu jednak przy niej obraz poza przyciemnieniem lekko "falował" mimo tego, że dodałem kondensator, przypuszczam, że to wina zakłóceń które generowała przetwornica w środku gogli. Na szczęście i bez przetwornicy nagrywarka pracuję dobrze, zostawiłem tylko kondensator. Reszta mojego FPV to: Kamerka Eachine 1000TVL Nadajnik Eachine TX801 Z góry napiszę, że internecie można znaleźć problem z zapisem opcji, ale ja zaktualizowałem oprogramowanie i wszystko się zapisuje. Dopiszę też, że testowałem wszystko na dwóch różnych kartach microsd. A i mimo, że wygląda to na dużo problemów to jestem zadowolony, bo nagrywarka spełnia swoje zadanie ok. Chciałbym tylko żeby było lepiej jeśli się da

Dzięki Filmik z modelem z tym silnikiem zamieściłem tutaj: http://pfmrc.eu/index.php/topic/54838-yak55-metrowy-krzyżak-z-epp/?p=693301

Dziękuję Tak też zrobiłem tylko wykorzystując orczyki od serw, dzięki za radę. Niestety jakoś pogoda nie chcę się uspokoić, ale polatałem z 3 razy i postanowiłem wrzucić filmik z dzisiaj. Jak widać lata, moim zdaniem fajnie.....Tylko ktoś mu chyba przeszkadza . Mocy zdecydowanie nie brakuję, moje próby zawisu mogą być śmieszne, ale mogę trochę usprawiedliwić się wiatrem i tym, że to moje pierwsze loty takim modelem . Mimo wszystko latanie nim sprawia mi frajdę i o to chyba chodzi , a umiejętności kiedyś tam przyjdą.

Dobrze więc mała aktualizacja . Powoli idzie jakoś do przodu, pierwsze moje laminowanie za mną , na zdjęciu widać, że niestety zrobiły się jakby bąble w niektórych miejscach, ale po małym szlifie przykryłem je właśnie drugą warstwą i tym razem powinno być lepiej. Generalnie postanowiłem pokryć dwiema warstwami tkaniny 80g/m, boki i przód na siebie zachodzą więc tam w sumie zrobiły się nawet po cztery warstwy. Szczególnie sam "dziób" jest naprawdę mocny . Na zdjęciach brakuję jeszcze drugiej warstwy i spodniej warstwy na osłonce śmigła (na osłonce zrobiłem po jednej warstwie). W tym momencie już jest to zrobione i schnie. Następnym etapem będzie zrobienie kilku wzmocnień przed śmigłem i wstawienie listewek na zamocowanie sterów które zrobiłem z balsy 3mm i pokryłem laminatem. Jeszcze później, po dobrym wyschnięciu, przyjdzie pora na szpachlowanie i malowanie i montaż silnika (jeśli w końcu przyjdzie ) . Co do gifa, to było to jeszcze przed całym laminowaniem- taka przymiarka - z silnikiem z innym kv. Zdjęcia są oczywiście z kilku dni. I GIF

