



-
Postów
1 787 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Czaro
-
Poniżej krótki opis zadań: 1. Zadanie "Ostatni lot" Podczas czasu startowego możesz dokonać nieograniczonej liczby startów, jednakże tylko ostatni lot jest punktowany. Maksymalna punktowana długość lotu to 5 min. Każdy kolejny start modelu powoduje anulowanie poprzedniego lotu. Czas startowy: 7 minut. 2. Zadanie "Trzy z sześciu" Podczas czasu startowego możesz wystartować nie więcej niż 6 razy. Maksymalny punktowany czas lotu wynosi 3 min. Do wyniku końcowego wliczany jest czas trzech najdłuższych lotów. Czas startowy: 10 minut. 3. Zadanie "Ostatni i przedostatni lot" Podczas czasu startowego możesz dokonać nieograniczonej liczby startów, jednakże tylko przedostatni oraz ostatni lot są punktowane. Maksymalna punktowana długość pojedynczego lotu wynosi 4 min, natomiast czas startowy 10 minut. Przykład: pierwszy lot 65 sek drugi lot 45 sek trzeci lot 55 sek czwarty lot 85 sek Wynik: 55 + 85 = 140 sek 4. Zadanie "Wszyscy w górę" Zadanie polega na tym, żeby wykonać 3 loty, jeden po drugim, z 1 minutową przerwą przed każdym rzutem. Maksymalny punktowany czas lotu wynosi 3 min. Czasy wszystkich lotów zawodnika są dodawane do siebie. Przykład: Zawodnik A: 45 sek + 50 sek + 35 sek = 130 sek Zawodnik B: 50 sek + 50 sek + 60 sek = 160 sek Zawodnik C 30 sek + 80 sek + 40 sek = 150 sek 5. Zadanie "Dwa loty" Podczas czasu startowego możesz wystartować tylko dwa razy. Maksymalny punktowany czas lotu wynosi 5 min. Do wyniku końcowego liczy się suma lotów. Czas startowy: 10 minut. 6. Zadanie"1, 2, 3, 4 w tej kolejności" W czasie startowym masz cztery loty do wykonania. Pierwszy lot z czasem maksymalnym 1 min, drugi 2 min itd. Wynikiem będzie suma tych czterech lotów. Czas startowy: 10 minut. Jeżeli coś jest jeszcze niejasne, proszę śmiało pytać.
-
Koledzy! Zawody korespondencyjne będą trwały przez sobotę i niedzielę 25-26.04.2020 Każdy może wziąć udział - wystarczy zalogować się do F3X Vault, zarejestrować się w danej imprezie i wpisać swoje wyniki W niedzielę 26-go o godzinie 19-tej zamykamy listę i podsumowujemy wyniki. Link do zawodów: https://www.f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=1838 Lista zadań: Ostatni lot; max 5 min; czas startowy 7 min 3 z 6; max 3 min; czas startowy 10 min Ostatni i przedostatni lot; max 4 min; czas startowy 10 min All Up - 3 rzuty; max 3 min; czas startowy 10 min Dwa loty; max 5 min; czas startowy 10 min 1234; ; max 1, 2, 3, 4 min Uwaga: w tej kolejności!!!; czas startowy 10 min Każdy może odlatać przedstawione zadania we własnym zakresie, na swoim lotnisku o dowolnej porze w ciągu weekendu, a potem wpisać wyniki do internetu. Ważne, żeby odlatać zadania w tej kolejności, w jakiej są ułożone i w ciągu jednej wizyty na lotnisku. Przerwy między rundami na ładowanie akumulatorów i odpoczynek są jak najbardziej wskazane. Nie oszukujemy! Wpisujemy takie wyniki, jakie rzeczywiście udało nam się odlatać. Jeżeli ktoś uważa, że może polecieć, któreś zadanie lepiej, wtedy leci cały zestaw zadań jeszcze raz! Nie ma powtarzania jednego zadania, czy jednego lotu. Każdy ustala dla siebie pole lotów, tzn. przed początkiem pierwszego zadania ustalamy sobie granicę, w tym sensie że lądowanie poza nią, jest traktowane jako "niedolot" i lot nie będzie punktowany. Np. 20 kroków od miejsca startu, albo jakaś linia na polu, jeśli ktoś taką widzi. Czas lotu mierzymy do pełnych sekund - setne zaokrąglamy w dół. Czasy lotów mierzymy np. stoperem w radiu (Najlepiej obsługę tego stopera powiązać z przyciskiem od fazy rzutu). Czas startowy mierzymy np. minutnikiem w telefonie, albo zegarkiem na ręku (Najlepiej ustawić 10 min i np. 10 sek - uruchamiamy na spokojnie i wtedy mamy 10 sek odliczania do początku czasu startowego). Trzymamy się oficjalnych reguł F3K jak to tylko możliwe. Tzn. nie startujemy przed czasem startowym, czas lotu zatrzymujemy w momencie zakończenia czasu startowego itd. Jeżeli w momencie zakończenia czasu startowego model dalej jest w powietrzu, mamy 30 sek na lądowanie. Opisy do zadań przydatne początkującym w F3K, dodam wieczorem, po pracy
