-
Postów
2 088 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez MASK
-
Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]
MASK odpowiedział(a) na Ciachoband temat w 2-takty
Moim zdaniem w miejscu gdzie mówisz nie ma błędu na rysunku, Kuba. Prawdopodobnie znalazłem gdzie indziej mały błąd, ale muszę najpierw poskładać silnik żeby mieć pewność. Kształt dolotu w w "tulei chłodzącej" nie ma znaczenia praktycznego, wszystkim i tak steruje tłok otwierając otwór dolotowy w cylindrze. U mnie wygląda to tak:- 162 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Na dobrą sprawę, to byłeś bardzo blisko. To był bezpiecznik termiczny silnika. Kołek miał się wytapiać po przekroczeniu bezpiecznej temperatury. Po takim zdarzeniu rozbierało się silnik, czyściło i kołkowało ponownie. Jak wiemy rozwiązanie się nie przyjęło Tłok pochodzi z silnika OS 29 Twin Stack: W międzyczasie wpada mi w ręce głowica samozapłonowa do silnika Super Tigre S3000. Trzydziestocentymetrowy samopał to nie przelewki zdjęcia w towarzystwie jednocentymetrowego Węgra.
-
Właśnie zauważyłem, że pierwszy z moich linków już nie działa. No cóż, od jakiegoś czasu autor miewa problemy z tą stronką, może jeszcze ożyje. Przejrzyj jeszcze rysunki Wichra z "Miniaturowych...", jak tylko otrzymasz tę książkę. To bodajże jeden z najprostszych amatorskich silników z powszechnie dostępną dokumentacją. No i również polski. W każdym razie czy to będzie Staszek (ten od Andrzeja), czy Wicher, to na kilka sztuk z łatwością znajdziesz nabywców. Sam pisałbym się na taki zakup. I trzymam kciuki za powodzenie projektu!
-
Łohoho, nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania kołkiem w tłoku No więc dopowiem, że tłok pochodzi z silnika żarowego, a tłok nie był modyfikowany. Jeden z postów był całkiem blisko A ten silnik, to rzeczywiście Fox jak zauważył Marek. To jest Fox 19 "Split Case" - rozkręcę i dam zdjęcia. Do tej pory Fox produkuje silniki o nietypowym dostępie do "jelitaliów".
-
Tymczasem dopadłem silnik, na który od dawna polowałem. Wyprodukowano niewiele, z czego sporo trafiło z powrotem do fabryki ze względu na problemy ze szczelnością. Może ktoś wie co to za silniki? I jeszcze jedna zagadeczka na Święta. Co to za kołek w denku tłoka? Na razie nie powiem z jakiego silnika pochodzi ten tłok, powiem tylko, że silnik był produkowany na przełomie lat 40. i 50.
-
Trochę planów można znaleźć pod adresem http://modelenginenews.org/, w zakładce Engines/Plans. Bardzo ciekawe silniki można pooglądać tutaj: https://www.youtube.com/user/mfcmakabe . Ciekawy kanał na YT ma też Petr Valicek. Ten ostatni co prawda nie buduje silników, ale potrafi reanimować kompletne złomy. Na aukcjach internetowych można trafić oryginalne odlewy mogące służyć jako baza do budowy silników. Mi udało się kupić za grosze oryginalne odlewy (nieobrobione lub częściowo obrobione) silnika Super Atom Raya Ardena (tego od świecy żarowej) i ostatnio Thora 29. Kiedyś trafiłem na zbudowany na bazie właśnie takich odlewów Channel Island. Jak ktoś chętny, to mogę podesłać kopię dokumentacji. Ciekawe plany polskich silników znajdziesz w książce "Miniaturowe silniki spalinowe" Schiera. Są tam: prosty samozapłon Wicher i dwa Wankle. Jak idzie o wypowiedzi malkontentów, to Bill Brown Jr (ten od pierwszego seryjnie produkowanego modelarskiego silnika) miał lat kilkanaście lat kiedy skonstruował swój pierwszy silnik...
-
A to są dwa najbardziej odpustowe silniki jakie mam Ale za to oba wykonane w krótkich seriach: Saito ma numer 662 (wyprodukowano 1000), a Fox 35 na numer 169 (wyprodukowano 500). Oba powstały w 50 rocznicę powstania firmy.
-
Hahaha, nie wystarczy! Wojtek podał Ci tylko średnicę bez informacji o skoku, a Romek wstawił linki do nakrętek o średnicy 5/16 ale różnych skokach i żadna się do Twojego silnika nie nadaje. Gwint o który pytasz to 5/16-24. Dla informacji 24 po myślniku oznacza skok, a w gwintach calowych skok jest liczony w ilości zwojów na długości 1 cala.
-
Z zazdrości nie skomentuję
-
Jakie stosujecie dobre paliwo do 4-takta
MASK odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Paliwa i instalacje paliwowe
Dzięki Andrzeju za kilka słów wyjaśnienia. Ja też zawsze przedmuchuję silnik, podobnie robią moi koledzy. Nigdy nie mamy problemów korozją. Najgorszą rzeczą jest pozostawienie w silniku paliwa. Metanol wiąże wodę z powietrza i niespodzianka gotowa. Jak idzie o pozycję tłoka, to zawsze zostawiam silnik w pozycji "naturalnej", czyli tłok w ZW. Wtedy są otwarte wszystkie kanały w silniku: wydech, płukanie i częściowo wał/dysk. Modele przechowuję w pozycji pionowej, silnikiem do dołu. W tej pozycji olej spływa do łożysk. Pisząc o szczególnej dbałości o igiełki w korbowodzie przypomniałeś mi historię z którą musiał się zmierzyć Duke Fox w latach 60. Wyposażył niektóre swoje silniki w łożyska igiełkowe na czopie wału korbowego, co pozwoliło na redukcję zawartości oleju do 10-12%. Niestety po serii reklamacji zrezygnował z tego pomysłu. Okazało się, że modelarze nie mieli nawyków i chęci aby jakoś szczególnie dbać o te łożyska. Panowało przekonanie, że jeśli Fox 35 był pancerny, a ten nie jest, to silnik jest wadliwy -
Jakie stosujecie dobre paliwo do 4-takta
MASK odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Paliwa i instalacje paliwowe
A po co myjesz Andrzeju silnik po każdym biegu? Ciekaw jestem też uzasadnienia zostawiania tłoka w ZZ? -
Do modelarstwa powróciłem w okrągłym 2000 roku. Wcześniej była uwięż i modelarstwo kołowe. Po tym jak nauczyłem się latać RC przeróbką Jaka 12 z DDR'owskiego zestawu, zabrałem się za oblot modelu, który zrobiłem na początku lat 90. Był to ślicznie latający model o rozpiętości 1,5m. Napęd stanowił OS Max 40LA (czerwono niebieski na zdjęciu poniżej). Potem było pierwsze moje latające skrzydełko - Insomniac, które wywołało pewne zamieszanie na naszym lotnisku - wszyscy byli bardzo ciekawi jak to coś nie będzie chciało latać. Latało pięknie. Silnik jaki tam siedział, to MECOA 15. Jednym z kolejnych moich modeli było następne latające skrzydełko o rozpiętości pomiędzy 1,2-1,3m. Plan był znaleziony gdzieś w sieci i po pewnych korektach wykorzystany do budowy tego modelu. Początkowo siedział tam OS Max 25LA, ale szybko został zastąpiony przez OS 25 FX ze śmigłem MA 9x4 - na prawdę polecam to śmigło do tego motoru jeśli trzeba obciążyć silnik w okolicach mocy maksymalnej Zdjęcia się nie zachowały ale film tak: Po tym jak powyższy model skończył w wyniku czołówki z innym modelem kolega z lotniska Lech Mirkiewicz zbudował dwa bliźniacze modele, niewątpliwie wzorowane na Lanier Shrike, choć konstrukcyjnie inne. Jeden przechwyciłem Napęd początkowo stanowił OS Max 25 FX z poprzedniego modelu (po wymianie skrzywionego w wyniku zderzenia wału). Ale latanie zaczęło się dopiero po zmianie silnika na (mniejszy co prawda) Enya 21CX z rezonansem. Po wielu bardzo udanych lotach podjąłem decyzję o kolejnej zmianie silnika. Tym razem na Enya 45CX, który po kilku lotach dostał półfalowy tłumik rezonansowy Nelsona. Docelowo ma tam być zainstalowany silnik K&B 40 z pełnym rezonansem. Ciekaw jestem, czy konstrukcja wytrzyma Następnym wynalazkiem jest model, który zbudowałem na podstawie planów z jakiejś amerykańskiej gazety. Rozpiętość 1,4m konstrukcja - jak wszystkich do tej pory skrzydełek - balsowa z rdzeniem styropianowym. Początkowo był tam zainstalowany 40-letni silnik Enya 35 (jeszcze z płukaniem poprzecznym). Bardzo ładnie kręcił śmigłem 10x6. Potem założyłem Silnik OS Wankel - świeży w owym czasie nabytek. Model trzyma się powietrza jak przyspawany. i film http://youtu.be/H0CjnZMBfGI I wreszcie powstał Tachionek, pierwszy mój projekt CAD. Konstrukcja własna w 100%, balsiak. Model oblatałem na silniku Enya 09, po czym natychmiast wsadziłem tam K&B 3,5 z rezonansem. Więcej o modelu i krótka relacja z budowy jest tutaj Na zdjęciu wraz z Piorunkiem. EDIT: dorzucam linki do filmów CDN.
-
Sezon na McCoya uważam za otwarty
-
A już myślałem że dycha będzie Za te 40 funtów można było kupić dobry rezonans do dziesiątki.
-
Zdejmij tłumik i gaźnik z kolektorem i ustaw tłok w ZZ. Patrząc przez okna wydechowe i ssące tak ustaw zawór aby jednocześnie oba okna były otwarte o tę samą wartość.
-
Czy taki design latającego skrzydła może dobrze latać ?
MASK odpowiedział(a) na kerimil temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Może chodzi o to, że oś obrotu przy górnej krawędzi profilu mniej zaburza opływ i tym samym zmniejsza ryzyko zerwania strug. Natomiast w jaki sposób to upodabnia profil do profilu samostatecznego (reflexed) - tego nie rozumiem. Zwichrzenie w prostym płacie nie ustateczni skrzydła, zmieni tylko charakterystykę wchodzenia w przeciągnięcie. Co innego w skrzydełkach ze skosem do tyłu - wtedy zadziała również jak profil samostateczny. Przy prostym płacie potrzebujesz dobry profil samostateczny, a jeśli chcesz robić depronowca, to bez uniesienia sterolotek się nie obejdzie. Stateczniki pionowe na końcówkach skrzydeł w tej konfiguracji są mało efektywne ze względu na małą odległość od CG, ale odpowiednio duże będą działać. Moim zdaniem lepiej zrobić szczątkowy kadłub i na nim umieścić jeden statecznik niż dwa na końcówkach. Dodatkowo będziesz miał miejsce na bebechy i silnik. -
Czy taki design latającego skrzydła może dobrze latać ?
MASK odpowiedział(a) na kerimil temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Mały OT, nie jestem wielbicielem piankowców i elektryków, ale ten "slow flyer" zrobił na mnie duże wrażenie: http://youtu.be/KfEr3H2GhyY Masz na myśli spoilery? Zwichrzenie płata i tradycyjne lotki będą lepsze. -
Jakie stosujecie dobre paliwo do 4-takta
MASK odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Paliwa i instalacje paliwowe
A próbowałeś może Karolu zejść jeszcze niżej z zawartością oleju? -
No właśnie Robert, tuleja brązowa komplikuje produkcję tych elementów, więc po co się męczyć Na temat tego OS'a nic nie znalazłem, więc jeśli ktoś coś wie, to niech powie bez zbędnych tortur Witek, masz jeszcze jakieś ciekawostki w kolekcji?
-
Przedłużka wału korbowego tylko po to, żeby zrobić silnik lotniczy z samochodowego to bardzo problematyczna sprawa. Te silniki bez "osprzętu lotniczego" można kupić na aukcjach internetowych już za ok $15. To nie jest najlepsze rozwiązanie na początek. Moim zdaniem lepiej zrobisz jeśli poszukasz używanego np. OS Maxa z serii LA. OS Max mniej traci na wartości i wciąż będziesz mógł go sprzedać jeśli napęd spalinowy Ci się nie spodoba.
-
Ciekawy ten Twój motorek.Wiesz może co to za jeden?
-
No właśnie. Jeśli to niedotarty silnik, to powinieneś go docierać na najmniejszych śmigłach z zakresu podanego przez producenta, czyli 10x7, 11x6. 12x 5,5, to duże śmigło i moim zdaniem może być użyte po dotarciu silnika. Jeśli zmiana śmigła nie pomoże, to powinieneś szukać nieszczelności pomiędzy gaźnikiem a głowicą. A tak swoją drogą nigdy nie używałem Meccamo i nie wiem jaki może mieć wpływ na Twoje problemy. Spróbuj Contest 10, zostało przetestowane przez wielu modelarzy i na różnych silnikach.
-
We współczesnych silnikach nie ma z tym aż takiego problemu. A jakie paliwo używasz, Meccamo o którym pisałeś w innym wątku? Jakie śmigło i świeca? Enya kiedyś dodawała podkładkę pod głowicę, którą można było założyć, kiedy się stosowało duże śmigła - normalnie silnik nie miał podkładki/uszczelki.
-
To spalanie stukowe, wynika ze zbyt wczesnego zapłonu. Normalna sprawa przy zbyt ubogiej mieszance i dużych śmigłach.
-
Jakie stosujecie dobre paliwo do 4-takta
MASK odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Paliwa i instalacje paliwowe
Meccamo jest tanie bo zawiera mało drogiego składnika jakim jest olej. Większość producentów zaleca stosowanie 18-20% oleju do swoich silników. Latanie na mniejszej ilości oleju wiąże się z utratą gwarancji. Latam głównie na MT Contest 10
