Skocz do zawartości

mecenas

Modelarz
  • Postów

    877
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez mecenas

  1. Tych "Twoich" nie brakło, zastosowane są 4 rodzaje, a że w sumie jest ich blisko 300 , jak na razie, to brakło mi 2-óch rodzajów. Adasiu, i tu jest mały problem. Ponieważ pierwszy raz to robię (oklejam tą folią), zauważyłem pewną "wadę" tej folii. Otóż po zaaplikowaniu jej na docelową powierzchnię, na pozór wydaje się że jest ok, ale próba zmatowienia jej papierem 800, powoduje iż wychodzą pewne nierówności. I co dziwne, powierzchnia docelowa (kadłub) przygotowana jest jak pod malowanie. Podejrzewam że jest to związane z warstwą kleju jaki posiada ta folia (jest nierównomierny). Zacząłem "kopać" głębiej po internecie i zalazłem na to sposób : Tyle że już po niewczsie .
  2. Coraz fajniej to zaczyna wyglądać, szkoda tylko że model będzie taki "mały" . Może tak 1:4? , zwłaszcza że planujesz składane skrzydła. Dla całej "logistyki" (transport, obsługa) super sprawa, 3 min. i model gotowy do lotu .
  3. mecenas

    RWD-5 bis 1:6

    Spróbuj tu: http://www.mickreevesmodels.co.uk/~mickreev/Access/accessories.htm A nituje się tak:
  4. Czołem. Kolejny weekend spędzony na pracach przy "Jarząbku". Ciąg dalszy pokrywania amelinium . Tym razem przejście kadłub- skrzydło. No i brakło mi śróbek . A środek z wyposażeniem wygląda tak: C.D.N.
  5. Cześć Adamie. Można i tak i tak, ja mam na wkręty, ale z podkładkami pazurkowymi. Sprawdziło mi się w paru modelach to tak stosuję.
  6. mecenas

    mustang p-51

    I w jakiej technologii będziesz pokrywał? Pamiętaj, że skrzydło oryginału miało szpachlowane nity (nie były widoczne) i potem malowane na srebrno. Widoczne były tylko linie podziału poszycia.
  7. mecenas

