




ToMarkov
Modelarz-
Postów
361 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez ToMarkov
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Pioneer 1400 - prośba o pomoc w diagnostyce usterki
ToMarkov odpowiedział(a) na Drewniacki temat w Motoszybowce
Ustaw zakres pracy przepustnicy, uruchamiając radio z przepustnica u góry, daj na dół po piknieciu. Proces tego strojenia regulatora będziesz miał w instrukcji do niego. Poza tym masz odwrotnie ustawione wychylenie steru wysokości , musisz odwrócić działanie serwa tzw rewers. Nie znam tego radia i nie wiem czy można z jego poziomu to zrobić. -
Tak, problemem mogą być zastrzały. Oblot będzie z silnika z ręki. Na chwilę obecną zostało: okleic klapki hamulców , wyważyć , poustawiać odpowiednio wychylenia i kąty. Obecnie przeprowadzam testy napędu na ziemi. Waga bez pakietów wyszła 5380g, model jest jeszcze nie wyważony. Z tego co już wiem to około 500g ołowiu będzie potrzebne !! Czyli do lotu oscylować będzie w granicy 6500g. Podczas testów silnika regulator wydaje taki dźwięk jak na filmie. Dzieje się tak w momencie gdy zdejmę gaz ale nie całkowicie na 0. Silnik się zatrzyma i wydaje taki dźwięk. Gdy zamknę gaz na 0 odrazy to nie ma tego dźwięku. Czy to jest związane z ustawieniem hamulca ? Nigdy wcześniej sie z tym dźwiękiem nie spotkałem. Regulator to YEP80A.mimi VID_20241007_182858.mp4
-
Bardzo ale to bardzo ciekawe podejście do tematu. Osobiście lubię czytać takie relacje gdzie inspiracja do budowy czerpana jest w czeluściach historii lotnictwa. Medal Lilienthala to po dziś dzień najważniejsze wyróżnienie dla szybowników. Jestem ciekaw jak rozwiążesz wszystkie kwestie związane z umiejscowieniem i mocowaniem osprzętu RC , wyważenia i innych technicznych zagadek. Zasiadam i kibicuje!!
-
https://chomikuj.pl/pannic/CZASOPISMA/MODELARZ/2000 Poszukaj na chomiku. Tu jest akurat nr 1 z 2000, pewnie są i pozostałe u kogoś innego.
-
Jaki planujesz dać silnik? Coś z długą osią ? Czy utniesz nosek i coś z kołpakiem ? Napisz też jakie planujesz wyposażenie, serwa od SW będą w stateczniku, a co z napędem SK ?
-
Komar zaczyna nabierać kolorów. W zasadzie zostało pokryć model, wyregulować, dokupić baterie i spróbować oblatac. Myślę że po oblocie jak wszystko będzie ok, dostanie znaki rej i inne "ozdobniki". Z racji że kupiłem cały zapas foli i z moich obliczeń jest na styk muszę ją oszczędzać , dlatego kadłub pokryłem kilkoma kawałkami a łączenia zamaskowane "zygzakami" . Przymierzała się również Barbie ale ona jest trochę z innej epoki więc będzie trzeba ją ubrać w jakąś huste. Udało się również trochę zrobić przy kokpicie. Cdn.
-
Nie mylisz się Tomku, Zefir miał usterzenie płytowe, podejrzewam że chodzi pewnie o kwestie konstrukcyjne, ułatwiające budowę modelu.
-
Świetnie jest to rozwiązane. Wiem że KIT narazie jest niedostępny w zakupie ale czy będzie ? Piękny model się zapowiada.
-
Douglas DC-3 depron
ToMarkov odpowiedział(a) na rosik temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czy coś nowego u DC3? Odbył się oblot ? -
Użyłem Tikkurilla Valtti Complete - kolor AmberTeak. Używam tego do malowania drewnianych elementów na zewnątrz domu. Polecam produkt bo super się nakłada i jest dość trwały. Trochę mi zostało w puszce i trafił do Komara fajnie postarzał wnętrze kabinki. Dzięki, choć uważam że do profesji to jeszcze lata świetlne. Po prostu się nie spieszę i wtedy jakoś lepiej wychodzi.
