Granacik

Daj fote nadajnika i samego modułu TX. Mam Dwie apki pistoletowe które też krążyły pod markami Carson, Reely, Conrad i one chodzą z odbiornikami Flysky ze starym protokołem AFHDS. Odbiornik GR3(E) binduje się z założoną zworką na kanale 3. Masa do sygnału (zewnętrzne piny).

Ten silnik ze zdjęcia napędza oś X. Łożysko jest od Z-etki. jeszcze raz dam link do filmu i jeszcze ciekawy projekt szalonego Hiszpana napęd dokładnie widać od 8:00

Zapewne taki (foto z alledrogo) Miałem, nawet zacząłem robić ale po latach kurzenia się na szafie oddałem komuś do dokończenia. Dalszy los nieznany. Silnik na CO2 może bym i znalazł, miałem sowiecki. Jaskółkę miałem i dobrze latała a to chyba dzięki wcześniejszej lekturze "Elementarza młodego lotnika" pana Elszteina. Jam samouk.

Ja już 3 lutego pokazywałem jakie rozwiązanie napędu paskiem mnie przekonuje tylko ja zrobił bym podparcie rolek prowadzących z obu stron, tak samo zębatka paska. I dodał bym napęd przez przekładnie pasową 3:1 bo nie mam tak mocnych silników. Pasek napędowy jest zbrojony linkami stalowymi. Do frezowania blachy aluminiowej takie rozwiązanie IMHO wystarczy aż nadto. Trzeba obejrzeć cały filmik z apgrejdu jego plotera, wszystko tam wyjaśnione. Warto obczaić kanał tego kolesia bo robi zajefajne rzeczy.

Długo myślałem, noce nieprzespane, zamęczałem Romana pytaniami. Przypatrzyłem się w końcu tokarce i pomiary wyszły tak: fabryczny imak ma wysokość oparcia noża względem suportu 10mm chińskie noże z wkładkami ze spieków bez dodatkowych podkładek pasują ostrzem w osi i wyszło mi nic innego jak kupić imak "wedge type" w rozmiarze 250-1xx. Zestaw imak plus łącznie 10 różnych kostek (w tym 5 do noży prostych oraz jedna z chwytem MT2) za nieco ponad 1100pln u majfrendów. Co zaważyło? Przede wszystkim stosunkowo niska cena dodatkowych kostek (średnio połowa ceny kostki do multifixa Aa), dostępnych wiele typów oraz łatwość dorobienia ich samemu. Albo np przerabiając kostkę 250-104 można zrobić szybko wrzeciono wiertarsko-frezerskie (coś jak to moje drukowane). Inna sprawa to sam system kleszczenia kostek działający chyba z największą siłą.

Roman, tak podrążę jeszcze temat. A co sądzisz o angielskich patentach? Imak T37 od Myford'a ML7 jakby pasował. W sumie to taki +/- Tytan 520. Łatwiej to kupić i ceny nie takie złe. Zestaw imak + 10 kostek 215eur

Roman, jaki w toolpost "wedge type" do 520-tki wybrać: seria 250-000 czy 250-111? Bo ja już całkowicie zgłupiałem. Różnica w cenie znaczna. Teoretycznie 250-111 z racji, że większy powinien być sztywniejszy ale czy w tej tokarce to ma sens i czy się zmieści? Oba zdaje się na noże max 12mm. Martwi mnie, że w fabrycznych chwytach 250-001/002 dolna krawędź na której osadzony jest nóż ma niecałe 4mm wysokości. Wymiary kostek 250-101 już konkretne. No i nóż 12mm tak dziwnie siedzi w tym 250-001. Jak już inwestować sałate to w coś konkretnego. Zdaję się na znawcę.

Takie tam rzeźbienie Urala. https://www.youtube.com/watch?v=29dsCVFI0HM niestety trzeba kliknąć, jutube nie zezwala na miniatury.

Łukasz, ja to wszystko wiem, termotransferem się bawiłem. Ale czasami potrzeba na szybko płytkę dosłownie na kilka-kilkanaście elementów. Rozstawianie całej tej aparatury czasami zniechęca. A tak szast-prast i maszyna robi za człowieka.

