Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 055
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Ares

  1. Ares

    Leszno lotnisko

    Było super i mam nadzieję ,że jeszcze w tym sezonie uda się spotkać i polatać. Pogoda dopisała , to najważniejsze.
  2. Gratulacje dla Joasi i całej ekipy. Super ,że udało się polecieć do tak odległego kraju jak USA na mistrzostwa. To już jest ogromny sukces ,że udział naszej ekipy doszedł do skutku.
  3. Ares

    Leszno lotnisko

    Wczoraj kolejny raz polataliśmy w większym gronie na lotnisku w Lesznie. Od 10:00 dzielnie wykonywali loty moi przyjaciele Radek i Amadeusz: latali Wicherkiem 2,2 m , Jantarem 3m i Cularisem oraz Fun Cubem , ja dojechałem na 12:30 i polatałem trochę na termice swoim małym dzielnym Virgo. Po południu jako ,że to Piątek i początek weekendu dojechała reszta grupy. Odwiedził nas Marcin z przepięknym makietowym szybowcem Eta orozp.6m ! Lot tego ogromnego modelu robi niesamowite wrażenie , Arek przywiózł równie piękny ASW 4m , niestety ze względu na wysoką trawę nie oblatał modelu. Późnym wieczorem dojechała reszta leszczyńskich modelarzy w liczbie tak dużej ,że nie pamiętam imion wszystkich , jeśli kogoś pominę przepraszam: przyjechali , Marcin , Łukasz , Jacek , Michał , Leszek , Paweł , Marek . Marek z Pawłem kupili piękną Extrę 330 sc 2,7m więc za rok pewnie spróbują swoich sił w zawodach IMAC. Mamy w Lesznie już grupę modelarzy latających dużymi akrobatami której pionierem i prekursorem jest Amadeusz i Radek bo oni pierwsi przywieźli na lotnisko model Yaka 2,7m i Amadeusz wystartował w tym roku w zawodach. Cieszy fakt ,że modelarstwo się rozwija i jest aktywnosć na lotnisku. Widzę ,że tworzy się grupa modelarzy akrobatów IMAC i może Leszno niedługo zasłynie w tej klasie modeli i będzie to specjalnością w tych stronach jak kiedyś uwięź w Poznaniu? Mam nadzieję ,że tak. Ja jako tradycjonalista budujący modele od podstaw miałem najmniejsze modele , ale nie przeszkadzało mi to polatać i uważam ,że małe modele również pięknie mogą latać choć potrzebują niewątpliwie spokojniejszych warunków pogodowych. Ja wieczorem polatałem chwilę Wicherkiem 15 ale ze względu na tłok w powietrzu bardziej podziwiałem loty inych niż latałem w obawie przed kolizją. Późnym wieczorem Amadeusz latał świecącym Ledami Fun Cubem co bardzo ładnie wyglądało. Zrobiliśmy 2 loty grupowe z przelotami blisko siebie i lotem w formacji. Wrzucam foty naszych sprzętów i zdjęcie grupowe , niestety nie dysponuję zdjęciem grupowym kolegów latających dużymi modelami benzynowymi więc w tej krótkiej relacji będzie tego brakować . Może ktoś z wczoraj latających dużymi benzynami modelarzy wrzuci do tego wątku jeszcze jakieś zdjęcia? Byłoby fajnie , zapraszam.
  4. Ja osobiście stosuję przedłużki oparte na goldach .Zgadzam się z przedmowcą że lepiej zalutować bo to pewniejsze ale z drugiej strony taki wypinany w każdej chwili przewód jest bardzo praktyczny i wygodny.Stosuję z powodzeniem w kilku modelach ,jednak gdybyś się na to zdecydował pamiętaj aby stosować dobre jakosciowo pozłacane wtyczki .
  5. Ares

    Modelemax ?

