Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 873
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez japim

  1. To zaczyna być męczące. Chyba nie zrozumiałeś celu naszej wizyty w ULC. Przeczytaj jeszcze raz to co napisał Czaro.
  2. Z tego co zrozumialem w czasie spotkania to modelarze nie muszą mieć transponderów. Przestań wrzucać modelarzy do jednego worka z droniarzami. Zrzeszeni modelarze będą wykonywać loty na oddzielnych warunkach. Juz była o tym mowa.
  3. Darek. Ale procedura tablicami jest prosta. Przy tablicach jest napisane co to za samochód. Jak Ci ukradna tablice to zgłaszasz na policje. Albo dostajesz wezwanie i składasz wyjaśnienia. A tu? Modele podpisywać będziesz swoim nr. Ale w bazie nie będzie info ze pod tym nr masz Cessne, Spitfire i 2 modele ESA. To dobre pytanie i jak powiedziałem przekażę je do ULC.
  4. A po co Ci GPS w takim modelu?
  5. Karty SIM kiedyś też kupowało się bez papierów. Ale dochodziło do nadużyć i teraz prepaidy musisz kupić z dowodem w garści. Transponder ma być tylko do BSP latających w danej klasie - tej latającej nad głowami ludzi - i zdziwisz się, ale drony DJI już to mają. Jedyne czego nie nadają to Twojego numeru. Ale zgadzam się co do tych numerów i możliwości ich kradzieży. Ktos zgubi model (zdarza sie), z naklejonym nr. Ktos znajdzie taki model rozbity w polu i bedzie próbowal wyludzic pieniadze z falszywego roszczenia z ubezpieczenia? We wzmiankowanej Kanadzie sa procedury postepowania w przypadku incydentów z modelami. Ale znana jest ona dla modelarzy - a nie januszy biznesu. Jak ubezpieczyciele beda tego dochodzic? GPS w każdym modelu, który może się zgubić żeby był zarejestrowany lot i nikt nie mógł wcisnąc ciemnoty, że akurat jego BMW jechało środkiem kukurydzy? Pytanie zostanie przekazane do ULC.
  6. Napisałem kilka razy że nie jestem zwolennikiem rejestracji. Przepisy jeszcze nie weszły i jeżeli masz jakiś pomysł jak okiełznać januszy bez szkody dla innych to podaj chociaż jeden. Nadal nie widzę jak modelarstwo w Kanadzie miałoby umrzeć? I jak zadziałał ten gwóźdź do trumny? Ze ludzie przestali latać? Ze zaczęli ich ścigać? O co kaman? Widzę natomiast takie ryzyko nieprzyjemności jakie miało miejsce w UK. Gdy zgarneli Bogu ducha winnego gościa co latał modelami przy tej aferze z dronami nad lotniskiem. Był to efekt paranoi/nagonki/niekompetencji - sam nie wiem czego jeszcze, oczywiście ze strony służb. I tu widzę właśnie możliwość konstruktywnej uwagi. Jeżeli Ciebie jako latacza zgłasza klub to w pewien sposób powinien rozpościerac nad Tobą parasol. Żeby nikt w nocy nie zrobil Ci najazdu za to że jakiś debil w okolicy postanowił nagrywać dronem startujący samolot.
  7. Dlatego uważam ze zrzeszenie w klubie sportowym daje nam wyższy status od zwykłego Janusza. W preambule do tych rozporządzeń z Unii wyraźnie jest napisane że modelarstwo lotnicze pokazało przez te dziesięciolecia wysoki poziom bezpieczeństwa. Tylko jak formalnie zdefiniować kto jest modelarzem w formie prawnej a kto nie?