Jestem pod wrażeniem. Ciekawe czy dało by radę wyfrezować pcb pod dil i smd 1206.

Jeśli mnie pamięć nie myli to przy wyrejestrowaniu zdawało się tablice a urzędnik z DR obcinał róg i oddawał właścicielowi. Miałem gdzieś taki papier od Syrenki 104 mojego Taty wyrejestrowanej na początku lat 80-tych. A co Wam szkodzi popytać w urzędach? Może się okaże, że to łatwiejsze niż się wydaje. Kluczem do sukcesu jest żyjący właściciel.

Na 95%, zasłyszane od moich informatorów. Te dane to tak łatwo nie giną i jeśli nie było dużych urzędowych zawirowań związanych ze zmianami województw to może coś znajdą. Wujek powinien mieć dowód rejestracyjny z obciętym rogiem. Może gdzieś ma skitrany. To była by łatwizna. Zabrać do urzędu numery ramy i silnika, może pamięta numer rejestracyjny, dane właściciela i się popytać. Osobie trzeciej, niezwiązanej z pojazdem, to informacji nie udzielą ale właścicielowi albo prawnym spadkobiercom muszą. Sam będę przerabiał dwa tematy, WFM po bracie teścia i Komar po teściu. Komar to łatwizna, nie był wyrejestrowany tylko papiery wcięło. Tu mam pod ręką spadkobierców. Co do Fumy to nie mamy pewności jej stanu rejestracji a osoby które mogły coś wiedzieć są w innym wymiarze. Będzie kombinacja. Ale zanim się nią zajmę to pewnie przepisy parę razy się zmienią.

Ale nikt inny nie zrobi IAR'a na pływaczkach.

https://www.youtube.com/watch?v=TNUQ2ufegso To tak w uzupełnieniu tego co pisałem o żółtych blachach. Jeśli właściciel pojazdu żyje i jest z nim kontakt to wystarczy, że się on uda do urzędu właściwego w chwili rejestracji i wyrobi wtórnik dowodu. Jak będzie miał papier w ręku spisujecie umowę k/s, opłacasz PCC (lub nie jeśli wartość pojazdu nie przekracza 1000pln) i rejestrujesz legitnie na białe blachy.

Jakiś czas temu miałem propozycję od BG na zestaw Machifit 250 jak poniżej za ok. 400pln Ponoć zrobione ze stali. Pojedyncze oprawki dużo nie kosztują. Oprawkę typ 1 i 2 to na upartego samemu można zrobić. Tylko frez do jaskółki potrzebny.

Też taki toolpost za mną chodzi. Wygląda całkiem solidnie. Jeśli to nie tajemnica to gdzie i za ile kupiłeś? Roman, a co Ty byś polecił?

Wkładasz materiał między dwie dykty? Fajny patent. krawędzie równiejsze od lasera. Co to za gaźnik? Co do napędów paskowych to najbardziej przemawia do mnie taki układ jak w tym projekcie. Akcja od 9:15 https://www.youtube.com/watch?v=nTPqPU4B1hs Chyba coś takiego bym zastosował. Ale nie mam tak mocnych krokowców więc będzie dodatkowa przekładnia 3:1. Mój ploter planuję minimum 100x60 i musi ciąć aluminium.

No to zrób kopytko z fabrycznej maski (nieuszkadzając) i pobaw się na kopiach. To musi warczeć i pachnieć spalinami.

Wiem, bałem od nich. Ale ciekawi mnie czy ktoś sam sobie ciacha ten materiał i czym. Drugi temat czy grube paski podołają choćby alu. Czy jednak będzie trzeba inwestować w śrubę kulową.

Artur, profile v-slot zamawiałeś przycięte na wymiar czy sam ciąłeś? Jak sam to czym? Fajnie to wyszło. ciekawe czy dało by to radę frezować blachę alu do 4mm.

wypisz wymaluj jak z tego dowcipu o babci i waginie.

AZERTY - szanuję.

Jak by się tak głębiej zastanowić to babcia większej pomyłki nie zrobiła.

A piliście Jagemaister'a ze słodkim sokiem pomarańczowym? Pychota, poważnie.