robertus

To jest jak najbardziej OK, powiedziałbym, lekko.

Ja mam i10. Jak menu jest podobne to bardzo łatwo oprogramujesz model. Zacznij od ikonki strukture i sobie wybierz powierzchnie sterowe. Potem to juz z górki.

Te beczki podtrzymywały morale wojsk na kontynencie.

Jeśli psikasz z odpowiedniej odległości to nic sie nie dzieje, ale jak z 5cm to wiadomo, że rozpuszczalnik nie zdąży odparować. Jest też dedykowany klej 3M-78 ale szczerze nie widziałem go nigdzie u nas. Na pewno testowałeś 66A? To ten żółty co puchnie od wilgoci. Po wyschnięciu jest twardy i szklisty jak skorupka.

O rany SmartPropoPlus, to prehistoria. kup dedykowany kabelek z konwerterem do USB za 25 zł https://allegro.pl/oferta/symulator-lotu-flysky-fs-sm100-9324653487 ściągnij darmowy symulator multiflight od multiplexa i trenuj

Zakładam, że źle stosujesz klej polimerowy, bo nie pozwalasz wyparować rozpuszczalnikowi przed przyłożeniem papieru. Nie mniej też polecam ten klej 3M co Konrad. Masz spray i to jest to.

Ja strzelałem model ok 1kg. Naciąg gumy 4kg, tej niebieskiej z HK i powiem, że to bardzo dobrze, że udar na model jest rozłożony w czasie. Mniejsze przyspieszenie, to mniejsze przeciążenie, mniejszy szok dla konstrukcji.

Nie słyszałem jeszcze terminów beczka ofensywna, defensywna. Najlepsza z tego jest beczka piwa Aileron roll to po prostu beczka, nie nadaje się do niczego w wojowaniu, bo nie uciekasz z celownika. ot figura akrobacji Barrel roll, Side Roll czy Canopy Roll to ta sama nazwa na kombinację połączenie beczki z pętlą. I to jak najbardziej nadaje się do wojowania Oryginalnie Barrel roll nazywał się side somersault i to chyba najbardziej odpowiada o co chodzi, bo kończy się tak, że po beczce samolot jest na torze obok. Dodając do tego wytracenie prędkości przy okazji można uciec przeciwnikowi i usiąść mu na ogon. Beczka baryłkowata - całkiem dobre określenie moim zdaniem. Bo jest to beczka nawinięta beczkę. a że beczka to to samo baryłka, rumu np to wizualnie odzwierciedla o co chodzi. Tak z angielskiego to nie proponowałbym wszystkiego tłumaczyć, bo np mają same *-berry tylko przedrostki im się zmieniają strowberry, bluebarry, redberry itd a owoce różne, a wszystko jagody.

10m, złozysz na poł i do tego 10m sznurka. poszukaj mojego wątku o su-22. Tam mam to opisane.

Nawet nie wiedziałem że są jakieś rodzaje beczek.

I za to szacun, bo nie każdy potrafi pochwalić się kraksą.

Śliczny.

Mają szeroki zakres regulacji

Filmowe podsumowanie budowy do tego momentu Praktyczna weryfikacja wyliczonego środka ciężkości. Jak się robi od zera to dobrze zrobić taki test zanim zamontuje się ciężkie wyposażenie Model w teście szybowania waży 730g z aparatura testową. Szybowanie potwierdziło obliczenia środka ciężkości, Dziękuję @jarek_aviatik za pomoc. SC oscyluje między 260 a 265mm Obliczone SC to 256mm

Detal mocowania bowdena przy serwie. Zrobiłem klinik aby podpierał bowden I widok od strony steru Montaż skrzydła KFM-3 Stopnie kleje klejem polimerowym, nie wszyscy może wiedzą, ale klei się nim tak, że smaruję powierzchnię, przykładam stopień, trochę poprzesuwam elementy między sobą aby rozsmarować klej między warstwami i odklejam od razu. Czekam aż wyparuje rozpuszczalnik, ok minuty i dopiero przykładam i dociskam. Tu już nie ma możliwości korekty, łapie od razu. Pierwszy stopień przyklejony, teraz drugi stopień Czekam aż wyparuje rozpuszczalnik Gotowe skrzydło Teraz podcinam i szlifuję natarcie aby przypominało natarcie klasycznego profilu Dodatkowo modyfikuję skrzydło i ścinam końcówkę górnego stopnia tak aby profil kfm3 przeszedł płynnie w kfm2 Mam nadzieję, że widać. Robię to dlatego, bo na końcówce profil kfm3 byłby już za gruby w stosunku do cięciwy. Wklejanie statecznika pionowego Zapomniałem zrobić zdjęcie, ale wyciąłem szparę w poszyciu między wklejonymi pod spodem podłużnicami. dla przypomnienia I wkleiłem w tą szparę statecznik, wszedł na ok 1cm. Jest sztywno. Do testów środka ciężkości ustawiłem stateczniki poziome w takiej pozycji

Edit: poprzestawiałem posty aby było chronologicznie

Ok, to trzymam kciuki, ale nie mam aż tylu kciuków. Super kolekcja.

Gdzie,! Skąd takie przypuszczenia? Trenuję wytrzymałość depronu. Dorzucam do dokumentacji ładny korkociąg. Nie zdążyłem wczoraj wrzucić heh.

Ciekawy temat. poleciało coś z Twojej kolekcji?

Nie nie. Nie chodzi o zwalnianie odpowiedzialności za skutki mojego latania. Wpisy w aplikacji w DroneRadar mówią, że to jest tylko narzędzie poglądowe i nie można się nimi podpierać w jakiejkolwiek spornej sprawie. Mi to się jakoś skojarzyło z gazetkami ze sklepów, które są tylko zbiorem obrazków i "nie są ofertą w rozumieniu prawa handlowego", mimo, że podają ceny. PS. Fakt mam aplikację zainstalowaną, pokazuje mi zielone światło, ale nie zgłaszałem jeszcze lotów. Nie mniej te wpisy i mnie zastanawiają, bo diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.

Wszystko pięknie, ale takie wpisy jak wskazuje Mariusz powodują, że w razie "W" modelarz będzie pociągnięty do odpowiedzialności, bo kliknięcie w aplikacji droneradar nie powoduje jednocześnie, że dostał zgodę na lot. Wtedy się okaże np, ze powinien wysłać pismo listem w trzech kopiach miesiąc przed planowanym lotem. Przesadzam? Być może, ale w sądzie jest krótka piłka w takich tematach.

Na pewno nie cyjanoakrylem bo od oparów matowieje szybka. Ja używam kleju polimerowego.

Konrad, to jest komunikat z drone Radar?

W przypadku sporu, wszystkie takie kruczki drobnym drukiem pisane będą wyciągnięte na stół.

Można by spróbować rysikiem tak jak w modelach redukcyjnych.