



-
Postów
609 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Elvis
-
Może, musisz tylko zadbać o wentylację pod maską.
-
Cytat z ich strony: "Polisy OC 2025 - ważny komunikat Drogie Koleżanki i Koledzy Piloci,Wszystkie polisy OC zakupione poprzez PSP, których ważność kończy się z dniem 28.02.2025, decyzją ubezpieczyciela, zostają przedłużone do dnia 14.04.2025.Obecnie możecie już nabyć polisy KL i NNW na rok 2025, natomiast polisy OC na 2025 ( ważne od 14.04.2025 ) wkrótce pojawią się w systemie Zefir..."
-
Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego
Elvis odpowiedział(a) na kryniek temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Polecam wysłuchać "O tym jak MI, ULC i PAŻP ograły wszystkich obywateli" - Paweł Korzec Mam wrażenie że cały ten system się kiedyś wysypie.- 419 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- art.33
- prawo lotnicze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U siebi mam R5 Light, nie odnotowałem problemów z zasięgiem, anteny schowane w kadłubie węglowym. Zawsze można ściągnąć obudowę, wymiana anteny nic nie da, chyba że jest uszkodzona. Jeti wypuściło serię małych odbiorników Slim, taki 7k z obudową ma wymiary [mm]: 60x16x13. O zamiennikach nie słyszałem i raczej nie ma.
-
Cięcie materiałów laserem/cnc/przygotowywanie
Elvis odpowiedział(a) na Ramzex temat w Od czego zacząć??
Projekt robisz na zero a offset ustawiasz już na maszynie. Dobrze sobie zrobić próbę wcześniej jak wychodzi pasowanie zamków. Zazwyczaj wielkość plamka lasera to ok 0.1-0.15 mm (wiadomo, zależy od maszyny), czyli to jest to co zostanie wypalone. Elementy możesz rozstawić nawet na zero tylko po cięciu będzie wszystko mniej się kupy trzymać, ja robię 2 mm. Mostki jak już to raczej ok 1 mm żeby znowu miało co trzymać ale tu też zależne od wielkość elementu i materiału. Ja, jak pisałem, nie robię mostków bo to niepotrzebna obróbka potem, ale jak już to od 2 do 4 mi wystarczy. Nie robię ich w projekcie bo robi je oprogramowanie do lasera (chyba że chcesz je mieć w określonych miejscach bo soft robi je po swojemu). I jeszcze jedno, przy sklejce lepiej zrobić trochę ciaśniej bo czasem krawędzie są mniej lub bardziej zwęglone i do klejenia lepiej przetrzeć je papierem, ale to też zależy od sklejki i lasera, znowu najlepiej zrobić próbę. -
Paweł, kto jak kto ale ty to mógłbyś instruktorem holowania - i nie tylko, zostać z twoim nalotem i doświadczeniem.
-
Myślę że to akurat nie ma znaczenia, to jedynie cecha. Jak pisałem istotny jest zapas mocy, to jest clou tematu w holowaniu. Symetryk z racji mniejszego współczynnika siły nośnej musi iść na większym kącie aby dźwignąć tę samą masę lub lecieć szybciej (nie zawsze da radę), więc nie bez powodu ma dorobione klapy aby choć trochę sobie nimi pomóc a klapy to również dodatkowy opór. Strome i ew. szybkie wznosze załatwia mocny napęd. Poza tym strome nie zawsze jest szybkie i nie zawsze takie jest wskazane bo nie każdy szybowiec takie wytrzyma, no i nie zawsze jest fajne Masz rację, grubszy profil pozawala użyć "słabszych" / mniejszych materiałów na dźwigary, pod warunkiem że nie będzie się potem kręcić ostrej akrobacji, więc znów coś za coś. Z tego co zaobserwowałem to nigdzie nie zauważyłem problemów ze sztywnością czy wytrzymałością skrzydeł w holówkach - strzelały podwozia, kadłuby ale skrzydła wychodziły bez większych uszkodzeń, no chyba że lądowało się na skrzydło Proszę nie myśleć że staram się udowodnić błędne czy tym podobne, stosowanie symetryka w holowce - jeszcze raz napiszę że na wszystkim można holować. Uważam jedynie że do typowej holowki lepsze są niesymetryki z rozsądnym zakresem prędkości użytkowych. Jak ktoś nie widział a go to interesuje to poniżej jest odnośnik do próby policzenia Kogutka https://pfmrc.eu/topic/83795-jak-prosto-policzyć-sobie-model-w-xflr5/?do=findComment&comment=888384
