Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 765
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez japim

  1. Narysował się też drugi Skorpion - tym razem wersja F (poprzednia to o ile mi wiadomo wersja D):
  2. No i jaki wynik? Nie mam FB wiec podajcie jakieś normalne źródło...
  3. Ale mowa o silnikach do dronów - lepszych odpowiedników tego chińskiego badziewia za 34zl, a nie do samolotów.
  4. Dokładnie tak. W naszych zawodniczych maszynach mamy wyczynowe silniki (kupne), które biorą po 40A, ważą 34g i mają ok 2kg ciągu statycznego. Wszystko zależy od jakości, która niestety jest mocno skorelowana z ceną. Nie kosztują 34zł ale 84zł...
  5. Do Bielika i Orlika (którego nie ma na zdjęciu bo sprezentowałem go koleżance ) dołączył kolejny polski samolot PZL 230D Skorpion.
  6. Tak jak napisał Lech. Mała rozmiarówka nitro zastępowana jest elektrykami. Wchodzi nowe i ludziom nie chce się już babrać w paliwie itd. Zostają leżaki magazynowe i używki.
  7. Oczywiście, że możesz ich używać do piankowców. Jak myślisz czym napędzane są popularne Lidloloty? W modelach 3D Lab print stosowane są np duże silniki 4108, ktore zaprojekwowane są do dronów.
  8. Miałem podobny problem w Super Tigre 10cm3. Dopiero podkładka wykonana z kartoniku na którym drukowane były bilety komunikacji miejskiej pomogła.
  9. Dokładnie tak. Gdybyś wiedział że te 12A ciągłego zabije Ci silnik to pewnie byś wziął inne śmigło. Albo większy silnik. Są dobrej klasy silniki do dronów w tym rozmiarze, które wytrzymują spokojnie 40-50A krótkotrwale - ale kosztują 3 x tyle co ten. Wtedy 12A ciągłego poboru prądu powoduje, że są tylko lekko ciepłe... ale ważą nie 23g ale 36g..
  10. Specyfika pracy silnika w wielowirnikowcu a w płatowcu jest zupełnie inna. 12A dla tego silnika to absolutny max, przy którym on się po prostu pali - czytaj może pracować max 10 sek. I to zazwyczaj w wielowirnikowcach jest wystarczające bo w zawisie one biorą po 5-6A i dopiero w nawrotach trwających 1 - 2 sekundy pobór skacze na maxa. Jeżeli zastosowałeś go stunt catcie i dobrałeś śmigło tak aby brał 12A ciągle to niestety tego silnik nie miał prawa wytrzymać. Tylko, że oprócz info o 12A max powinno się pojawić też info o 10 sekundach...
  11. japim

    Zagadka

    Związek jest: zależy od materiału, od rodzaju obciążenia, od kształtu. W czystym rozciąganiu nie ma to żadnego znaczenia i jest zależne tylko od właściwości materiału - o tym na poniższym wykresie. Np wspomniane włókno. Na rozciąganie jest sztywne i bardzo wytrzymałe, a na ściskanie miękkie jak... Na puszce 0.5l przy umiejętnej zręczności można stanąć - ale wystarczy się delikatnie przechylić a puszka się zgniata. Bo w rzeczywistości rzadko kiedy mamy do czynienia z czystym rozciąganiem. Mamy też zginanie a wraz z nim pojawia się ściskanie, ścinanie, i wyboczenie a to właśnie w tym ostatnim moduł Younga już ma znaczenie (sztywność). No i jest też sztywność samego przekroju który opisany jest przez moment bezwładności. W uproszczeniu im jest on większy tym przekrój jest sztywniejszy i bardziej wytrzymały na zginanie w danej osi. Tu taki fajny obrazek: Widać że włókno szklane jest bardziej elastyczne od stali, ale pęka przy większych naprężeniach (liniowo odkształca się pod mniejszym kątem).
  12. japim

    Zagadka

    Jarku - całe szczęście mówimy tym samym językiem. Tak - moje uproszczenie było zbyt daleko idące. Ja po prostu założyłem, że ten wypełniacz jest tam z powodów procesowych. Na mój rozum pomaga w uformowaniu kwadratowego przekroju w formie - inaczej ciężko byłoby dopchnąć węgiel do brzegów/krawędzi formy. Chyba, że np balonem. Pytanie powstaje dlaczego ten wypełniacz w obecnej formie w postaci "nie pracującej na obciążenie wzdłużne waty" i jedynie zapobiegającej zapadnięciu się przekroju jest ok. A może jednak powinien współpracować z resztą? Gdyby był przesączony niezależnie czy wykonany z węgla czy ze szkła to na pewno wzmocniłby konkretnie ten komponent.
  13. japim

