hubert_tata

Mam taki cienki papier od Guillowsa, ciekawe czy dalbym rade przykleic to na lakier akrylowy? Jeżeli nie, to muszę udać się na zakupy i wtedy jednak litespan - chyba najmniej roboty i łatwo się maluje.

Na tym etapie muszę pomyśleć o mocowaniu "pokrywki" nad płatem i całego przodu - dopiero wtedy oszlifuję wszystko dokładniej. Poskładany na szpilki i taśmę wychodzi na wadze 285g Do zdjęć przyniosłem go z piwnicy i żona uznała, że "ten to dopiero jest brzydki" i nie pożyczy żelazka na takie coś. Czyli muszę myśleć o jakiejś opcji bez folii termokurczliwej. Koledzy, jakieś sugestie ?

Nie miałem na myśli pejoratywnego zabarwienia tego słowa, a jedynie jakiekolwiek oszacowanie ceny zestawu. Skoro jednak tak zostałem zrozumiany, to pewnie Wasze zestawy będą nieprzeciętne, czyli: wyjątkowe, nietypowe, wyrafinowane itd. Ale na takie to mnie znowu nie będzie stać. I tak źle i tak niedobrze ale rozumiem, że w swoim czasie dowiemy się czegoś na temat cen tych puzzli.

Piękny i widać, że szybko takie puzzle się składa. A ile pieniążków mam uzbierać na przeciętny Wasz zestaw - chyba robiliście już kalkulacje

Też jest świetny, tylko plany można kupić (albo "sprowadzić"), a i model/wycinankę u p. Suchockiego też chyba da radę.

No logo zacne, życzę powodzenia i już zbieram kaskę na jakiś ciekawy kit. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejna opatrzona Catalina lub strażacki Canadair , ale może coś ciekawszego - jest tych konstrukcji od groma. Wiem, że trudno o plany, ale może coś Beriewa ?

Na moich planach E381-I była otwierana klapka nad głową pilota, ale zrezygnowałem na rzecz otwieranego przodu. Będzie zdejmowany cały przód (taka półkula, częściowo przezroczysta), więc zawsze można włożyć pilota, albo najprędzej jego fotkę w głębi

W planach docelowo drugi pilot, ale oczywiście najpierw musi powstać bombowiec, polecieć, udźwignąć i zrzucić równoważnik myśliwca - a to jeszcze bardzo długa droga. Na razie skończyłem oklejanie balsą tyłu, jeszcze trochę roboty z przodu (garb i kabinka pilota); później szpachla i coś na tą balsę.

Większa część poszycia gotowa - niestety ta łatwiejsza: Na początek roku zostało mi samo najlepsze :]

Boeing 314 China Clipper

Bartek, wzmocnienie mocowania podwozia w skrzydle to swoją drogą, ale ułatwiłbyś sobie życie stosując kawałek drutu sprężystego (mocowanie Z, albo nawet z pętelką). Taki element z drutu amortyzuje twardsze lądowania i najwyżej on się wygnie, a dopiero w najgorszym wypadku uszkodzisz mocowanie w skrzydle. Tu widać amortyzator zamocowany do mechanizmu chowania kawałkiem drutu - jeszcze nie skończone wnęki. PS Nie wiem, jakie Ty masz amortyzatory, ale moje kilka kompletów aluminipodobnych amortyzatorów z HK były zawsze do niczego - leżą sobie zastąpione goleniami z drutu.

Model nie ruszony, ale zrobiłem pierwszy pomiar napędu. Pomocnicze stanowisko z kawałka panelu i drutu: Na razie sprawdziłem napęd na bateriach 4s i sumarycznie mam >5kg ciągu (przy okazji: silniki o kv1500 pobierają po 30A, te o kv1850 po 35A). Zmierzyłem parami silniki i dają po 2,5kg; mam wrażenie, że te dłuższe -Freewing są 1750Kv EDIT Zabieram się do tego modelu całkiem od końca - wczoraj wystrugałem takie coś: Ma to być myśliwiec rakietowy Arado E381 do podwieszania pod bombowym 234C To co na ostatnim zdjęciu waży teraz 130g i ma 75cm rozpiętości i 80cm długości (docelowo). Napęd może będzie silnik klasy C np 15Ns

Oj, Tomek... nie pamiętasz jak kiedyś latało się byle gdzie i byle jak http://www.youtube.com/watch?v=LQyUA1ZZfjo Bartek, jak masz możliwość, to do oblotu wybierz najlepsze miejsce i pogodę.

