-
Postów
14 096 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
141
Treść opublikowana przez robertus
-
popatrz na drogi i pomyśl o egzaminie i prawie jazdy. Oleju w głowie nie zastapi żaden egzamin
-
Budowa modelu spitfire'a o rozpiętośćci ok. 70cm
robertus odpowiedział(a) na Michał M. temat w Modele średniej wielkości
Warto poczytać wątek na rcgroups o tym modelu, albo na forum duńskim. -
Mylisz się. Po wejściu do magazynu UE jest dokładany Vat do ceny, dlatego go drugi raz nie płacimy w PL.
-
Podejście do latania cz. 2 Reanimujemy AXN i uczymy się latać.
robertus odpowiedział(a) na Krajowy temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Przy konfiguracji pojawiają ci się obrazki w którą strone poruszyc drążek. Jeśli mimo tego coś działa w druga stronę to musisz ustawic revers na odpowiednim kanale. Klawisz F7 -
ToTo-3 - jaką wybrać elektronike?
robertus odpowiedział(a) na creativemodern temat w Modele średniej wielkości
Zrób to skrzydło jeszcze raz. Będziesz miał różnice sił nośnych na skrzydłach i Ci będzie sam beczki robić. Jak Ci się nie chce to zrób kfm-3. To skrzydło jest do wyrzucenia lub poprawy. Chcesz toto-3 bez lotek robić? Aparatura jest całkiem spoko.- 10 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- toto-3
- jaki silnik
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
robertus odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Nie tartak, czyli z pianki?- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pewle duży minus za audio nic nie słychać tej turbinki. Przydałby CI się kawałek asfaltu do startu. Ciekawe jak długo wytrzymają golenie na trawie.
-
Podejście do latania cz. 2 Reanimujemy AXN i uczymy się latać.
robertus odpowiedział(a) na Krajowy temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Posklejaj model, wyprostuj dziób we wrzątku. Ewentualnie oklej go srebrną taśmą MacGyvera. Nie wzmacniaj, o to chodzi, że ma być miękko. -
Ale po co chcesz obchodzić? Konfigurujesz dwa modele, dwa ustawienia, jeden pod deltę a drugi pod 3d i bindujesz odbiornik dwa razy, w obu profilach. Bo rozumiem, że masz dwa różne modele i jeden odbiornik, który chcesz przekładać.
-
W domyśle zakładasz, że profil jest wielkością stałą, jak mniemam.
-
W ogóle ta dyskusja to jest taka bardzo akademicka. Wytrzymałość samolotu, materiały, rozwiązania itp... liczy się pod kątem sił działających w locie, a nie w czasie kreta. To nie samochód ze strefami zgniotu.
-
Mocniejszy przy tych 30km/h, ale kraksa będzie bardziej efektowana bo w rzeczywistości prędkość i energia uderzenia wzrośnie.
-
Im lżejszy model, im mniejsze obciążenie skrzydłą tym szkody mniejsze. Kiedyś zrobiłem kraksę Migusiem, bo się coś rozbindował. Poszedł pionowo w ziemię z 4 metrów. Dla przypomnienia wygląda tak Przód to delikatna rura z depronu 3mm. Nic nie pękło a i nie specjalnie się pogięło. Wygładziłem ręką i to na tyle z naprawy po krecie. Nie oklelajam modeli depronowych papierem, choć mam taki jeden, jest nim Bronco. Uważam, że nie ma sensu ze względów wytrzymałościowych oklejać depron czymkolwiek. Co innego aby poprawić żywotność i efekt wizualny. Niektóre modele mam podklejone od spodu aby poprawić poślizg na trawie i nieco zabezpieczyć przed takim lądowaniem brzuch samolotu. Ale to faktycznie nieco. Modele depronowe, które lądują na kołach nie wymagają wg mnie i tego. To tylko kwestie wizualne mają znaczenie w tym wypadku. Oklejanie wzmacnianie, robienie betonowego modelu to jest błędne koło. Dodanie wzmocnienia, dodaje też masę, zwiększa obciążenie i prędkość minimalną. W konsekwencji większa energia do rozproszenia przy krecie, więc dodatkowe wzmocnienia i koło się zamyka. Największa trudność to wiedzieć kiedy się zatrzymać. PS. Mam wiedzę i doświadczenie w budowie depronowców około 1-1.5m o wadze do około 1kg, być może w większej skali jest inaczej.
-
W Nowej Zelandii jest firma która restauruje warbirdy. Możesz sobie kupić od Mustanga do Jaka-3.
-
Ten bakielit to strasznie ciężki będzie co? Chcesz latać czy tylko pływać?
-
Po wielu lotach muszę napisać, że całkiem przyjemnie się nim lata. Trochę jest dziwny w sterowaniu i ma jakby dużą bezwładność w zmianie kierunku, ale jest przewidywalny. Nieco inaczej się nim steruje gdy skrzydła wolno machają a inaczej niż gdy szybko. Szybować nie szybuje, no może trochę ale to nie jest takie szybowanie jakie można by się spodziewać po ptaku. Skrzydła nie maja blokady i przy szybowaniu składają się w V. Lepiej to wychodzi gdy skrzydła mimo wszystko pracują, wolno, ale jednak. Ot takie unikatowe latadełko.
-
Jeśli chodzi o mnie, to obecnie jestem już na takim etapie, ze cena nie gra roli, no prawie wcale. Ważne jest dla mnie aby wydajność prądowa była taka jak deklarowana a nie żebym musiał kupować pakiet z przelicznikiem 1,5C większym bo z nominalnym C nie daje rady.
-
Binduje się pod konkretny slot w pamięci aparatury. Jesli bindowałeś oba na tym samym to jeden zapewne wyleciał.
-
Obejrzyjcie to. 1:08 Udało się nawet wspólne zdjęcie zrobić.
-
http://diydrones.com/profiles/blogs/raven-plans
-
Trąci trochę reklamą ale jeśli są tak dobre jak piszesz to warto spróbować. Dobija mnie słaba jakość czy też inaczej oszukane parametry chińskich pakietów. Zwłaszcza C. Te pakiety są składane w Polsce?
-
A ten guzik nie powoduje zaciągnięcia steru wysokości? Wtedy jak będzie nisko to powinien ładnie przepaść i klapnąć w miejscu. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Lądowanie, klasa sama w sobie.
-
Problematyczne dokleić kawałek podkładu na styk do statecznika? Spotkałem się z większymi problemami
-