    Zagadka

    Jarku - nie wiem po co te wycieczki osobiste o dzwonieniu itd? Pracuje zawodowo w takich obliczeniach. Jeżeli masz lity przekrój 10x10mm lub pusty 10x10mm ze ścianką 1mm to owszem redukujesz przekrój (i masę) o 36% ale wynikowa wytrzymałość przekroju (zakładając, że jest cało węglowy) spada 2.4 krotnie. Jeżeli wewnętrzne włókna nie były przesączone to nie brały udziału w przenoszeniu obciążeń ściskających (bo trudno jest naciskać na sznurek). a w przypadku kompozytów to właśnie naprężenia ściskające powodują wyboczenie i w konsekwencji zniszczenie. Znając dokładne wymiary bagnetu i schemat zamocowania można drogą "reverse engineeringu' policzyć dopuszczalne obciążenie na danym elemencie.
  14. japim

    Zagadka

    Z mechanicznego punktu widzenia sam środek przekroju jest właściwie tylko wypełniaczem, bo największe naprężenia są zawsze w skrajnych włóknach. Ułożenie wynika pewnie z "rolowania" materiału (jak rolada z nadzieniem) i upchnięcia go do kwadratowej formy. W ten sposób zewnętrzne włókna są węglowe a w środku jest szklany wypełniacz. Tylko podczas rolowania albo celowo (dla oszczędności) albo przez zły dobór ilości nie przesączono włókien wypełniacza.
  15. Zmień serwa. Była o tym dyskusja ostatnio. Jeżeli masz SG90 to mogła Ci się trafić podróbka podróbki...
  16. Dodam, ze w niektórych samochodach koszt montażu klimatyzacji jest czasami nieopłacalny i bardziej efektywnie jest sprzedać aktualne auto i kupić takie które ma klimę
  17. Niestety miałem podobne jazdy z serwami SG90. Co włączenie radia to inne neutrum. Pomogło dopiero pozbycie się tych serw...
  18. Zależy co chcesz programować. Sygnały sterujące możesz sobie programować nadal w radiu. Dodatkową "interpretację" tych a sygnałów programujesz w inavie.
  19. Oglądając film i zdjęcia zanurzonego Cl415 wygląda na to że model jest aż za bardzo idealnie przeskalowany. Zarówno pod względem linii zanurzenia jak i przechyłu. . Oryginał tez ma tendencję do dużego przechylania się w spoczynku. A linia zanurzenia wychodzi odrobinę poniżej głównych kół. Pod tym wgledem autorzy modelu spisali się na medal. https://images.app.goo.gl/e78k6mx5gZBPhDsT8 https://images.app.goo.gl/gYyFsUTLN7MjzoLT8
  20. Na fotce żółty jest przylutowany do +5 a brązowy do PPM. Chcesz to zamienić dla świętego spokoju? Tzn ogólnie dobrą szkołą jest trzymać się jakiejś ustalonej konwencji. Czarny/brązowy minus. Żółty/biały to sygnal. Czerwony/pomarańczowy to plus. Oczywiście dużo zależy od aktualnej kolorystyki wiązki (są przecież zielone niebieskie fioletowe żyły) ale w Twoim przypadku to ewidentnie odstępstwo od tej szkoły.
  21. Jarku - ja zawsze z zaciekawieniem czytam Twoje posty. Nie wiem czemu tak się unosisz? Za gorąco? Możesz naliczyć ile plusików dostałeś ode mnie. Fakt, że trochę zbyt pobieżnie zapoznałem się z wpisem kolegi. Po obejrzeniu grafiki i kalkulatora wyszło średnio te 25%. Ja zawsze wyważam w MAC bo to jest wspólny mianownik układu aerodynamicznego. A ile wychodzi przy kadłubie to insza inszość Trzeba sobie policzyć.
  22. Moje młodsze dziecko pomalowało sobie ramę lakierem do paznokci Poza tym za dużo przewodów/anten/zabezpieczeń jest na ramie aby taka hydrografika miała sens...
  23. Po prostu zbudowałem trochę małych i średnich modeli (ESA i prawdziwy kombat 1:12) i one zawsze bezpiecznie wyważały się na 25% - co więcej moja czarna wdowa lata z CG na 15% i tez daje rade . Ten układ nie jest jakiś niezwykły - bo co - ma dwie belki kadłubowe? Natomiast za każdym razem gdy tylko dawałem 30% to model robił się nerwowy... Poza tym podany wynikowy zakres 23.3 - 28.3% daje średnio 25.8% wiec jakby nie mówić wyszło prawie na moje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.