karambolis8

Super. Moje graty też już dotarły ale przed świętami nie miałem czasu do tego usiąść.

Ja wiem, ze w planach tego nie ma, ale przydałoby się trochę wzmocnić. Chociażby pociągnąć listewki prez kadłub, bo łączenie poszycia depronowego na styk na wręgach nie wygląda zbyt solidnie. Wręgi przy skrzydłach można by też wzmocnić balsą. Skrzydła planujesz stałe, czy odejmowane? To będzie jednak nie taki mały model.

Oczywiście. Nikogo nie krytykuję. Zwracam tylko uwagę, żeby ktoś nie kupił byle czego, a potem się rozczarował rzeczywistymi parametrami.

3. zakres regulacji: 0.8-17 v, stała napięcia (1.8 v 2.5 v 3.3 v 5 v 9 v 12 v) 4. Prąd wyjściowy: 3A (max), rzeczywista badania wejście 12 v wyjście 1.5A To z opisu aukcji tej przetwornicy. Nie wiem, czy można zakładać, że dla 5V będzie te 3A. Raczej pewnie przy 1.8.V Byle ESC ma 3-4A.

Problem wierteł można też rozwiązać w taki sposób https://allegro.pl/wiertlo-wiertla-vhm-z-weglika-0-2-3-175mm-pcb-cnc-i6808080822.html

Fajnie, mój ulubiony Su.

Jeśli nadawca się walnął przy "adresowaniu" paczki i wpisał twój nr teleofnu to nie jest to wina inpostu.

Ja na paczkomaty nie narzekam, ze wszystkich dostawców preferuję najbardziej. Natomiast poczta notorycznie u mnie szwankuje. Szczytem była sytuacja listu z urzędu z miasta obok (1h drogi na piechotę) który jako polecony priorytet szedł równo 1 miesiąc. Była też sytuacja, że przez kilka miesięcy nie mogli zatrudnić listonosza na mój rejon i jak ktoś zgadł, że list/paczka doszła to jechał na pocztę główną do miasta obok i może mu to wydali. A jak nie to żył w błogiej nieświadomości.

No to się zgodzę, ale odnosiłem się do posta robertusa, że najlepszym rozwiązaniem jest T-Cut i wypinanie pakietu. A lipole trzymam w domu w metalowej kasetce

Poza tym zostawianie pakietu w modelu po lataniu nie jest chyba dobrą praktyką. Ja zaufania do lipoli nie mam.

Wash najlepiej robi się farbami olejnymi dla plastyków rozcirnczanymi benzyną do zapalniczek. Lateksowe vallejo które widać na zdjęciu za szybko zasycha. Wash najlepiej robi się farbami olejnymi dla plastyków rozcirnczanymi benzyną do zapalniczek. Lateksowe vallejo które widać na zdjęciu za szybko zasycha.

Można zrobić włącznik z konektora T-Dean za pomocą takiej obudowy https://archiwum.allegro.pl/oferta/wylacznik-wysoko-pradowy-dean-t-lacznik-gnia-i6343992761.html

W F4U podczas składania podwozia obraca się ono o 90* żeby schować się do wnęki na płasko. Podwozie, które zamówiłeś nie skłąda się w ten sposób. Powinno udać się je przerobić za pomocą takiego mechanizmu https://hobbyking.com/en_us/twist-and-turn-retract-mechanism-suits-3mm-mounting-pin-2pcs.html

To ja jeszcze dopytam o SBEC

Nie miałem w warsztacie odpowiedniego pręta, więc wykonałem przyrząd wg wskazówek poharatka. Operacja zakończona sukcesem, dziękuję Taka goleń zaczyna delikatnie uginać się przy nacisku 400g. Przy docelowej wadze modelu 800-1000g powinno być w sam raz. Oprócz tego kombinuję z dorobieniem sterowania kółkiem ogonowym. Serwo się mieści, rozważam teraz różne możliwości zamocowania tylnego kółka w ruchomy sposób. Napęd pewnie byłby pull-pull dwoma bowdenami.

Jaka przyczyna?

Czy może ktoś mi podpowiedzieć jak nawinąć zgrabną sprężynę?

Temat do zamknięcia. Trzeba było przestawić tryb głośnika w menu.

Dodam, że oprócz przewodu paliwowego, czy rurki alu, w podobny sposób można zastosować koszulkę termokurczliwą.

Miałem podobną sytuację jak piszesz jako nadawca. Otworzyła mi się skrytka, w której już coś było. Zamknąłem ją jednak i zgłosiłem na infolinię. Tam pani poinformowała mnie, że jeśli moja też by się tam zmieściła, to mogłem wsadzić Poza tym żadnych negatywnych doświadczeń. InPost u mnie działa najszybciej i najwygodniej. Poczty unikam kiedy tylko mogę. Od miesiąca czekam na list z nową kartą płatniczą i jak można się domyślić, nie mam jak płacić na codzień. Interwencje w urzędzie nic nie dają.

Ja bym dźwięk MA określił jako przyjemniejszy A Mustang to powinien mieć śmigło 4-łopatowe Odnośnie MA widziałem (i mam) tylko 3-łopatowe.

Z APC też się trafiają buble nie do wyważenia. Ale ogólnie dają radę. Unikaj podrób APC-Gemnfan. Ja osobiście preferuję Master Airscrew electric po wyważeniu. Biorą mniej prądu i cichutko pracują.

Zasada co do foteli była taka, że początkowo produkowali je z aluminium, ale jako że to towar deficytowy podczas wojny i niezbędny także w bardziej wymagających zastosowaniach, prowadzono prace aby zastąpić je fotelami kompozytowymi (te czerwone). Pierwsze fotele kompozytowe pękały, ciągle je udoskonalano, nie było "akcji serwisowej" wymiany wszystkich foteli metalowych na te z tworzywa. Rozmawiałem kiedyś z ekspertem - nie można jednoznecznie stwierdzić, że dany typ Spitfire miał fotele takie czy inne. Jednya pewność, to dotarcie do zdjęć, czy innych dokumentów odnośnie konkretnego egzemplarza. W przeciwnym przypadku loteria. Z zaznaczeniem, że im późniejszy Spitfire z okresu wojny, tym większe prawdopodobieństwo fotela "czerwonego".

Ciężki masz ten napęd, nic dziwnego że nie szybuje i łatwo przepada. Mój latał na CF2812, GWS 8x4 i 2S 1300

Redoxy potrafią spuchnąć same z siebie nawet nieużywane. Biorąc pod uwagę ich jakość, 20C wydaje się mi mało.