Skocz do zawartości

AMC

Modelarz
  • Postów

    2 028
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez AMC

  1. AMC

    iCharger 4010DUO

    ??? Nie pomyliłeś osób ?
  2. AMC

    iCharger 4010DUO

    Chyba nie można porównywać tych dwóch ładowarek. Czy te 220$ to cena sprzed lat, czy aktualna ? Powerlab 6 i Pulsar 3 to chyba obecnie najwyższa półka - jeżeli nie, to proszę mnie poprawić. 10 lat w technice to dziś bardzo dużo czasu. Co do ładowania równoległego dużej grupy pakietów, to sugerowałbym ostrożność, bo prawo rozpływu prądów (Kirchhoffa) jest nadal aktualne.
  3. Obciąż Swojego TS-a do 3000 gramów i posadż na bruku (kocich łbach) lub na kopnym piasku - ja mam tu tylko takie lądowiska. Wykonaj także test wytrzymałości konstrukcji poprzez uderzenie kołem podwozia podczas przyziemiania w kretowisko, a jak nie masz jakiegoś na widoku, to w stojącą pełną puszkę 0,25 dm3. Podczas lądowania po zmroku, nie mówiąc już o FPV, podwozie jest szczególnie narażonym podzespołem. Mam ochotę spróbować tego, co jak na razie jest powszechnie uznawane za niewykonalne. To są dwa bardzo różne samoloty i nie można ich porównywać, bo zupełnie do czego innego są przeznaczone - patrz tytuł tematu.
  4. AMC

    iCharger 4010DUO

    To niestety dość poważny minus. Co na to akumulatory ? Dobrej konstrukcji nie da się zajechać, to co dla miernoty byłoby zabójczym katunkiem tu jest normalną eksploatacją. To my, konsumenci kształtujemy podaż rynkową. Gdyby nikt nie kupował iluzji, to szybko zniknęły by ze sklepowych półek. Nie trzeba chyba dodawać, że dotyczy to nie tylko ładowarek...
  5. AMC

    iCharger 4010DUO

    Bez problemu. Sądzę, że Robitronicem Michała także można by ładować pakiety przez tydzień bez przerwy. Co się stało z ładowarkami Robbego z magazynów po wykupieniu tej firmy ?
  6. Po odbyciu narady, wnikliwym zapoznaniu się z materiałami poglądowymi Tajnego Radcy Marcina, Jawnego Radcy Wojtka i opiniami Najwyższych Ekspertów : Roberta, Romana, Michała, Sławka, Zbyszka, Sławka i Patryka , Komisja przedstawia wnioski i zalecenia : - wobec perfidnie podstępnego zachowania maszyny należy rozpoznać przyczynę i mechanizm tego zjawiska. W tym celu należy sporządzić bliżniaczą maszynę i za jej pomocą przeprowadzić eksperymenty jak następuje : 1). Zamontować śmigło o dobrych własnościach aerodynamicznych i zwiększyć wykłon fabryczny silnika wstępnie dwukrotnie, a następnie wykonać próbę lotu w zadowalających warunkach lotniskowych i przy zatrudnieniu do tego celu doświadczonego pilota-oblatywacza, sporządzając jednocześnie stosowny materiał poglądowy video. Wskazane jest pokazanie badanej maszyny z co najmniej dwóch korzystnych ujęć jednocześnie. 2). Zwiększyć odporność podwozia na wyłamanie do tyłu nie przesztywniając przy tym konstrukcji i wkomponowując strefy kontrolowanego zgniotu / złamania / destrukcji / demolki. 3). Środek ciężkości badanej maszyny ustawić analogicznie jak w maszynie, która uległa wypadkowi. Podobnie należy postąpić w odniesieniu do pozostałych, nie wymienionych powyżej ustawień i regulacji. - parametry mocy i ciągu silnika Komisja określa jako wystarczające z zapasem do normalnego lotu i podstawowej, łagodnej akrobacji. Ustalono w sposób nie budzący wątpliwości, że do wypadku w sposób istotny przyczyniło się zastosowanie śmigła o niekorzystnych właściwościach aerodynamicznych, tzn. relatywnie niskiej sprawności , czyli względnie małym ciągu przy dużym momencie reakcyjnym, co spowodowało wyżej opisane zachowanie maszyny już na rozbiegu i nasilone po oderwaniu od ziemi (skręt w lewo a następnie przechył i lot po łuku). Śmigło to pochodziło z wyposażenia fabrycznego maszyny. Na podstawie powyższego zdarzenia i zapoznanego materiału Komisja zaleca mniej doświadczonym Pilotom - oblatywaczom dokonującym pierwszego oblotu (ulotnienia) prototypowych maszyn, w odniesieniu do których nie dysponują wiarygodną i sprawdzoną dokumentacją techniczną z zawartymi w niej szczegółowymi, potwierdzonymi praktycznie w podobnych konstrukcjach danymi dotyczącymi krytycznych cech konstrukcyjnych, zwłaszcza skłonu / wykłonu silnika i zwichrzenia aerodynamicznego skrzydła /-eł , co następuje : - wysoką koncentrację uwagi i przygotowanie na nagły skręt maszyny na rozbiegu, a zwłaszcza po odziemieniu w stronę przeciwną do kierunku obrotów śmigła, - podejmowanie próby ulotnienia w korzystnych warunkach lotniskowych ze swobodną przestrzenią lotną w co najmniej trzech kierunkach - podejmowanie próby ulotnienia w dobrej kondycji psychofizycznej - w razie wątpliwości co do skali trudności zadania w stosunku do domniemanych umiejętności własnych - przekazanie zadania bardziej doświadczonemu Pilotowi.
  7. AMC

