Skocz do zawartości

Grifon

Modelarz
  • Postów

    1 370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Grifon

  1. Te zwinięte z papieru tulejki to przejściówka z wegla na drut stalowy u góry tej strony jest rysunek.
  2. Witam L4 się skończyło i trzeba jutro isć do roboty czyli bedzie przerwa w pracach nad NM-1 Portki gotowe do szlifowania, najpierw w jednym punkcie złapałem CA a potem na gotowo wikolem waga do zbicia.
  3. Pól dnia roboty 40% to kombinowanie jak to zrobić aby kąty i linie podwozia się pokrywały 20% wtopy i poprawki reszta to robota właściwa. Na razie tylko jedna strona.
  4. Dobrze zrozumiałeś o tych widełkach, ale chyba zrobie jak mówisz,czyli dwa druty biegnace od osi koła przez pounkt srodkowy do punktu drugiego o ile to ja dobrze teraz zrozumialem. Wyczytałem dukajac po angielsku że NM-1 miał dolny płat pełny co mi ułatwi sprawe, poprostu dołacze go na końcu. A co do podwozia z wegla to zakładam że miałeś odsłoniete prety, ja jeszcze te preciki oprofiluje balsą. Tak zakładam że to podwozie samo bedzie ważyć gdzieś z 15g (;
  5. Myślę nad tym cały czas, chciałem to zrobić z wszystkimi przegubami jak w oryginale, ale to masa roboty, na chwilę obecną mam taki pomysł, myślę że najprostszy z możliwych. Drutu nie będę dawał, lekkie pręty węglowe załatwia sprawę. Michał jak masz jakieś pomysły na podwozie to śmiało zapodawaj.
  6. Zaczynam trudny temat czyli podwozie do tego zrobiłem specjalne ustrojstwo, Amerykanie nazywaja to Jig. Zwrot "Jig" bądź w liczbie mnogiej "Jigs" - czytaj [dżyg, dżygs] to, w najbardziej prostym tłumaczeniu z j. angielskiego - oprzyrządowanie ułatwiające kontrolowanie pracy podczas budowy różnego rodzaju części, podzespołów itp.
  7. Dzieki Panie Michale Kratownica na razie pomalowana jest przygodnym kolorem, ale będzie zielonkawa. Michał, Jerzy, co do laboratorium Dextera to exgarderoba, udało mi się wywalczyć własny chabitat od żony, ale musiałem zrobić remont mieszkania. Mój malutki warsztacik jest strasznie ciasny, nie da się nawet zdjęcia zrobić dobrego, wszystkie meble sam robiłem, pozostało jeszcze dociąć fronty do szuflad i przerobić dwie szuflady we wnęce, gdyż jak wykazało użytkowanie nie są zbytnio ergonomiczne. Jak Jerzy widzisz da się budować model i warsztat jednocześnie. Ostatnie zdjecie można podsumować następująco. ,,Coś poszło nie tak''
  8. Witam. Wróciłem z wakacji i zachorowałem na grype jelitowa, ale tym samym mam tydzień zwolnienia L4 Jerzy ja do tematu warsztatu jeszcze się odniosę. Takie małe kadłuby najlepiej budować techniką wielopodłużnicową ze względu na wagę, ale na kratownicy będzie prościej wygodniej i zgodnie z orginałem, zakładam że prawdziwy samolot też tak był zbudowany. Z tą płozą to zeszło z dwie godziny Tu pochwale się nowym nabytkiem kupionym do tego projektu. Niestety musiałem przerobić tył no i zeszło pół dnia. Idę dłubać dalej
  9. Panowie dziekuje za cenne uwagi, ten plik z tym modelem 23 cale już się otwiera, z dwuwypukłym profilem lepiej wygląda, ale płasko-wypukły ma tę zaletę, że daje się łatwo skontrolować. I wystarczy pokryć skrzydło z góry cienką balsą a od dołu można już pap. jap. gdzie na dole papier nie będzie opinał żeberek i da wrażenie pełnego pokrycia a waga nie wzrośnie. W niedziele wyjeżdżam do Pragi na tydzień, wiec nic nie zbuduje, ale przemyśle jak do tego podejść, już wpadłem jak wykonać konstrukcje kadłuba żeby było prosto i z bajerem. Jerzy nie zasłaniaj się warsztatem ja swój warsztat buduje już z dwa lata i na bieżąco go modyfikuje, w teorii rozkład szuflad narzędzi, itp niby działa, ale dopiero jak już faktycznie coś robisz, to dopiero wychodzi, że jednak to się nie sprawdza i potrzebna jest korekta. Tak wiec buduj model na dobre warsztatowi to wyjdzie. Ten samolocik ciekawy, ale jak chcesz zaoszczędzić na czasie to wystarczy samo skrzydło zbudować
  10. Piotr to nie będę nic kombinował, takie wykszaczenia też mi się nie podobają. Michał, chciałem ściągnąć te plany, ale nie mogłem, napisali coś, że ich nie ma, ale na tablecie się otworzyły, zaraz jeszcze raz zobaczę. Silnik na pewno nie ten co w mustangu (od nowości miał wyczuwalne bicie) Chcę jakiś mocniejszy z nadmiarem mocy, oczywiście nadmiar w skali mini ???? Jak masz jakieś typy to zapodaj, ja się na elektryce nie znam.????????????????????????
  11. Witam Wszystkich w nowej relacji, nie mogłem wytrzymać nie budując malucha, takie modele mają swój klimat i wiele zalet. W tym dziale tylko Michał walczy samotnie, no jest jeszcze Jerzy, ale on tylko obiecuje, że coś zbuduje Ale do rzeczy Samolot jest idealny do miniaturyzacji, duża powierzchnia, prosty kadłub i skrzydła, stałe podwozie, no i super wygląd . Rozpiętość 663 mm to jest skala 1/14 Plany są tylko takie a raczej rzuty https://aerofred.com/details.php?image_id=98759 jest tam zaznaczony profil i kąty, ale nie wiem czy to prawdziwego samolotu czy modelu. Myślałem żeby na profil skrzydła dać Clarka Y zaklinowanego na 1.5 2 stopnie, statecznik poziomy na zero, ktoś, coś doradzi?
  12. A czaje, z tą maską prezentuje się świetnie, jak skończysz to będzie to najlepszy model w tym dziale.
  13. Jak zrobiłeś te linie podziału blach?
  14. Grifon

