Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    114

Treść opublikowana przez kesto

  1. To jest jedynie słuszne rozwiązanie, tylko trzeba zastosować mniejsze śmigło (11 cali)
  2. Folia
  3. No niezupełnie kto co lubi. Ja dałbym jedno serwo na dwie klapy. Jak dasz dwa serwa, a jedno wysiądzie w locie, to wysunie się tylko jedna klapa i...klapa.
  4. Z przodu kołek ustalający, z tyłu dwie śruby M6 poliamidowe.
  5. Bardzo się cieszę, że podoba Ci się moja praca nad Lublinem. Niestety, nie miałem możliwości bezpośrednich rozmów z panami Glassem , Lurancem i Krzyżanem, ale materiały zebrane dzięki uprzejmości i dobrej woli kolegów modelarzy pozwolą mi (mam nadzieję) na dość dokładne wykonanie modelu. Korzystam z planów poprawionych i narysowanych przez Roberta Panka zamieszczonych w Historiach Puckich nr 6, poświęconych Lublinowi R XIII G. Plany wykonawcze modelu rysowałem sam na papierze bez korzystania z CAD-a. Jak zwykle internet jest niezastąpiony w szukaniu materiałów do modelu. Twój model spawany z rurek, to już klasa sama w sobie. Ja zdecydowałem się na bardziej klasyczne rozwiązania. Co do profilu oryginału, to jeden z kolegów na forum (jarek_aviatik) wykonał symulacje komputerowe doboru profilu i znalazł mi trochę inny, ale spełniający warunki bezpiecznego i stabilnego lotu, bez powiększania powierzchni statecznika poziomego, a jednocześnie łatwiejszego w wykonaniu.
  6. To jak przymocowałeś dźwignie do amelinowej rurki? Tylko nie mów że klejem do amelinium?
  7. Najprościej jak się da?. Znalazłem taką tabliczkę w internecie, przeniosłem do Corela i po obróbce wydrukowałem.
  8. Prądnica miała tabliczkę znamionową ze schematem podłączenia uzwojeń. Udało się ją wydrukować i jest w miarę czytelna.
  9. To może zamieść te plany na forum. Chętnych do skorzystania na pewno trochę będzie.
  10. Ciężkie, bo inaczej nie wyważysz modelu (minimum 3S 2,2Ah), no i zdejmij te szczudła do oblotu.
  11. Wszystko wskazuje na to, że tam powinien być po prostu zegarek.
  12. Pomyślę nad tym. Właściwie mnie też zaczyna to przeszkadzać.
  13. Jeśli chodzi o "zagęszczanie" kabiny Lublina, to już nic więcej w niej nie było. Zostaną tylko do zrobienia jakieś cięgna, rureczki i już.
  14. Opracował i wydrukował Marek Hlebowicz z Rc Przeglądu Modelarskiego.
  15. Może być nawet po musztardzie, ale coś mi się zdaje, że przód jest bardzo krótki i będzie spory kłopot z wyważeniem.
  16. kesto

    PZL M26 Iskierka 1:5

    Ładna delta z podwoziem?
  17. Dzięki za wyjaśnienie. Faktycznie, w akrobacji liczy się "nabita" ręka, a nie eliptyczne skrzydło. Czy w przypadku silników elektrycznych, które nie generują drgań jak spaliny, model jest trochę lżej robiony?
  18. Eliptyczne skrzydełka coś dają? Sylwek - jak to jest w porównaniu z klasycznymi modelami? To tylko moda czy faktycznie realna poprawa właściwości lotnych?
  19. No i zepsułeś najlepszy myśliwiec na świecie i zrobiłeś mniejszego brata Thunderbolta
  20. kesto

    Curare 60

    Curarów ci u was dostatek, a i Blue Angel się zaplątał?. Sama akrobacyjna śmietanka. Webra coś nie chciała współpracować. Model ładny i ładnie prezentuje się w powietrzu.
  21. Tak jak Sylwek radzi - do nauki Akrobatek, potem coś większego do szlifowania umiejętności. Kiedyś miałem Super Mastera i latałem nim na Radudze 7. Model był szybki, a w czasie wiatru nawet bardzo szybki, więc raczej nie polecam tego modelu. Po nim zrobiłem własną wersję Stiletto i ten dopiero latał tak jak powinien latać model akrobacyjny na uwięzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.