



-
Postów
4 873 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Treść opublikowana przez japim
-
Uuuu. Słychać jak się bidula meczy... mierzyłeś temperaturę? Żeby nie skończyło się przymusowym lądowaniem po zgaśnięciu silnika w locie z powodu przegrzania.
-
Do naklejania klej wikolo podobny. Lub ostatnimi czasy cieniutka warstwa polimeru. Po wycięciu, papierem ściernym usuwa się wydruk i jazda. Nic się nie deformuje nie odkształca. Do budowy jednego modelu technika spokojnie wystarczająca. Kleju w sztyfcie akurat nie lubię - zawsze gdzieś mi się odklejał.
-
Budowa pierwszego drona 250. Pomoc w doborze części
japim odpowiedział(a) na kamdz temat w Multikoptery
Hehe. Jak zdefiniujesz dobre? Drogie? Udało nam się spalić drogie hobbywingi (3 szt) jak i jeszcze drozszego kissa (1 szt) oraz taniego flycolora (1szt). -
Jeżeli chcesz sie nauczyć składać drewniane modele KIT, a tego już nikt nigdzie nie pokaże na YT = bo trwa za długo - to polecam zapoznać się z plikami PDF z tej strony: http://www.greatplanes.com/manuals/discontinued.php Szczególnie wersje KIT - jest pokazane krok po kroku co należy sklejać z czym i w jakiej kolejności, co sprawdzać itd itp. Jak obejrzysz wszystkie to dojdziesz do jednego wniosku - kolejny model to tylko inna wariacja nt kształtu elementu - podstawy budowy są wszędzie takie same. mowa o klasycznych drewniakach. Laminaty mają inną technikę. Styropianowe inne - ale chyba nie o to pytałeś. Co innego złożyć kit, Co innego wycinać części wg planów - wtedy można wiele rzeczy zrobić po swojemu. A plany traktować jako mniej lub bardziej luźne wytyczne. Co innego opracować własne plany
-
no jakoś ten temat mi umknął. Dobrze ze każdy dał swoje opisy praktyczne i sprawdzone osobiscie a nie zasłyszane. Odnośnie tamponow przy kasie: w aptece poproszę 10 igieł 0.2, 10 igieł 0.5. Zestaw 3 kroplowek. 30 strzykawek, wie pani - potrzebuje precyzyjnie klej odmierzyć taaa
-
Każda sroka swój ogonek chwali Kolega Andrzej nie napisał gdzie chce stosować to zabezpieczenie - quady, FSR, auta, samoloty. A może chce po prostu zabezpieczyć sobie pilota do garażu. Wtedy też będzie wkładał tam papier toaletowy?
-
Andrzej - ja tego nie neguje. Specjalnie na potrzeby zabezpieczenia ściągnąłem sobie ze Stanów coś co nazywa się "liquid tape" - taki własnie plasti dip ale w wersji do kupienia w malej buteleczce w sklepie home depot. W naszych latających maszynach cała elektronika jest na zewnątrz. Lata się też w zimie i ląduje w śniegu. Testowaliśmy rożne zabezpieczacze - łącznie z oklejeniem całego quada taśmą W kolejności od najprostszej i najskuteczniejszej do najgorszej: PVB - prosty i baaaaardzo skuteczny - ale nadaje się tylko do stacjonarnej elektroniki jak płytki drukowane i mikroprocesory. Przyciski, złącza, potencjometry przestają po nim pracować Liquid - gumowaty - łatwo schodzi. ma tez właściwości klejące - nadaje się np do zabezpieczania mocowania i amortyzacji anten np w odbiornikach Fr-Sky. Nano - nadaje sie do zabezpieczania ruchomych rzeczy jak np właśnie serwa i potencjometry których nie da się zabezpieczyć lakierem ani liquidem. Nie polecam do elektroniki typu odbiornik - chyba, że ostateczność. Taśma - ostateczność... - na pewno gorsze rozwiązanie niż balonik... no ale ciężko upchnąć quada w gumę PVB to specjalistyczny lakier dla elektroniki. I wielce prawdopodobne masz w domu nie jedną rzecz która jest tym ustrojstwem polakierowana w środku i nawet o tym nie wiesz.