Cześć, skoro i tak wykonałem test dla siebie to przy okazji podzielę się nim z innymi . Przyszedł do mnie po długiej podróży przez Turcję silnik Racerstar BR2212 930KV z Banggood, bardzo tani silnik... Co dziwne z moich testów (tak wiem, niedokładnych ) wynika że producent wcale tak bardzo nie kłamie w opisie. Silnik moim zdaniem wygląda dobrze (ale nie o to chodzi) , mogę powiedzieć że moim zdaniem lepiej wyważony niż np. mój pierwszy modelarski silnik Redoxa za którego zapłaciłem ponad dwa razy więcej.. IMGP0134 by czarobest, on Flickr Podoba mi się dostarczenie piasty razem z silnikiem, spełnia ona swoje zadanie i nie musiałem kupować żadnej innej. IMGP0131 by czarobest, on Flickr Kabelki niestety cieniutkie... A izolacja bardzo słaba - chodzi mi o to że jest sztywna i taka jakby plastikowa. IMGP0133 by czarobest, on Flickr Jeśli chodzi o wnętrze, generalnie się nie znam więc nie wypowiadam się . Pewnie mógłby być dokładniej nawinięty. IMGP0137 by czarobest, on Flickr IMGP0136 by czarobest, on Flickr Na filmie można posłuchać (mam nadzieję, że słychać) łożysk i samemu ocenić jak jest w pewnym stopniu, mogę powiedzieć, że po dzisiejszym pierwszym locie z tym silnikiem w modelu mniej hałasuję niż na tej "hamowni". Producent podaje w tabelce ciąg ze śmigłem 10x6 na poziomie 660 gramów przy prądzie 9.8A. Przy moim pomiarze wyszło (z takim samym śmigłem) około 630 gramów przy prądzie około 10A. Biorać pod uwagę niedokładność przy moich pomiarach chyba i tak jest dobrze, jeszcze lepiej jest ze śmigłem 11x6, ciąg około 700 gramów przy prądzie 11A. Moim zdaniem za te pieniądze jest naprawdę dobrze . Dzisiaj przy oblocie Yaka silnik radził sobie dobrze pomimo tego, że bardzo wiało ciągnął model pod wiatr bardzo dobrze. Podzielę się filmikiem z Yakiem jak tylko polatam w ładniejsza pogodę .

Uff, zdążyłem jeszcze dzisiaj dokończyć mojego Yaczka . Choć może coś tam jeszcze wyjdzie. IMGP0156 by czarobest, on Flickr Zrobiony z tutejszych planów więc i tu się nim dzielę (przy okazji dzięki za pomysł ), malowanie podpatrzone od gotowego modelu takiego Yaka - wyszło całkiem całkiem, ale mogło być lepiej. W zasadzie robione odręcznie z użyciem dużej ilości taśmy malarskiej . Malowałem farbami Deco Color Decoration. Z wagą niestety wyszło średnio - sklep nie miał akurat takich płyt EPP i dostałem ciut grubsze, gotowy do lotu waży około 480 gramów . Wyposażenie to: Silnik Racerstar BR2212 930KV Regulator ZTW Beatles Series 20A Serwa SG90 Akumulator Zippy Compact 1000mAh 3S Więcej zdjęć:

Chciałem zbudować coś innego niż samolot więc w oczekiwaniu na silnik do krzyżaka, który zaginął gdzieś w turcji i w wyniku gorszej pogody nie umożliwiającej latania zacząłem budować sobie airboat'a . Mając resztki depronu od poprzednich modeli chciałem je też do czegoś wykorzystać i tak powstaję mały ślizgacz. Śnieg właśnie spadł więc będzie gdzie jeździć, ale nie mówię, że pływać też nie będę. Na początku jako taki wzór narysowałem sobie w SketchUp'ie po to by zobaczyć w miarę proporcję itp. Potem wziąłem po prostu nożyk i zacząłem wycinanie i klejenie. Docelowo chcę depron zalaminować tkaniną, będzie to moje pierwsze laminowanie, po za niedawnym laminowaniu nart do Wicherka który już czeka na zimowe loty , więc nie wiem czy wyjdzie to dobrze. Celuję w śmigło 6-5 cali, w przypadku 5 cali trójłopatowe - zobaczę jak to będzie z prądem, a nie wiem czego spodziewać się po najtańszym silniku - bo z założenia miał to być model jak najtańszym kosztem. Dlatego też akumulator będzie od Ultimate (3s 2200mAh), ewentualnie w późniejszym czasie dwa połączone. Czyli silnik to: Racerstar BR2212 2200KV Regulator : XXD HW30A I serwo: SG90 Kadłub ma około 30 cm długości i 16cm szerokości. Nie oczekuje od tego cudów (choć liczę, że będzie w miarę szybki) i chcę to po prostu wypróbować, wykonam też niewielkie pomiary i się zobaczy . Nacykałem trochę zdjęć podczas składania i na razie wygląda to tak: Na razie tyle, jak przyjdzie wyposażenie zrobię łoże silnika, okrągłą "klatkę" dla śmigła i stery. I oczywiście wezmę się za laminowanie i wykańczanie. A i dodam, że nic tu nie było jakoś projektowane (po za prostym modelem w SketchUp'ipe), robię to po prostu na żywioł, więc jeśli ktoś miałby jakieś rady czy zastrzeżenia chętnie się dowiem (zresztą dla tego też tu piszę) .

