Skocz do zawartości

dukeroger

Modelarz
  • Postów

    1 744
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez dukeroger

  1. Mam colorFabb'a LW-PLA i jako temperature podaja 195-250stC
  2. Jeżeli to Spit z 3dlabprint to moim zdaniem nie nadaje sie pod spaline.... ale jakbys przerabial to: - poszukaj moda polegajacego na dodaniu rury weglowej w skrzydla, - przydalo by sie tez dodac jakies wzdluzne wzmocnienia w tylnej czesci kadluba, - sam ogon jest w oryginale bardzo wiotki (osobiscie dodawalem polwrege oraz wiazary w stateczniku poziomym nawet dla wersji elektrycznej) - owszem jest tam podwojny kadlub ale otwarty do tylu, przydalo by sie to wydrukowac z np 5% wypelnieniem... - samo mocowanie silnika hmmm.... chyba trzeba by stworzyc wrege silnikowa wczesniej i kombinowac z jakas maska spit podobna... Czeu ma tyle wazyc? Bo pod spaline sie nie da raczej zrobic modelu na pojedyncza warstwe a te 3.5kg takie bylo.
  3. No to jezeli zalozymy ze ten model trzeba inaczej zaprojektowac to 1.7m Spit nie bedzie wazyl 3.5kg raczej blizej 5kg...
  4. Znalazłem takie zestawienie parametrów do druku LW-PLA w plikach 3DAeroventures. Ich modele korzystają z wypełnień ale poza związanymi z nimi ustawieniami (procent wypełnienia oraz ilość warstw na dole i górze) reszta chyba do czegoś się nadaje. Przepuściłem pokrywę kadłuba ze Spitfire IX przez takie ustawienia i wyszło mi 53g wg oryginalnego PLA względem 19g z LW-PLA i na tych ustawieniach. Chyba zrobię eksperyment
  5. Moim zdaniem najpoważniejszy problem to drgania; i sama pianka przy mocowaniu silnika nic nie osiagniemy. Jak sie ten cieniutki kadłub wzbudzi to pęknie od samej pracy silnika.
  6. średnio to widzę drukowanie modelu na jedna warstwę z takim źródłem drgań jak spalinowy silnik chyba się nie sprawdzi
  7. Cos tam sie urwalo czy zlozylo?
  8. Piękny oblot, tylko gdzie LADOWANIE? Ile ci wyszła masa?
  9. Czy dobrze widzę że golenie podwozia masz obłożone wydrukowana częścią?
  10. Fajnie to by się było rozglądać w locie... Dopracowałem stojak; teraz z samolotem na wierzchu mieści się do bagażnika Mondeo Mk.V. Obniżyłem raczki oraz dodałem wzdłużne usztywnienie. Uprzedzając pytanie klapa się zamyka nie na modelu.
  11. Wiem że są takie inne lotnicze np z HK ale limit był na 80A. Avian ma 100A (120A w peaku) i do tej wielkości modelu nie ma specjalnie wyboru. A funkcja jest naprawdę fajna w temacie skrócenia dobiegu lub manewrów lotniskowych. No i jest pomiar amperow silnika i obrotów... to przy tym smigle ze zmiennym skokiem pozwala cos dobrać. Co do relacji to taki proces terapeutyczny
  12. No to mały update i z mojej strony: 1. Zrealizowałem revers silnika 2. Rozbiłem model 3. Odbudowałem model 4. Zbudowałem zestaw transportowy A w szczegółach; re1: Jest taki produkt co sie nazywa ESC telemetry converter; w skrócie potrafi tłumaczyć jeden protokół telemetrii na inny. A zagadnienie rewersu w tym modelu jak ktoś nie ma aparatury Spectrum sprowadzało się do telemetrii jaką dostarcza i oczekuje regulator Avian. W skrócie produkt działa jak obiecali, jest dość komunikatywna i kompetentna obsługa klienta i całość działa. Podpina się toto do portów Smart Port oraz SBUS odbiornika. No i wszystko działa. Do tego mam wszystko to co Avian przekazywał czyli temperaturę regulatora, napięcie, prąd, ilość obrotów. Na tym etapie podekscytowania zrobiłem błąd... za który zapłaciłem w punkcie 2. A błąd sprowadził się do tego że w standardowo przygotowanych ustawieniach Pozycja przepustnicy czytana jest z kanału 1szego. A u mnie na tym kanale były lotki... no to zamieniłem ustawienia kanałów, prawie zamieniłem. O czym zapomniałem to że na lotce mam rewers LINK do producenta re2: próba oblotu z reversem lotek zakończyła się pół beczką i posadzeniem modelu w stanie obróconym. W efekcie pęknięciu uległa węglowa rura skrzydeł (byłem świecie przekonany że tego się nie da złamać), połamało się śmigło i lekko rozmontowała się kabina (pęknięta pianka, wyrwane plastikowe okucie skrzydeł). Skrzydła wyszły właściwie bez szwanku (małe zadrapania), lekko zadrapała się też pokrywa silnika. 