Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 335
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez kesto

  1. W ramach "zagęszczania" otwartej kabiny Lublina, zrobiłem pompę Vietta. Jest co prawda mocno uproszczona, ale musi tak zostać.
  2. https://www.4-max.co.uk/customermodels36.htm Wszystko wskazuje na to, że mniejszy (lżejszy) silnik też da radę, ale sugerowałby brać mocniejszy.
  3. Patryk, brakuje Tobie tylko jednego arkusza z malowaniem Jaka. To jest arkusz z ostatniego zdjęcia Irka (Merlin 71). Irek, masz pomieszane plany nr4 z 1965 roku, które są kompletne (zdjęcie 1,2,5) z planami nr 45 Jaka -9 z 1970r.(zdjęcie nr 3,4)
  4. Ten model sprzedawany był też jako zestaw. Polecam go tak jak Sylwek. Nauczyłem się na nim latać.
  5. Gratulacje z udanego oblotu. Jednak pływaczki podskrzydłowe powinny być na krótszych pylonach.
  6. Sylwek dobrze radzi. Nie przejmuj się wagą . Kiedyś zrobiłem Akrobatka na Rytma 2,5 i położyłem nacisk na uzyskanie maksymalnie małej wagi. Kadłub płaski z kratownicy, usterzenie też kratownicowe. Oklejony kolorowym papierem japońskim, aby zrezygnować z malowania farbą, bo też waży. Model wyszedł bajecznie lekko i... po dokręceniu silnika okazało się, że muszę doważyć ogon, bo to co zaoszczędziłem na wadze, muszę teraz dołożyć jako wyważenie.
  7. Genesis Boba Hunta miał skrzydła styro i balsa.
  8. Nie potrzeba szukać w innym miejscu. Najedź kursorem na przyrząd, kliknij prawym klawiszem myszy i zaznacz: Pokaż obraz tła, i masz już bez napisu. Co do tablicy PZL P-1, to obawiam się, że nie zachowały się żadne materiały. Ten sam problem miałem z tablicą przyrządów do PZL-12 (H).
  9. Dobór silnika elektrycznego do modelu zawsze jest obarczony pewnymi kwestiami spornymi: a to duża masa (bo baterie ciężkie), a to ciąg mniejszy niż ciężar, a to ktoś inny zrobił inaczej i tak można bez końca. Generalnie zasada jest taka, że obciążenie mocy w modelu samolotu sportowego (warbirda) powinna wynosić od 300 do 350W na kilogram masy modelu. To jest punkt wyjścia. Przy modelu 6kg daje to moc silnika rzędu 1800 - 2100W. Oczywiście jeśli model wyjdzie cięższy, potrzebny będzie mocniejszy silnik, ale też dużo zależy od sposobu latania i preferencji pilota. Nie ma jednej recepty na dobór silnika. Są jedynie ogólne zasady, które można modyfikować w zależności od potrzeb. Jak już zrobisz model, to sam określisz, czy potrzebujesz czegoś mocniejszego, czy to wystarczy. Rób model dalej. Sam jestem zainteresowany zrobieniem PZL P-8 ? Przetestowanie napędu w innym modelu jest jak najbardziej dobrym pomysłem.
  10. Podwozie robi wrażenie. Bardzo fajny siłownik elektryczny.
  11. Jeśli stosujesz papier japoński i nitrocellon, to lakier akrylowy do parkietów jest zbędny.
  12. Pamiętaj, że robisz P-1, a on miał krótki przód. Silnik elektryczny jest lżejszy od spalinowego, więc akumulatory będą musiały wyważyć model. Może się okazać, że ze względu na krótki przód i ciężki tył, będziesz musiał dać cięższe akumulatory. No, ale to okaże się jak już skończysz model. Buduj.
  13. kesto

    Zdjęcia silników -

    Ten Jarek to jednak niezastąpiony gość.?
  14. Starczy, ale jakbyś miał o większej pojemności, to byłoby jeszcze lepiej.
  15. Macie rację. Przy tej rozpiętości i wadze to chyba faktycznie nie ma się czym martwić.
  16. Nie chcę tutaj wdawać się w jałowe dyskusje, ale moje doświadczenie w modelach wodnosamolotów wskazuje, że model ciężki nie lata makietowo, tylko szybko. Majula7 - mamy tutaj typowe pomylenie pojęć. Najbardziej makietowo latają modele lekkie. Jeśli robisz ciężko tak mały model, będziesz miał przecinak nie makietę.
  17. Wszystko jest świetne, tylko... ten plastikowy karabin. Kontrast w porównaniu z tym co sam wystrugałeś jest widoczny.
  18. Całe szczęście.?
  19. zawsze chciałem zrobić elektryka na uwięzi?
  20. kesto

    PZL M26 Iskierka 1:5

    Skąd ja to znam?? Do polskich konstrukcji nie ma nic (nawet tych powojennych), za to do Messerschmitta masz dokumentację fabryczną łącznie z ilością nitów i odcieniem farby.
  21. kesto

    PZL M26 Iskierka 1:5

    Fajny model, a Jarek jest niezastąpiony jeśli chodzi o pomoc w obliczeniach.
  22. Ja też mam pińcet+ i nie mam modelu, ale idea szczytna.
  23. Co do analizy teoretycznej asymetrii skrzydeł modeli F2B, to kolega Krzysiek (kszczech) ma rację. Różnica prędkości obu płatów jest różna i aby siły w czasie akrobacji były takie same, zewnętrzne skrzydło jest odrobinę krótsze. Chodzi o to, by w czasie gwałtownych zwrotów, model nie "kiwał się" z powodu większych sił na zewnętrznym płacie. To oczywiście teoria, a praktyka pokazuje, tak jak napisał Sylwek, że dobrze latają modele zarówno ze skrzydłami asymetrycznymi, jak i równymi. Moje modele miały skrzydła symetryczne i latały bardzo dobrze. Wracając jednak do modelu Piotra - czy przypadkiem nie zapomniałeś o łożu silnika? W sklejkowe wręgi powinny być wklejone klocki bukowe. W Twoim modelu ich nie ma. Masz jakąś inną koncepcję mocowania silnika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.