Atomizer

Co jeszcze może się zniszczyć podczas kreta?

dobra... wszystko jest już w domu, kurier przywiózł serwa i złącza JR. w weekend trzeba się zorganizować z robotą.

SUPER!

Trudno jest wiesz. Ja to mam już wprawę ponieważ wystrugałem ze 40 takich i podobnych skrzydełek. Co prawda mam dobry sprzęt do cięcia styropianu ale nie używam.

To styropian na podłogi z castoramy, dostępne różne grubości 30/50/100mm korzystałem tylko ze zdjęć jak na jednej fotce powyżej, a szkic modelu sam sobie narysowałem i wydrukowałem 1:1 konstrukcję i budowę dostosowałem do swoich możliwości, myślę, że nikt tak by nie zrobił.

Jutro w dzień wiatr 18km/h wieczorem 7km/h (w godz 19:00-22:00) Ha zastanawiam się czy warto przygotowywać model do oblotu???

Coś ruszyło do przodu z projektem?

0,50zł za butelkę 0,5l to jeszcze zrozumie.

Kiedyś pisałem o tym, że Za M02 "Ma malutki silnik EMAX - GF2215/20 i śmigło 10 cali." A mimo to wystartował i poleciał, ale musiał się rozpędzać na całej długości pasa startowego i ledwo się oderwał (ok 60m) Nie było to łatwe, wiatr znosił, ślizgał się po lodzie, kilka prób i fruuuuuu. Pisałem, że silnik jest za słaby i jak będę miał mocniejszy to zamontuję i wtedy będzie pięknie latał. Dobrze jest mieć zapas mocy niż jej brak, wiele razy o tym się przekonałem. Jak przyszła wiosna lotnisko znikło chciałem polatać, więc model do ręki i go rzuciłem, ale prędkość początkową jaką mu nadałem była za mała i samolot nie poleciał. Jest za duży aby samemu go rzucić.? a co z ATOMIZER samolot jeszcze większy 1.6m rozpiętości i cięższy a sam go z ręki rzucam... Bo ma mocny silnik i idzie od razu do góry jak strzała z łuku. W tej wildze 2000 wymienił bym silnik na dwa razy mocniejszy i po kłopotach.

moja teoria jest prawdziwa ktoś już tu napisał o zbyt małej prędkości modelu a dużych obrotach śmigła... Ten sam efekt u mnie przeciągnięcie na lewo. Z wyłączonym silnikiem szybuje równo. Silnik ma za małego buta aby wyciągnąć model do góry tak jak np. M01, tam też występuje ten efekt ale zaraz po starcie nabiera dużej prędkości i zaczyna lecieć równo, czasem go tylko wykręca o 90 stopni. U mnie model waży 1kg a silnik niby 1200g ciągu a mimo to za słaby, latać latał ale teraz czeka na strychu na mocniejszy. co najmniej 650W. U mnie model waży 1kg a silnik niby 1200g ciągu a mimo to za słaby, latać latał ale teraz czeka na strychu na mocniejszy. co najmniej 650W.

Ha... przy starcie trzeba było naginać szybko w prawo i do góry, jak najszybciej nabrać prędkość i wysokość a później się bawić. Taki model to powinien startować z ręki jak gołąbek. W moim Za M02 mam ten sam problem, przy starcie wykręca go mocno w lewo. Ale to wina silnika bo jest za słaby na ten model i nie jest w stanie go pociągnąć odpowiednio do przodu.

+ to taki, że się nie rozleciał w drobny mak podczas tych prób.

To se polatał. Góra dół góra dół i znowu do góry i do dołu. Bez sensu.

Się tak rozwalił, że tam nie ma co chyba naprawiać. Lepiej kupić nowy albo samemu zrobić.

No pięknie start i lądowanie wykonane prawidłowo ha ha ha...na plecach tak to ma wyglądać? modelarstwo he he he...

A gdzie tam uszkodzony? Ja tam cały czas rozładowuje 2s do 2,1V na celę i działa jak należy. Ma większą pojemność niż podaje producent.

Witam! Niestety oblot tej maszyny się nie odbył z powodu nieodpowiedniej pogody. Przez dwa ostatnie tygodnie nie było chwili bez wiatru, zimno. Nawet wieczorem nie ucichało, cały czas z północy zimny wiatr. Latałem tylko sprawdzonymi samolotami.

Z powodu remontu mieszkania model Zero wylądował aż na strychu i tam zbiera kurz, na dalsze prace trzeba będzie poczekać aż do przyszłego roku. Za to ta zabawka daje dużo zabawy Zamontowałem ostatnio kamerkę i wycisnąłem kilka pętli. Coś niesamowitego silnik tylko trochę słaby ale i samolot też, na pewno nie dla Zero Ten szary warzy 1550g, a mitsubishi ten zielony ma ważyć ok 2200g

dziś muszę zamówić 6 serw, kable i wtyczki JR... i robota ruszy dalej... Zdjęcia będą dopiero od najbliższego weekendu, jak wrócę z delegacji. Następnie biorę model ze sobą i montuję silnik, sterowanie i na pole he he he... latać Kolega chce zabrać mi ten model. znalazłem jedne z ostatnich zdjęć na telefonie, jeszcze przed zamontowaniem sterowania a tak miał by wyglądać ale...

no pewnie i chyba niedługo się wezmę i dokończę model i nagram specjalnie filmik z oblotu...

nie jest to łatwe...

Gwiazda *

wygląda na podkład pod panele 3mm kruche i łamliwe

dawaj go na oblot, jak coś jest nie tak to zaraz się wyda doświadczenie jest ważniejsze niż podpowiedzi kolegów latałem surowymi styropianami i nic się nie działo

Jakoś ja nie miałem problemów ze skręcaniem. Mój ślizgolot zakręcał prawie w miejscu przy pełnej prędkości. Tylko woda bryzgała do góry. Moja butelka jest już prawie pusta