-
Postów
4 765 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez japim
-
Zapowiada się świetna maszyna. Powiedz co to za dziwna żółta folia i czemu na powierzchni zostają takie "płatki"? Dużo sprzętu trzeba mieć aby robić takie skrzydła? Czy przyjmujecie zlecenia?
-
Skoro mocno skręcsz to dopóki się śruba nie separuje to powinno pracować ok i grubsze ramiona pomogą. Na forum kolega Pengo ma dostęp do węgla. A jak nieb u niego to mam kolegę który robi własne.
-
Wygląda fajnie. Jak oswoisz się ze sprzętem i będziesz dostępny to wpadnij na jakieś zawody:
-
Chodzi o zmniejszenie ryzyka zgaśnięcia jednego silnika. Nikt nie mówi o włączaniu tylko o niegaśnięciu.
-
W jedno silnikowcu to raczej gadżet - zgadzam się. Jak zgaśnie silnik to są duże szanse na posadzenie modelu lotem ślizgowym. Ale można sobie zrobić takie bajer - że tylko tankujesz i odpalasz model na środku pasa startowego bez konieczności podłączania grzałki. Tylko po co wozić dodatkowy pakiet? Natomiast w modelach wielosilnikowych to już raczej dobry pomysł. Bo jak tam gaśnie 1 silnik to masz duże szanse na korka i totalną rozwałkę modelu.
-
Podgrzewanie świecy odbywa się głownie na niskich obrotach. Na wysokich raczej jest bez sensu i może doprowadzić do spalenia świecy. Dlatego stosuje się podgrzewacze. Rodzimej produkcji lub np chińskiej. Podgrzewają świecę odwrotnie proporcjonalnie do przepustnicy - albo jak tam sobie użytkownik zaprogramuje.
-
O drgajacych ramionach jest cała masa filmików. Szczególnie w temacie 7" gdzie te częstotliwości idą mocno w dół. Tylko tam podchodzą do tego mniej naukowo. Chcesz mieć sztywniej aby odkrywać potencjał to daj 2x grubsze ramiona. Np sklej ze sobą drugi komplet lub zrób własne.
-
Są pakiety i są pakiety. Są modele i modele. 500 lotów modelem trenerka który lata 20 minut na pakiecie to nic w porównaniu do 500 lotów quadem który wypompowuje pakiet w 2 minuty. To są ekstrema ale warto zaznaczyć o czym i o jakim wykorzystaniu pakietów mówimy. Niestety ale pakiety cięższe mają większą szansę na posiadanie mniejszej rezystancji a co za tym większe C. Są od tego pewne wyjątki.
-
W regulaminie nie ma nic o profilu. http://www.aircombat.pl/ACES/forum/pafiledb/uploads/Regulamin%20ESA%202015.pdf Chodziło mi o to, że z profilem lata lepiej niż bez. A z płaską deską też poleci - tylko trochę gorzej. Moja P-61 ma profil KFM - nie jest to może szczyt aerodynamiki, ale fajnie się prowadzi po niebie Natomiast w ACES 1:12 jest tylko info, że ma być profil o grubości minimum 10%. Jak ktoś da taką "płytę" to sobie raczej nie polata szybko więc naturalnie konstruktorzy skłaniają się do prawdziwych profili.
-
Pytania o zestaw FPV jak kazde inne Pisałem o tym na forum wiele wiele razy: http://pfmrc.eu/index.php/topic/70218-partom-fpv-partom-fpv-12g-13g-8ch-800mw/?fromsearch=1 Absolutne minimum to Eachine 1000TVL (taka jak moim filmie). Ale lepiej jakiegoś Runcama albo Foxeera - ewentualnie Caddx. Teraz dostępne są wersje micro i naprawdę maja super osiągi. Ale cena x3 w stosunku do tych super tanich kombosów. Nadajnik FPV - budżetowo Eachine albo AKK. Legalnie coś co ma 25mW. Do trochę dalszego lotu 200mW minimum. Dobrej firmy to już TBS lub prawie niezniszczalne Immersiony. Do dalekiego latania > 1km to już inna para kaloszy. Gogle: Jeżeli masz wadę wzroku to niestety pozostają tylko gogle z wysokiej polki (~1000zl) gdzie możesz włożyć sobie wkładki korekcyjne. Albo gogle pudełkowe: IMHO najlepszy Quanum Pro2. Niestety kompaktowe goggle pudełkowe (EV800d, VRD2) maja problem z niewystarczającym zakresem ruchu soczewek. Albo są za wąskie aby móc latać np w okularach - a do Quanuma akurat wchodzą okulary. Dobrze jest mieć gogle z odbiornikiem diversity. TAK - na MŚ w Chinach byłem razem z naszą drużyną.