    To u nich standard , możesz sobie pisać w komentarzu co chcesz: ja również tak robiłem. Nic nie pomaga , wszystko wrzucają luzem do koperty byle jak byle szybko. Wiele rzeczy przychodzi albo w pognieconym opakowaniu albo cudem nie jest uszkodzona. Wiele towarów mają dostępnych od ręki i dlatego czasem jak musze to kupuję ale jak można zamówić gdzie indziej to wolę u nich nie kupować.
  6. Ares

    VELA 3.4m f5j

    Wiesz co myślę ,że nie jest tak do końca. Dawniej były po prostu mniej nowoczesne profile ,materiały i na tamte czasy wiedza której się uczyłeś była prawidłowa i praktyczna. Teraz mamy profile pozwalajace na więcej i warto z tego korzystać tak jak ty ustawiając model . Oczywiście stereotypy w modelarstwie były i są .Wielu jeszcze uważa że dobry szybowiec to wolny szybowiec a już Schier pisał w książce o Delfinie że tak to nie funkcjonuje.Oczywiscie obecne modele są o niebo lepsze niż konstrukcje z tamtych czasów o aparaturach nie wspominając.Moim zdaniem ważna jest cecha skutecznego lotu pod wiatr i możliwosci latania przy wietrze i w turbulencji bo przecież wtedy jest najlepsza termika.Współczesne konstrukcje umożliwiają latanie w roznych warunkach: latanie a nie stanie pod wiatr co mnie zawsze przeszkadzało .Obecnie zbudowałem model na i tak stosunkowo starym profilu MH32 (skrzydło wykonane techniką worka.próżniowego)i naprawdę pomimo małego ob.pow.nośnej dobrze radzi sobie przy wietrze i można latac w każdych przeciętnych warunkach.Jak podniosę do góry spływ to idzie pod wiatr i nie mam wrażenia że model stoi w miejscu.Oczywiscie to żadna rewelacja tylko treningowy model ale widać różnicę w stosunku do starszych konstrukcji. Ale nie będę się za dużo wymądrzał bo już kiedyś za napisanie posta zostalem nazwany "znawcą klas wszelakich"więc nie wiem czy aby mogę pisać tutaj swoje poglądy🙂
  7. Niech spoczywa w pokoju.
  8. Ares

    Zefir 4

    To prawda , a szkoda bo frajda z budowy a potem z lotów jest niesamowita. Ja również sam buduję modele i zawsze polecam to wszystkim. Wspaniała robota no i to już jest wyższa jakościowo półka od zwykłych popularnych modeli. Kibicuję bo projekt ambitny no i Zefir 4 jest po prostu piękny.
  9. Ares

    Leszno lotnisko

    To znaczy na lotnisku w Lesznie póki co egzystują wszyscy i to w sumie w zgodzie. Po prostu czasami zdarza się ,że jak paralotnie latają to zapominają o nas i przecinają naszą przestrzeń nisko , a wtedy gdy model jest wysoko w kominie robi się mało komfortowo. Pan Prezes pozwala nam latać więc nie ma co narzekać ale fajnie by było aby piloci szczególnie glajtów trochę zwracali na nas uwagę i omijali przestrzeń gdzie latamy. Jednak co by nie mówić w Lesznie jest spoko poza drobnymi czasem sytuacjami o których wspomniałem. Paralotniarze to też w sumie lotnicy więc trzeba się szanować i tolerować.
  10. Piekna robota.Chciałbym tak potrafić budować. Powodzenia w daszej pracy .Widać full profeska.👍
  11. Ares

    Leszno lotnisko

    Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana: nad naszą strefą bez wyraźnej potrzeby przelatują paralotniarze na małej wysokości. Podobnie szybowce. Po prostu zachowują się tak jakby nas nie było na lotnisku .Lotnisko w Lesznie to obecnie firma zarządzana przez Urząd miasta i nie ma sekcji modelarskiej takiej oficjalnej. Dlatego latamy niejako na dziko a Pan prezes póki co godzi się na to ,jednak bez większej dla nas przychylności. Nie mam absolutnie pretensji do takiego stanu rzeczy , ale szkoda ,że zapomniano o modelarzach a przeciez to też dziedzina lotnictwa.
  12. Ares