  8. Teraz sobie kupi. Jak wejdą nowe przepisy to kupiony dronik będzie miał dodatkowe funkcje które nie pozwolą na latanie tam gdzie nie wolno. To jest zabezpieczenie przed ignorantami wszelkiej maści -> dzieciak dostaje drona na komunie i nie ma bladego pojecia gdzie może latać, janusz kupuje phantona a następnie lata sobie na plaży nad wszytkimi plażowiczami. Jeżeli zbudujesz sobie wlasnego drona to już nie jesteś ignorantem.
  9. Uuu. Ale żeś pojechał. Żyjemy w społeczeństwie i umawiamy się na pewne normy współżycia. Mi też rejestracja się nie podoba. Rozumiem jednak ze jest to swego rodzaju bat na Januszy droniarstwa. Taki Janusz który kupi drona będzie musiał przejść darmowa rejestracje i kurs użytkowania dronika. Samochodem po ulicach tez jeździsz bez tablic rejestracyjnych i bez prawa jazdy?
  10. Dokładnie tak. Jak wystarczają Ci limity klasy C4 i 120m wys to latasz bez stowarzyszeń. To ogarnia 90% lataczy. Chcesz latać wyczynowo i bardziej profesjonalnie to zapisujesz się do klubu. Lub zakładasz stowarzyszenie.
  11. To jest właśnie bardzo dobre pytanie, które przekażemy do ULC. Alternatywą jest zapisanie się do istniejącego już klubu. Możesz wziąć na siebie cały ten ciężar stowarzyszenia, albo zapłacić składkę i niech inni odwalają tą biurokrację. Już teraz funkcjonuje mechanizm, że zapisujesz się tam gdzie Ci wygodniej i tam gdzie Cię zechcą. Moje dzieci są w Aeroklubie Gdańskim a ja w Aeromodelklubie w Warszawie, a latamy pod Warszawą. Nie ma ograniczeń co do przynależności terytorialnej. Czy coś się zmieni w organizacji i otwartości klubów po wprowadzeniu nowych przepisów - nie wiem, raczej nie powinno. Kluby zawsze narzekały na brak członków.
  12. Nie trzeba zakładać stowarzyszeń. W Polsce są już dziesiątki klubów modelarskich. Aby uprawiać zawodnicze modelarstwo, gdzie i tak lata się poza limitami klas ustanowionymi przez EASA - trzeba i tak się do takiego klubu zapisać i posiadać licencję sportową. Więc dla wielu modelarzy nic się nie zmieni. A nasze licencje modelarskie są widoczne na stronie AP - i tak jesteśmy zarejestrowani i tak. I to nie od wczoraj lecz od dziesiątek lat. Jedyna i największa zmiana dotyczyć będzie dotychczas nie zrzeszonych lataczy, którzy latali za stodołą lub na środku pustkowia.
  13. Zaczyna się jakaś głupia pyskówka. Masz coś konkretnego i konstruktywnego do powiedzenia w temacie nadchodzących zmian czy nie? Podpisałeś chociaż petycję 3 lata temu w temacie nie wprowadzania tych ustaw (https://www.change.org/p/https-www-easa-europa-eu-improve-europe-s-uas-prototype-rule?recruiter=612134306). Masz jakieś propozycje co powinno być inaczej? Latanie w stowarzyszeniach to nie jest pomysł Unii. Są państwa, które mają dobrą kulturę latania modelarskiego (właśnie UK, Niemcy, USA), są kraje gdzie była wolna amerykanka i nie działały żadne przepisy.
  14. A dlaczego miałby Ci nie zatwierdzić? ULC będzie zatwierdzać regulamin wykonywania lotów, a nie statut stowarzyszenia. Jak napiszesz sobie, że Twoi członkowie mogą latać modelami 5kg w środku miasta - to nikt o zdrowym umyśle tego nie podpisze. Ani teraz ani nigdy. Jeżeli jednak zaproponujesz "zdrowo rozsądkowe" zasady, które są/będą zatwierdzone w innych klubach i pokrywają 100% działalności modelarskiej (szybowce, drony FPV, modele RC F3M, F5J) - to nie widzę powodów, dla których akurat Tobie mieliby powiedzieć nie.
  15. Jednym zdaniem: będzie dobrze
  16. japim

