Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 887
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. A od czego będzie zależał pobierany przez ten silnik prąd? Bo ja nie wiem co to OCBG
  2. Pytając jak będzie przeniesiony napęd miałem na myśli, opory napędu. Śruba o średnim skoku jaka to?
  3. Raczej luzy w napędach nie będą dawać zmniejszonej średnicy całego otworu a otwór albo jajowaty albo 2 połówki przesunięte . Z ciekawości ile czasu wycinana była jedną formatka i jak mocowana?
  4. Da sobie radę spokojnie, zależy jaka to śruba i jak będzie napęd przeniesiony.
  5. Pływam ślizgami na kontronikach, i akurat Kira to jest niewypał. Dużo lepszy motor to stary Fun bez wentylatora. Kira ma małej średnicy wirnik , grzeje się i ma mniejszy moment niż stare wersje. Jeżeli ma być napęd na przekładni to polecam Lehnera 1520 z przekładnią maxona. Jednym słowem Kira nie jest warta tej ceny, wyceluj na Ebay używaka kontronika Fun i będziesz zadowolony.
  6. Ten wał to zabawka a nie wał i tyle. Wykonuje profesjonalne wały do modeli pływających, także do łódek do wywozu. Moje wały też są z drutu sprężynowego 2mm, te do wywozu są ciche i bezobsługowe. Te do wyczynowego ścigania wymagają już jednak troski. W razie potrzeby odezwij się na pw.
  7. Sprzęgło sztywne, zwykła tuleja jest najlepsza. Wał jest koszmarny, to zabawka a nie wał.
  8. Wykonać samemu od zera?
  9. Nie da się porównać obu żywiołów to pewne. Na pewno wyczyn rządzi się innymi prawami niż rekreacja. Inaczej się przemyśli model, z którym się jedzie na mistrzostwa świata a inne podejście będzie do modelu do polatania na łące z kumplami. W łódkach wszystko jest wyspecjalizowane i nierzadko unikatowe bo robione przez zawodników. Do łódek mało co da się kupić w jakości pozwalającej na wyniki, trzeba robić samemu albo gotowce poprawiać.
  10. Andrzej, w śród modelarzy latających panuje pogląd, że łódki są proste jak cep i nie ma tam nic skomplikowanego. Fakt przy pilotażu modelu na pierwszy rzut oka pływanie łódka to pestka... ale tylko na pierwszy rzut oka. Awarie , defekty na zawodach uczą pokory i przewidywania każdego detalu.
  11. Obejdziesz obejdziesz. Nie jest tu potrzebne odśrodkowe a co najwyżej kłowe. Silnik wraz z przekładnią musi stać na lordach czyli amortyzatorach, z przekładni na wał napęd przenosimy sprzęgłem kłowym z elastyczną wkładką. Wszystkiego dowiesz się na Wrocławskim forum FSR, które polecam.
  12. mike217

    Zrozumienie śmigła ;)

    No po ilości odpowiedzi widać , że tak jak u łódkarzy mało kto rozumie wpływ skoku i średnicy śruby na zachowanie modelu na wodzie i jego osiągi, tak i i lataczy podobnie.... Kto zrozumie ten jest do przodu...
  13. Ja nie twierdzę, że nie, na jedną robotę może i ten frez zdał egzamin. My przemysłowo obramiamy to drewno a tu zaczynają się te kruczki jak geometrie i parametry wpływające na wydajność. A balsa jest wyjątkowo niejednorodna i nie ma idealnego narzędzia do wszystkich jej odmian. Powiem tak, sprawia niemałe problemy w obróbce wysokowydajnej.
  14. Oczywiście nie masz bladego pojęcia co piszesz. Balsa jeżeli chodzi o frezowanie jest bardzo wrednym materiałem, narzędzia muszą być jak żyletki, mieć odpowiednie kąty ilości zębów. Muszą także pracować na wysokich obrotach żeby zachować wysoką ( odpowiednią) wartość posuwu na ząb. Moje teorie nie są wyssane z palca , balsę obrabiamy w Polsce chyba w największej ilości. Parametry przemysłowe , frez 48 zębów, średnica 160, obroty 7800, F400 Resztę sobie wylicz ile metrów na sekundę skrawa. Potrzebne narzędzie kształtowe można zlecić do wykonania z SW18 lub HSS, koszt freza trzpieniowego kształtowego w wykonaniu specjalnym w Jeleniej górze w Dolfamexie od 800zł w górę.
  15. Jak jest krzywo otwór to czasami tak jest, że skrobiemy lżejszą łopatę na nasadzie przy pieście. Nie mówie tu o sytuacji gdzie śruba już wisi cięższą łopatą do dołu. Ja mówie o sytuacji gzie ona stoi już poziomo a nadal jest niewyważona i skrobanie łopat już nic nie daje. Stan w którym śmigło-śruba łapie ładny poziom na pewno nie jest stanem wyważenia. Wtedy zacznijcie przyglądać się nasadom łopat i częścią piasty która jest niżej.
  16. Jeżeli otwór śmigła jest krzywo to są takie objawy. Ja co prawda wyważam śruby i to gdzie skrobać nie zawsze jest takie oczywiste... czasami paradoskalnie skrobiemy lżejszą łopatę. Trzeba troszkę napsuć tego aby załapać..
  17. Nie musi nie musi... Zastosowanie czujnika pojemnościowego załatwi sprawę bazowania i limitów w jednym. Nie tracisz przy tym cennego pola roboczego.
  18. Fajne niskobudżetowe maszynki, jeśli robią swoje to tylko gratulować. Moja konstrukcja jest nieco inna ale i robi w czym innym. Jest to oczywiście samoróbka , poniżej zdjęcie z rycia w duralowej płycie. http://www.fotosik.p...150ece7379.html
  19. około godziny do suchego jak dostanie ciepła
  20. Nie popadajmy w skrajności. Powinno się mieszać wagowo małe ilości bo jest mniejszy błąd niż objętościowo. Epidiany są bardzo nietolerancyjne na niedozowanie i przedozowanie utwardzaczy, szczególnie tych Z1, PAC i IDA , wytrzymałość masy drastycznie zmienia się już niewielkim błędem dozowania. Doskonale widać to gdy przedozujemy Z1, który na drugi dzień wypaca się ze spoin a te są kruche jak szkło. W przypadku ratowania się na zawodach i robienia prowizorek można TFF lać na oko, wyschnie najwyżej szybciej grzejąc się, TFF i tak wychodzi objętościowo dość dużo w stosunku do Z1 i na " oko lać łatwiej". Do zastosowań domowych i klejeń w modelach na drewnie wystarczy naprawdę dozowanie strzykawkami lub dokładną wagą szalkową lub elektroniczną,. '
  21. dla epidianów są zawsze krytyczne, do ilości modelarskich wystarczy kieszonkowa waga lub strzykawki.
  22. Epidian 5 mieszany z utwardzaczem TFF i po kłopocie.
  23. Pakiet praktycznie nowy był jak nie miał w ogóle pracy za sobą. 40 cykli dla tanich cel lipo to końcówka życia. Wykładnikiem jakości pakietu będzie jego pojemność zmieniająca się w raz z ilością rozładowań. Dodam tylko, że pojemność , którą cele oddały zakładanym w modelu prądem. To, że akumulator spuchł o 1 mm jest bez znaczenia, elektrolit gazuje i stąd to zjawisko. Nie oczekuj od ładowarki za 20 kilka dolarów tego, że naładuje pakiet idealnie na 4,200v. Lipo praktycznie po odłączeniu od ładowarki gubi napięcie , są sposoby na utrzymanie go na poziomie 4,20 ale niepraktykowane w rekreacyjnym modelarstwie. Używaj tego akumulatora i nie cuduj z lodówkami i zamrażaniem...
  24. Uderz do fabryki kompozytów polimerowych Bella w warszawie. Mają Centrum 5 osiowe o polu roboczym jak 3 te auta. Specjalizują się właśnie w takich pracach. Z tego co wiem świadczą usługi na zewnątrz. http://www.bella.waw.pl/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.