



-
Postów
2 898 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez mike217
-
Frezowanie krawędzi natarcia czy to możliwe ?
mike217 odpowiedział(a) na Zjawcio_skc temat w Warsztat
Ja nie twierdzę, że nie, na jedną robotę może i ten frez zdał egzamin. My przemysłowo obramiamy to drewno a tu zaczynają się te kruczki jak geometrie i parametry wpływające na wydajność. A balsa jest wyjątkowo niejednorodna i nie ma idealnego narzędzia do wszystkich jej odmian. Powiem tak, sprawia niemałe problemy w obróbce wysokowydajnej. -
Frezowanie krawędzi natarcia czy to możliwe ?
mike217 odpowiedział(a) na Zjawcio_skc temat w Warsztat
Oczywiście nie masz bladego pojęcia co piszesz. Balsa jeżeli chodzi o frezowanie jest bardzo wrednym materiałem, narzędzia muszą być jak żyletki, mieć odpowiednie kąty ilości zębów. Muszą także pracować na wysokich obrotach żeby zachować wysoką ( odpowiednią) wartość posuwu na ząb. Moje teorie nie są wyssane z palca , balsę obrabiamy w Polsce chyba w największej ilości. Parametry przemysłowe , frez 48 zębów, średnica 160, obroty 7800, F400 Resztę sobie wylicz ile metrów na sekundę skrawa. Potrzebne narzędzie kształtowe można zlecić do wykonania z SW18 lub HSS, koszt freza trzpieniowego kształtowego w wykonaniu specjalnym w Jeleniej górze w Dolfamexie od 800zł w górę. -
Jak jest krzywo otwór to czasami tak jest, że skrobiemy lżejszą łopatę na nasadzie przy pieście. Nie mówie tu o sytuacji gdzie śruba już wisi cięższą łopatą do dołu. Ja mówie o sytuacji gzie ona stoi już poziomo a nadal jest niewyważona i skrobanie łopat już nic nie daje. Stan w którym śmigło-śruba łapie ładny poziom na pewno nie jest stanem wyważenia. Wtedy zacznijcie przyglądać się nasadom łopat i częścią piasty która jest niżej.
-
Jeżeli otwór śmigła jest krzywo to są takie objawy. Ja co prawda wyważam śruby i to gdzie skrobać nie zawsze jest takie oczywiste... czasami paradoskalnie skrobiemy lżejszą łopatę. Trzeba troszkę napsuć tego aby załapać..
-
Nie musi nie musi... Zastosowanie czujnika pojemnościowego załatwi sprawę bazowania i limitów w jednym. Nie tracisz przy tym cennego pola roboczego.
-
Ploter CNC wykonany na podstawie rysunków ze str ultralajt
mike217 odpowiedział(a) na konktenbit temat w Warsztat
Fajne niskobudżetowe maszynki, jeśli robią swoje to tylko gratulować. Moja konstrukcja jest nieco inna ale i robi w czym innym. Jest to oczywiście samoróbka , poniżej zdjęcie z rycia w duralowej płycie. http://www.fotosik.p...150ece7379.html -
około godziny do suchego jak dostanie ciepła
-
Nie popadajmy w skrajności. Powinno się mieszać wagowo małe ilości bo jest mniejszy błąd niż objętościowo. Epidiany są bardzo nietolerancyjne na niedozowanie i przedozowanie utwardzaczy, szczególnie tych Z1, PAC i IDA , wytrzymałość masy drastycznie zmienia się już niewielkim błędem dozowania. Doskonale widać to gdy przedozujemy Z1, który na drugi dzień wypaca się ze spoin a te są kruche jak szkło. W przypadku ratowania się na zawodach i robienia prowizorek można TFF lać na oko, wyschnie najwyżej szybciej grzejąc się, TFF i tak wychodzi objętościowo dość dużo w stosunku do Z1 i na " oko lać łatwiej". Do zastosowań domowych i klejeń w modelach na drewnie wystarczy naprawdę dozowanie strzykawkami lub dokładną wagą szalkową lub elektroniczną,. '
-
dla epidianów są zawsze krytyczne, do ilości modelarskich wystarczy kieszonkowa waga lub strzykawki.
-
Epidian 5 mieszany z utwardzaczem TFF i po kłopocie.
-
Pakiet praktycznie nowy był jak nie miał w ogóle pracy za sobą. 40 cykli dla tanich cel lipo to końcówka życia. Wykładnikiem jakości pakietu będzie jego pojemność zmieniająca się w raz z ilością rozładowań. Dodam tylko, że pojemność , którą cele oddały zakładanym w modelu prądem. To, że akumulator spuchł o 1 mm jest bez znaczenia, elektrolit gazuje i stąd to zjawisko. Nie oczekuj od ładowarki za 20 kilka dolarów tego, że naładuje pakiet idealnie na 4,200v. Lipo praktycznie po odłączeniu od ładowarki gubi napięcie , są sposoby na utrzymanie go na poziomie 4,20 ale niepraktykowane w rekreacyjnym modelarstwie. Używaj tego akumulatora i nie cuduj z lodówkami i zamrażaniem...
-
Uderz do fabryki kompozytów polimerowych Bella w warszawie. Mają Centrum 5 osiowe o polu roboczym jak 3 te auta. Specjalizują się właśnie w takich pracach. Z tego co wiem świadczą usługi na zewnątrz. http://www.bella.waw.pl/
-
Do laminatu , frez 1 piórowy z węglika spiekanego, tarczka dremela zrobi w laminacie 40 cm a frez 40 ale godzin..
-
Może i istnieją ale co Ty chcesz frezować frezem 1,2mm na grubość 15mm? Realne możliwości węglikowego freza o tej średnicy to frezowanie na raz warstwy około 3mm. Jeżeli chcesz dobierać po sobie te warstwy to i tak frez zacznie odbijać od materiału i wyjdzie kaszana. No i pytanie podstawowe na czym chcesz frezować. Inna sprawa to sprawne usuwanie urobku z tak głębokiego rowka, przy drewnie nierealne.
-
To jest temat rzeka, w napędzie wentylowanym jak w katamaranie decydują ułamki stopnia i dzięsiąte milimetra o wyniku. Zapraszam raczej do lektury niemieckich grup internetowych oraz naszej www.modelteam.com.pl
-
Bardziej praktyczne będzie oczywiście napędzanie 2 silnikami. Nawet jak zdecydujesz się na 1 silnik to aby to pływało dobrze nie będzie on w osi modelu. Za 2 silnikami przemawia poprawna rekcja modelu niezależnie od ilości obrotów na śrubach. Oczywiście śruba prawa i lewa a w katamaranie giętkie wały no i zaczynają się schody z ich zakupem w wersji lewo i prawo skrętnej. Prościej zrobić 1 motor, ale takie modele słabo chodzą , bo śruba duża, moment duży, z wody rufę wywala, same problemy.
-
Można kleić, ważne aby po naprawie było odporne i na gięcie i na skręcanie. Zapewni to jednokierunkowa tkanina węglowa połączona z tkaniną 45 stopni. Robiłem takie naprawy dla kolegów i podwozia żyją. Lepiej jednak wyciąć takie golenie z duraluminium w gatunku 2017 lub 7075 . Frezowałem ostatnio takie golenie na Cnc dla kolegi do modelu Su o masie ponad 12 kg. Blacha 2017A grubości 5mm jest w sam raz. Gdybyś dysponował materiałem mogę wyfrezować.
-
Wciaganie dzioba lodzi pod wode.
mike217 odpowiedział(a) na hornet20 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Po kilku pływaniach na tej śrubie, zje w motorku komutator mimo chłodzenia. Silnik 540 realnie nadaje się do napędu modelu redukcyjnego co najwyżej a nie ślizgu. 14,500 obrotów na 2 celach lipo to mało do ślizgania i optymalnej pracy większości śrub o czym nikt tu nie wspomniał. Swego czasu ścigaliśmy się na silnikach klasy 700 o napięciu nominalnym 9,6v. Zasilane było to z 14x1,2V Nimh . Śrubę kręciło 42-45 w półzanurzeniu. Szczotki gubiło po 5-10 biegach. Moja rada, wyprowadź dno modelu szpachlem, uzbieraj pieniądze i zakup silnik innruner klasy 540, średnicy 36mm i długośći 60. Kv celuj około 1800-2000, zasilany z 4 cel Lipo będzie sprawnie kręcił metalową śrubą w rozmiarze 32-36mm a model będzie pływać szybko. Ten kadłub jednak nie pozwala na zbyt wiele. -
Jak już czuć kulki to na śmietnik, łożyska tak małe najlepiej smarować mieszanką wazeliny technicznej i oleju maszynowego. Ja w ślizgach smaruje olejem silnikowym , aczkolwiek ma to mniejsze znaczenie bo wymieniam je co 2 biegi.
-
Wciaganie dzioba lodzi pod wode.
mike217 odpowiedział(a) na hornet20 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Ta łódka jak już wejdzie w ślizg to wyjdzie na tym wypornym dziobie z wody, będzie to kosztować dużo prądu oczywiście ale wyjdzie. Problemem jest raczej wyważenie i znikoma moc napędu. Dużo większym problemem jest to wklesłe dno w okolicach steru. Ono powoduje ssanie dzioba do wody . fakt, że dno ma dość nietypową linie, kąt wału na 1 rzut oka może jest przesadzony ale najpierw wyważ dobrze model i dostarcz mu mocy. Śruba o której piszesz ni jak nie nadaję się do silnika klasy 540 domniemam szczotkowego. Łódka ma 55 cm długości, jest to już dość spory model, pewnie ciężko wykonany. Dno jest powichrowane, wklęsłe i stąd Twoje problemy. Pamiętaj tylko, przed pruciem wału sprawdź inne możliwe opcje. M.H -
Wciaganie dzioba lodzi pod wode.
mike217 odpowiedział(a) na hornet20 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
To że ten model wychodzi w zakręcie z wody zawdzięcza tylko i wyłącznie temu, że ster nie stoi w pionie a jest pochylony kilka stopni . Być może jest wał źle zabudowany, bez pomiaru się nie dowiemy. Silnik klasy 540 i śruba 35mm o jakim skoku by nie była nie wróży nic dobrego. Kolego Irek M, Twój staż na forum jest doprawdy imponujący, nie wchodź jednak w tematy o których masz blade pojęcie niepodparte wynikami. M.H -
Wciaganie dzioba lodzi pod wode.
mike217 odpowiedział(a) na hornet20 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Za mało mocy ot co... -
XI OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI WILCZE LASKI
mike217 odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Mimo, że jestem łódkarzem, też melduje się w sobotę z kolegami lotnikami z Bydgoszczy. -
takie 5 złotych mam , mogę Ci sprzedać za 6zł , co do kół zębatych to za mało o nich wiadomo, żeby tak celować. Do czego to ma być, ile zębów, jaki moduł ?
-
Dwa od razu budujcie, mówię Ci , jak jeden wybuchnie zawsze drugi będzie w rezerwie Podpowiem , że puszka po dezodorancie wrzucona w ognisko daje podobny efekt do tego , który uzyskacie