Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez japim

  1. japim

    Mustang ESA FPV

    Chyba jednak będziesz musiał założyć jakiś lepszy zestaw FPV. Te micro miniusie kamerki jakością nie grzeszą. W miarę normalny zestaw FPV daje taki obraz:
  2. japim

    Plany ESA

    I profil skrzydła Jak sama nazwa wskazuje ESA = Electric SIMPLE Aircombat
  3. SLS XTRON do ESA i SLS QUANTUM do racekopterów, Gens Tattu, Zippy Compact, Gens Ace, ostatnio dużo Fusionów od DemonRC
  4. To jest chyba najzwyczajniejsza metoda krycia modelu papierem na wikol.
  5. japim

    Ładowarka i aku 12V

    Mi iskrzy od lat i nic się jeszcze nie zepsuło. Ale staram się podłączyć w jednym ruchu.
  6. Mały update:Przetestowałem kilka innych śmigieł na tym silniku aby zobaczyć jak wypadają moje śmigła w porównaniu do komercyjnych produktów. Wygląda na to ze nie jest źle. 8 generacja śmigła "dopasowana" kształtem do P-61 o srednicy 7.36", ale nie składana, wygenerowała 305g przy 94W. Daje to wynik 3.28g/W i jest to najlepszy wynik wśród wszystkich przetestowanych śmigieł porównywalny do RCX 6x4.5. Tym razem druk z ABS aby łatwiej szlifować powierzchnię. Konstrukcja skrecana na 4 śruby. Plus taki ze kołpak jest uniwersalny i bardzo szybko mogę wymienić łopatki. Minus taki że pasuje tylko na silniki z gwintowanym wałem 5mm.
  7. Czy w ten sposób przypadkiem nos nie będzie "grubszy" o grubość laminatu od reszty modelu? Może warto potraktować tak przygotowany nos do zrobienia formy np z gipsu a następnie wylaminowania jej od środka. Na to szpachla i w miarę łatwe wyprowadzanie powierzchni? Wtedy nos i balsowy kadłub będą miały ten sam wymiar na powierzchni styku.
  8. Są już "firmy" i firmy, które drukują te modele. Np: https://aerofred.com/categories.php?cat_id=123 wraz z przykładowymi cenami za "zestaw". W Polsce nawet na alledrogo parę razy wystawiali się ludzie. Czytając forum 3D Lab Print wynika, że nie ma problemu ze sprzedażą "drukowanek".
  9. Bartek - to nie jest jakaś straszna filozofia. Komorę modelu (czy to całą czy tylko tam gdzie bak) zabezpieczasz jedną warstwą laminatu i koniec. I tak model musi być wzmocniony - bo obecna wręga silnikowa w postaci sera szwajcarskiego do niczego się nie nadaje. Po prostu zwykle zabiegi. Balsę/sklejkę też trzeba zabezpieczać. I tu nie ma nic żrącego - po prostu czy to benzyna czy nitro-metan czy olej lubią rozpuszczać zwykle farby i wsiąkać. Na to jest metoda - odpowiednie kleje i lakiery.
  10. Szpatułki to były do mocowania telefonu co by moc nagrywać jakieś filmy z powietrza. W tamtych czasach nie było FPV - albo było za kosmiczne pieniądze.
  11. Moim zdaniem chodzi o wycofanie się z szuwarów jak się już w nie wpłynie. Samochodem tez nie jeździsz cały czas na wstecznym a czasami go jednak używasz... EDIT: albo mi się wydaje albo śmigło założone jest nie w ta stronę co trzeba...
  12. Muahaha. Przypomina mi to trochę jak po rozwaleniu mojego Ki61 latałem z Jackiem i ganiałem go moim Piperem: http://pfmrc.eu/index.php/topic/9158-budowa-samolotu-typu-warbird/?p=247990
  13. A pilota do tego fotela już masz? Czy planujesz taki samolot widmo ulatniać?