-
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
Czaro odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Ale co jak w końcu? Proszę, czytajcie ze zrozumieniem Czy 100m podane jest na ulotce jako "limit" i wyżej nie można? Nie. 120m ma być limitem w projektowanych przepisach, które miały wejść od lipca, ale wejdą od stycznia. Było o tym na forum wielokrotnie,. Również była podawana informacja, co zrobić, żeby ten limit Ciebie nie obowiązywał. 150m pojawia się w ulotce, ale przecież wyraźnie jest napisane, że dotyczy lotnictwa załogowego. -
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
Czaro odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Informacja z pierwszej ręki: Nie trzeba się rejestrować w PansaUTM. Wystarczy w aplikacji na telefonie zrobić Check in, mając podstawowe konto potwierdzane smsem. -
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
Czaro odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Te wymagania dotyczą jedynie lotów innych niż rekreacyjne i sportowe. -
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
Czaro odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Teraz ja nie jestem pewny. Czy zrobienie chek in w DR, jako niezarejestrowany użytkownik spełnia wymogi ustawy? Bo nie logujesz się w PansaUTM ? -
Spokojnie, gdzieś w tylnej połowie zakresu podanego przez producenta. Dwa słowa? W lewo A na poważnie, to będzie o tym w części 3, kiedy ją wreszcie napiszę.
-
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej informuje, że w okresie obowiązywania ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 operacje BSP wymagają poinformowania Agencji o planowanym locie za pomocą poszczególnych modułów wykorzystywanego przez PAŻP systemu PansaUTM (DroneRadar). Informacja na stronie PAŻP: https://www.pansa.pl/nowe-wymogi-wykonywania-operacji-z-uzyciem-bsp-w-zwiazku-z-koronawirusem/?fbclid=IwAR0pgk7pxobCI8cn9MuIe2jH-sC8ZCniYWBXdj9FjVIgJkGrkkSf37VVsgQ Wspomniany artykuł w ustawie 695: http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000069501.pdf Jak widać nie ma żadnych wyłączeń i wyjątków. Wszystkie obowiązujące do tej pory regulacje zostają, czyli w przestrzeni G można latać do woli, w CTR, MATZ itd uzyskać odpowiednie zgody , ale dochodzi nowy obowiązek- zalogowanie się w DroneRadar i wykonanie "Check in". Nawet jeśli lata się Biedronką w ogródku, do wysokości żywopłotu
-
W segmencie budżetowym mogę zdecydowanie polecić Ion od czeskiego producenta JP Models
-
Cóż, latanie modelem DLG na termice jest szalenie subiektywne. Wartości opadania modelu, czy wznoszenia w delikatnych noszeniach są praktycznie niemierzalne, rejestracja dynamiki modelu w aktywnym powietrzu będzie mocno zaszumiona, bo lekkim modelem dość mocno potrafi rzucać. Polegać można jedynie na intuicji i doświadczeniu. Cały weekend przelatałem przypatrując się, jak zmienia się kąt pochylenia modelu. Ewidentnie przy wejściu w noszenie model zadziera nos. Przy wyjściu z noszenia model pochyla nos. Co się dzieje pomiędzy? Trudno mi powiedzieć, czy leci pochylony na nos - noszenia przeważnie są dość turbulentne i modelem rzuca w środku noszenia. Żeby spotkać obszerne noszenie i w dodatku dość ustabilizowane trzeba wznieść się wyżej. Ale wtedy ciężko obserwować pochylenie modelu. Na tym filmie jest dość dobra perspektywa: Czy widać tendencję do pochylania nosa w środku noszenia? Z pewnością widać doskonale, jak zadziera nos, kiedy mocniejsze noszenie jest przed modelem i podnosi ogon, jeśli mocniejsze noszenie jest za modelem.
