kesto

Nie rezygnuję. Jak będziesz coś zamawiał pod projekt, to pamiętaj o mnie.

No i zmałpowałeś mój pomysł? Byłem przekonany, że nikt nie wpadnie na to, by robić IAR-a 80, bo to mało znany samolot. Zbierałem dokumentację do niego od maja ubiegłego roku i chciałem go robić po Lublinie.

Wystarczy w zupełności i z naddatkiem.

Tiger Rag, też go robiłem. Plan zamieścił Piotr Zawada, ale model nie jest jego konstrukcją. Byłbym ostrożny z robieniem modelu RC z uwięziówki. Bez przekonstruowania modelu może to się skończyć spektakularną katastrofą.

Sklonowane, surowe i nieobrobione.

Miałem, ale partaczyli robotę więc ich pogoniłem?

Jedna warstwa tkaniny 24g. Na to 3 warstwy żywicy epoksydowej i potem mozolna obróbka papierami ściernymi gradacji od 320 do 1200. Na koniec polerowanie pastą polerską.

Kopyto gotowe do tłoczenia kabinki.

Tylko na brzuchu

Wojtek (mecenas) nic nie mówił o pływakach?

Marek, dorób pływaczki

Lotki. Wicherek jako górnopłat ze wzniosem nie potrzebował lotek, bo ciężar kadłuba umieszczony pod skrzydłami skutecznie stabilizował model w locie. W dolnopłatach masa umieszczona jest nad skrzydłami co jest układem raczej destabilizującym. Dlatego w dolnopłatach stosuje się lotki, aby mieć kontrolę nad statecznością poprzeczną - to tak w skrócie i łopatologicznie.

Pierwsze kroki do zmiany kabiny poczynione.

Może i tak, ale teraz zmieniłeś konfiguracje płatowca na dolnopłat. To co sprawdza się w górnopłacie, niekoniecznie sprawdzi się tutaj.

Nie ma sensu niszczyć tak pięknego modelu wsadzając tam jakiegoś brudasa plującego olejem. Tylko elektryk, inaczej to profanacja i amatorszczyzna.?

Pierwszy pływak wyciągnięty z formy.

Odformowane, jeszcze nieobrobione.

Położyłem ostatnie 3 w-wy tkaniny 390g na formę i odwróciłem do laminowania drugiej strony.

Przemek, daj jakiś film z lotu.

Od szablonu.

Dzięki za pochwały?. Separator to wosk i alkohol poliwinylowy. Żelkot F-200 epoksydowy.

Będzie świecił niczym choinka.

Początek wykonywania formy na pływaki.Kopyto pomalowane czarnym Motipem.

Jakbyś dał silnik elektryczny, to nie wystawałaby ci ta kanka od mleka z boku.?

Jak wiesz, pływaki do Lublina były w kolorze metalu, czyli pewnie wybiorę jakąś srebrną farbę do alufelg.