  14. Ten przycisk obok włącznika służy do programowania. Włączasz regulator z wciśniętym przyciskiem. Dajesz gaz. Wciskasz przycisk. Dajesz hamulec/wsteczny wciskasz przycisk. Dajesz neutrum i znowu przycisk. Tak przynajmniej lub podobnie to działa. Popróbuj. Programowanie trwa 10 sekund. Jak nie trafisz z kolejnością to programujesz jeszcze raz. Tylko zdejmij śmigło.
  15. To są pytania wtórne na które musi odpowiedzieć sobie sam architekt. Rozwiązanie techniczne jest : zawias odsunięty do środka (no bo przecież nie będziesz szpecil bryły budynku zawiasem) i do tego schowane serwo. Gdzie? To zalezy co jest w budynku. Po wpisach Dagmary wnioskuję ze jest ogarnieta w możliwościach technicznych i zabrakło jej tylko tej jednej rzeczy. Teraz ona musi sobie to wkomponować bo tylko ona wie co jest w środku.
  16. O zawiasach. Ale wszystko zostało wyjaśnione. Pozostałe 3 strony to dywagacje co by było gdyby.
  17. Do druku wysokiej jakości należy użyć starodawnej SLA i żywicy. Jak będzie gotowy projekt CAD to projekt wydrukuje się szybko. Niestety koszt druku takiego gabarytu może sięgnąć kilku tysięcy dolarów. Kiedyś za model o średnicy 80cm zapłaciliśmy 5000 zielonych.
  18. Dajesz takie zawiasy : https://www.ebay.com/itm/10pcs-RC-Plane-Airplane-Hatch-Door-Canopy-Hinge-L27xW11mm-White-US-SELLER/171779689943?hash=item27fede0dd7:g:Ex4AAOSwv0tVSY7t
  19. Biały lub naturalny PLA. Ludzie robią z tego litografie. A zawiasy mogą być wpuszczone do środka.
  20. Zawiasy trzeba zrobić jak w samochodach dostawczych. Muszą być odsunięte od krzywizny i oczywiście tworzyć wspólną oś. Popatrz jak otwierają się tylne skrzydła jakiegoś DAF lub IVECO.
  21. Masa rośnie z sześcianem skali. Przejście z 2 metrów na 3 metry daje wzrost masy 3.4 razy (3/2 = 1.5, => 1.5 ^ 3). 5.5 kg x 3.4 = 18.5 kg...
  22. Tak - Nilsson Oscar. Oficjalne wyniki tutaj: https://faidroneworld2018.aero/results?search%5Branking_id%5D=16
  23. Jak na model spalinowy to dużo mu brakuje do wytrzymałości. Jedyne wyjście dać na to balsę 1mm i zaminować. Ewentualnie dać 3mm podkład który zakryje wszystkie otwory i zalaminować. Tak rachityczna konstrukcja (nawet z 1mm sklejkowym dźwigarem) to dużo za mało na coś poważniejszego - czy to dużego elektryka czy np spalinę 10cm3 - 15cm3.
  24. Nie wiem jaki chciałeś osiągnąć cel przez to laminowanie. Utwardzenie powierzchni? Wytrzymałość? Wyprowadzenie powierzchni pod malowanie? zabezpieczenie pianki przed malowaniem? Po pierwsze polimer nie wysycha na kamień - zawsze będzie delikatnie elastyczny. Ma to wielką zaletę, bo wtedy poszycie pracuje razem z pianką. Takie laminowanie bardzo dobrze się sprawdza w połączeniu np z EPP. W ten sposób laminowane są modele ESA (chociaż to trochę niezgodne z regulaminem) i modele wychodzą pancernie. Jak zrobisz sztywne pokrycie to udział wytrzymałości przeniesie się na laminat. A cienki laminat = brak wytrzymałości. Więc przy "względnie" niewielkich obciążeniach "laminat" strzeli a zaraz potem pianka. Po drugie - trzeba było rozcieńczyć klej. Problem z polimerem jest taki, że on utwardza się powierzchniowo i wtedy klej "pod spodem" już nie ma jak się utwardzić - bo rozpuszczalnik nie ma jak odparować przez utworzoną "skorupkę". Trzeba było dać 30% denaturatu i przelaminować taką "wodą". Nadal nie będzie to równoważne prawdziwemu laminatowi z włóknem szklanym i żywicą epoksydową - ale wychodzi fajna powierzchnia i "laminat", który pracuje ze styropianem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.