    iCharger 4010DUO

    No właśnie, ale jarocie . 27- letnie wozidło też ani myśli się psuć, 40-sto letnia lodówka ani się zająknie, rówieśnicze radio też działa dobrze, niewiele młodsze kolumny takoż. Eech... gdzie te czasy... Więc może poszperać po tych starociach i podpatrzeć to i owo ?
  8. Dzięki wielkie jeszcze raz . Kuba, wywalamy to moje OT, czy niech sobie kwitnie ? Jak chciałbyś, żeby UHU Por lepiej trzymał do drewna, to przeleć miejsce przyszłego klejenia nitrocelulozowym. Tylko dobrze wysusz przed UHU. Przećwiczone.
  9. Zgadza się. I wydłuż znacznie (2 ...3 razy) górną poziomą (na dolnym obrazku) część haka, czyli tę "schowaną". To bardzo zmniejszy siłę wyrywającą - wydłuży ramię dżwigni. Jak się da i jest miejsce, to przykryj jeszcze ten hak od góry prostokącikiem przyklejonej sklejki , najlepiej jakiegoś twardszego rodzaju.
  10. AMC

    iCharger 4010DUO

    A są może jeszcze dostępne ?
  11. Dzięki za tak dokładny opis . Chodzi mi głównie o przekładnię, mam jeszcze jedno pytanie, jeżeli można (Kuba może mi to wybaczy) : czy ostatnie w szeregu koło zębate, czyli to na wałku wyjściowym, jest pełne ? To znaczy, czy po wyjęciu potencjometru i usunięciu ogranicznika mogłoby wykonywać dowolną ilość obrotów ? Szukam takiego malutkiego, mocnego napędu do pompki napędu chowanego podwozia do Twin Stara II. Z elektroniką serw Hiteca miewałem problemy, ale niezbyt często. Właśnie z neutralem.
  12. No to wielkie gratulacje, nie każdemu to bywa dane ! A filmik jakiś następnym razem dałbyś radę ?
  13. Grzesiu, Koledzy bardzo dobrze sugerują. Na początek (po rzutku na gumkę) symulator i jakiś Parkflyer RTF (gotowy do lotu w stanie sprzedażnym - ale to mylące uproszczenie, wcale nie gotowy), a jak Ci się nie pali to ARTF (prawie gotowy- do podłubania i pogłówkowania). Etap pokornego przytłumienia pozytywnych ambicji twórczych przechodzi każdy ambitny nowicjusz, prędzej czy póżniej. Taniej i mniej boleśnie jest zacząć od tego etapu dobrowolnie, inaczej potem ambicja dłużej się goi. To hobby jest czymś znacznie więcej, niż można dostrzec z zewnątrz. Pierwsze podejście do symka - już zobaczysz, jak to jest... W realu jest trudniej.
  14. Można tak, jak bardzo fajnie podpowiada Jakub. Gdyby jednak z jakichś powodów nie dało się tak zrobić, to postąpiłbym w inny możliwy sposób, a mianowicie wkleił serwo wprost w konstrukcję na UHU Por, z ewentualnymi wstawkami wypełniającymi z balsy lub sklejki. Wiele fabrycznych konstrukcji ma tak wklejane serwa, ale "na amen" CA. UHU Por ma tę cenną właściwość, że trzyma dostatecznie mocno, ale w razie konieczności daje się rozłączyć bez uszkodzenia konstrukcji i usunąć bez śladu.. Praktykowałem to wielokrotnie w EPP i depronie, więc może i w drewnie też się da. Tę klapkę-osłonkę serwa też można by chyba tak przytwierdzić, serwa nie wyjmuje się co chwilkę. Przynajmniej z założenia... Jakubie, co to za serwo, które prezentujesz na Swoich zdjęciach ? Przekładnia jest metalowa, czy z węgla ? A może to tworzywo, tylko na fotce tak wyszło... Wygląda bardzo solidnie, akurat poszukiwałem takiej przekładni .
  15. Aaa tam, żeby zaraz za póżno... Ostatni model robisz, czy jak ?