-
Komar buduje się swoim tempem. Na chwilę obecną prezentuje się tak: Kadłub prawie gotowy, będę go laminowal tkanina 42g i pokrywał oratexem. Komar ma już silnik Surpass 435kV i dostanie prawdopodobnie pakiet 5S lub 6S jeśli będzie chciał więcej "żarcia". Skrzydła są niemal gotowe. Czekam na ostatnie serwa do hamulców i będę również je pokrywał oratexem , kolor jak widać na ogonie. Trochę dłubie przy kabince pilota, zegary itp. Oblot chciałbym wykonać jeszcze w tym roku, trochę budżet już kuleje ale damy radę.
-
Lotnisko jest pomiędzy Stryszowem a Barwaldem, latamy w tygodniu i na weekendach.
-
No bomba!! Mógłbyś napisać jak wykonałeś ramki przyrządów ?
-
Andrzej , jesteś w stanie wrzucić tu zdjęcie tych planów foki 1:4,5 - chciałbym zerknąć okiem na te plany. Dzięki
-
Witam, Potrzebuje plany Juniora o rozpietosci 3-3,5m a konkretnie plany kadłuba - bądź rysunki wręg by wykonać kopyto.
-
Dzięki , to faktycznie zestaw który pozwoliłby zaoszczędzić kilka zł. Sposób z przedłużeniem wału i dodatkowym łożyskiem wydaje się być najrozsądniejszym rozwiązaniem w tym przypadku.
-
Przymierzylem dziś skrzydła, pasują dobrze , zero luzów a jeszcze dojdą zastrzały. Zrobiony napęd pull pull na SK , powklejane mocowania zastrzałów, półki w kokpicie i powoli zamykam kadłub balsa, idę od ogona bo ciągle szukam napędu. Powoli ale do przodu
-
Prawe skrzydło prawie gotowe. Zostało do zrobienia : listwa natarcia , nakładki na żeberka, hamulce i okleic.
-
Widziałem właśnie tą pozycję gdy przeglądałem ostatnio zasoby na stronie ML. Mam też zamiar się wybrać niedługo do Muzeum więc z pewnością na będę książkę o Komarze. Co do budowy to raczej bym określił że jestem na początku ale z ambicjami skończyć i oblatac w tym sezonie.
-
Zgadza się, bardzo dobrze się to klei i naciąga. Nie mam zbytnio wprawy w oklejaniu ale tu idzie bezproblemowo .... jak narazie
-
Oczekując na listewki sosnowe na spływ skrzydła , porobiłem trochę przy ogonie. Dziś udało się okleic stateczniki oratexem , zrobić popychacze SW, powklejac dźwignie sterow. Zostało wkleić zawiasy i zrobić napęd pull pull do SK.
-
W tym tygodniu zabieram się za skrzydła. Pierwszą trudnością było znalezienie w zasobach tak długiego blatu. Na szczęście żona poświęciła szafę i jeden z jej boków miał akurat 2m więc skrzydło weszło na styk. Rozplanowanie i klejenie dźwigarów. Dźwigary 13x5 zrobione z listewek 5x7 i 5x5 - sklejone i połączone w 2 metrowe odcinki.
-
Zdecydowalem że serwa będą w statecznikach, dostęp do nich w kadłubie byłby bardzo ograniczony, problem z prowadzeniem popychaczy również. Po rozmowie z Romanem , który już lata takim komarem doszedłem do wniosków ze waga i tak musi być by latał do przodu. Siły nośnej aż nad to. Kończę powierzchnie sterowe, zostało wkleić zawiasy, dźwignie ale to już po oklejeniu.
-
Rozmawiałem już z Romanem, Komar i tak będzie potrzebowal balastu zapewne. Chciałbym mieć możliwość demontażu stateczników dlatego lepszym rozwiązaniem byłyby serwa w ogonie. Aż tyle ? To bez silnika i pakietu , trzeba by wozić imadło ze sobą Dzięki za link, zerknę na pewno na Twoja budowę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7