    Leszno lotnisko

    No właśnie najlepsze kominy trzeba było opuszczać przez nich....mam nadzieję ,że kolejnym razem będzie spokojniej i da się polatać wysoko i dłużej. Fajnego masz tego Magica: bardzo mi się podoba i lata też spoko. Fajnie było się w końcu poznać.
  13. Ares

    Leszno lotnisko

    Czas biegnie bardzo szybko , ale pomino nawału spraw codziennego życia staramy się spotykać i wspólnie latać. Wczoraj zorganizowaliśmy kolejną imprezę na naszym leszczyńskim lotnisku. Loty trwały praktycznie cały dzień więc było bardzo fajnie: najpierw latanie szybowcami na termice a potem jak powietrze się uspokoiło w ruch poszły modele samolotów. Było nas w sumie 6 osób więc może to i niewiele ale atmosfera była wyśmienita i to spotkanie na długo pozostanie w mojej pamięci. Pierwsi na lotnisku byli Radek i Amadeusz , potem dojechałem ja , następnie odwiedził nas nasz forumowy kolega Wojtek. Po południu dojechali Marek z Pawłem . Termika była świetna , ale trzeba było uważać bo na lotnisku panował duży ruch i nie było możliwości kręcenia noszeń na większej wysokości. Z szybowców latały: Cularis , Jantar Magic oraz mój Virgo . Samolotów było znacznie więcej : Yak 2,7m , Cun Cup dwa Wicherki , Miss Morawa , Dwupłat własnej konstrukcji. Ogólnie to polataliśmy , pogadaliśmy a ja już czekam na kolejne takie sympatyczne spotkanie. Parę fotek:
  14. Ares

    long shot

    Czy ta "sugestia " jest skierowana pod moim adresem?
  15. Ares

    long shot

    Jeśli tak to nie ma o czym mówić.Napisałeś że jesteś zielony to myślałem że nie umiesz jescze latać a widzę że masz spore doświadczenie.Z Dlg sobie w takim razie poradzisz ,oczywiście rzutów trzeba się nauczyć. Rozumiem ciebie bo też przydalby mi się model do polatania na łąxzce za wioską tak żeby nie nosić zbyt dużo sprzętu.Na szybkie wypady.
  16. Ares

    long shot

    To konstrukcja z początków DLG o niskich osiągach jak na dzisiejsze czasy. Ale do nauki rzucania i pierwszych prób się nadaje. Możesz poszukać modelu Albatros produkcji naszego forumowego kolegi Bartka , jest to dobry model do nauki i potem rekreacyjnego latania. Generalnie każdy model konstrukcji kompozytowej czy to węglowy czy z tkaniny szklanej z formy albo budowany metodą worka próżniowego będzie dobry. Unikaj w tej klasie modeli drewnianych krytych folią i wszelkiego rodzaju pianek udających DLG bo to nie ma nic wspólnego z tą klasą. Niestety te modele są dość kosztowne i trzeba mieć świadomość ,że nawet używany model swoje kosztuje. Jeśli chcesz tylko spróbować a nie masz żadnego doświadczenia to proponuję najpierw opanować podstawy pilotażu na jakimś piankowym modelu np na Easy Gliderze i dopiero potem próbować DLG.
  17. Ares

