Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 055
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Ares

  1. Ares

    Nasze Pedałowanie ...

    Ja motocyklem robię krótsze trasy.....😁 Twardziel z Ciebie musi być.
  2. Super , gratulacje . Ciekawie opowiadałeś.
  3. Właśnie o to chodzi! Mnie też stać na kupno nawet dużego modelu , ale wolę budować. To uczucie ,że pilotujesz model własnoręcznie od podstaw zbudowany.....zrozumie tylko ten kto tego doświadczył. A propo z innej beczki: robicie nadal na Jaworniku zawody FSR? Bo słyszałem ,że miasto zażyczyło sobie ekstra opłat za zawody. Było coś w tym roku organizowane? Nie pływam w FSR ale lubiałem sobie obejrzeć biegi zawodnicze bo to efektowna konkurencja jedyna jaka mnie interesuje z modelarstwa pływającego i zastanawiam się czy w przyszłym roku coś będzie organizowane.
  4. Kiedyś lubiłem takie dyskusje a ostatnio zamiast pisać to co najwyżej ( i to nie wszystko) czytam. Potem tylko robi się niepotrzebna zadyma. Napiszę tylko tyle ,że posiadam obecnie 2szt. elektroszybowców i nigdy nie używam silnika do pomocy w lądowaniu. Na drążku gazu mam BF i to mi wystarcza do precyzyjnego lądowania zarówno na zboczu jak i w terenie płaskim. Podczas podejścia drążek BF chodzi tak jak gaz w samolocie : porcjujesz ile trzeba i tyle w tyle w temacie. Na pstryczku nigdy nie próbowałem. Nie wiem jak by to było. Tylko proszę nie jeździe po mnie nawet jak komuś to co napisałem się nie podoba...😉
  5. Racja , ja zawsze staram się w miarę możliwości zapinać snap blisko osi serwa a jak chcę większe wycylenie to reguluję na dźwigni przy sterze. Oczywiście nie zawsze tak się da , wiadomo ale fakt ,że to oszczędza mocno serwa (tryby).
  6. Jeśli lubisz czytać książki to polecam Sekrety modeli akrobacyjnych latających na uwięzi P.Zawady. Jest tam bardzo wiele informacji odnośnie budowy , a także pilotażu modeli klasy F2B. Do kupienia za grosze na znanym portalu aukcyjnym.
  7. Wyrazy uznania dla ciebie za to ,że masz chęć i poświęcasz swój czas na szkolenie młodych modelarzy. Niestety coraz mniej młodzieży się garnie do modelarstwa a już aby budować model to nawet nie chcą słyszeć. Tak więc robisz kawał pożytecznej roboty i cieszę się ,że są jeszcze takie miejsca i tacy ludzie. Chciałbym aby modelarstwo przetrwało jeszcze długi czas a ty się do tego przyczyniasz. Szacun!
  8. Ares

    Zefir 4

    Model imponujący ale i ta piłeczka bardzo fajna.
  9. Super ,taki 1,7m to też chętnie bym kupił kita ale raczej zrobilbym pod silnik żarowy. Oczywiście depron też może być ciekawy ,kiedyś mialem modelik akrobacyjny z tego materiału i po pokryciu folią z rolki całkiem nieźle wyglądał i latał. Natomiast na duże akrobaty nie mam warunków lotniskowych a szkoda bo to piękna klasa. Bardzo lubię latać na termice elektroszybowcami.Polecam taki relaks.
  10. Ja z kolei mam taki sposób że najpierw obrabiam listę natarcie w trapez ,a dopiero potem nadaje jej odpowiedni promień. Pyłu się nie boję ,mam w modelarni odciąg i zakladam po prostu maseczkę i jest ok. Ale fakt faktem mam modelarnię gdzie można nakurzyć gorzej z ludxźmi robiacymi w pokoju lub na balkonie w bloku...
  11. Od przybytku glowa nie boli,przyda się ,może na jakieś kolejne modele ewentualnie jak przeszkadza to sprzedaj choćby tu na forum. Ja nie jestem fanem tego materiału ,wolę balsę i folię🙂
  12. Darku , mam identyczne podejście do tego tematu. Nic dodać nic ująć.
  13. Zgadzam się , ogólnie to unikam maksymalnie "pstrykologii" i ograniczam się do minimum bo w locie potem trudno to wszystko zapamiętać. Jak Jurek napisał w miarę tak samo robi wiele lat to pewnie pamięta. U mnie zwycięża prostota tylko BF i klapy na sliderze do wysklepiania profilu i to wszystko. Oczywiście kto ma możliwości manualne i dobrą pamięć to bardziej zaawansowane ustawienia są z pewnością najlepszym rozwiązaniem.
  14. Potwierdzam to co napisali koledzy przede mną. BF mam na lewym drążku tam gdzie gaz ( latam tak jak ty w mode 2) a silnik jest na potencjometrze po lewej stronie nad drążkiem gazu ( radio to Sanwa SD 10 G) Latam też samolotami i nic się nie miesza i nie myli. Klapy do optymalizacji lotu mam na lewym sliderze i jest to odzielone od hamulca i tak być musi jak już napisał zresztą Patryk. Nie wiem jak inni modelarze ustawiają ale ja mam tak że wypchnięty na maksa drążek to zamknięty hamulec. Z tego co się orietuję tak się lata w F5J ale to może niech napiszą zawodnicy.
  15. Ares

