robertus

Nie są takie same Slawku. Osobiście się przejechałem na tym, ze skysurfer skysurferowi nie równy. Rożne fabryki, rożne miejsca mocowania serw, rożne rozwiązania konstrukcyjne. Tylko wygląd zewnętrzny podobny.

Super wygląda. Będę trzymał kciuki.

Mogłeś zrobić parę gwałtownych ruchów lotkami, przy włączonych lotkach może by pomogło, a może nie. Lub ostra pętlę. Nie dowiesz się czy by pomogło bo nie spróbowałeś.

To żeby nie powtarzać ujęć to ode mnie tylko

Nie sądzę, chyba, że ktoś jest mocno głodny.

Żyłka? Może cienki sznurek-linka Ja mam tak. Karabinek do przyczepiania do kotwy do ziemi. Z drugiej strony mniejszy karabinek do połączenia ze sznurkiem. Dodatkowo na sznurku kawałek szmatki (podkoszulka) Na końcu koło od kluczy, Nie robiłem zdjęcia bo oczywiste ze o coś trzeba zahaczyć. Do ziemi wkręcam coś takiego

Sprytne. I o to chodzi w modelarstwie

Trzeba było spróbować grawitacyjnie wypuścić klapy, nie próbowałeś. Ten smarek na końcu jest okropny. Więcej nie zawsze znaczy lepiej.

A tak sobie wkleję tu ten film

Nie do końca. fabryka robi modele we wtryskarce i nie ma znaczenia czy model będzie pełny w środku czy ażurowany, potem włożą ciężki napęd, bo takie jest oczekiwanie klienta. Widziałeś jakiś EDF 70mm na 4S? 99% jest na 6S i jest presja aby iść w większe S i większe moce. Skoro nie trzeba się bawić w liczenie każdego grama to się po prostu da mocniejszy napęd a pakiet będzie cegłą. Podwozie aluminiowe z olejowymi amortyzatorami, wyglądające jak prawdziwe, ale ciężkie, zamiast dać drut. Jak sobie porównasz modele EDF sprzed 10 lat a takie jakie teraz są to zauważysz różnicę. Przerobiłem model F16 który zaprojektowano pod 6S i EDF 90mm na zasilanie 4S i EDF 70mm i lata jak marzenie. Bez problemu ląduje w miejscu jak pianka 500g. Myślę, że gdybym miał lotnisko to zrobiłbym mu chowane podwozie i również nie byłoby problemu z takim lataniem. Taki duży jet jak wstawiłeś to własnie doskonały przykład, że większe modele są mniej obciążone i mimo, że ważą po 10-15kg to latają bardziej makietowo jak taki 3kg piankowy EDF. Mój ulubieniec w skali

Nic prostszego jeśli zrobisz sobie sam taki model. Gotowce ze sklepu są po prostu przeciążone.

TV była nawet

Nawet super film można zepsuć przez kiepski dubbing

Jaka pogodę przewiduje lokalna stacja meteo?

Dzięki Stefan, Przypomniałeś mi film "Kandahar"

Mam nadzieję, ze zrobisz spływy w sterach płytowych.

@AKocjan oklej sobie folią bezbarwną spita to zobaczysz że będzie szybszy i będzie gwałtownie przepadał z byle powodu. Mówi Ci to "książe depronu" - praktyk.

W małych modelach można nie stosować tego zewnętrznego pancerza, ale trzeba mieć świadomość że to nie jest do końca poprawnie.

Wiesz, że bowden to drut i ta pierwsza koszulka, zwykle biała. Drut służy do wzmocnienia, to jest całość. I to chodzi w drugiej rurce.

Panowie macie na to wydarzenia na fejsbooku?

Czekam jeszcze na dobry EDF i regulator to kombinuję na około. Zwykle wklejam EDF na stałe, bo to lżej. teraz spróbuję zrobić napęd demontowalny. W tym celu za pomocą suszarki wyprofilowałem pokrywę EDF I odpowiednio przygotowałem kadłub aby to pasowało. Wkleiłem kostki z balsy, tu będzie wkręt mocujący klapkę. Wylot: Sam wylot zrobiłem jako osobny moduł na planach Nic skomplikowanego. Koło to tylko szablon żeby było łatwiej nawinąć. Oczywiście jak zawsze musiałem przyciąć o grubość pianki. Od środka podkleiłem srebrną taśmą do łączenia foli termoizolacyjnej do poddaszy. Ponieważ będę miał dopalacz. Końcówka tunelu jest zrobiona z mlecznej folii plastikowej, która pozyskałem z zepsutego ekranu laptopa. 20200608_194748.mp4 Garb: osobny moduł na planach Okazało się, że ostatnia wręga przy stateczniku pionowym jest do pominięcia Mocuję wręgi z climaporu 7mm Następnie wycinam sekcje z climaporu 4mm, ładnie się zwija. na wszelki wypadek podklejam taśmą Wklejam wzdłuż paski pianki, będzie mi łatwiej dopasować garb W ostatnim segmencie po wygięciu wycinam szczelinę na statecznik

Nie, w Su-22 mi się to sprawdza.

Zmontuj sobie ESA z odczepianym skrzydłem. Mam skrzydło z tej firmy tylko w wersji bez neonów https://pl.aliexpress.com/item/4001114829675.html Bardzo fajnie się demontuje skrzydła do walizeczki. Serwa są w kadłubie a napęd do lotek jest przekazywany przez kwadratowy wałek. Super rozwiązanie.

Dziękuję.

Pamiętasz, że w spodzie mam podwójne podłużnice. Wbiję tam dwa pręty węglowe i nabiję na nie zbiornik. Dodatkowo przykleję całą długość szyny mocującej. Szyna jest w całości ze zbiornikiem.