Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    1 820
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez Ares

  1. No właśnie o to chodzi , masz Patryk rację . U nas ( i nie tylko) wmawia się ludziom aby zapier......li całe życie ile sił to wtedy z pewnością własną pracą dorobia się fortuny a tak naprawdę chodzi o to aby tzw.zwykli ludzie zarabiali właśnie na milionerów. Bo ktoś musi budować domy, spawać orać pole itp. a potem tym ludziom się płaci 1/10 tego co powinni zarobić a resztę zgarniają "uczciwi milonerzy" A Tobie życzę aby spełniły sie twoje dążenia i chwała ci za to ,że nie chcesz być milonerem. Ja też nie chcę nim być. Ale mam nadzieje ,że na modele nigdy mi funduszy nie zabraknie.
  2. Ares

    Toto-7

    Racja , tak miałem napisać ale zwyczajnie pomyliłem się. Sory
  3. Fajne , gość sympatyczny ale.......tego typu gadanie nic nie wnosi. Bogaci ludzie próbują uspokoić swoje sumienia tego typu pustymi sloganami. Są bogaci dlatego ,że żyją z wykorzystywania innych (słabszych). Jeśli się chce być milonerem jest na to jedna rada: trzeba być bezwzględnym .
  4. Ares

    Toto-7

    Ale wszystko jak dotąd robisz dobrze więc się nie przejmuj.Jedyna moja drobna sugestia to właśnie dotyczy tego co już sam zauważyłeś tzn. aplikuj mniej kleju. Jeśli stosujesz polimerowy "puchnący " to w ogóle stosuj minimalne ilości: on puchnąc wnika w pory depronu i doskonale trzyma. Jednak do takiego modelu polecam UHU por. Wyjdzie znacznie lżej a i szybciej schnie. Nic już nie wzmacniaj. Zwróć tylko uwagę aby wręga silnikowa była solidnie połączona z tymi listewkami idącymi w osi symetrii kadłuba. Po sklejeniu całości przelaminowałbym cienituką tkaniną szklaną 25g/m2 kadłub od nosa do połowy głębokości płata (boki i spód). Ale to tylko moje sugestie , każdy buduje po swojemu a najlepiej trzymać się wskazówek autora projektu.
  5. Ares

    F5J zaczynamy

    Szkoda ,że są tak ciężkie warunki ale zauważyłem ,że często na zawodach to standard. Europa północno wschodnia słynie z kapryśnej pogody niestety........ale życzę Wam aby w kolejne dni było lepiej no i oby jak najmniej awarii było ,bo to zawsze mocno podłamuje morale. Dacie rade , trzymam kciuki i uważajcie na upały bo pewnie obrócz wiatru wysoka temperatura mocno daje się we znaki ( może eletronika też przez to szwankuje?) Ja wierzę ,że będzie dobrze a nawet jak zajmiecie dalekie miejsca ( oby nie) to i tak jesteście super bo macie pasję i energię do walki i wyjazdy na zawody! Powodzenia
  6. Ares

    Leszno lotnisko

    Kolejny już raz spotkaliśmy się na Leszczyńskim lotnisku na wspólnych lotach. Pogoda dopisała tak więc nasz mały mini piknik udał się doskonale. Na lotnisku po południu stawiło się trzech modelarzy: ja , Radek oraz Amadeusz. Chłopaki przywieźli swoje piękne makiety szybowców i wykonywali nimi majestatyczne loty . Po raz pierwszy widziałem ASW 19 w locie i obserwując ten prawie 4 metrowy model można odnieść wrażenie ,że to oryginał: jednak skala robi swoje. Radek z Amaduszem robią duże postępy i z każdym naszym spotkaniem idą do przodu jak burza: Radek obecnie przerabia swojego Wicherka 50 z elektryka na benzynę i już jestem ciekawy efektu Jego pracy. Myślę ,że model zyska na czasie lotu a i dźwięk będzie dodawał mu uroku w locie. Pod wieczór dojechał do nas Marcin z kolejną piękną makietą szybowca Diana. Model latał przepięknie a szczególnie wrażenie robiły niskie świszczące przeloty. Ja tradycyjnie latałem elektroszybowcem Virgo i Wicherkiem 15 . Amadeusz oprócz lotów modelami swojego taty latał swoim Fun Cubem. Podsumowując warunki atmosferyczne były dobre ale termika o dziwo nie była zbyt mocna pomimo zachmurzenia chmurami kłębiastymi. Całe spotkanie przebiegło w przyjacielskiej i miłej atmosferze . Oczywiście ja jako ostatni zakończyłem loty bo jako ,że nieczęsto mam dostep do lotniska musiałem się nacieszyć równą nawierzchnią. No i kilka fotek naszych modeli:
  7. Ares