4kg modelem w glebę CUD re3: na rurę i śmigło czeka się 3-4 tygodnie. Kadłub naprawiłem podziwiając węglową konstrukcję wewnątrz która się rozpięła bez pęknięć czy złamań. Nawet szyby się nie porysowały choć połowa oszklenia wypadła. Przy okazji mam zamienne śmigło z firmy Ramoser (4x 14,9x8 (do12)) czyli nastawne. Pomierzyłem taki zestaw jako zamiennik oryginalnego śmigła i mogę mieć 4.2kg ciągu przy 60A zamiast 4.6kg przy 72A czyli polatać dłużej. Bardzo przydał się pęczniejący klej BELI-ZELL (nie mogę tego już nigdzie znaleźć). Najbardziej zbliżony kolor do zamalowania napraw to mieszanka 70.947 oraz 70.908 z farb Modelcolor. LINK do producenta re4: żeby się ten model nie niszczył od noszenia i przestawiania wymyśliłem stojak. Stojak jest zbudowany z rurek PVC oraz elementów drukowanych. Można go łatwo zamontować w aucie oraz powiesić na ścianie. Zabezpiecza też obrys skrzydeł przed wturlaniem się innych gratów. W dolną rurę chowa się węglową rurę skrzydeł. Na koniec dodałem jeszcze galanterie która pozwala postawić na nim model w pozycji normalnej i odwróconej. Coś na kółko ogonowe jeszcze dołożę. Duma i radość mnie rozpiera Tyle z poligonu... ZAWSZE SPRAWDZAJCIE PRZED STARTEM CZY STERY RUSZAJĄ SIĘ POPRAWNIE! żeby potem płatów śmigła nie szukać
  13. Nie wiem czy Mig-29 jeszcze lata u ciebie Robert? Może pamiętasz jakie tam miałeś śmigło do 2208 2150kv (bo jak rozumiem na takim silniku latasz/latałeś?)
  14. jak ja zazdroszczę wam takiego lotniska :(
  15. Wiele osób na rcgroups pokrywało cały model lakierami akrylowymi, może by pomogło też na ta deskę - tylko dostęp kiepski bez rozbierania
  16. WOW... cudeńko
  17. Takie im hmmm wyszły tyle z tych bajek o laserowym skanowaniu zapewne. Ja sie dopatrzyłem że schematy oświetlenia (do lądowania nie odpowiadają temu co prawdziwy Draco ma). Na koniec to tylko model.... Nie wkurza was luz na kołach? Rożnica pomiędzy osia i otworem felgi jest 0,5mm... zrobiłem mały mod i wstawiłem tuleje z rurki nierdzewnej 6x0,5mm już nie latają na boki jak szalone (trzeba felgę rozwiercić do średnicy 6mm). Przy okazji podwozia warto odwrócić śrubę mocującą górne mocowanie amortyzatorów tak by nakrętka była na zewnątrz. U mnie śruba zaczęła drapać oponę. Mam tez pomysł jak rozdzielić lotki... jak się odkręci śruby mocujące gniazda połączeń ze skrzydłami to za nimi są kable Y; trzeba tylko przeciągnąć do kokpitu przedłużki min 45cm. Po co? Po to żeby lotki mogły się wysuwać jako klapolotki w dol jak w prawdziwym Draco.
  18. Jakieś postępy?
  19. Zajrzyj na strone callie graphics: LINK Ja u nich zamawialem ale mozna tez podpatrzyc czcinki i oznaczenia, Zumbacha samolot też jest choć kaczor jest taki sobie (ponoć tych kaczorów było wogóle kilka)
  20. Za książką Spitfire engineered (Mk.IX, XVI) są: 1. światło nawigacyjne na garbie za kabiną (nadawało się nie morsem wybraną frazę) 2. pod kadłubem pomarańczowa (amber) lampa nawigacyjna (nie wiem czy to można nazwać beakonem) 3. oczywiście światła pozycyjne na końcach skrzydeł oraz białe światło pozycyjne na dolnej części steru kierunku (3 żebro od dołu) Co do świateł lądowania to nie widzę ani na goleni ani na krawędzi skrzydła. Ciekawostka że takowe miał Hurricane.
  21. Trzymam kciuki i śledzę relację... to był zawsze mój wymarzony samolot. Będzie jakiś bagnet na te skrzydła? przydało by się to zamocować w tym depronie Aaaa no i jak mają się stery kierunku ruszać (może nie mają?) to ster wysokości przeszkadza
  22. Witam wszystkich Jak ktoś śledzi pomysły Mike'a związane z budową ekstremalnego Cub'a nazwanego Scrappy może już widział nowy pomysł na skrzydło z dwoma slotami połączonymi mechanicznie z klapami oraz lotkami. Bardzo jestem ciekaw opinii kolegów z doświadczeniem obliczeniowo/modelowym. Założenia są takie ze ma być to skrzydło do więkrzych prędkości prędkości (samolot ma silnik i śmigło o dość spektakularnych osiągach) z jednoczesną znakomitą charakterystyką w trybie małych prędkości (w wyjaśnieniach autor mówi o założeniach projektowych gdzie nie chodzi o zwiększanie kąta przeciągnięcia ale raczej jak to rozumiem kontrolowanego obniżania siły nośnej skrzydła poniżej wartości kompensujących masę samolotu). Ciekawe są też założenia mechaniczne zakładające brak elementów mogących blokować mechanizm... nie wiem czy się z tym do końca zgadzam, w użytku zawsze może dość do deformacji czy fizycznego uszkodzenia łożysk czy powierzchni ślizgowych. W pomyśle biorą też udział lotki (przez cięgna) co w przypadku awarii bezpośrednio odcina pilota od możliwości kontroli samolotu. Co myślicie? Link do filmu
  23. Ciekawe - oglądając ten film rozpięcie lotek to żaden temat... muszę zajrzeć do mojego modelu czy naprawdę 6 przewodów wchodzi we wtyczkę. Co do reversu to przetestuje jedno rozwiązanie które o ile się sprawdzi bedzie teź działać w twoim przypadku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.