  16. To do Mateusza było... ma potencjalnie spore możliwości "obronne" . Mateusz, jak dużo potrzeba "czegoś", żeby zamienić w kupę gruzu budowlę wielkości... hmm... powiedzmy... no, wiesz, taką podobną do pękatej rakiety...
  17. Może lepiej wystrzałowych ... Nie miewasz czasem wrażenia, że ktoś Cię śledzi ?
  18. Raport Niskiej Samozwańczej jednoosobowej Komisji Żeczoznaffcuf w sprawie wypadku lotniczego, do którego doszło w dniu 24.07. 2016r w miejscowości Zad..pie Dolne-Ugór . Uczestnicy zdarzenia : pilot Jacek i kontroler Andrzej Świadkowie : postronny pan, rozmawiający przez tel. kom. w odległości ok.10m od pilota. Opis zdarzenia : w czasie przeprowadzanej próby ulotnienia BSP Wilga 2000 Reely na rozbiegu samolot skręcił łagodnym łukiem w lewo, po czym oderwawszy się od ziemi przechylił na lewe skrzydło, przeleciał ok. 10m i opadł na ziemię uderzając podwoziem w dno płytkiego (0,25m) rowu oddzielającego lądowisko od polnej drogi o szer. 1,6m , biegnącej wzdłuż ogrodzeń posesji o wys. ok. 1,5m po jej drugiej stronie, a przodem kadłuba w przeciwstok tegoż rowu. Ofiary w ludziach : w/w załamani psychicznie i zrozpaczeni, ale niezbyt długo. Straty materialne : złamane śmigło i wyrwane podwozie, wgniot na bocznej ścianie kadłuba. Pakiet podejrzany o uszkodzenie (po oględzinach nie stwierdzono). Jako główną przyczynę wypadku komisja ustaliła bardzo niekorzystne warunki terenowe lądowiska. Pilot po nieco przedwczesnym poderwaniu maszyny nie miał wolnej przestrzeni na kontynuację lotu nieprzewidzianym torem łukowym w lewo, toteż zamknął gaz starając się wylądować. Ten manewr powiódłby się, gdyby nie w/w rów i ogrodzenia. Lot mógłby być kontynuowany niezamierzonym torem gdyby nie brak przestrzeni, gdyż przed zamknięciem gazu samolot wznosił się i najprawdopodobniej udałoby się uzyskać prostoliniowość toru lotu w trybie zwyczajnym - sterem kierunku lub/i lotkami. Nie udało się bezsprzecznie ustalić przyczyny braku stosownej korekty toru rozbiegu, a następnie krótkiego lotu. Nie stwierdzono niesprawności maszyny, czynności kontrolne przedstartowe zostały przeprowadzone zgodnie z wymaganiami odnośnych procedur, z próbą kołowania włącznie. Obecnie Komisja obraduje, opracowując wnioski i zalecenia.
  19. Takich trochę większych też ? Też bym tak chciał ...
  20. To teraz opowiedz własnymi słowami ...
  21. Dzięki . Panie Jacku, lektura obowiązkowa . Praktyka zrobi klasówkę.
  22. Oczywiście, że tak. Jeżeli w ogóle będę zakładał tam taki tandem, a na to się zanosi, to z nieco mniejszymi kołami - w stanie jak na fotce trą o siebie. Że coś tam wpadnie pomiędzy nie - trawka, badylek lub oblepią się czymś - prędzej czy póżniej to pewne.
  23. Kuba, nie martw się. Popatrz na słynnych wynalazców i odkrywców - prawie wszyscy mieli nielekko *, a niektórzy postęp opłacali krwią. Lepsze jest wrogiem dobrego tylko wtedy, gdy w istocie rzeczy wcale nie jest lepsze. Ale żeby to sprawdzić to trzeba to zrobić. Maczuga była dobra, pięściak krzemienny też niezły. Samolot braci Wright też leciał. Parowóz (lokomotywa parowa) zmienił Naszą cywilizację i być może jeszcze się przyda, choć wiele osób z tego Forum nie wie, jak to monstrum wygląda. Kogo zadowoli dziś PC Atari z zegarem 4MHz ? Potem było 50, 100, 300 MHz... Przecież były dobre... Szanujmy i nie zapominajmy o tym, co było i jest dobre, ale próbujmy zrobić jeszcze lepsze. Na miarę potrzeb i fantazji. * - tu słówko podobne do "przerąbane", zakazane regulaminowo i obyczajowo
