Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    110

Treść opublikowana przez kesto

  1. Pamiętaj, że robisz P-1, a on miał krótki przód. Silnik elektryczny jest lżejszy od spalinowego, więc akumulatory będą musiały wyważyć model. Może się okazać, że ze względu na krótki przód i ciężki tył, będziesz musiał dać cięższe akumulatory. No, ale to okaże się jak już skończysz model. Buduj.
  2. kesto

    Zdjęcia silników -

    Ten Jarek to jednak niezastąpiony gość.?
  3. Starczy, ale jakbyś miał o większej pojemności, to byłoby jeszcze lepiej.
  4. Macie rację. Przy tej rozpiętości i wadze to chyba faktycznie nie ma się czym martwić.
  5. Nie chcę tutaj wdawać się w jałowe dyskusje, ale moje doświadczenie w modelach wodnosamolotów wskazuje, że model ciężki nie lata makietowo, tylko szybko. Majula7 - mamy tutaj typowe pomylenie pojęć. Najbardziej makietowo latają modele lekkie. Jeśli robisz ciężko tak mały model, będziesz miał przecinak nie makietę.
  6. Wszystko jest świetne, tylko... ten plastikowy karabin. Kontrast w porównaniu z tym co sam wystrugałeś jest widoczny.
  7. Całe szczęście.?
  8. zawsze chciałem zrobić elektryka na uwięzi?
  9. kesto

    PZL M26 Iskierka 1:5

    Skąd ja to znam?? Do polskich konstrukcji nie ma nic (nawet tych powojennych), za to do Messerschmitta masz dokumentację fabryczną łącznie z ilością nitów i odcieniem farby.
  10. kesto

    PZL M26 Iskierka 1:5

    Fajny model, a Jarek jest niezastąpiony jeśli chodzi o pomoc w obliczeniach.
  11. Ja też mam pińcet+ i nie mam modelu, ale idea szczytna.
  12. Co do analizy teoretycznej asymetrii skrzydeł modeli F2B, to kolega Krzysiek (kszczech) ma rację. Różnica prędkości obu płatów jest różna i aby siły w czasie akrobacji były takie same, zewnętrzne skrzydło jest odrobinę krótsze. Chodzi o to, by w czasie gwałtownych zwrotów, model nie "kiwał się" z powodu większych sił na zewnętrznym płacie. To oczywiście teoria, a praktyka pokazuje, tak jak napisał Sylwek, że dobrze latają modele zarówno ze skrzydłami asymetrycznymi, jak i równymi. Moje modele miały skrzydła symetryczne i latały bardzo dobrze. Wracając jednak do modelu Piotra - czy przypadkiem nie zapomniałeś o łożu silnika? W sklejkowe wręgi powinny być wklejone klocki bukowe. W Twoim modelu ich nie ma. Masz jakąś inną koncepcję mocowania silnika?
  13. Akrobatek był sprzedawany jako zestaw i na tym modelu nauczyłem się latać. Napędzałem do Rytmem 2,5. Bardzo mile wspominam ten model.
  14. Przy wodnosamolotach taka podstawka, to podstawa?
  15. kesto

    Stary ulubiony model

    A to moja wersja znanego Stiletto. Zdjęcie z 1985roku, a model nadal żyje, choć w innym malowaniu. Mój ulubiony model, choć z uwagi na to, że starałem się uzyskać dużą gładkość powierzchni, nie uzyskałem małej wagi? Do lotu ważył ponad 2kg i po pierwszym locie byłem załamany, bo MVVS - 6,5 nie dawał rady. Na szczęście kolega podrasował silnik do tego stopnia, że kręcił śmigłem trójłopatowym od "dychy" i model nabrał wigoru.
  16. kesto

    Curare 60

    narty dorobiłeś??
  17. kesto

    Curare 60

    Ta rurka od ciśnienia z tłumika nie będzie przeszkadzała w chowaniu kółka przedniego? Model elegancki.?
  18. Przy tej wielkości modelu, wybrałeś "najcięższą" technologię. Model oryginalny i niespotykany na lotniskach, więc będę obserwował z ciekawością. Powodzenia.
  19. kesto

    Curare 60

    Kolorki jak w oryginale?
  20. Każdy odkurzacz warsztatowy jest głośny i na to nie ma rady. Każdy też niestety szybko się "zabija" i nie chce ciągnąć. Kurz powoduje szybkie zatkanie filtra i mamy sporo hałasu i zero ssania. Dlatego polecam dorobienie do takiego odkurzacza separatora cyklonowego. Odseparuje wióry i filtr jest czysty. Odkurzacz ciągnie cały czas z pełną mocą, a zanieczyszczenia zbierają się w osobnym pojemniku. Zrobiłem sobie taki separator ze starych, plastikowych wiader i mam spokój.?
  21. Ciekawy projekt. Bedę śledził i czekał na oblot.
  22. Przypadkowo i całkowicie niechcący? Dzięki uprzejmości i osobistemu zaangażowaniu Marka z RC Przeglądu Modelarskiego stałem się szczęśliwym posiadaczem makiety silnika Wright J5Ab Whirlwind.
  23. Nie, to nie jest oryginalny profil. Analizę doboru profili i kątów zaklinowania zrobił mi kolega Jarek (jarek_aviatik) za co jestem mu niezmiernie wdzięczny i w wyniku tej analizy wybrał do modelu trochę inny profil. Ma on mały współczynnik pochylania Cm co przy stosunkowo niewielkim stateczniku poziomym pozwoli na w miarę bezpieczny lot przy małej prędkości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.