No fajny, moje krótkie śledztwo wykazało: 4xMinifan i 2m rozpiętości. Inne ujęcie: http://www.mfc-effel...icture-0182.jpg

Piotrze, zrobiłem klapy wg Twojego pomysłu. Mam 2 pozycje klap (ustawione max z 45-50 stopni) i ustawione spowolnienie 2s. Podczas lądowania po włączeniu na 1/2 model tak ostro zadzierał dziób, że szybko odłączyłem i dalej nie próbowałem. Mam ochotę próbować takiego mixu, żeby po wychyleniu na 1/2 model nadał zachował lot poziomy z mniejszą prędkością ? Podpowiedz, jak to trymowałeś w praktyce. Dodam, że mój model bardzo długo szybuje, ale przy zwolnieniu prędkości (bez klap) wali się na skrzydło.

To jest nic, pewnie "automatyczne" tłumaczenie nie uwzględniające wielkości liter w jednostkach. Proszę sobie zobaczyć problem kalorii, ile potrzeba/zużywamy/zawierają produkty - wszelkie dyskusje są zwykle pomylone 1000x

Po dzisiejszej wizji lokalnej mogę śmiało twierdzić, że nowe lotnisko pod względem podejścia i lądowiska jest bardzo ok dla każdego modelu Lepsza może być jedynie jakaś betonowa lub asfaltowa nawierzchnia, ale to raczej nieistotne dla modeli którymi latamy. A propos nawierzchni trawiastej, kółko przednie tego Arado ma mieć 125mm a reszta też będzie odpowiednio duża: - rozpiętość 235cm - długość 213cm - pow, skrzydła 70dm2 - waga szacowana na dzisiaj 7-8kg wersja light, około 10kg max - ??? Edit na RCG mają 13,2kg na gotowo (10,2kg bez baterii)

Strzał w 10, chyba nie było to trudne. Na razie mam taką platformę do testowania napędu:

Od zawsze pasjonowały mnie wielosilnikowce, nietypowe projekty (czasy wunderwaffe ale i zimnej wojny). Jakiś rok temu zdecydowałem, że zbuduję od dawna wymarzony samolocik z końca II WS oryginalnie odrzutowy. Oryginał był 2 silnikowy (na pewno latał) lub 4 silnikowy (tego już nie jestem pewny w 100%) => ja wybrałem wersję "na bogato" - 4 turbinki EDF. Moja wersja to na pewno 4xEDF90 => raczej niewysilona, ale to dopiero założenia. Pozwolę sobie wstawiać tu notatki, będą pomocne przy realizacji tego pomysłu - pewnie potrwa to troszkę... jak dobrze pójdzie (a znam siebię) to do oblotu pewnie zejdzie z 6 lat PS Na razie kombinuję napęd - będę tu opisywał, a koledzy mogą zgadywać co mam zamiar sklecić

Tydzień temu model nie był gotowy, a i ja miałem się kiepsko (z bólu ledwo stałem, co sam widziałeś na lotnisku). Dzisiaj skończyłem model; brakuje jedynie odbiornika i kołpaka. No i silnik jeszcze nie odpalany. Ale może już w ten weekend będzie oblot PS Waga bez paliwa około 2,7kg

Mam od niedawna to ustrojstwo (to najtańsze) i zamierzam wsadzić do następnego modelu jako test. Jest to na oko słaby moduł z mikrogłośnikiem (co prawda jeszcze nie testowałem), dlatego pójdzie do stosunkowo małego modelu 1,6m. Mam nadzieję, że opiszecie swoje PZL-ki dokładnie - będę kibicował.

Zostało jeszcze trochę roboty, ale już widać sposób "malowania"

Heeej...., ale ta Miss Grandin świetnie ląduje na filmie z Twojej strony. Chyba to spora waga robi swoje, prawie 5kg i 2m rozpiętości w pewien sposób stabilizuje model. Super modele w "starszym" stylu , bardzo mi się podobają. Życzę Ci powodzenia przy oblocie Drake'a.

Bardzo dbasz o szczegóły. Założę, się że połowa modelarzy bierze 1/3 cięciwy przy kadłubie i lata nie wyznaczając SCA wcale ! To proste skrzydła, bez skosu. Sprawdź sobie, jak bardzo byś się pomylił nie siedząc 2 wieczory => 1/3 cięciwy przy kadłubie do 1/3 na SCA (inna sprawa ile sobie założyłeś 1/3; 30%; czy jakoś inaczej)

Ja tylko tak w kwestii formalnej. Dostałeś pismo z urzędu celnego z takim dokumentem ? Jakoś nigdy Hobbyking (wcześniej inaczej się nazywali), ale nigdy nie wkładali żadnych, ale to żadnych papierków do paczek.