-
Postów
14 096 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
141
Treść opublikowana przez robertus
-
Obowiązkowe szkolenie 1000zł, dokument - licencja 60zł
-
SYLWETKOWA TS -11 ISKRA EDF
robertus odpowiedział(a) na Lucjan temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Z moich obserwacji zwężka na wylocie poprawia ciąg ale też i zwiększa pobór prądu. Dzięki Lucjanie za podzielenie się ta małą iskierką. Podglądam wątek z budowy dużej i jestem pod wielkim wrażeniem. -
Dziekuję wszystkim za odpowiedzi.
-
Powtórzę się, Tomek ma świetny radiowy głos
-
Popatrzyłem na daty i faktycznie Ci zeszło, he he. Gratuluje oblotu. Teraz to pewnie będziesz bzykał cały czas spaliną zamiast cichymi elektrykami?
-
W tym radiu chyba możesz sam zaprogramować sobie jakiś miks? A samolot to na tych silnikach możesz zrobić coś w stylu P-38 w wielkości ESA. One mają chyba po 300g ciągu co? https://youtu.be/a7y62Fv8-HQ
-
Trzeba np samemu je pomalować. Są zrobione z pianki EPP, bardzo odpornej na kraksy. Obejrzyj pare relacji w dziale ESA.
- 80 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Aparaturę polecam Flysky-i6 lub używana T9X A nie chciałbys sobie zrobić jakiegoś ESA, byłby nieco wiekszy - 800mm rozpiętości.
- 80 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Widziałeś tabelkę osiagów na 2S dla smigła 6 cali? jak chcesz go zbudować to go najpierw kup. Potem będzie wiadomo co jest w pudełku. Albo ile masz miejsca na silnik i jak ma być zamontowany. Taki szczegół
- 80 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Czy ja wyglądam na sklep?
- 80 odpowiedzi
-
Przynajmniej 2000kV, musi być też na 2s z ciągiem około wagi modelu. Dowiedz się jakie śmigło ma model, podejrzewam, że 6 cali lub 5. Użyłbym 3 serw 9g, dwa na lotki i jedno na wysokość, czyli w stylu ESA.
- 80 odpowiedzi
-
Oba silniki jakie podałeś sa za duże i za cięzkie.
- 80 odpowiedzi
-
Czytałem. Dla przykładu chcesz posadzić parę osób w pierdlu. Jakoś na pijanych kierowców to nie działa. Ja mówię o kampanii w mediach radio, telewizja, ulotki przy zakupie dronów. Coś w ten deseń. Raczej do dużej ilości osób się dotrze w ten sposób. PS. To, że chcę Cię przekonać do mojego widzenia tego tematu to znaczy, że jest lepsza? Na pewno inna niż Twoja. Na tym polega dyskusja.
-
Kacper ja nie mam telewizji wcale, tez jestem poszkodowany brakiem dostępu do informacji w Twoim rozumieniu. Szczerze to teraz się zgubiłem czego oczekujesz i jaki masz pomysł na tą sytuację. Z jednej strony chcesz wprowadzić zakazy, najlepiej odpowiednimi przepisami a z drugiej strony narzekasz, że nie wszyscy o tym będą wiedzieli bo nie świeci im w oczy plakat " Latanie dronem koło lotniska jest karalne 8 latami w więzieniu" na każdym skrzyżowaniu..
-
Myślę, że skoro można dostać dofinansowanie z Unii na budowę zamków z piasku, to dla takiego zbożnego celu jakim jest niesienie ogarka wiedzy wśród ciemnoty dronowej też nie powinno być trudno. A jak jeszcze byłoby to przy współpracy czy pod patronatem ULC to już w ogóle byłaby bajka. Można by poprosić kpt Wronę o współpracę przy nakręceniu krótkiego spota.
-
Teraz jak się zrobiła afera medialna to raczej mało który nie będzie wiedział, że nie można.
-
To bardzo dużo moim skromnym zdaniem.