    DIY konwerter z PPM na PWM

    Czekanie na gotowca raczej nie ma sensu - chyba ze kupisz sobie takie cos: https://www.banggood.com/JHEMCU-SPP_S-8CH-Signal-Converter-Module-Support-SBUS-PPM-PWM-Output-for-Receiver-p-1549020.html?p=UN1003814241201410X7&rmmds=search&cur_warehouse=CN https://www.banggood.com/16CH-Receiver-PWMPPMSBUSDBUS-To-Signal-Converter-Module-For-DJI-NAZA-Zero-Flight-Controller-p-996918.html?p=UN1003814241201410X7&rmmds=search&cur_warehouse=CN https://www.banggood.com/AFPV-SN-Signal-Conversion-Module-10CH-PWMPPMSBUS-32-Bit-Converter-for-FPV-RC-Model-Receiver-p-1423476.html?p=UN1003814241201410X7&rmmds=search&cur_warehouse=CN https://www.banggood.com/JHEMCU-SPP-8CH-Signal-Converter-Module-Support-SBUS-PPM-PWM-Output-for-Receiver-p-1549017.html?p=UN1003814241201410X7&rmmds=search&cur_warehouse=CN DIY: 5 minut szukania w google i proszę: https://openrcforums.com/forum/viewtopic.php?t=5067&start=30 https://github.com/bolderflight/SBUS-to-PWM i kilka pobocznych wątków https://oscarliang.com/build-pwm-ppm-converter-arduino-2-4ghz-receiver/ https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1763334-Convert-your-PWM-RX-to-PPM/page3 https://www.electronoobs.com/eng_arduino_tut25_2.php
  17. Mariusz. Ale między cechą bezśrednicową a modelarskim przeliczeniem średnic aby nie przeciążać silnika to przepaść.
  18. Przeczytałem domyślam się że to kwestia popyt - podaż. Jest popyt. Nie ma podaży wiec można za taką pracę od razu skasować zysk. W przypadku nowej konstrukcji i braku podazy koszty operacji pewnie nigdy się nie zwrócą. A nikt w wolontariat przecież nie będzie się bawił.
  19. Koledzy. Obydwa wątki o silnikach czyta się z zapartym tchem. Tylko tak zastanawiam się czemu to repliki 'historycznych' silnikow o pewnie niezbyt wyśrubowanych osiagach a nie zupelnie nowa polska konstrukcja? Był kolega, który ograżał się że będzie robił projekt pszczółki, byli koledzy od gwiazdy do gigantów. Pytam - bo się nie znam. Czy specom od silników wyczynowych którzy wymienili setki części w swoich motorach trudno byłoby zaprojektować nową konstrukcję opartą o sprawdzone rozwiązania i swoje wieloletnie doświadczenia??
  20. Czy Twoje wymagania nie są zbyt restrykcyjne/sprzeczne? np sztywność/dokładność + masa? Wzmiankowana frezarka firmy Cromachine CNC 300*400*150 EC 500 co prawda 2 x większa pod względem pola pracy, ale waży 99kg. Wątpię czy stół o połowę mniejszy zdejmie 50% masy. Możesz w sumie do nich napisać czy nie zrobili by dla Ciebie wersji o połowę krótszej.Mają też wersje ECO: http://cromachine.pl/seria-hobby/23-eco.html Tylko wrzeciono musisz kupić sobie ciche.
  21. Mam kilka projektów 3dlab. Nie bawiłem się w ich skalowanie. Wydaje mi się jednak ze jak model powiększasz 150% a dysza zostaje na poziomie 100% to nie zrobisz 1.5 przejścia. Albo 1 albo 2. A w przypadku 1.5 odstępu i wydruku 2 obwódkami będziesz miał interferencje o wartosci 1 obwodu gdzieś na styku. Na pewno zwiększenie rozmiaru dyszy daje niepodwazalny zysk w czasie wydruku. Zarówno pod względem szerokości przejścia 1 warstwy jak i jej wysokości.
  22. Za niska i będzie słaba adhezja. Za wysoka i będziesz przypalal. Zrób sobie kilka testów kalibracyjnych.
  23. japim

    X Bitwa o Wawel

    Gratuluję dobrej zabawy i świetnej pogody.
  24. Temperaturę.
  25. japim

    EM-10 Bielik

    Powinno wystarczyć. Byle zdjęcie było prostopadle bez zniekształceń. Czyli najlepiej z oddalenia i z zoomem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.