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    ŁAŁ!!!! ale wypas! Proszę mnie zapisać na listę kolejkową .
  8. Sklep Exito. https://exito.sklep.pl/pl/i/Sklep-w-Krakowie/14
  9. No cóż, taki los "makieciarza" . A jest, tylko waćpanna zupełnie nie zainteresowana tematem , wspiera mnie tylko mentalnie i gastronomicznie - domowe obiadki, deserki, kawusia tudzież inne frykasy . I chwała Jej za to, bo człek całkiem by zmarniał przy tej robocie. To nitowanie to pikuś. Ten panel, razem z wyznaczeniem linii podziału, nitowałem jakieś 15-20 min. Wyzwaniem jest prawidłowe zaaplikowanie tej folii ameliniowej , tu schodzi więcej czasu. Folia jest stosunkowo miękka i "plastyczna", ładnie się układa na wypukłych albo wklęsłych powierzchniach, ale przez to jest wrażliwa na każde zarysowanie. Doskonale by się nadawała na laminaty. I tu masz niewątpliwie rację, ale w związku z tym, że nie są to docelowe skrzydła do tego modelu /o czym pisałem wcześniej/, nie będą pokryte tą folią ani nitowane. Docelowe skrzydła będą budowane przez przyszłą zimę.
  10. A może by podpiąć 2 dodatkowe odkurzacze i dać gęściej otworów na płycie?
  11. No genialne w swej prostocie .
  12. Zacząłem "blachować" kadłub. Fajnie to wychodzi tylko dużo czasu pochłania .
  13. I takie i takie, tak zabezpieczam verniksem samochodowym, mat albo semi, zwłaszcza okolice wydechu. Po całości maluję baaardzo delikatną mgiełką i dyszą 0.8. Różnicuję też ilość tego verniksu i daję więcej w miejscach "wyślizganych" tzn np przy kabinie ( jak pilot lub mechanicy wchodzili do kabiny to "wyślizgali" farbę ), podobnie przy osłonie silnika i innych miejscach często używanych.
  14. Niestety "China", ale na razie daje radę. Przedtem miałem taki tylko jednotłokowy, ale ukradli . Ten dwutłokowy daje radę nawet z dyszą 0.8 jak maluję duże powierzchnie. Zresztą malowanie takim zestawem może nie jest szybkie, ale za to dokładne i oszczędne, np. na spód modelu dwumetrowego, czyli 1 kolor, zużywam 4 buteleczki farb MM (ok 60 ml). Nie jest wszystko upaprane mgłą z farby. W zasadzie jeśli się wszystko dobrze poustawia /ciśnienie pow., gęstość farby itp/ to można malować bez maskowania.
  15. Posiadam taki zestaw https://magma.iai-shop.com/product-pol-4085-Aerograf-TG116-3-zbiorniki-3-dysze-areograf-wezyk-.html https://magma.iai-shop.com/product-pol-2609-AEROGRAF-130K-KOMPRESOR-DWUTLOKOWY-DO-MALOWANIA.html i jestem zadowolony. Maluję modele nawet 2-metrowe zwłaszcza w kamuflażu i spokojnie daje radę. Kompresor jest naprawdę cichy. Przy dłuższej ciągłej pracy (ponad 0.5 godz.) troszkę się grzeje, ale zakładam 2 małe wentylatorki komputerowe i można śmiało malować dalej.
  16. Chyba Łukasz coś takiego stosował. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/56495-saito-fg60r3/
  17. Marek, kurcze, , no jesteś "debeściak" . Zdjęć nie musi być .... wystarczy Twoje pióro. , nie dość że ładny model, to jeszcze kabaret przy tym . A jak nie masz jagodzianki pod ręką to użyj paliwa - też na spirycie .
  18. Skontaktuj się ze Zbyszkiem który buduje Lublina http://pfmrc.eu/index.php?/topic/53359-lublin-r-xiii-d/page-2 może on coś zaradzi .
  19. No to tak. Temat z wyposażeniem ogarnięty, cała elektronika zamontowana, wsztystko działa, dodatkowo zamontowane zostały dwa czujniki telemetrii, temperatury silnika i prędkości /pitot/. Zdjęcia chyba z tego tematu są zbędne. Przyszła pora na dorobienie kilku detali i przygotowanie modelu do malowania. Postanowiłem dokończyć osłonę silnika, poprawić to nieszczęsne malowanie pierścienia kolektora i dodać zapięcia osłony. Od kolegi Romka dostałem kapitalne nity wypukłe akurat pasujące do skali modelu i "wydziargałem" takie coś. A teraz pytanie do kolegów: Czy wie ktoś gdzie w Krakowie dorabiają farby (mogą być akryle samochodowe) w/g wzornika Federal Standard?
  20. He, gdyby nie ta mata, człowiek pomyślałby że patrzy na oryginał . Oj, będzie jazda z poszyciem .
  21. mecenas

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Brawo! Całkiem fajnie to wygląda , to wydruk 3D? Ile waży ten fotel? Trzymam kciuki za wykonanie kompletnego kokpitu .
  22. A ŁOŚ leży i płacze . sie nic nie martw tą wagą skrzydła, ja też mam metrowe i waży 1900g z podwoziem (jednym) , a gdzie tam jeszcze gondola i silnik . Poleci . A z tym dzieleniem też uważaj, bo łączenia /rurki, bagnety/ też ważą .
  23. Właśnie spoina musi być elastyczna ze względu na różną rozszerzalność cieplną materiałów blacha-poszycie. Poza tym poszycie pracuje i twardy klej typu żywica, nie dość że ciężki, to będzie pękał i blacha się odklei.
  24. Folię najlepiej aplikować na twardą powierzchnię (laminat), dlatego też na sklejkę czy balsę folia się nie nadaje. Powierzchnia musi być przygolowana jak pod malowanie. Blachę przyklejam klejem UHU Power.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.