To w którą stronę miałeś ten wiatr?
Chyba zrozumiałeś odwrotnie, albo Twoje pod wiatr to jakieś słabe było. .
Nie chodzi właśnie o prędkość wypadkową względem obserwatora na ziemi. Chodzi o wytworzenie siły nośnej na płacie, do której potrzebna jest odpowiednia prędkość płata względem powietrza. Mając to samo ustawienie gazu i robiąc kółka lecąc pod wiatr będzie Ci się wydawać z dołu, że samolot się ślimaczy a powrót z wiatrem, to jak rakieta. Może się zdążyć, że wiatr będzie na tyle duży, że mając max gaz samolot będzie wydawał się (z dołu) stać w miejscu, a nawet cofać, lecąc pod wiatr, a po nawrocie pójdzie jak burza.
Początkujący pilot stara się aby jego samolot latał cały czas z ta samą prędkością względem oczu - co jest błędem. Lot pod wiatr, gaz na maksa a samolot leci pomalutku, zawrót lot z wiatrem, oj coś za szybko i odpuszcza gaz na minimum. Jeśli samolot ma dużą rozpiętość prędkości to to przeżyje, jeśli nie, spadnie, a pilot nie będzie wiedział dlaczego, bo przecież względem jego oczu prędkość samolotu była ta sama. Niestety względem powietrza będzie miał wtedy zbyt małą prędkość na wytworzenie odpowiedniej siły nośnej.
Trzeba wyczuć swój samolot przy bezwietrznej pogodzie jak zachowuje się przy różnych ustawieniach gazu i takie stosować z wiatrem czy bez wiatru.
A obrazowo mówiąc. Przy dobrym zgraniu wiatru i prędkości modelu można ładnie wylądować w miejscu. W locie pod wiatr oczywiście.