-
Z własnego doświadczenia. Nano tech nigdy nie wysycha. Zostawia takie lepkie coś które łapie kurz Nie polecam. Natomiast całą odkrytą elektronikę w naszych race quadach malujemy/sprejujemy lakierem PVB 60. Do tego stopnia jest skuteczny, że gniazda USB przestają pracować Po takim zabiegu ani latanie w wilgotnych warunkach, ani koszenie mokrej trawy i zababranie bebechów mokrymi resztkami nie jest groźne - a ze dwa FC poszły od zwarcia. Można zabezpieczyć odbiornik wymienionym lakierem PVB. Tylko, że do malowania należy zabezpieczyć piny gdzie podłączone będą serwa. Po takim zabiegu woda, która dostanie się do środka nie uszkodzi przez zwarcie ani korozję delikatnych elementów elektronicznych. A przewodność wody jest na tyle kiepska, że przy zasilaniu 5V nie spowoduje nam "zwarcia" na odsłoniętych pinach zasilających - bo odległość między pinami to 2.54mm.
-
A nie możesz zrobić na prosto? Włożyć nowy wewnętrzny trzpień i dać mocowanie prostopadłe? Bez zabawy w ten łuk?
-
Ja raczej zainteresowany jestem tym modułem do komunikacji bezprzewodowej. Kupiłem nawet HC12 na próbę - ale jeszcze tego nie ożeniłem.
-
Nie wiem czy jest sens naprawiać: Tuleja z tłokiem kosztuje ponad polowe ceny nowego silnika: https://www.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXGCU6&P=7 https://www.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXCABL&P=7
-
Takie cos: https://librepilot.atlassian.net/wiki/spaces/LPDOC/pages/8552471/UAVTalk
-
Koledzy. A może pręt szklany (niemetalowy) z jednej snap kulowy na sztywno a z drugiej beczułki+ amortyzacja sprężynowa? Jak za dawnych czasów ze sprężyny z długopisu. Lub z zestawu: https://www.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXK106
-
Nadajnik Cockpit SX i odbiornik Sanwa RX 442FS?
japim odpowiedział(a) na Pablo84 temat w Nadawanie i odbiór, anteny
Niestety w erze transmisji cyfrowej w pasmie 2.4GHz sprzęt różnych producentów nie gada ze sobą. Czasami zdarzają się pewne odstępstwa od tej zasady - np są firmy które robią odbiorniki do innych firm (FrSky, Assan itd) ale to wyjatek. W przypadku firm Sanwa i Multiplex nie ma takiej opcji. W związku z tym albo kupisz odbiornik do nadajnika Cocpit, albo kupisz nadajnik do odbiornika Sanwa. Albo kupisz np radio samochodowe Flysky i3 gt3 z odbiornikiem a tamte dwa elementy sprzedasz. https://www.banggood.com/Flysky-FS-GT3B-2_4G-3CH-Transmitter-With-Receiver-With-Fail-Safe-p-84105.html?rmmds=search&cur_warehouse=CN&p=UN1003814241201410X7- 2 odpowiedzi
-
- Nadajnik
- Cockpit SX
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Koledzy - temat jest o drukowankach a nie o innych rzeczach.
-
Rozmiar taki jak cale skrzydła w jakimś małym akrobacie...
-
Super! - ciesze się, że poleciał. Żeby zrobić tym pętle musiałbyś domiksować lotki, aby wychylały się do góry - tak jak w latającym skrzydle. To zwiększy moment odchylający na skrzydle i pomoże się modelowi "zawinąć" dookoła własnego ogona.
- 82 odpowiedzi
-
- De Bruyère C 1
- WWI
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To pierwsze było drewniane. To drugie juz ciężej zrobić w drewnie. Ale do tego właśnie druk 3d. 1.5mm proszę bardzo. 3mm 5 minut później i masz nową "matrycę". 10mm nie ma problemu.
-
Wystarczy poprosić. Koszt wydruku jest mniejszy niż koszt wysyłki...
-
Ja nie mam nic na przeciwko drukowaniu. Tylko jestem przeciwko całkowicie drukowanym modelom. To niestety jest "żerowanie" na czyjejś niewiedzy. Ze niby masz drukarkę i juz będziesz miał super model który sam się zrobi i jeszcze sam będzie latał... trochę jak zestawy deagostini. W modelu depronowym nie mocujesz silnika bezpośrednio do styropianu ani nie robisz ze styropianu dźwigni sterowych ani podwozia. Trzeba trochę pomyśleć.
-
Pewnie tak. Natomiast zauważyłem, ze duża część rozwałek spowodowanych jest złym wyważeniem....
-
Taaa - kolekcjonuje sobie takie filmiki na playliscie "3D printed plane crashes" https://www.youtube.com/playlist?list=PLzY1C_PeQrqmZhZ_O7KXdIUzyx40PuefB
-
A takie dwa narzędzia?? https://www.thingiverse.com/thing:1728459 https://www.thingiverse.com/thing:2016991
-
W temacie delikatności drukowanek... Lądowanie od 5:30. Normalny (drewno/laminat) model miałby może kilka zadrapań. Ten jest do remontu...