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
robertus odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
A to nie czasem też dlatego, że duże są cięższe i mniej podatne na wiatr?- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pamiętam, to było chyba w niedziele rano. Nie jesteś rolnikiem to dla Ciebie nie było interesujące. Ja pamiętam też, Sondę, Adama Słodowego, jakiś program o wojsku, o morzu na dwójce w czołówce były bitwy okrętów średniowiecznych,oraz jeszcze programy edukacyjne dla dzieci, Pi i Sigma, jakiś muzyczny z małym takim ludzikiem, chyba Kwinto, albo pomyliło mi się z Vabank Dużo tego było, łącznie z lekcjami angielskiego czy francuskiego - ecute and repete Tak i tylko w dwóch kanałach
-
Bartku, koszty będą jednak spore i ktoś za nie będzie płacić, bo to rozwiązanie systemowe będzie. Czyli my, albo w podatkach, albo w podniesionej cenie sprzętów modelarskich. Wątpię, żeby ktoś czytał takie oświadczenie przed kupnem, to nie kredyt na hipotekę. Podpisać podpiszą, wymóg formalny będzie spełniony, a czy się wyedukuje to trudno powiedzieć, jeden tak a inny nie. Z naszego forumowego podwórka, ile osób czyta regulamin forum a ile klika jedynie "zapoznałem się". Tym mądrym nie trzeba pewnych rzeczy tłumaczyć jak krowie na rowie, tym głupim i młotkiem nie wbijesz wiedzy do głowy, pójdą na skróty. Zamiast straszyć dronami, media powinni poedukować ludzi jak ich używać. W czasach mojej młodości, he he, było dużo programów edukacyjnych z różnych dziedzin.
-
Wystarczyło by zabrać telefony i oddać po locie, to tak w mojej łagodniejszej wersji. Pytanie dlaczego tego stewardesy nie robią. Skoro nie zabierają, to linie lotnicze same przyznają, że to wezwanie do nie używania komórek i sprzętu elektronicznego nie jest rygorystyczne i wszyscy je zlewają. Ci co mieli by się podporządkować i Ci co mieli by je egzekwować. Piękny przykład martwego przepisu. Jak mamy mieć tego typu przepisy to ja dziękuję. Takie przepisy uczą braku szacunku do prawodawstwa.
-
Masz chody w radio zróbcie cykl audycji, latam bezpiecznie. Pierwszy odcinek mi się bardzo podobał.
-
Sam otwórz oczy, w Polsce większość dróg to boczne drogi Tomaszu, ok, podpisałem się na papierku i co z nim sklep ma robić, przechowywać gdzieś u siebie, zeskanować i wprowadzić do systemu ewidencji oświadczeń przy ULC? Aby w razie "W" można go było odzyskać? Wtedy pewnie trzeba też inne dane podać, jak pesel, przechowywanie wrażliwych danych, te sprawy itd..grubo jednym słowem. Sorry, że to wygląda, że torpeduję takie pomysły. Funcub w instrukcji ma parę zasad jak używać model aby był bezpieczny dla pilota i otoczenia. Podpis jest nie potrzebny moim zdaniem.
-
Nie wiem jak polskie, ale angielskie tego typu reklamy wywarły na mnie ogromny wpływ. U nas była kampania nie wjeżdżaj na tory, o której pamiętam. Chodzi o dotarcie do ogółu z informacją. Informowaniem społeczeństwa. Pomysł: Do przedszkola i szkoły przychodzi policjant i mówi dzieciom jak przechodzić przez jezdnię, jakie są znaki itp. Mały konkursik z wiedzy i dzieci dostają opaski odblaskowe w nagrodę. Taka pogadanka o dronach z pokazem co to jest, w okolicach pierwszej komunii moim zdaniem lepiej by pomógła niż przepis, bo to dziecko by tatusia nauczyło jak postępować z dronem. A propo strachu, jak gość jedzie na podwójnym gazie po imprezie to jeździ bocznymi drogami, bo boi się, żeby go policja nie złapała a nie, że ma gorsza percepcję i że kogoś zabije. I tak jeździ od wielu lat. Trzeba zmienić ludziom myślenie, a nie straszyć.
-
Dlatego ja jestem za edukacją, kampaniami informacyjnymi, promowaniem pewnych zachowań, aktywacją środowiska itd. Że tak powiem marchewką zamiast kijkiem. Bo obostrzenia już są, np, że w pobliżu lotnisk nie można latać. W jednym się zgodzę. Niestety społeczeństwo idiocieje i jak się nie napisze konkretnie, że tego nie wolno bo zrobisz komuś krzywdę to mu się sama nie zapali lampka w wyobraźni. A generowanie kolejnych coraz bardziej szczegółowych przepisów tylko pogłębia ten stan - zwalnianie ludzi od samodzielnego myślenia. I to mnie w sumie smuci.