-
Dziękuję, ale ja jestem użyszkodnik starej daty i nie lubię nowości Mamy już kilka osób obserwujących ten temat, mamy zainteresowanie na grupie Facebookowej F3K Team Polska - jakoś to muszę łączyć i będę postował w obydwu miejscach na raz. TommyTom, to dopiero początek Jak się uda, to druga edycja w niedzielę i tak co weekend, aż internet pęknie, albo rząd. Zależy co pierwsze
-
Kilka zawodów już nam przepadło, kilka kolejnych już wiadomo, że się nie odbędzie. Naturalnie, że fajniej byłoby spotkać się razem na jednym lotnisku i latać w jednakowych warunkach, no ale jak nie można mieć co się lubi... Żartujesz?? Każdy może spróbować! Jedynym warunkiem jest mieć ducha do walki. Oraz nie kantować! To dwa warunki: Mieć ducha do walki, nie kantować i wysłać w odpowiednim czasie wyniki. Czyli trzy warunki... Chodzi o to, żeby samemu się sprawdzić, zmierzyć z jakimś wyzwaniem. Jeśli kantujesz, oszukujesz przede wszystkim samego siebie. A to nie ładnie! Dlatego uczciwość będzie wskazana, a nawet wymagana. Moja propozycja: Zaczynamy o 11:00 pierwsza runda. 11:20 runda 2 itd. Do 13 zmieścimy 6 rund, będzie się liczyło 5 najlepszych. Każda runda to będzie zadanie, po 7 albo 10min czasu startowego (potem ustalimy listę zadań), wiec będzie przerwa na ładowanie, odpoczynek i opublikowanie wyniku. Stworzę arkusz kalkulacyjny w googlu, każdy się zaloguje i na bieżąco wpisze wyniki. Godziny na sztywno są po to, abyśmy latali w podobnej porze dnia i tym samym choć trochę podobnych warunkach termicznych. Albo lekka modyfikacja: stworzę rozpiskę zadań i godziny na cały dzień, np. 10-17. O której przyjedziesz na lotnisko i zdecydujesz się zacząć - Twój biznes. Ważne żeby polecieć przynajmniej 5 rund pod rząd, bo tyle się będzie liczyło do wyniku końcowego. Jak myślicie?
-
Od poniedziałku rząd odmraża rekreację. Może jakieś zawody korespondencyjne w następny weekend? Jakie macie pomysły, jak moglibyśmy je zorganizować? Tylko nie takie, że po każdej rundzie kartki z wynikami wrzucamy do przeźroczystej urny pilnowanej przez wojsko
-
Jednoznacznie stwierdzam, bez żadnych wątpliwości i z pełną stanowczością, że moje modele, kiedy wlatują centralnie w noszenie, to zadzierają nosa Załóżmy, że model leci 5m/s i wlatuje w noszenie 1m/s - to są dość realne wartości. W tej sytuacji mamy gwałtowną zmianę kąta natarcia o ponad 11st. To musi przełożyć się na reakcję modelu, nawet jeżeli trwa tylko chwilę, w szczególności, że w osi poprzecznej model ma najmniejszą bezwładność.
