Rafal B.

Od spodu nie będzie problemów, od góry w miejscu załamania będą problemy z ułożeniem foli.

Jak nie masz wprawy radzę zastąpić tkaninę kevlarową szkłem 50 g/m2 mniej problemów z obróbką oraz z uzyskaniem dobrej powierzchni.

Jak masz tkaninę 25g/m2 to użyj jej, wystarczy dać dwie warstwy i po problemie.

Przy tej wielkości modelu nie ma sensu używac tkaniny 80 na pokrycie. Spokojnie wystarczy 50 + dodatkowa warstwa na środku tam gdzie będzie mocowane skrzydło do kadłuba.

Zastosowania zawiasów zwyczajnych pogorszy osiągi modelu dlatego zrób zawias z taśmy klejącej lub lepiej z sylikonu.

Ja osobiście stosuje mikro popychacze dostępne w mixmodel.pl (firmowy drut 0,35 wymieniam na największa strunę z gitary lub na drut 0,5 mm z graupnera). W tym roku można było podpatrzeć, że część zawodników rezygnuje z linek, czy to testy czy świadoma decyzja nie wiem. Co do serw, jeżeli latasz rekreacyjnie i nie zależy ci na precyzji ani wysokości rzutu to możesz stosować te serwa co chcesz. Bardzo dobrze w rozsądnej cenie spisują się serwa Hs 45 i stosuje je wielu zawodników.

Daj znać o której będziesz latał, może uda mi się wpaść na 3 lipki.

Solarisem nie latałem, ale Spinem, Sky EV 1,7M oraz Orionem EV. Wrażenia z lotu mam dość dobre, modele latają przyjemnie, mają duży zakres prędkości lotu. Ogólnie polecam.

Dobre modele ma jeszcze arthobby, przejżyj ich ofertę. Jakośc na wysokim poziomie.

Zdecydowanie mikrobowdeny.

Do kadłuba wsadź serwa hs45.

Prosiłbym o zmianę tytułu oraz treści wątku na cokolwiek mówiący.

Hejka! Z mojego punktu widzenia, zwiększ rozstaw żeberek na trapezie 175 mm oraz u nasady zrobiłbym żebra przy takim rozstawie 30, 30 i 40 mm. Lotkę zrobiłbym zwężającą się ku końcowi. Zastanów się nad zrobieniem klapolotki tak jak jest to w modelach DLG. Zaoszczędzisz na masie a i wylądujesz do reki.

A próbowałeś zostawić na noc w lodówce? Żywica nie utwardzi się a gaz może ucieknie przez noc. Jak pamiętam Epidian był szczególnie wrażliwy na ilość rozrobionej żywicy i często się gotował.

Na ogon trzeba dać rurkę węglową fi około 16 mm u nasady do 8 mm na końcu, grubość ścianki około 0,4 mm. Robiąc większość rzeczy sam w kwocie 200 zł powinieneś się zmieścić.

Na szczęście jestem przygotowany do odpowiedzi Ad. 1 Epidian 52 się sprawdzi o ile nie przeszkadza Ci jego zapach. Lepszą żywica jest L285. Ad. 2 Jeżeli użyjesz foli mylarowej o grubości około 0,3 mm, szlifowanej do zera w okolicy natarcia oraz dobrze spasowanego negatywu na natarciu to uzyskasz zadowalający efekt. Ad. 3 Profile Dreli są jak najbardziej dobre do latania zawodniczego, treningów i do wszystkiego. Ad. 4 Ja używam takich tkanin właśnie gdyż mają dość dobry splot i jakość. Ad. 5 Z jednej 50. Mam odmienne zadanie od przedmówcy, gorąco polecam zrobić model z laminatu (na początek super gee2 ). Robieniem alluli nie zawracaj sobie głowy gdyż jest to zabawka i zupełnie nie nauczy Cię jak rzucać modelem DLG, tak samo model z linku. Profile KMF również nie sprawdza się w DLG, bez profilu dobranego pod modele rzutków nie nacieszysz się lataniem ino zmarnujesz swój zapał. Podsumowując jak chcesz zrobić model DLG i nacieszyć się "prawdziwym lataniem"* to polecam na sam początek Supper Gee Marka Dreli.

Sprawdzałes moze jakosc takiej deski z castoramy, tzn czy nie jest skręcona itd? Przymierzam się do podobnego rozwiązania ale obawiam się o skręcenie deski.

Coś za coś, mając więcej powierzchni zyskasz na obciążeniu, ogon można tez powiększyć o 10%.

Regulaminy makiet dopuszczają chyba 10% większa powierzchnię nośną, trzeba by to sprawdzić i zastosować.

Jeżeli fornir masz przygotowany tzn przecellonowany to jak najbardziej, jeżeli masz fornir "czysty" to efekt będzie podobny, tzn dużo żywicy wsiąknie w pokrycie. Z drugiej strony jeżeli to są niewielkie łaty to rób tak by CI było lepiej bo masy wiele nie dodasz.

niekoniecznie Havel jest i R&G Ogólnie twoja metoda jest dobra ino laminat polecałbym przesączać osobno na foli potem nakładać na rdzeń i potem reszta.

Profile Ag dobrze sobie radzą gdy masz niskie obciążenie powierzchni i dość dobrze oddany kształt profilu. Ja do prostokątnej konstrukcji polecałbym S7055, płaski spód więc w miarę łatwo się składa.

Marcinie laminując tak jak piszesz nigdy nie uzyskasz niskiej wagi. Co do drugiego powodu to chyba trzeb kupić normalną żywice do laminowania póki co to raczej masz klej

Mnie nie przekonasz, samo serwo nie wystarczy, wystarczy że padnie czy coś i już masz po modelu. A zrobisz jak uważasz za stosowne.

Nie osłabi to niczego, możesz tak to zrobić. Odnośnie tegoż: Powinna być mechaniczna blokada zabezpieczająca hamulce przed wyssaniem (najprościej musi być mechanizm samoblokujący się). Samo serwo, tym bardziej jak będzie słabe, może nie wystarczyć. Dodatkowo wysysane hamulce będą działać na dźwignię serwa powodując zużycie prądu, przegrzanie, spalenie. Także myślę że post roku raczej, został zbyt przedwcześnie okrzyknięty . . .