robertus

Latać trzeba

Małe odświeżenie wątku

14 lat minęło jak z bicza strzelił, a Bronek ciągle lata Trwały ten depron.

Wrzuć dane do programu i sam sobie oblicz SC. Win_Schwer_WB.zip Na pewno profil ma tu tez znaczenie, zrobiłeś wklęsło-wypukły profil. Do tego co masz przyklej od spodu papier do pieczenia lub folię, będzie lekko a profil zamkniesz.

Dobrze wnioskujesz. U mnie są dwie listewki i sądzę że to wzmocnienie byłoby za słabe na wagę edf po jednej stronie i wagę pakietów po drugiej. I do tego podwozie. Ale ta rurka jest bez sensu. Czy rurka czy listewki powinny być trwałe przymocowane do poszycia I tak jak Jarek pisze całe "drewno" powinno się łączyć że sobą. Ja ci nie poradzę bo ja robię lekko. Może bym kombinował z kratownicą? Nie wiem. Taki temat jest nowy równie dla mnie jak dla ciebie a nie chce cie wprowadzać w błąd.

W dniu 8 czerwca 2024 zaczynamy na lotnisku Aeroklubu Jeleniogórskiego. Dzień później spotykamy się na górze szybowcowej w Jeżowie Sudeckim. W czasie lotów modeli na lotnisku aeroklubowym specjalna niezależna komisja wybierze jeden najfajniejszy model. Zwycięzca otrzyma Puchar Karkonoszy ufundowany przez Starostę Powiatu Karkonowskiego. Wpisowe 50 zł. Skopiowałem z wydarzenia na FB

Wieje konkretnie, ale oblot udany.

Pierwszy test dymu jako symulacja oprysku. Wykombinowałem taki rozpraszacz dymu. Od razu widać, że przy samej świecy gazy są gorące i pianka się topi. Macie jakieś pomysły jak rozproszyć dym aby nie był pojedynczą ścieżką rysowaną na niebie a szeroką smugą?

Dwie listewki przez cały kadlub to ja mam. Zwróć uwagę na miejsce gdzie będzie skrzydło. To przewężenie będzie idealne do złamania się przy twardym lądowaniu gdy masa edf majtnie ogonem.

te niebieskie to jest jakieś zdjęcie plakatu z internetu. Model rysowałem na podstawie przekrojów dla modelarzy redukcyjnych 1:72, bodajże z Aero. Jak nie masz tych to mogę wkleić.

Zdziś

Czas odświeżać nawyki

Tak wygląda ołówek na bananie Banan to kryptonim lotniska w Oleśnicy

Kolejne loty, wszystko w normie.

Na żywo waży 305 gram z kabelkiem i wtyczką. Latam średnio do 4 minut, zależy, jak latam cały czas na maksa to 3 minuty z małym kawałkiem. Ja mam taka teorię, że energia musi ważyć, że jak pakiet waży mniej to albo pojemność, albo C jest oszukane. Kiedyś brałem turnigy 50C i okazało się, że jest gorsze niż ten SLS 30C. Tak, że ja SLS polecam i już tylko na nich latam..

Ja latam na SLS 3000 30c, I fms 70edf. Taki zestaw daje radę.

W sobotę po prostu chciałem znaleźć miejsce gdzie zrobić pułeczkę pod pakiet. Tak że plus minus by mi wystarczyło. Ciąg dalszy nastąpi... Jak to mówią.

Powieszę moje A-10 które jest wyważone idealnie, lata przepięknie i jest dolnopłatem. Nauczę się na nim Vanessy i wrócę do Mustanga.

Do poziomnicy która na nim leży.

Prawie cały dzień walczyłem z materią i nadal jestem w punkcie wyjścia. Próbowałem: - owijać linki Vanessy wokół kadłuba, - owijać linki Vanessy wokół skrzydeł. - w końcu wyważyłem na palcach - sprawdziłem jeszcze śmigła jak sie wyważa z nimi. Porobiłem kilka testów, proszę Was o interpretację i co źle robię. To od końca Tak się wyważa do góry nogami na palcach ze śmigłem cztero-łopatowym, tu myślałem, że pakiet wypadnie o swoją długość bardziej do tyłu, jak mierzyłem go "na oko". Tak się wyważa ze śmigłem dwu-łopatowym Widać sporą różnicę. Gdy obróce samolot do pozycji normalne i na vanessie ustawię poziomo statecznik a pakiet w tym miejscu jak mi wychodzi dla wyważenia do góry nogami to pion pokazuje mi 35mm do tyłu od środka ciężkości. Widać biały pakiet pod kabinką. Gdy jednak przestawię tak pakiet aby pion pokazywał linię środka ciężkości, a statecznik był poziomo to pakiet mi wychodzi baaardzo z przodu. No i tu mam dodatkową wagę od czterołopatowego śmigła. Tak, że różnica jest kolosalna między metodami. Coś pewnie źle robię przy Vanessie, ale nie wiem co. Robię tak jak piszą: przestawiam pakiet i kręcę patykiem aby wypoziomować statecznik. obserwuje pion, jeśli nadal nie celuje w środek ciężkości, znowu przestawiam pakiet, doprowadzam statecznik do poziomu i sprawdzam pion, itd.

No właśnie jeśli tak jest to jestem w ciężkim szoku, bo co go nie brałem na palce to wydawał mi się bardzo ciężki na nos. No zgłupiałem po prostu. Czy ja w ogóle to dobrze robię? Mam baterię położyć jeszcze na przód? Tak kręcę tym pręcikiem drewnianym, poziomuje, przestawiam pakiet i jakoś nie widzę różnicy Szukaj "Vannesa rig"

Przymierzam się do ej Vanessy. Czy dobrze rozumiem, że taka sytuacja gdy samolot bez baterii jest w poziomie oznacza, że mam ciężki ogon? ?

W internetach ? Znalazłem kilka, ale ten był najbardziej przyjazny. https://www.spiritsofstl.com/2023/11/broken-3-and-4-blade-propellers/

Znalazłem taki kalkulator do zamiany śmigieł. Przetłumaczyłem go. Wygląda na to, że odpowiednikiem śmigła 17x10x4 jest raczej śmigło 20x10x2 lub 19x12x2 a nie jak zakładałem 19x10x2. Mimo, że zwiększyłem średnice o dwa cale to trochę mu brakuje. kalkulator-obciazenia-smigla.zip

Dawno Cię nie było. Super że coś znowu budujesz! ?