Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    14 080
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Treść opublikowana przez robertus

  1. Wystarczyłby bowden z drutem 0,8mm i masz drut i prowadnice.
  2. Na ceglanej czasem latam gościnnie, że tak powiem, ale widziałem też kogoś z szybowcem z drugiej strony górki. Górka to byłe, zamknięte wysypisko śmieci więc nie powinno tam nikogo być. Ale miejsce fajne. czasem niestety wieje, jak to na górce. O Rakowie słyszałem wiele już legend i o tym panu "Ważnym" też. Przez takie historie ludzie zapisywali się do Olesnicy, ale teraz tam zamknięto lotnisko i jest kłopot. Raków to moje tereny dziecinstwa, gdzie latało sie po poligonie z chłopakami, a był to wtedy aktywny poligon.
  3. Może nie bestselery, ale na studiach to się kserowało sporo ksiażek z biblioteki, głównie dlatego, że była jedna,dwie na całą grupę.
  4. Podaj proszę wyposażenie. Może się skusimy z synem na coś takiego.
  5. Rafale nie myślałeś aby między W7 i W8 wstawić dźwigar który by szedł przez centropłat i skrzydło? Albo SK3 1-6, jak dobrze czytam, pociągnąć skosem aż do kadłuba. Skoro i tak nie będzie się ruszać to myślę, ze wzmocniłoby to konstrukcję skrzydła jako całości.
  6. Rafale, wywołałeś wielki uśmiech na mojej twarzy. Zasiadam na widowni w pierwszym rzędzie i trzymam mocno kciuki za powodzenie projektu. Cel jak widać szczytny.
  7. Skopiujmy samochód!! Nadal mi to trąci chińskim podejściem do pewnych spraw.
  8. Ano nie możesz. Wygląd, kształt, sposób działania jest chroniony róznymi patentami. Słyszałes o wojnie Apple-Samsung? Co nie znaczy, że jest legalne i uczciwe. Do czego zmierzasz? Kupujesz kit aby go sklonowac i zrobić dla siebie jeszcze jeden? Uważasz to za uczciwe?
  9. Pomysł zacny.
  10. Zinstalowałem triala rcspeedo, pokazuje pokazuje mi 100-110km/h max. Fajna ta aplikacja.
  11. Myślę, że jeśli model uległby uszkodzeniu to nie byłoby problemów ze strony Sławka i podesłałby brakujące części. Takie rozwiązanie ma tą zaletę, że części będą idealnie pasować i będą tej samej jakości co poprzednio. Bawienie się w inżynierię wsteczną, bo tak to się nazywa trąci mi "chińszczyzną"
  12. Piotrze, bardzo się cieszę, że tak dokładnie wszystko fotografujesz. Powstaje z tego fajna instrukcja krok po kroku.
  13. Mam takie same doświadczenia. Nie wiem może świat jest normalny a tylko Polska to państwo cwaniaków.
  14. Orginalny profil wicherkowy jest płasko-wypukłym i cięciwa leży na spodzie profilu, ale gdybyś robił Clarkiego lub np naca2412 to położenie skrzydła na płasko już spowoduje ustawienie pozytywnego kąta zaklinowania, nie pamiętam, na 2-2,5 stopnia.Ponieważ cięciwa idzie wewnątrz profilu. Poszukaj książek Schiera, tam jest wszystko dokładnie opisane.
  15. Cięciwa to cięciwa, jest tylko jedna w profilu
  16. Projekt zakończony lotem w pełnym malowaniu Zmienię mocowanie zbiorników na magnesy jednak I jeszcze krótki filmik "How to..."
  17. O Grocie też myślałem . Myślałem też żeby zrobić "Ołówka", ale na razie nie mam sprecyzowanych planów na następnego EDFa.
  18. Twój model, Twój wybór. Ja lubię nieszablonowe malowania, z tym, że to co chcesz jest trochę nudne jak dla mnie. Jeden kolor, z białym statecznikiem. Przypomina mi malowanie Aircobry. Tu masz stronę z rożnymi malowaniami: http://wp.scn.ru/en/ww2/f/52/1/0 Swoje modele wybieram i maluję w barwy za którymi kryje się jakaś ciekawa historia. Moja propozycja to malowanie Czechosłowackie np takie dla spitfire SL633 jego historia robi wrażenie :http://historicflight.org/hf/collection/spitfire/spitfire-backstory/ lub jakieś malowanie pustynne
  19. Fajny, ale pewnie go nie zrealizuję. Ogranicza mnie brak lotniska w okolicy. Dotychczasowe moje modele są dość lekkie i mogę je wyrzucać z ręki. Taki IŁ-28 byłby już ciężki i nie wystartuje po 3 metrowym rozbiegu jak mój Bronek. .....Chyba, że na małych turbinkach 50mm np, ale to takie maleństwa. A co do doświadczenia, to nie widzę różnicy między śmiglakiem a edf, poza prądożernością tego drugiego. Z tego powodu pewnie Jaczek często nie będzie latał, bo na dwóch pakietach mam 4 minuty lotu Jaczka lub 15minut F-18. PS. Prędzej zrobię MiGa-23 na EDFie i rozkładanych skrzydłach.
  20. Jakieś nieporozumienie się zrobiło, bo obaj piszecie o tym samym, tyle, że inaczej . Na dzień dzisiejszy na liście jest raptem parę osób. Jak do końca października nie zbierzemy kworum to i tak będzie wielkie nic z wycieczki. A jeśli do tegoczasu pojawi się 15 chętnych to zbierzemy wtedy namiary i Rafał wyśle pismo do Krzesin. Gdyby między terminem wysłania pisma a terminem wizyty ktoś się chciał jeszcze dopisać do grupy to nie będzie problemu. Podsumowując, do czasu aż nie będzie 15 chętnych nawet nie ma co zawracać sobie tym tematem głowy.
  21. No, model mam już rozrysowany jako tako.Szok, będzie miał 140cm długości.
  22. Do postu z planami dodałem brakujące wydruki zbiorników, owiewki koła przedniego i szachownice
  23. Pilota wyskrobałem z kawałka twardej pianki. Najpierw wyglądał tak Potem nałozyłem poxilinę i trochę żywicy tu i tam A potem malowanko. Rzeźbiarz ze mnie żaden jak wspominałem w locie nie będzie widać.
  24. Niestety nie, rozleniwiłem się. Jest tylko pomalowany. Zbiorniki są przyklejone, a kółko to atrapa wycieta z bloczka pianki.
  25. Gotowe i pomalowane zbiorniki. Czas też na kabinkę W międzyczasie tez pomalowałem cały model w prawdopodobnym malowaniu na defiladzie 20 sierpnia 1950 roku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.