-
A ja zostanę przy zdaniu że holówka na symetryku to bardziej funflay bo do rasowego akrobata to mu jednak brakuje. Jak pisałem, wszystkim się da holować, profil nie ma większego znaczenia, wszystko poleci z odpowiednim zapasem mocy, nawet deska. Kwestia tylko jak szybko taki zestaw będzie leciał no i na co będzie pozwalał model solo. Zrobiłem małe porównanie na szybko - ale zaznaczam że nie jestem biegły ani nawet dobry w tej kwestii, do profili rozważanych przy Kogutku, bez klap żeby obraz wyjściowy był "czysty". Profile: Tak wygląda ich porównanie dla parametrów zakładanych dla Kogutka: Dla symetryka widać dużo niższy współczynnik siły nośnej, niższy momentu, niższy oporu przy dużych kątach, biegunowa jest gorsza. Wrzuciłem go jeszcze do "modelu" Kogutka i zrobiłem analizy (dekalaż 0 stopni jak na planie): - model (bez klap) będzie sporo szybszym modelem przy małych kątach natarcia, co jest nie bez znaczenia zwłaszcza przy lądowaniu, oraz gdy zgaśnie silnik też będzie słabiej z dolotem. Przykładowo przy kącie natarcia modelu 5 stopni "najwolniejszy profil" - teoretycznie - będzie pozwalał na lot z prędkością 13,6 m/s a symetryk na prawie 19 m/s. Do tego dojdzie mniejsza stabilność modelu (w odniesieniu cały czas do planu Greenly Tug) co ma znaczenie tym większe im wyżej/dalej robi się hol a w "dobrych" czasach robiło się hole i na 600 m. Także wracając do sedna; jak zwykle coś za coś, funflajem można się bardziej wyszaleć jak najdzie fantazja i umiejętności pozwalają choć pamiętam wyczyny Morawą - wtedy myślałem że ten model tak nie pozwoli. Fajnie jakby ktoś "mądrzejszy" rzucił okiem na te moje dywagacje
-
Cięcie materiałów laserem/cnc/przygotowywanie
Elvis odpowiedział(a) na Ramzex temat w Od czego zacząć??
Na laser jeden i drugi format może być, czasem lepszy może być pdf, aczkolwiek wszystko zależy od samego oprogramowania do lasera. Lepszy wg. mnie jest svg bo nie tnie tak krzywych na części jak dxf (czasem jest to problematyczne). Ścieżki mają być jak na obrazku; wew. i zew. osobno (nie rozumiem jak chcesz z nich zrobić jedną - ścieżka to ścieżka). Chyba że chodzi o grupowanie ale to nie ma większego znaczenia. Kolejność cięcia ustawia się w programie do obsługi lasera, czasem jest to domyślnie ustawione żeby wycinał najpierw wew. elementy a czasem trzeba ustawić. Mostki, zwłaszcza przy sklejce są kłopotliwe i u siebie nie daję przy żadnym materiale - ale ułatwiają "sprzątanie" po cięciu jak i do ew. wysyłki się przydają bo wzmacniają całość. -
Jak nie chcesz elektronicznie killswitch-em co uważam za dobre i niedrogie rozwiązanie, to zawsze możesz przymknąć gaźnik i sam zgaśnie - kolega tak gasi pstryczkiem (ustawiony trym na przepustnicy). Raz tylko miałem problemy killswitch-em a w zasadzie to z przewodami przy złączkach i tych miejsc trzeba pilnować i jak się da to zabezpieczyć przed luźnym zwisaniem. A tak humorystycznie to kiedyś widziałem na żywo gaszenie szmatą rzuconą na śmigło 😀 - zadziałało.
-
Dwuwypukły to nie symetryczny 😉 Ale holowanie typowym akrobatem na symetrycznym też nie stanowi problemu.