    F5J zaczynamy

    Ja również trzymam kciuki. Powodzenia!
  8. Właśnie to miałem na myśli , ale nie chciałem rozpoczynać niepotrzebnej dyskusji. Jako konstruktor modeli i znakomity teoretyk masz autorytet na forum i nie będzie niepotrzebnych dyskusji i postów jeśli coś napiszesz. Ja to co innego : jestem prosty chłop - amator. Mnie nie będą wierzyć.....
  9. Dołożenie masy zwiększa opadanie? Ja myślałem że zwiekszone ob. pow. nosnej to wieksza doskonałość. Oczywiście nie od tych 10 gramów ale generalnie jak napisał Sławek tu 10 tam 10 i finalnie się nazbiera całkiem sporo. Kto buduje szczególnie od podstaw modele ten wie jak to jest? Nie twierdzę że ramki mają wady. Napisałem po prostu swoją opinię.
  10. Wiesz co Sławek, ja również wklejając serwa musiałem wybrać rdzeń do górnego poszycia (płat to rdzeń styrodurowy oklejony tkaniną szklaną) dopiero wtedy weszło serwo. Ale zrobiłem tak, żeby płaszczyzna serwa była równoległa i na tej samej wysokości co spodnia powierzchnia płata. Jak już wkleiłem serwo to na taśmę dwustronną przykleiłem przykrywki. Taśma łapie i serwo i trzyma do powierzchni skrzydła i nic się nie wygina. To jest jakieś rozwiązanie ale u Marka może i rzeczywiście ramki będą lepsze? Ilu modelarzy tyle patentów a wszystko ma i wady i zalety.
  11. Właśnie to miałem na myśli. W ostatnim elektroszybowcu tak zrobiłem i działa bez problemu.
  12. Ja bym wkleił na silikon. Zawsze to zaoszczędzisz 10g . Ale swoją drogą ramka fajna?Do większego modelu to bardzo praktyczne rozwiązanie.
  13. Takie tam popołudniowe bujanie się na termice ?......
  14. Ares

    F3RES

    Chętnie , tylko u mnie ostatnio z czasem krucho........narazie sezon trwa to latam. Ale jesienią trzeba coś koniecznie zacząć budować.
  15. Ares

    F3RES

    Nie wiedziałem o tym , to oczywiście istotne dla kogoś kto planuje starty w zawodach. Do rekreacji nie ma znaczenia. Ładne te wasze modele: fajnie ,że jeszcze komuś chce się budować. Rozumiem, śledziłem Twoje wątki na forum i wiem ,że sporo się już nawąchałeś żywicy Zresztą drewniane modele mają swój urok. Sam tak dużo gadam o robieniu ale ostatnio na nadmiar wolnego czasu nie narzekam i chętnie bym w sumie takiego kita złożył.
  16. Ares

