Ostatnio niewiele się dzieje bo inny model mnie bardziej zajmuje
Ale wiosna się zbliża i trzeba trochę ruszyć z tematem.
Piasty kół zakleiłem polistyrenowymi profilami. Klej roztapiający plastik ładnie zareagował z plastikową felgą, więc o trwałość połączenia nie mam obaw. Potem rozwiercę na statywie pod docelową średnicę stalowego pręta podwozia.
Natomiast do kółka ogonowego planuję wyciąć z PCB orczyk i dolutować alumweldem do niego kawałek okrągłego porofilu alu, który potem rowzwiercę pod drut podwozia a od boku nagwintuję pod dociskowy robaczek.
Jakość cięcia jest winą narzędzia. W tym przypadku to nieistotne, ale warto zaopatrzyć się w dobre ostre cążki boczne, które będą cięły tworzywo, a nie je zgniatały.
Tutaj jest parę słów na ten temat.
https://www.modelarskiswiat.pl/2017/10/12/podstawy-sklejania-modeli-cz1/
Z tego co rozumiem to jest bardziej liberalizacja niż dodatkowe ograniczenia, o których się niedawno słyszało. Nic tylko się cieszyć i latać póki można
Jestem za. Odnośnie tej wersji, to będę wdzięczy za opublikowanie gotowych planów (w wersji płatnej lub bezpłatnej).
Koncepcja napędu ta sama, czy może bardziej makietowy pusher? "Żądło" idealnie nadaj się do zamontowania tam silniczka.
Ja nie wywnioskowałem z tego filmu, że Ty osobiscie byłeś w to zaangażowany, więc moich słów też nie traktuj personalnie
Ale sam przyznasz, że jak pilot podchodzący do modelu musi chronić głowę przed dronem, to coś tu jest nie tak...
Nie jest to takie proste. Wysłałem już kilkadziesiąt bardzo delikatnych modeli (tylko w skalach 1:72, 1:48) i nigdy nic nie uległo uszkodzeniu, dzięki temu jak pakuję modele. Jednak zawsze dodaję adnotację, że nie odpowiadam za stan modelu po obsłużeniu przez kuriera, bo jak niby mogę? Wystarczy zerknąć na youtube na filmiki z sortowni paczek...
Zapytam jako laik i podglądacz. Czy ten orczyk jest wklejony na żywicę? Nie ma obaw że się odczepi? Powszechnie przecież wiadomo że amelinium się nie pomaluje
Z modelem na razie stoję bo czekam na zamówione LEDy więc w międzyczasie okleiłem dla testu stateczniki oracoverem. Na tyle mi starczyło 0.5m które miałem.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak oklejać statecznik pionowy? Jeden element na bok czy może jakoś inaczej? Problematyczny wydaje mi się ten duży łuk na natarciu.
Większość farb w sprayu zeżre depron. A taśma klejona na farbę będzie farbę zrywać z modelu. Sprawdzone techniki to papier na wikol a potem farba w sprayu lub oklejanie kolorowymi taśmami.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.