-
Chyba jednak będziesz musiał założyć jakiś lepszy zestaw FPV. Te micro miniusie kamerki jakością nie grzeszą. W miarę normalny zestaw FPV daje taki obraz:
-
I profil skrzydła Jak sama nazwa wskazuje ESA = Electric SIMPLE Aircombat
-
SLS XTRON do ESA i SLS QUANTUM do racekopterów, Gens Tattu, Zippy Compact, Gens Ace, ostatnio dużo Fusionów od DemonRC
-
To jest chyba najzwyczajniejsza metoda krycia modelu papierem na wikol.
-
Śmigiełkiem po łapkach. Czyli kombatowe intercity.
japim odpowiedział(a) na Grzechu RC temat w Modele ESA
Mirek dobrze prawi. -
Mi iskrzy od lat i nic się jeszcze nie zepsuło. Ale staram się podłączyć w jednym ruchu.
-
Mały update:Przetestowałem kilka innych śmigieł na tym silniku aby zobaczyć jak wypadają moje śmigła w porównaniu do komercyjnych produktów. Wygląda na to ze nie jest źle. 8 generacja śmigła "dopasowana" kształtem do P-61 o srednicy 7.36", ale nie składana, wygenerowała 305g przy 94W. Daje to wynik 3.28g/W i jest to najlepszy wynik wśród wszystkich przetestowanych śmigieł porównywalny do RCX 6x4.5. Tym razem druk z ABS aby łatwiej szlifować powierzchnię. Konstrukcja skrecana na 4 śruby. Plus taki ze kołpak jest uniwersalny i bardzo szybko mogę wymienić łopatki. Minus taki że pasuje tylko na silniki z gwintowanym wałem 5mm.
-
Lockheed P-38 Lightning Relacja
japim odpowiedział(a) na morfeusz1987 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czy w ten sposób przypadkiem nos nie będzie "grubszy" o grubość laminatu od reszty modelu? Może warto potraktować tak przygotowany nos do zrobienia formy np z gipsu a następnie wylaminowania jej od środka. Na to szpachla i w miarę łatwe wyprowadzanie powierzchni? Wtedy nos i balsowy kadłub będą miały ten sam wymiar na powierzchni styku. -
Są już "firmy" i firmy, które drukują te modele. Np: https://aerofred.com/categories.php?cat_id=123 wraz z przykładowymi cenami za "zestaw". W Polsce nawet na alledrogo parę razy wystawiali się ludzie. Czytając forum 3D Lab Print wynika, że nie ma problemu ze sprzedażą "drukowanek".
-
Bartek - to nie jest jakaś straszna filozofia. Komorę modelu (czy to całą czy tylko tam gdzie bak) zabezpieczasz jedną warstwą laminatu i koniec. I tak model musi być wzmocniony - bo obecna wręga silnikowa w postaci sera szwajcarskiego do niczego się nie nadaje. Po prostu zwykle zabiegi. Balsę/sklejkę też trzeba zabezpieczać. I tu nie ma nic żrącego - po prostu czy to benzyna czy nitro-metan czy olej lubią rozpuszczać zwykle farby i wsiąkać. Na to jest metoda - odpowiednie kleje i lakiery.
-
Śmigiełkiem po łapkach. Czyli kombatowe intercity.
japim odpowiedział(a) na Grzechu RC temat w Modele ESA
Szpatułki to były do mocowania telefonu co by moc nagrywać jakieś filmy z powietrza. W tamtych czasach nie było FPV - albo było za kosmiczne pieniądze. -
Moim zdaniem chodzi o wycofanie się z szuwarów jak się już w nie wpłynie. Samochodem tez nie jeździsz cały czas na wstecznym a czasami go jednak używasz... EDIT: albo mi się wydaje albo śmigło założone jest nie w ta stronę co trzeba...
-
Śmigiełkiem po łapkach. Czyli kombatowe intercity.
japim odpowiedział(a) na Grzechu RC temat w Modele ESA
Muahaha. Przypomina mi to trochę jak po rozwaleniu mojego Ki61 latałem z Jackiem i ganiałem go moim Piperem: http://pfmrc.eu/index.php/topic/9158-budowa-samolotu-typu-warbird/?p=247990 -
Lockheed P-38 Lightning Relacja
japim odpowiedział(a) na morfeusz1987 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
A pilota do tego fotela już masz? Czy planujesz taki samolot widmo ulatniać? -
Ten przycisk obok włącznika służy do programowania. Włączasz regulator z wciśniętym przyciskiem. Dajesz gaz. Wciskasz przycisk. Dajesz hamulec/wsteczny wciskasz przycisk. Dajesz neutrum i znowu przycisk. Tak przynajmniej lub podobnie to działa. Popróbuj. Programowanie trwa 10 sekund. Jak nie trafisz z kolejnością to programujesz jeszcze raz. Tylko zdejmij śmigło.