![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
2 698 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez Viper
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Pogratulować wyczucia -
Lądowanie z kręgu czyli dlaczego Respect "wyje" w locie...
Viper odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Hyde Park
No i to jest jeden z powodów (przynajmniej dla mnie), dlaczego unikam jak ognia wszelkich tego typu spędów. Zawsze organizacja jest najlepsza na świecie i wara każdemu kto cokolwiek będzie śmiał zasugerować. W zasadzie wystarczy przejrzeć jakąkolwiek relację chociażby z imprez, które odbyły się w tym roku, by odnieść takie, a nie inne wrażenie. Z góry przepraszam organizatorów za nieco przerysowaną wypowiedź (zrobienie jakiejkolwiek imprezy proste nie jest i wielki szacunek za kolejną edycję), ale celowo tak uczyniłem. Nigdy nie jest tak, aby nie mogło być lepiej i tylko przez wsłuchiwanie się w słuszne, czy nie opinie można chcieć i móc coś poprawiać, no chyba że jest perfekcyjnie to prędzej czy później kończy się takim spektakularnym zdarzeniem jak walenie ciężkim modelem prawie w widza (niedawno). A co do techniki latania. Nie byłem, nie widziałem, nie będę oceniał, ale mam takie wrażenia sprzed kilku lat z Dęblina. OK, wiał wiatr, ale rzeczywiście lądowania pozostawiały wiele do życzenia, a to przecież nie był piknik, tylko impreza sportowa. Z wieloletnich moich obserwacji forum i lotnisk na których latałem wyraźnie widać dwie grupy modelarzy (to zresztą nie tylko moja obserwacja, ktoś jakiś czas temu o tym pisał na forum). Są Ci którzy budują wspaniałe maszyny, ale mają problem z lataniem i Ci którzy nie budują, ale świetnie latają, rzadko spotyka się ludzi łączących te dwie umiejętności. Swego czasu latałem z Gościem budującym wspaniałe maszyny (utytułowany zawodnik), który poza tym, że budował, regularnie ćwiczył, a zwłaszcza przed wszelkimi zawodami, aż przyjemnie było popatrzeć na piękne modele i technikę lotu. Ale znam też inny przykład, Gościa, który buduje i "wie wszystko" , "lata najlepiej", ale to jego latanie nie jest ani bezpieczne, ani ładne, ani skuteczne i Gość generalnie latał mało, nawet przed jakimiś imprezami na które się wybierał. Może więc zamiast prowadzić kolejną pyskówkę, warto zastanowić się, co można poprawić, by było fajnie, widowiskowo i bezpiecznie jednocześnie i być otwartym na inne pomysły, a nie brać wszystko ambicjonalnie. Panowie, przecież to tylko hobby i ma być świetna zabawa, świetna ale bezpieczna. Ja jako 100% weekendowy amator nie pretendujący nawet do tego by latać pokazowo, czy zawodniczo, w każdym sezonie zaczynam od rozgrzewki piankami, a potem ileś baterii przeznaczam tylko na start, podejście i lądowanie każdym kolejnym większym modelem konstrukcyjnym. -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jakość Hiteców niestety chyba spadła, bo coraz częściej słychać o nieprzyjemnych zdarzeniach z nimi w roli głównej. Do niedawna też lubiłem tę firmę, w tej chwili coraz chętniej patrzę w stronę Savoxów, aczkolwiek mam na razie ich jeden komplet do modelu, który jeszcze nie jest skończony, więc własnych doświadczeń nie mam. -
Bardzo dziękuję za linka do zasad, jakoś przegapiłem ten wątek. Bardzo ciekawe
-
Trzymam kciuki. Mimo iż nie latam szybowcami, ale od jakiegoś czasu się przypatruję Ciekawa relacja, aczkolwiek w wolnej chwili poproszę o jakieś zasady konkurencji w pigułce (F3K dla niewtajemniczonych ) i więcej materiałów zdjęciowo filmowych. Jeszcze raz powodzenia .
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Kupiłeś Savoxa na gaz i jak rozumiem jesteś zadowolony, kup Savoxa na kierunek To są dobrze oceniane serwa, popatrz w Nastiku - jest spory wybór. -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oba miejsca do latania ładne, pogratulować. Na naszym lotnisku przez weekend trwały "czyny społeczne" , dziś ma pojeździć walec, więc wreszcie powinno być w miarę równo i znowu zacznę latać. A wraz z pozytywną energią jaką latanie wywołuje, pojawi się pewnie i chęć do dłubania. Na razie kończę oklejać Veloxa, ale dość już tych wtrętów, następnym razem pochwalę się moim Mx-em -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja lubię lekko, nie zauważyłem by latał jak gazeta. W tym roku nim nie latałem jeszcze, natomiast w zeszłych latach mam wrażenie, że tak nie wiało. Natomiast model był bardzo przewidywalny, precyzyjny, a jednocześnie potrafił być dynamiczny jak rakieta i kręcić jak wariat. Po naprawie lotniska mam nadzieję polatać znowu i zobaczymy czy dalsze odchudzanie (jak się uda ) coś zmieni. -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jakbym przysiadł to bym skończył. Ale coś ten rok pod względem latania i dłubania jakiś słaby. Może jak naprawimy wreszcie pas po zeszłorocznych dzikach, zacznę latać regularnie, to i chęć do dłubania wróci -
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mój Mx czeka, coś nie miałem przez ostatni okres weny modelarskiej. W ramach rozkręcania się zabrałem się od 2 tygodni za odchudzanie podobnego wielkościowo Veloxa. Zerwałem folię (nie podobało mi się poprzednie ubarwienie), obecnie pokrywam lekką i dodatkowo odchudzam podwozie. Przed ważył do lotu na 12s w zależności od baterii 6,1-6 kg, teraz mam nadzieję zejść poniżej 6 kg -
PZL 104 WILGA ~2,4m
Viper odpowiedział(a) na szirokez temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Gratuluję budowy i oblotu. Zawsze mi się Wilga podobała. Lata naprawdę prima, jeszcze raz gratulacje. Nie ma znaczenia, z czego budowany, balsa, balsosklejka, węgiel i laminaty też umożliwiają budowanie lekko, to bardziej kwestia nastawienia i walki o każdy gram, a nie technologii -
Wygląda świetnie, bardzo jestem ciekaw jak gra.
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Viper odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Sama skóra to w sumie drobiazg, ale jak pociacha Ci ścięgna i nerwy, to nawet jak trafisz na kogoś kto Ci to perfekcyjnie zrekonstruuje, to i tak masz przynajmniej pół roku do roku niesprawną rękę i perspektywę długiej rehabilitacji, albo też w mniej sprzyjających okolicznościach mniej lub bardziej niesprawną rękę do końca życia. Tak jak wszędzie, profilaktyka i podstawowe zasady bezpieczeństwa są lepsze, skuteczniejsze i tańsze niż konsekwencje urazu. -
Tak, popieram, wróć do modelarstwa, oczywiście nie zamiast a razem ze wzmacniaczami
-
Spoko, mam gramofon z przedwzmacniaczem, więc mogę podłączyć do każdego wzmacniacza przez wejście liniowe (to chyba tak się nazywa ), albo odłączyć przedwzmacniacz i podłączyć do wejścia Phono (czyli dedykowanego) wzmacniacza i tak mam u siebie. Z odtwarzaczem CD jak napisałeś problemu nie ma
-
Jesteś Wielki Bardzo dziękuję. Nie ukrywam że mam ostatnio fazę, albo może inaczej, ona się pogłębiła na sprzęt audio vintage (na razie tranzystorowy) i odkryłem (po kilku dekadach ponownie) winyle.
-
Jak się boisz o wyważenie (i słusznie ) to odciążaj maksymalnie tył.
-
Ostatnio mam fazę (kolejny raz, ale tak to już jest z dobrą muzyką ) na Dire Straits i Knopflera i z artykułu, do którego link zamieściłem wynika, ze Knopfler kupił ten wzmacniacz na przysłowiowym pniu, więc skoro jeden z najwybitniejszych gitarzystów coś takiego robi, to stanowi to najlepszą rekomendację. Nie znam się na elektronice, ale widząc Twoją maestrię z budowaniem modeli, jestem pewien, że Twoje klony są wyśmienite
-
Zawsze z przyjemnością oglądam kolejne 11-tki, gratuluję budowy. Jeśli mogę coś zasugerować. Skoro elektryk, to i tak będziesz musiał zbudować domek silnika, albo użyć dystansów, a skoro tak to możesz stworzyć półeczkę bateryjną wychodzącą do przodu przed wręgę silnikową i tym samym ułatwić sobie ustawienie odpowiedniego CG tylko przesuwaniem baterii. Z tym silnikiem i baterią, to poczekałbym do zrobienia modelu i wstępnego zważenia, wtedy możesz przysymulować wyposażenie i wyjdzie, czy da radę na 3s, czy jednak 4s. E-calc nieoceniony. Od dłuższego czasu nie zaczynam doboru napędu/baterii bez symulacji w ecalcu. Im model lżejszy, tym lepiej. 1,5 m PZL-ki budowane z zestawu Marcina (Maska) i Lecha Mirkiewicza do lotu potrafiły ważyć od około 2,2kg (o ile się nie mylę to prototyp Lecha na 4s) do nawet 3 i więcej kg. A moja 1,8 i ponieważ wyszło lekko, więc z powodzeniem daje radę właśnie na 3s.
-
Nieźle O ile dobrze znalazłem to wężowego Soldano miał gitarzysta Blondie (wersja Soldano 100) https://www.guitarhive.com/soldano-slo-100.html
-
Podstymulowany przez Roberta i jego ukończonego Viperka zabrałem się dziś za mojego. Odrobinkę odchudziłem kadłub i górną część wlotu, którą następnie wkleiłem do kadłuba razem z kolejnym segmentem. Zysk wagowy niewielki, ale aż tak bardzo mi nie zależy (chyba mam zapas ciągu), ale zawsze lepiej by model był lżejszy niż cięższy, z pewnością to nie zaszkodzi Jak się wyrobię to jutro mocowanie sterów płatowych pod ujemnym kątem do kadłuba. Jeśli to zrobię to dalej już z górki. Ten ujemny kąt to jedna z cech Vipera, która mi się zawsze podobała, gdy patrzyłem na fotki lub sklejałem plastiki, więc u mnie musi być Dziwię się, że w żadnym modelu (o ile nie był przerabiany) producenci o to nie zadbali.
-
Dzięki, wszelkie uwagi z użytkowania mile widziane Ja na razie utknąłem przy zmianie kąta sterów. Pewnie znowu w weekend się zabiorę i dokończę. Mam wrażenie, że jak to zrobię, to reszta już z górki.
-
Eeee no Robert przeginasz Chwalę Twój model, ale porównanie bez sensu Po pierwsze skala, ten prawdziwy skręcał ciaśniej (przynajmniej tak to odebrałem z filmu), po drugie tzwn. "corner velocity" czyli pewne plateau prędkości dającej największą manewrowość, to swoją drogą też ciekawa cecha tego samolotu, że nie ma określonego piku prędkości dającej największą manewrowość, a jest to pewien dość spory zakres, w którym eF manewruje najciaśniej, czyli można się domyślać, że ten prawdziwy skręcający dość ciasno latał w zakresie corner velocity, która jest zdecydowanie prędkością poddźwiękową, lekko licząc 3-4 razy mniejsza od prędkości maksymalnej. A tak z ciekawostek, F16 to samolot, który oczywiście nie przy maksymalnym udźwigu i w pewnym zakresie wysokości potrafi przyspieszać w locie pionowym, po starcie na dopalaczu musi bardzo szybko schować podwozie, bo błyskawicznie osiągnie prędkość, przy której to podwozie może ulec uszkodzeniu (nie pamiętam w tej chwili dokładnie, ale coś mi chodzi po głowie, że nastąpi to po kilometrze od startu). Przynajmniej z teoretycznych rozważań, mój model powinien mieć więcej zapasu ciągu (czy będzie to się jeszcze okaże ), ale też nie przypuszczam, aby nawet biorąc pod uwagę skalę był w stanie zbliżyć się do oryginału. A tak na koniec, Chłopie zrobiłeś piękny i latający model, na dodatek pewnie jedyny na świecie , zrobiłeś go pod siebie, ciesz się tym, a nie przejmuj, że komuś się prędkość nie podoba
-
Na mojego to jeszcze trochę poczekasz, aczkolwiek małymi kroczkami zacząłem znowu dłubać. Tak jak pisałem, dziś sprawdziłem kąt zamocowania sterów jest praktycznie na 0, a powinny być do dołu, zacząłem to przerabiać.
-
Robercie, zrobiłeś rzecz niesłychaną, znacznie odchudzając model i napędzając go zestawem napędowym od modeli o wielkość mniejszych. Przyznam się, że miałem wątpliwości, czy się uda. Według mnie, te niby profile nie ustalają właściwie położenia sterów i na Twojej fotce to widać. Powinny być wyraźnie ku dołowi, nie pamiętam o ile stopni, ale wydaje mi się, że zdecydowanie więcej (15-20?)(przeliczę z kątomierzem z jakiegoś schematu). Dlatego JePe w swojej instrukcji te niby profile odciął i zmienił kąt loży na ten plastikowy element mocujący oś steru.