    Shark od Vladimíra Vrabec

    Prezentuje się ładnie. Ciekawe jak będzie latał, bo to mało popularny model z tego co się orientuję (nie latam DLG ale mi się tak klasa podoba 🙂)
  16. Do tempa Grześka mi bardzo daleko ale powolutku do przodu🙂: wykonałem statecznik poziomy i stateczniki pionowe. Elementy wykonane w technice rdzeń z pianki 3mm oklejone balsą 1 mm .Pomiędzy rdzeń a piankę zastosowałem tkaninę szklaną 24g/m2 i oczywiście minimalną ilość żywicy. Jest lekko, sztywno i trwale . Technologia dość szybka i stosunkowo tania. Całość do wyschnięcia obciążona ciężarkami aby wszystko było prosto i ładnie. Parę fotek:
  17. Ares

    Lotnisko Przylep

    Serdecznie zapraszam ,napisz na PW jak będziesz się wybierał to podjadę. Nie dziwię się że latasz w Cigacicach bo jednak na Twojego Mx a w Przylepie troszkę ciasno.Nad pas nie można polecieć za plecami las a jak jeszcze paralotniarzy się najedzie to już w ogóle masakra.Ostatnio robią loty widokowe to ciągle startują i lądują.Czasem jest problem . Ja na szczęście mam możliwość przyjeżdżać w tygodniu to łatwiej mi trafić na spokojny dzień. Jak nie wieje w wekend to w tym roku jesienią było ciężko.
  18. Ares

    Lotnisko Przylep

    Wiem Robert 🙂, ale ja lubię klimat lotniska i oprócz lotów często podziwiam lądujące i startujące szybowce i samoloty. Dla mnie człowieka mieszkającego z dala od jakiegokolwiek lotniska jest to atrakcja. Do Cigacic zaglądam czasem podczas przejażdżek motocyklowych. Mam nadzieje ,że trafie kiedyś na Ciebie😉
  19. Ares

    Lotnisko Przylep

    Wiem Jurku ,że obecnie ludzie mają niemałe problemy z miejscem do latania. U nas jest naprawdę super , choć napisałem tak dlatego ,że np. na modele jetów lub IMAC to jest trochę ciasno. Na kierunku gdzie jest ogromna przestrzeń za kilkaset metrów zaczyna się pas dlatego nie można tam latać. Dla modeli takich jakie ja buduję to jest po prostu raj. Modelarze latający dużymi i ciężkimi modelami latają w Cigacicach ( od Przylepu jakieś 15km ) tam można bezpiecznie latać gigantami. Ja uwielbiam klimat Aeroklubowych lotnisk a że latam modelami średniej wielkości to jeżdżę do Przylepu.
  20. Ares

    Lotnisko Przylep

    Postanowiłem utworzyć ten wątek ,ponieważ w Aeroklubie Ziemi Lubuskiej funkcjonuje sekcja modelarska i warto aby napisać o tym parę słów. Generalnie muszę uczciwie przyznać ,że nie ma wielu modelarzy latających modelami RC ( a spalinowymi modelami to lata nas trzech : Ja , Sławek i Darek.) ale sekcja funkcjonuje i działa więc jest dobrze. Włądze Aeroklubu są nam przychylne i nie robią trudności ,co nie jest takie oczywiste w dzisiejszym skomercalizowanym świecie. Mamy do dyspozycji duży fragment regularnie koszonego lotniska obok pasa startowego , co umożliwia latanie modelami średniej wielkości. Dla dużych i szybkich modeli jest troszke za mało miejsca ze względu na to ,że lotnisko jest otoczone wokół lasem ale nie ma co narzekać. Lotnisko jest ogrodzone , mamy do dyspozycji bramę zamykaną na klucz oraz przy ogrodzeniu stoły umożliwiające serwis sprzętu. Zapraszam wszystkich modelarzy z okolic Zielonej Góry do zapisania się do sekcji i wspólnych lotów na lotnisku. Wrzucam parę zdjęć z tamtego roku na których widać naszą strefę i można zobaczyć jak to wszystko wygląda. Oprócz tego parę fotek z wczorajszych moich lotów w jesienno zimowej scenerii.
  21. E tam wszystko jest spoko , przecież to nie jest makieta . Ma ładnie wyglądać i dobrze latać a patrząc jak budujesz co do tego nie ma wątpliwości. Ja w porównaniu do ciebie buduje swojego dwusilnikowca w ślimaczym tempie.
  22. Ares

    Prostowanie balsy

    Dzięki Konradzie za cenne i rzeczowe wskazówki. A wiesz ,że jak napisałeś o tym amoniaku to przypominam sobie ,że gdzieś słyszałem właśnie o tym żeby do gięcia balsy stosować amoniak: także coś w tym musi być. Nawet jeśli balsa stwardnieje po tym zabiegu to wolę mieć proste deski . Dzięki i pozdrawiam.
  23. Ares

    Prostowanie balsy

    Tak, chodzi o grube deski od 5mm do powiedzmy 8mm.
  24. Ares

    Prostowanie balsy

    Masz rację ,a więc chodzi zwykłe wyprostowanie deseczek balsowych w standardowym rozmiarze .Kupiłem trochę balsy i niektóre deski są w krztałcie banana wygięte w łuk. A więc chciałbym je po prostu wyprostować do równego ale wzdłuż słojów. Nie miałem na mgśli wyginania na mokro do konkretnego promienia. Bardzo często ostatnio trafia się balsa gorszej jakości. Cienkie deseczki spoko nie ma potrzeby prostować ale już 5mm lub 8mm jak ma krzałt łuku to za bardzo ani z tego na boki kadłuba nie wykorzystasz ani na stery czy lotki. Także bardziej o to mi chodzi.
  25. Ares

    Prostowanie balsy

    Andrzeju ale moczyć całość tzn. obydwie strony czy tą powierzchnię która ma się skurczyć ? Ty równiez Zbyszku napisz dokładniej o swojej metodzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.