Sprawdziłem swoje serwa TowerPro SG90 i wyszło mi tak: Serwa kupione pod koniec 2015 w RC-Team - 11,73 zł za sztukę - Mają wytłoczenia na górze tak jak te na stronie producenta - czyli chyba oryginalne. Niestety teraz chodzą głośno (nawet bardzo) ale dużo przeszły w pierwszym modelu (ToTo). Serwa kupione w ABC-RC też koniec 2015 - 9,90 zł za sztukę - raczej podróbki, nie mają wytłoczenia. Na naklejce jest Tower Pro ze znakiem "TM". Czcionka jakby grubsza od tych z Banggood. Chodzą moim zdaniem głośniej od nich i czasem chrobocze przy wolnym obrocie. No i te kupione niedawno w banggood (sprzedawane jako Tower Pro) - 6,27 zł za sztukę - też podróbki, nie mają wytłoczenia. Za to na naklejce jest Tower Pro ze znakiem "MT" - ciekawe. Chodzą jakby lepiej od tych z ABC, film wyżej. Wszystkie moim zdaniem bez uszkodzeń są w miarę "precyzyjne" w sensie do najtańszych piankolotów . Więc w tym przypadku podróbka nie ma większego znaczenia moim zdaniem - chyba, że te bez napisu na stronie BG, może one chodzą gorzej. Wiele pewnie też zależy od szczęścia i egzemplarza. Za to w przypadku MG90S, brak łożyska to chyba już znacząca różnica moim zdaniem i mogliby o tym wspomnieć... Choć teraz te co kupiłem sprzedawane są bez nazwy Tower Pro więc powiedzmy można to zauważyć - wtedy niestety nie pamiętam jak to było. Swoją drogą ciężka sprawa z kupnem tych serw, jeśli kupiłeś je za 7,90 to faktycznie niezła cena szczególnie za oryginały. Tylko jak na nie trafić... Skoro kupowałem drożej niż Ty w ABC, a raczej są to podróbki.

Moje fotki TP MG90S są w tym poście http://www.pfmrc.eu/index.php?/topic/64975-Poprawność,-trwałość-i-niezawodność-za-niską-cenę---między-bajki-?#entry649015 Wytłoczeń w takim razie sobie nie sprawdzę Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Racja, szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym bo sądziłem, że te łożyska to tylko chwyt marketingowy. Teraz widzę że oryginalne TP chyba mają, a banggood sprzedaje podróbki. Nie pamiętam jak było wtedy, ale teraz w zdjęciach produktu nie ma napisu Tower Pro na serwach . Tak samo jest z SG90 i ciekawe czy moje są oryginalne, bo są wersje z napisami i bez. Ja wziąłem ciut droższe z napisami ale kto wie. Dzięki za uświadomienie . To oznacza, że mogą być jeszcze lepsze, bo te na moje potrzeby pracują ok. Ps. Jutro sobie sprawdzę wytłoczenia pod naklejką Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie, zobaczę jak wygląda to w reszcie serw i spróbuję jakoś to zabezpieczyć. Męczyć już nie będę , robiłem to tylko przy filmie. Mam też takie wrażenie, że tutaj wytrzymałość prądowa dużo nie zmienia, bo przy zablokowaniu pójdą najpierw zębatki .