-
cz 2. A co model na to? Kiedy już nasłuchamy się wiatru, narozglądamy za ptakami, a oczy łzawią od wpatrywania się pod słońce w pyłki i muszki decydujemy się wreszcie wystartować. Rzucamy model i lecimy z nadzieją w stronę, gdzie przeczuwamy, że jest nasze noszenie. Teraz już przestają się liczyć podmuchy wiatru i inne takie śmakie. Najwyższy czas wsłuchać się w model, bo jego ruchy powiedzą nam o tym, co się dzieje z niewidzialnym przecież powietrzem. I tutaj pierwsza uwaga. Obserwuję dość często pewien kardynalny błąd u wielu początkujących modelarzy - szybowników. Model szybowca MUSI być prawidłowo wytrymowany. Niemożliwe jest czytanie powietrza, kiedy model cały czas np. skręca w prawo. Po pierwsze walka o utrzymanie modelu w powietrzu odwraca naszą uwagę od tego co ważne, a po drugie skąd mamy wiedzieć, czy nagły skręt modelu spowodowany był przeleceniem obok noszenia, czy z niewytrymowania modelu? Krzywo latające modele będą ciągle pokazywały noszenia, których nie ma! Zmyłka za zmyłką i to na własne życzenie. Nie. Model szybowca musi latać sam! Więc co może nam powiedzieć szybowiec? Przede wszystkim może się nagle przechylić. Kiedy jedno skrzydło wlatuje w noszenie, uniesie się do góry. Im gwałtowniejszy ruch, tym noszenie jest bliżej, albo jest mocniejsze. Przeważnie szybka kontra dla wyrównania lotu i od razu wykonany zakręt o 90st powoduje, że model wchodzi w noszenie. Inną oznaką bliskiego kontaktu z noszeniem jest zmiana kąta pochylenia. Kiedy model wlatuje centralnie w noszenie, zadziera nos. Efekt jest wywołany tym, że skrzydło już jest w noszeniu, kiedy ogon modelu jeszcze nie. Najlepiej wtedy mocną kontrą wyrównać lot, dla zabezpieczenia prędkości, "wbić się" w noszenie, polecieć chwilę po prostej, żeby minąć centrum i dopiero po chwili założyć krążenie. Model może również zmieniać swoją prędkość względną. Dzieje się tak, ponieważ powietrze w kominach wiruje. Świetnie zobrazowane jest to na tym filmie: Wyobraźmy sobie, że komin jest dość rozległy, a powietrze w nim wznosi się w miarę jednorodnie. Model wlatujący po stycznej do takiego komina nie będzie się przechylał, bo jak powiedzieliśmy wcześniej, prędkości wznoszenia są podobne, niezależnie od promienia. W zależności na jakim kierunku model wleci w komin, czy "pod wiatr", czy "z wiatrem", pilot zaobserwuje zmniejszenie, lub zwiększenie prędkości lotu modelu. Ostatnim przypadkiem, który chciałem opisać, jest zmiana kierunku lotu modelu. Odbywa się ona w miarę powoli i bez efektu przechylania na skrzydło. Po prostu model w ciągu kilku sekund potrafi zmienić swój kurs. Spowodowane jest to tym, że dostaje się w obszar bocznego podmuchu. Skąd nagła zmiana kierunku napływu powietrza? Oczywiście od termiki, która zasysa powietrze. Obserwując takie zachowanie modelu, możemy wnioskować, że w pewnej odległości od modelu, po przeciwnej stronie, niż ta w którą odwrócił się model, jest noszenie. Należy więc wykonać zakręt o przynajmniej 90st i polecieć kawałeczek, bacznie obserwując zachowania modelu, a może właśnie tam znajdziemy nasze upragnione noszenie? W kolejnej części poruszę temat techniki pilotażu i taktyki przelotowej cdn.