-
Nie taki straszny wózek jak go malują, w końcu to tylko pomoc w zabawie ale przyznaję że ładniej wyglądają starty za holówką i jak ino jest to nie ma dylematu jak startować. Który start jest trudniejszy / bardziej ryzykowny - można dywagować. Całkiem spoko wózek. Z uwagi to proponuję dać piankę lub coś podobnego na pionowe ograniczniki - potrafią zostać wgniotki w natarciu, ja użyłem 2x otuliny do rur. No i ew. druga uwaga; jeśli twój wózek się nie rozkłada to szkoda bo to jednak kawał klamotu tak to wożenia jak i przechowywania. Ja swój zrobiłem jeszcze taniej bo za 0 zł 😀 no ale nie wygląda tak zacnie jak twój ale się fajnie składa, razem z kołami jak trzeba. A starty mojego promyka wyglądają jak poniżej - to był pierwszy start więc z początku ostrożnie a potem dołożyłem więcej do pieca. Teraz ogień od początku. promyk na wózku.mp4 Z praktyczny uwag: - im krótsza jazda tym lepiej, czyli im więcej mocy tym lepiej - trzeba pilnować kierunku jazdy czyli mieć z tyłu głowy aby od razu kontrować odchyłki sterem kierunku - model sam odkleja się od wózka, ew. delikatna pomoc wysokością jak nabierze prędkości - nie może być za gwałtownie bo uderzy ogonem w wózek a w skrajnym przypadku model się postawi - no i czasem trzeba iść ściągnąć wózek z pasa po starcie co z reguły robię popychając go nogą - może jakąś smycz kiedyś dorobię. Ogólnie stary z wózka są prostsze niż wyglądają. Czekamy na video z twoich prób i... powodzenia.
-
Bardziej programator usbasp niż interfejs 😉 się jednak przydaje; tak do ustawienia szczegółów telemetrii jak i aktualizacji samego unisensa. Ja używałem różnych, w tym od Frsky, Graupnera czy obecnie Jeti - logo nie ma znaczenia. A o samym unisensie było już na forum dawno temu 😉
-
Ogłoszenie grzecznościowe, model i info u kolegi: Mucha 5m zbudowana przez Biniu kupiona jako ARF, ja wyposażenie. Serwa kierunek Hs5625mg, wyczep Hs965mg, wysokość 2xHs5085mg, hamulce i lotki Kst125mg. Hamulce z górnej i dolnej powierzchni, piękne amortyzowane podwozie. W komplecie oczywiście pokrowce. Cena 8200 zł, kontakt 609 292 842, Kraków. Mogę zostawić Jeti centralboxa z RC swith, Vario, rurkę pitota - oczywiście za dodatkowe pieniądze do ustalenia.
-
- 1
-
-
Klar przy motorach był dwuskładnikowy, nic się z nim nie działo na zbiornikach czy owiewkach.
-
Dokładnie, położenie klaru to najlepsze zebezpieczenie. Pierwsza warstwa cienko aby nie osłabić kleju na krawędziach oraz nie uszkodzić nadruku oraz jako baza a potem kolejne wg. uznania. Na motorach często leciały 2-3 warstwy lakieru w zależności od motoru.
-
Dorobiłem klapy A więc celem jakiegoś podsumowania: - rozpiętość 3200 mm - profil skrzydła NACA 4412 - powierzchnia skrzydła 175,7 dcm2 - MAC 550 mm - współczynnik wielkości usterzenia poziomego 0,53 - zwichrzenie skrzydła 0° - wznios skrzydła 2° - masa modelu 15 kg - obciążenie pow. skrzydła 85 g/dcm2 - SC 174-229 mm dla SM=15-5% - kąt zaklinowania skrzydła +2° - kąt zaklinowania statecznika poziomego -1° - dekalaż geometryczny 3° - dekalaż aerodynamiczny 7,2° - prędkość lotu ślizgowego bez klap 16,8 m/s czyli 60,5 km/h - prędkość min. bez klap 12,5 m/s czyli 45 km/h - prędkość min. na klapach 40° to 11,8 m/s czyli 42,5 km/h Żeby wytrymować model na ok 2° przy klapach 40° należałoby oddać ster wysokości ok 2,5°. I na tym poprzestanę. Dziękuję za wskazówki i pomoc, zwłaszcza mojemu mentorowi.
-
Wg instrukcji obie śruby po dwa obroty od pełnego zamknięcia https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.os-engines.co.jp/english/line_up/engine/air/aircraft/img/manual/38300.pdf&ved=2ahUKEwjcmruVx4mLAxUUJBAIHZ3POMUQFnoECBkQAQ&usg=AOvVaw2eevsMvoCAK_1aGj7Wz03l
-
Chcesz to przyślij zdjęcie na priv z wymiarami to ci powiem czy dam radę czy nie. Czasem komuś coś tam dorabiałem.