  24. No i mam za swoje, za to ustawianie poprzeczki "pod lornetkę" ... Wczoraj i dziś cały dzień siedzę z ołówkiem i wiję się w bólach konstrukcyjnych. Wpadłem na betonowy mur z napisem "prowizoryczne koło przednie jest bez sensu i ryzykowne". O ile ten kawałek czołgu z alu blachy jako główne da się usunąć póżniej bez śladu, o tyle z przednim nie ma już tak lekko. Nawet prowizorium, o ile ma być skrętne - a powinno wobec spodziewanej sporej prędkości rozbiegu - wymagałoby dużego nakładu pracy do wykorzystania zaledwie kilka/naście razy. Z kolei rozwiązanie docelowe wymaga jeszcze dużo większego wysiłku, bo założenia wstępne narzucają tu nieliche wymagania. Jak wiadomo, podwozie to nadzwyczaj istotny podzespół samolotu... Nie mam talentu i praktyki Pana kpt. Wrony , ten TS ma duże śmigła, nie posadzę go na brzuchu. Pozostało więc wić się dalej aż do skutku. Ten skutek ma być taki : - podwozie przednie ma być całkowicie chowane w obrys kadłuba - ma być skrętne , pożądane jest po 90* na stronę, bo żal rezygnować z możliwej do osiągnięcia zwrotności, wspomaganej tu różnicowaniem ciągu silników - ma być odsprężynowane z regulacją i amortyzowane - tu także pożądana regulacja - powinno przejawiać właściwość samonaprowadzania na kierunek na wprost, jak wszystkie zawieszenia przednie samochodów - wskazane przeciwdziałanie uślizgom przy ciasnych , szybkich skrętach - być może koniecznym okaże się zespół kołowy typu tandem poprzeczny z powodu cech lądowiska, którym dysponuję jako jedyną bezpieczną możliwością (nie stwarzam tu dla nikogo zagrożenia). To jest kopny, miękki piasek, z kruchą, cienką skorupką erozyjną na wierzchu, do obejrzenia w temacie o Wildze 2000 Kolegi Jacka ( MrokJ). - rzecz jasna, ma być jak najlżejsze. Ma ktoś coś od bólu głowy ? Wstępne przymiarki wyważenia TS , na 75 mm od krawędzi natarcia (cięciwa 224 przy kadłubie) nie budzą obaw, o ile ten przedni zespół podwozia zmieszczę w 150...170 gramów. Sprawę ułatwia tu bardzo duży skok pakietu podstawowego, ponad 100 mm. Całe podwozie główne bez diety wyszło 265 gramów na tandemach, da się zdjąć pewnie ze 100 albo coś koło tego. Chyba może być. Mimo wszystko lubię lot na skrzydłach i w miarę poziomo .
  25. Dzięki, Marcinie za ten film . Wprawdzie obejrzałem to wcześniej, ale ten istotny szczegół jakoś mi umknął, może dlatego, że na wielu innych filmach starty z rozbiegu różnych modeli także bywają mało stabilne i jakoś mi to spowszedniało. A nie powinno. Wilga na tym filmie zaraz po odziemieniu zachowała się dokładnie tak samo, jak Wilga Jacka - mocno na lewe skrzydło. Pilot na filmie nie był zaskoczony i miał sporo miejsca do ewentualnego "chlup !", więc był luzik. Planowane jest przedstawienie raportu Komisji z wypadku lotniczego, o którym mowa w tym temacie. Z innej ciekawej beczki : spójrzcie na krawędzie natarcia skrzydeł. Czy Ktoś z Was mógłby objaśnić działanie tak skonstruowanego skrzydła ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.