kesto

Ja dałem 3.

Bardzo fajny film. Znajome twarze i wspólne pasje. Ja również swoją przygodę z modelarstwem zacząłem od zawodów w Białymstoku (końcówka lat 70-tych). Coroczna impreza "Młodzi Modelarze na Start" przyciągała całe rzesze dzieciaków z Jaskółkami. Było nas tak dużo, że sędziowie mieli problem z ustaleniem kolejności startu. W 1981 na tym lotnisku zdobyłem I miejsce w silnikówkach F1C w kategorii juniorów. Pamiętam te emocje i niesamowitą radość oraz dumę, kiedy przeczytałem swoje nazwisko opublikowane w Modelarzu po zawodach. Mieczysław Czapla był dla nas guru modelarstwa. To on decydował o przyznaniu materiałów na model, który chciało się budować. Takie to były czasy.

Otwórz i poszukaj.

O kurde, nie wiedziałem?

Oryginalny i fajnie lata. Dobrze, że oblot zakończony sukcesem.

Zaczyna już ładnie wyglądać. Malowanie super.

Ma potencjał!

Dzięki Łukasz za film. Chciałbym jedynie dodać, iż był to dziewiczy lot na pływakach i pierwsze 2 minuty lotu, to było trymowanie i próba wyczucia modelu.

Udało się zdobyć I miejsce w kategorii makiet w Pucharze Centralnej Europy Modeli Wodnosamolotów w Brańsku.

Bo dobrze jest poczytać mądre rzeczy.? Dzięki, to w dużej mierze Twoja zasługa.

Model oblatany na pływakach na Pucharze Centralnej Europy Modeli Wodnosamolotów w Brańsku. Ponieważ nie miałem czasu na oblot przed zawodami, więc oblatałem go w trakcie lotu konkursowego. https://www.facebook.com/fundacjamarszalkowska/videos/591856689683290?idorvanity=2640569049414791

Nie mam tego w planach.

Chodzi o prędkość kątową. Prawą ręką zapalasz dotykając praktycznie końcówki śmigła czyli daleko od osi obrotu, natomiast lewą już w połowie łopaty. Przy tym samym zamachu ręką w drugim przypadku masz większą prędkość kątową czyli większe obroty. Jak chcesz zapalić silnik prawą ręką, to staraj się trzymać śmigło bliżej piasty. Powinno pomóc a jak nie, to musisz zamówić księdza i odprawić egzorcyzmy.?

W aparaturze mam ustawiony timer na 10 minut. Po tym czasie w akumulatorach zostaje jeszcze 40% prądu.

Dodam tylko, że po zamontowaniu pływaków środek ciężkości nie uległ zmianie i nadal wynosi obliczone 80mm. Ciężar modelu gotowy do lotu 7500g, co przy powierzchni 100dm daje obciążenie 75g/dm. Pakiety 2x4S 5300 połączone szeregowo (1110g).

Wiem. Mam sporo zdjęć tego pływaka i na ich podstawie zrobiłem pływaki do modelu.

Postawiłem model ponownie na pływaki. Było z tym trochę ekwilibrystyki. Moim zdaniem na pływakach prezentuje się lepiej niż na kołach.

Rób swojego Lublina. To bardzo ładny samolot.

Ładne ujęcie w locie.

Dzięki za miłe słowa. Wdzianko Darek zamówił przez internet u "chińczyka".

W kinie ?. Miał. Tutaj jest film z zawodów i jest trochę Lublina.

Kilka zdjęć z oblotu modelu ( jeszcze bez karabinu i innych detali) i fotki z Pucharu Polski Modeli Makiet F4H-P w Częstochowie.

Gratulacje! Bardzo ładnie latał.?

Silnik 5065 360kV, regulator Dualsky90A OPTO, zasilanie elektroniki z osobnego akumulatora LiFe 6,6V 2300mAh.

Po zamontowaniu elektroniki i włożeniu napędu z akumulatorami 2X4s 5300mAh, model wyważa się idealnie.