-
Temat nie umarł, musiałem poukładać i uzupełnić niemało informacji, spędzić w... dużo czasu i zrobić dziesiątki analiz żeby zacząć coś kumać a i tak do końca nie jestem pewien wyników. Przy okazji chciałem podziękować mojemu mentorowi który służy radą i ma oko na moje poczynania. Jeśli mimo wszystko gdzieś coś skopię to proszę o uwagi żebym nie wprowadzał innych w błąd (robię to wyłącznie w celu mojej nauki xflr5). Po kolei: - wymiary i waga modelu są jak wyżej, - zwichrzenie brak - wznios płata 2° - rozpiętość do obliczeń przyjąłem 3 m (bez kadłuba), - Re, dla prędkości 10-25 m/s, w zakresie 400-970 tyś., (bez klap) - SC dla SM 15-5% wychodzi mi w zakresie 174-229 mm (niestety eCalc nie jest już darmowy). Cecha objętościowa stat. poziomego wyszła nawet duża co jest na+. Dołożyłem masy i opory szkodliwe (kadłuba, kół, goleni podwozia z płaskownika 8 mm) do xflr-a: i zacząłem zabawę. Porównanie profili dla wyliczonych Re NACA 4412 i 4415 wyglądają praktycznie tak samo ale myślę że będą nieco "wolniejsze" od 2414. Następnie polarki dla modelu (czerwony wykres pokrywa się z niebieskim co mnie zdziwiło): dla NACA 2414: - kąt zerowej siły nośnej profilu ok -2.2° - min. promień wyrwania (R) w pętli pionowej wyszedł mi 13 m przy V=47 m/s i współczynniku obciążeń n=18.4 - jakiś kosmos, dla R=14 m: V=31.5 m/s, n=8.2. - dekalaż geometryczny 2.2°, aerodynamiczny 4.4° - max wsp. doskonałości 10.7 dla α=5.5° - min. moc do lotu poziomego 270 W - min. bezpieczna prędkość bez klap V=13,7 m/s dla 8 stopni kąta natarcia modelu dla NACA 4412 i praktycznie dla 4415: - kąt zerowej siły nośnej profilu ok. -4.2° - min. promień wyrwania R=12 m, V=40 m/s, n=15 - deklalaż geomet. 3°, aerodynam. 7.2° - max wsp. doskonałości 12.1 dla α=4° - min. moc do lotu poziomego 200 W - min. bezpieczna prędkość bez klap V=12.5 m/s dla 8 stopni kąta natarcia modelu Na obecnym etapie wybrałbym do naszych celów NACA 4412. Oczywiście mam świadomość że są to wyniki niedoszacowane dla lotu poziomego. Jeśli coś nie skopałem to będę "bawił" się dalej.
-
Jak chcesz kupić to DG to mogę cię skontaktować z właścicielem tego modelu.
-
Co chcę zyskać - tak jak pisałem wcześniej: stabilność w powolnym locie z holem, spokojne i krótkie lądowania, sensowny zakres prędkości lotu, potwierdzić czy jest sens robić zwichrzenie geometryczne i ew. ile. Moje wnioski: - ze zwichrzeniem spada opór ale również siła nośna (natomiast jak bardzo są to istotne zmiany w naszym przypadku i czy warte zachodu nie wiem), za to teoretycznie powinna się poprawić charakterystyka przeciągnięcia - że wariant różowy jest optymalny, generuje więcej siły nośnej i ma nieco niższą prędkość minimalną na czym nam zależy (wykres mgVz do Vx jest praktycznie taki sam jak Vz do Vx) Właśnie dotarła do mnie Pana książka i już mi się podoba, coś mi się zdaje że dzięki niej będzie dużo mniej pytań - gratuluję, świetna robota! Dziękuję za życzenia i również życzę pomyślności i dużo zdrowia w nowym roku.
-
Tak jak mówisz, wyłącznie sztuka dla sztuki bo trochę się w końcu więcej aerodynamiką zainteresowałem. W zasadzie wystarczyło by wiedzieć który z tych profil jest "lepszy" do naszych celów choć zdaję sobie sprawę że nic nowego nie odkryję - i w ciemno - pewnie który by nie użyć to i tak model będzie latał. Model prosty więc chyba dobry na początek zabawy z liczeniem. Ponawiam pytanie; czy dotychczasowe wyniki i wniosek są ok? Czy może źle zrobione i bez sensu?
-
Zagłębiać się w xflr5 czy iść w flow5? Swego czasu były pozytywne opinie na jego temat a i cena też spadła.