    Sulechów / Cigacice

    Muszę w końcu podjechać i się przywitać z Wami w Cigacicach. Czasami zaglądam tam bedąc na przejażdżce motocyklem ale jakoś nie mogę trafić na piękną Iskrę czy Spitfajera albo mxa Roberta. Chętnie zobaczę tak efektowne modele
  18. Ładny , no i w dodatku to nasza polska konstrukcja.
  19. To prawda , mój Wicherek 15 budowany tradycyjną metodą posiada lotki , oryginalny profil i wznios zmniejszony do 2 st oraz oczywiście ustawioną różnicowość wychylenia lotek . Lata lepiej niż współczesne trenerki i o dziwo wykonuje beczkę bez większego problemu. Jedynie do lotu odwróconego brakuje wychylenia steru wysokości ( tak mocno trzeba by wypychać ) ale to normalne przy tym profilu. Proponuję powiększyć nieco powierzchnię statecznika pionowego ( około 20-30% większa powierzchnia w stosunku do oryginału) i jak wspominałem wcześniej zastosować różnicowość wychyleń lotek a także mikser lotki-kierunek . W takiej konfiguracji model lata bardzo dobrze i jest zwrotny.Nie występuje również efekt odwrotnego działania lotek.
  20. Jeśli tak to wygląda to rzeczywiście nie ma sensu stosować balastu.Ja nie latam w bardzo silnym i porywistym wietrze bo zwyczajnie nie lubię .Ale jeśli tak do tych 10 m/s nie ma problemu to ok. Jak na makietę to myslę że model jest w sumie dosyć lekki. Przy tej rozpiętości i zbliżonej powierzchni spotykałem znacznie cięższe zestawy. A to tylko zaleta bo mnie zależy na bezpiecznym starcie z ręki a to jak widać na filmach żaden problem.Fakt że większość lotow wykonuję w terenie płaskim i jak jest możliwość pokręcić w termice to jest super.Nie wszystkie pół makiety się do tego nadają. Z tego co napisałeś model jest uniwersalny i w średnich warunkach da sobie wszędzie radę.I dobrze.
  21. Tak,Patryk jako projektant tego modelu będzie wiedział najlepiej czy i ile go dobalastować.
  22. Odnośnie latania to czy uważasz że jest sens balastowania Zefira podczas lotów przy silniejszym wietrze np. na zboczu (silny wiatr to dla mnie 10-12m/s) Potrzebuję modelu półmakiety około 3m ale o w miarę małym obiążeniu powierzchni nośnej tak abym sam wypuścił model z ręki. Zefir jest do tego idealny ale zastanawiam się czy dałoby się nim również polatać bezpiecznie na zboczu przy średnim wietrze. No i jeśli chodzi o balastowanie to mam na myśli raczej nieduże balasty tak powiedzmy do 500g. Konstrukcja jest solidna więc wytrzyma, ale ciekawe jak to się ma do tego zestawu profili i ogólnie geometrii całego modelu. Myślę ,że Zefir jest dosyć uniwersalny: w terenie płaskim polatam na termice a raz lub dwa razy w roku na urlopie chciabym również latać na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim . Jeśli model spełnia te założenia to będzie dla mnie idealny.
  23. Temat trochę zdechł i dlatego wrzucam zapytanie do kolegów którzy kupili Zefira. Jak w dłuższej eksploatacji sprawuje się model? Planuję być może na zimę zamówić sobie Zefira aby na kolejny sezon mieć pół makietę polskiego szybowca. Ciekawy jestem jak oceniacie model , jakie silniki/serwa/pakiety stosujecie , jak oceniacie model w lotach w różnych warunkach pogodowych. Jeśli ktoś posiada Zefira to proszę o opinię. Pozdrawiam.
  24. Tak to z pewnością prawda, jednak wielu lotników latających w liniach po pracy odpoczywa latając na szybowcach lub ultralightach. Także poniekąd ich praca jest też ich pasją. W modelarstwie jest trochę inaczej bo jednak aby się z tego utrzymać trzeba zdrowo się napocić . No to i wtedy nie ma już tej przyjemności a to zabija pasję. Ale myślę ,że jeśli kogoś interesuje jakaś dziedzina to powiniem iść w to zawodowo. Wtedy z chęcią chodzi się do pracy, bo robiąc coś czego nieznosisz codziennie się męczysz 8godzin.
  25. Ares

    "Pokrowce " na skrzydła.

    A wie Pan ,że to jest bardzo prosty i dobry pomysł! Muszę sobie coś takiego wykonać na skrzydła. Do niewielkiego modelu można zrobić taki wymiar ,że wejdzie cały płat. Dodatkowo myślę ,że można okleić całość taśmą pakową w rolce celem zabezpieczenia przed wilgocią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.