    F3RES

    Z jednej strony masz rację , ale z drugiej strony gdyby tak klepnąć płat do RESa w technologii worka próżniowego? Byłoby całkiem tanio : trochę styroduru , szkło np.50g/m2 i lokalne wzmocnienia z węgla .Ciekawe Patryk co Ty na to? Kity są bardzo fajne i również rozważam zakup jakiegoś tylko te ceny........kurcze dla mnie trochę dużo . Jednak oczywiście licząc koszt robocizny to jest już mniej drogo. Kupić myślę ,że pewnie warto jeśli ktoś nie ma czasu na dłubanie. Wracająć do VB być może trochę ciężej to wyjdzie ale z pewnością tanio i do rekreacji powinno być ok. Z piłowaniem bloczków to masz jak najbardziej rację. Ja osobiście płaty konstrukcyjne robie tylko do samolotów gdzie obrys jest prostokątny , natomiast brak mi cierpliwości do tego typu technologii w szybowcach. Lepiej wyciąć płat ze styroduru /styropianu i pokryć balsą/szkłem i jest ten sam efekt przy lekkim wzroście masy. Fakt faktem ,że RES musi być super lekki: taka to klasa. Jakby nie patrzeć to takie wyrośnięte balsowe HLG Na YT są filmiki jak ludzie ciskają te modele z ręki i latają zadziwiająco długo. Mnie równiez chodzi po głowie tego typu modelik do latania "za stodołą". No i oczywiście kiedyś chcę zrobić proste F3K bo pompę mam i pierwszy płat z worka już za mną. Może wkrótce zrobię SG II ? Przyda się rzutek jako dodatek do mojego hangaru. Pozdrawiam
  17. Witam: Pytanie do użytkowników tego radia: jak zmniejszyć bądź zwiększyć wychylenie lotek gdy włączony jest hamulec typu crow ( buterfly)? Na włączonym hamulcu model ma delikatną tendencję do zakręcania i chciałbym to skorygować a nie mogę rozgryźć gdzie jest opcja do regulacji. Zaznaczam ,że chodzi o regulację wychyleń w trybie aktywnego hamulca: Pozdrawiam.
  18. Patryku , z Tobą nawet nie próbuję dyskutować skoro tak piszesz to tak jest A już tak trochę poważniej jako ,że troszkę coś tam uczę się kompozytów to faktycznie masz rację ,że szkło to pewnie minimum 50g/m2 plus jakiś lekki dźwigarek z rowingu plus lakier to i pewnie by się nazbierało trochę ciężaru. Nie pomyślałem o tym w pierwszej chwili. Ale osobiście przyznam ,że nie lubię czarnych modeli: jak widać troche węgla to jest kozacko ale wolę jak model w większości jest kolorowy. No ale farba to dodatkowa zbędna masa ,wiadomo......
  19. Ares

    F3RES

    Jak za 2metrowy KIT cena z kosmosu........nawet folii w zestawie nie ma . Lepiej zrobić samemu, wyjdzie taniej i jeszcze satysfakcja z budowy będzie.
  20. Wygląda zacnie. Model fajny a i robota idzie czysto i po modelarsku. Tak sobie myślę że gdyby producent zrobił ten statecznik pionowy np. z tkaniny szklanej to model mógłby być tańszy przy w sumie niewielkim wzroscie masy. Wiadomo że na ogonie 5g to z przodu pewnie z 40g ale być może model byłby dostępny dla szerszego grona modelarzy. Sory bo to nie na temat.
  21. Ares

    Brak balsy w sklepach.

    No tak to już jest, ja nadal uwielbiam balsę i budowanie od podstaw modeli ale mam świadomość że to już rzadkość. Dlatego również ogarniam inne metody budowy np. Kompozyt z worka próżniowego albo modele ze styrodury kryte folią itp. Nawet jeśli z balsą będzie problem to pozwoli mi to na dalsze budowanie modeli tyle że innymi metodami. A małe ilości na lokalne wzmocnienia powinny być dostępne. Nawet jeśli będzie to tylko twarda odmiana. Szkoda że nie uruchamiasz produkcji dla modelarzy ale rozumiem Ciebie : ekonomia i rynek rządzi się swoimi prawami. Pozdrawiam.
  22. Ares

    Czas spędzony na hobby

    O tak , to jest super terapia na wszystkie smutki i troski. Zimą potrafię przesiedzieć kilkanaście godzin z przerwą tylko na posiłki i wyjście do WC Czasami buduję a jak się zmęczę to albo sprzątam albo ładuję akumulatory a czasem po prostu sobie siedzę i rozmyślam. To jest wspaniałe Dzięki Marcinie za dobre słowo i życzliwość. Może kiedyś......
  23. Ares

    Czas spędzony na hobby

    Tak , to jest rozwiązanie choć ja lubię swoją pracę no i obecnie nie mam możliwości znaleźć czegoś korzystniejszego. A stres niestety tworzą ludzie i to nie jest wina firmy. Ale jesteś już kolejną osobą która mi to doradza i być może pomagasz mi podjać tą trudną w sumie decyzję. Mimo wszystko jak tylko jest chwila siedzę przy modelach albo latam i to jest super Ja mam również modelarnię przy pokoju. Otwieram drzwi z pokoju i już jestem w modelarni. Także można siedzieć całe wieczory.
  24. Ares

    Brak balsy w sklepach.

    Mam nadzieję ,że masz rację ale obawiam się ,że zainteresowanie modelarstwem na tyle spadło ( mam na myśli budowanie modeli) ,że po prostu żadnej firmie się nie opłaca ciąć balsy na modelarskie potrzeby. Pewnie robią to tylko dla firm które biorą hurtem duże ilości i z tego produkują zestawy. Ale może nie będzie tak źle i być może będzie jak piszesz. Mam taką nadzieję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.