-
Korzystaj! Za tydzień może być na odwrót
-
Ja to widzę inaczej. Przebywanie na lotnisku, kiedy latamy nie jest przemieszczaniem się. Wszak pozostajemy w jednym miejscu. Przemieszczamy się jadąc na lotnisko, albo z niego wracając. To może powodować pewne wyrzuty sumienia, a nawet pewną dumę. Że Polak - romantyk, znowu oszukał System i nagiął pod siebie zasady
-
Wiosna za oknem szaleje, a my powinniśmy w zasadzie siedzieć w domu. Osobiście uważam, że pod pewnymi warunkami można wyskoczyć na lotnisko, jednak tym razem może zamiast o prawie, poteoretyzujmy o termice? Ja już wiele lat staram się ją zrozumieć i ubrać w słowa to co obserwuję i czego się uczę za każdym razem, kiedy jestem na lotnisku. Poniżej postaram się spisać to, co od dłuższego czasu chodzi mi po głowie. Cz. 1 Jak rozpoznać termikę z ziemi? Warto zacząć od tego, że dobrze jest przed startem mieć jakiś plan. Loty bez planu przeważnie nie okazują się zbyt długie, więc dobrze jest sobie obrać jakąś strategię. Jeżeli stosując poniżej opisane metody, nie jestem w stanie zgadnąć, gdzie szukać termiki, lecę tam, gdzie wydaje mi się, że jest największe prawdopodobieństwo jej znalezienia. Dobre miejsca to takie, w których teren jest kontrastowy. Jedno pole skoszone, drugie nie, dachy pobliskich zabudowań, granica lasu. Świetnie sprawdzają się obiekty liniowe, ustawione w miarę prostopadle do kierunku wiatru. Dobrym przykładem jest szpaler przydrożnych drzew, ściana budynku, niewielkie wzniesienie, a nawet kępa wyższych krzaków. Łatwo się domyślić, że w takich miejscach powstaje efekt żagla, jednak zwykle przy niewielkim wietrze, oraz małej wysokości przeszkody nie jest on zbyt silny. Zdecydowanie ważniejsze jest, że na nawietrznej przeszkód "zbierają" się bąble nagrzanego powietrza naganiane przez wiatr z przedpola. Niekiedy ciepłe powietrze jest za słabe, żeby unieść się w górę i utworzyć komin, wiatr zwiewa je z pola, zanim solidnie się wygrzeje. Zatrzymuje się wtedy przed przeszkodą, a do niego dołączają kolejne bąble ciepła. Z czasem powietrze staje się na tyle ciepłe, że zaczyna się unosić i wyskakuje ponad krawędź tej przeszkody, tworząc solidne noszenie. W innym przypadku bąbelek ciepła zaczyna się znad pola unosić, ale nie ma jeszcze zbyt wielkiej siły, więc jest bardziej zdmuchiwany przez wiatr, niż się wznosi. Kiedy trafia w przeszkodę, odbija się od niej i wyskakuje w górę. Możemy też obserwować zjawisko polegające na podcinaniu podstawy noszenia przez przeszkody naziemne. Przesuwający się po ziemi komin, przeważnie ciągnie po ziemi swego rodzaju ogon. Kiedy trafi na przeszkodę w postaci np. krzaków, jest podcinany, a jego cieplejsza, górna część, uwolniona od kotwicy, strzela w górę. No dobrze, ale jak u licha znaleźć noszenie stojąc na środku pustej łąki? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na siłę i kierunek wiatru. Warto zainwestować w wysoką tyczkę i zamocowaną na szczycie kilkumetrową taśmę wideo - będzie świetnie pokazywała to zjawisko. Noszenie unosząc się, zasysa pod siebie powietrze, a co za tym idzie zmienia kierunek i siłę wiatru, który czujemy. Jeśli stojąc pod wiatr czujemy, że wiatr przybiera na sile, znaczy, że noszenie jest za naszymi plecami. Jeśli czujemy, że wiatr słabnie i zaczyna wiać od lewej, to noszenie będzie przed nami, po prawej stronie itd. Jeśli od dłuższego czasu czujemy wiatr o stałej sile i kierunku to najwyraźniej w naszej najbliższej okolicy nie ma żadnego noszenia - trzeba będzie odlecieć gdzieś dalej, żeby coś znaleźć. Czasem zdarzają się dni bezwietrzne. Obserwujemy