Skocz do zawartości

jethrotull

Modelarz
  • Postów

    764
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez jethrotull

  1. Dzięki. A czy dobrze rozumiem że tego można dac tylko jedną warstwę z jednej puszki, bo jak wyschnie warstwa to zawartośc puszki też wyschnie (czy tam zżeluje)? EDIT: ok, chyba źle rozumiem: Po aktywowaniu utwardzacza lakieru można używać przez 24 godziny przechowując go w temp. 20st. C. Czas utwardzania lakieru w temp. 20st C to 7h. Po tym czasie powierzchnię można przeszlifować i polerować. Wobec tego pytanie brzmi, ile warstw tego lakieru dać?
  2. Czy takie coś zabezpieczy model przed paliwem? https://allegro.pl/oferta/motip-lakier-bezbarwny-utwardzacz-2k-spray-200-ml-7242541467
  3. Folia wylądowała w śmietniku, model będzie pokryty bibułką.
  4. Odkryłem, że nie cierpię folii. W związku z powyższym model nie będzie pokryty folią (chyba że do jutra ochłonę).
  5. Ćśśśś.... to będzie niespodzianka Dziś rano wstałem wcześniej i bitą godzinę spędziłem wklejając te małe trójkąciki wzmacniające w rogach skrzydła i listewki poszerzające skrajne żeberka żeby folia miała się czego trzymać. Czyż modelarstwo nie jest piękne?
  6. Arsenal-Delanne 10 to akurat bardzo fajny samolot moim zdaniem, No i rzecz jasna SNCASE SE.100:
  7. Ojej, masakra! Ja chyba mam nieco mniej wyrafinowany gust Folii nie będę malował, wybrałem takie malowanie: Pewnie będzie mi się myliła góra z dołem w powietrzu, trudno, takie mi się podoba.
  8. Nie ma co wpadać w depresję, przecież ten modelik to taki drobiazg - mały, prawie że sylwetkowy, raz dwa wycina się z balsy i gotowe. Ambitniejsze projekty mi też zajmują miesiące lub lata
  9. Super, pomysłowe umiejscowienie serw, no i cały model to jak dla mnie kwintesencja modelarstwa.
  10. Francuskiej techniki ciąg dalszy Tym razem dla równowagi będzie w barwach Wolnej Francji. To będzie moje pierwsze pokrywanie folią, więc z góry przepraszam. Rozpiętość: 72cm Waga: 250g(?) Serwa: 2x5g
  11. Bardzo powoli zbliżam się ku końcowi: Waga: 206g + bateria 48g, i już dużo nie przybędzie.
  12. Oczywiście że nie. To zależy od stosunku powierzchni statecznika poziomego do powierzchni płata i stosunku cięciwy płata do odległości płat-statecznik. Ten model ma jednak bardzo typowy układ, jeśli zrobiłeś usterzenie w skali to 1/4-1/3 cięciwy powinna być OK. Jeśli "powinno być OK" jest dla Ciebie niewystarczające, możesz użyć jakiegoś programu do wyliczania ŚC, albo wzoru z książki Schiera.
  13. Prawda, też mi to przyszło do głowy po napisaniu posta, jednak o ile mi wiadomo nie ma żadnych dowodów że te silniczki działają (boxery czy nie boxery). Jest to szeroko komentowane pod filmikami tego gościa, więc nie sądzę że tylko ja nie trafiłem na żaden dowód.
  14. No przecież to była opalarka a nie kaloryfer
  15. Znam tego gościa (tzn. nie osobiście) i jestem prawie przekonany że jego "silniki" są tylko dla ozdoby. Nie widziałem żadnego dowodu że one działają. A robi też silniki w układzie boxer, te nie mają prawa działać bo nie ma kompresji w skrzyni korbowej.
  16. Tomboy: https://www.google.com/search?q=vic+smeed+tomboy&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwimg-ihttvgAhXKJpoKHbpAC-4Q_AUIDigB&biw=1600&bih=890
  17. Mi wystarcza, ale zaznaczam że leję na tzw. oko do uzyskania właściwej konsystencji (która jest praktycznie wodnista) i nie odmierzam. Jak cellon długo stał i trochę podesechł rozcieńczam bardziej, jak jest świeży - mniej. Na Twoich zdjęciach widzę że warstwa lakieru wyszła dość gruba. Spróbuj po prostu dać cieńszą i zobacz co się stanie, dołożyć lakieru zawsze można, a lepiej dać kilka cieńszych warstw niż jedną grubą.
  18. No taki do wciągania to słabo, a taki do palenia też coraz mniej @safari28, już miałem takie modele, trochę plują ale głównie olejem rycynowym, nie było większego problemu. Komora silnika pomalowana żywicą epoksydową od środka. Jeśli uważasz że COXy się nie nadają to zarejestruj się na http://coxengineforum.com i zobacz jakie tam ludzie robią cuda.
  19. Ja próbowałem i działa dobrze, żadna warstwa tam nie występuje która by przeszkadzała w cellonowaniu. Wady to waga i małe arkusze. @qnii, bardzo stężonego cellonu użyłeś, ja zwykle stosuję roztwór 5:1 i dwie warstwy.
  20. No właśnie nie wiem jeszcze, sam dopiero kombinuję.
  21. No, nie 17 tylko jakieś 26g, zdjęcie przykładowe: http://wiki.rc-network.de/images/1/16/Rojo_COX_PEE_WEE_2.jpg Świeca wystaje na 32mm od osi śmigła w najwyższym miejscu, więc jakiekolwiek okapotowanie większe niż 60mm średnicy praktycznie uniemożliwia dostęp do silnika bez dodatkowych zabiegów. Chyba będę robić zdejmowaną górną połowę okapotowania i mocowanie na magnesy neodymowe. Albo po prostu zrezygnuję z modeli samolotów z silnikami gwiazdowymi. zaraz zawracał du..ekhm..gitarę, w tym modelu się nie przyda, ale może w innym tak.
  22. Trochę nie na temat, ja używam zwykłej, średniej bądź lekkiej balsy, a tam gdzie ona by była za słaba - sosny. Ogólnie moim skromnym zdaniem twarda balsa nie ma w ogóle miejsca w modelarstwie, a szczególnie w małych modelach.
  23. Waży prawie tyle co sam silnik
  24. Jak na moje potrzeby za wielkie i nie rozwiazuje problemu iglicy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.