    RWD 25

    RWD super, tam na filmach to Twoja 11stka?
  15. Grifon

    NGH 9 Pro

    Grzesiek jeśli materiałem spawanym jest aluminium to ok. Ale taki odlew zazwyczaj jest z jakiegoś stopu aluminio-podobnego. I wtedy sprawa nie jest taka prosta, trzeba kombinować ze spoiwem. Ale skoro mówisz że Ci sie udało to wierze na słowo
  16. Grifon

    NGH 9 Pro

    Yyyy straszne, takiego stopu nie pospawa, Adam testuj dalej, jak już mówiłem też mam ochote na ten silnik.
  17. Źle się wyraziłem miałem na myśli to czy zadaptujesz lotki ze zdjęć do Twojego latadła.
  18. ???? no z tego, co widzialem to jest w linku, chcesz robić?
  19. Dopiero teraz mogłem się tym zając. http://www.retroplane.net/besenstiel/besenstiel.htm
  20. Narazie super , będzie fajnie wyglądać, jak znajde to podeśle Ci pomysł na lotki w takim samym klimacie co model. Może się zdecydujesz zrobić.
  21. Pamiętaj jak nie będzie iskry silnik nie odpali. Dasz rade, kartonowcy daja.
  22. Mogłem poczekać z wyjazdem to byśmy razem nad nim płakali ????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.