wtedy, że co kilka minut powiew wiatru przychodzi z innej strony, czasem są to kierunki różniące się o 180st. Każdy z takich podmuchów wiatru prowadzi prosto do noszenia, które ten podmuch wygenerowało. Przed startem radzę rozejrzeć się po niebie, czy gdzieś nie krążą w termice ptaki? Bociany, albo ptaki drapieżne są specjalistami w lotach termicznych. Są na tyle dobre, że czasem noszenie przez nie pokazane, okazuje się za słabe dla naszych modeli. Wtedy one wznoszą się dalej, a model opada na ziemię Świetnym wskaźnikiem noszeń są roje kotłujących się jaskółek, czy jerzyków. Noszenia potrafią unosić chmary owadów, na które te ptaki polują w locie. Loty modelami DLG warto uprawiać w grupie zapaleńców. Nie tylko dlatego, że w kupie raźniej, ale również, a może i przede wszystkim dlatego, że noszenia mogą nam pokazać inni piloci. Warto zwrócić uwagę, gdzie są inne szybowce i czy krążą w noszeniach. W słoneczny dzień warto spojrzeć pod słońce. Tarczę słońca należy zakryć np. dłonią, żeby nas nie oślepiło, a wtedy promienie słońca podświetlą pyłki, drobiny kurzu, późnym latem pajęczyny unoszące się w powietrzu. Jeżeli obserwowane przez nas pyłki unoszą się ku górze, kierunek ich ruchu wskaże nam noszenie. Stosując się do powyższych zasad, można z jakimś rozsądnym prawdopodobieństwem wyznaczyć wycinek nieba, gdzie warto polecieć szukając noszenia. Jeżeli się nie pomyliliśmy i nasz model wleci w obszar gdzie powietrze pracuje, zacznie nam dawać znaki, o których będzie cz. 2 cdn.
-
Jeżeli biorą ponad 4 stówy składki rocznej, to myślę, że za takie pieniądze powinni. Ja na szczęście jestem w innym klubie.
-
Aeroklub Polski nie może tego zrobić, bo nie ma takich prawnych kompetencji. Może to zrobić Twój aeroklub regionalny, lub stowarzyszenie do którego należysz.
-
Słońce za altostratusem, tak z 3-5st, a wiatr na oko 8m/s, czasem więcej. Generalnie momentami model jechał na wstecznym ? Mojego Snipe'a na razie na nic innego nie zmienię Jeszcze do końca nie umiem nim latać.
-
Ja dziś rzucałem "kamieniem" - przeszło 400g. Kilka razy się zabrałem w górę, ale przeważnie po 60 - 90 sek model był na ziemi. A wiosenna termika potrafi być szalona! Powietrze wynudzone, bo zimowym zastoju, kiedy tylko dostanie trochę wiosennego słonka od razu zaczyna żywo pracować Swoją drogą, w pięknych okolicach masz to nowe lotnisko.
-
Za każdym razem łapałeś noszenie od razu z rzutu? Chciałbym tak umieć
-
Zmiany w przepisach dot. modelarstwa lotniczego - 2020
Czaro opublikował(a) temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Wielkimi krokami nadchodzą duże zmiany w przepisach regulujących nasze hobby (i nie tylko hobby). Niestety na naszym forum większość tematów temu poświęconych została rozmydlona dyskusjami, w większości niestety niemerytorycznymi i w ostateczności zamknięta przez moderatorów. W efekcie ciężko znaleźć najważniejsze informacje w wielostronicowych wątkach. Moim zdaniem sprawa jest poważna, bo od lat nie było tak dużych zmian przepisów i uważam, że nasze forum powinno stanąć na wysokości zadania i rzetelnie o tym informować. Stąd moja prośba do moderatorów i adminów o rozważenie pomysłu wydzielenia specjalnego wątku, poświęconego wyłącznie na konkretne, sprawdzone informacje. Parę dni temu Urząd Lotnictwa Cywilnego otworzył stronę, poświęconą modelarzom i to jest dobry moment żeby zrobić z tym tematem porządek. Link do strony z informacjami dla modelarzy: https://ulc.gov.pl/pl/drony/wdrazanie-przepisow-ue/4983-modelarstwo-lotnicze -
Czyli złą
- 5 105 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: