bowdeny na całej długości przyklejone do kadłuba...
pakiet i regulator raczej pracują poprawnie. próby naziemne -ok -regiel red brick 50A -silnik na max na ziemi bierze 19A -więc zapas duży. pakiety -to samo na 3 różnych pakietach -3s -2200mAh -25 lub 30C. pakiety drugi sezon ale mało używane -mają może po 40cykli -i w innych modelach śmigają bezproblemowo.
problem nie zależy od mocy silnika tylko od prędkości lotu.
jeśli chwilowe zakłócenia -to dziwne,że daje się wyłączyć silnik -i że zależą od prędkości.
stawiałbym na jakiś problem areodynamiczny -tylko nie wiem jaki... może wyważyć inaczej niż zalecane w instrukcji? bardziej do przodu ? np na 60mm ?
przy większej prędkości lotu -ustawiona drągiem moc sinika nie ma nic do rzeczy -o tyle, że w locie czysto szybowcowym problem nie występuje
-tylko jeśli silnik działa -niezależnie na 20% czy na 100% pochylenie modelu dziobem w dół i rozpędzenie -kończy się utratą kontroli. Całkowite wyłączenie silnika przywraca kontrolę.
co do sztywności samych sterów czy lotek -nie wiem -nigdy wcześniej nie latałem pianką.
a modele konstrukcyjne, laminatowe, czy styro w fornirze są sztywniejsze z zasady ... więc trudno określić czy lotki lub stery za
miękkie -pewnie takie jak pianka i jak fabryka dała...
czy szczeliny nierówności dolnej powierzchni skrzydeł -wzdłuż przewodów serw mogą dawać taki efekt ?
aha -w momencie problemu "lot" przypomina nurkującego "sztukasa" z filmów o drugiej wojnie światowej...