robertus

Zainteresowała mnie sytuacja w Szwecji i proszę dzisiaj rząd Szwecji szuka bardziej mocnych rozwiązań na przyszłość https://www.euronews.com/2020/04/06/coronavirus-sweden-stands-firm-over-its-controversial-covid-19-approach

Tylko zwróć uwagę na to auto z lewej.

he he, rano skoro świt. Ale macie rację. Lubię lekkie modele, ale jak są za lekkie to trudno znaleźć moment aby nimi polatać.

Najmniejszy wiatr jest rano i o zmierzchu.

Jak zawsze plotka żyje własnym życiem. Zauważ że ziarno prawdy było. Pomysł na skanowanie listów jest nadal.

Ale o co Ci chodzi. Przecież napisałem, że się wyjaśniło. Źle piszę?

Niezależna i wszystko jasne.

Nie kupisz takiego w sklepie. Musisz sobie zbudować i dbać o każdy gram wagi.

To Ci pomoże

Na arduino można coś napisać.

To miałem na myśli pisząc ustawić.

Tak podobno jest w Szwecji. Brak zakazów, czy to manipulacja medialna?

Ja wiem, że projekt, nawet niech będzie, że na chusteczce do nosa. Ale co trzeba mieć w głowach, żeby z takim czymś wyjeżdżać. Już teraz na poczcie jest taka "super usługa", którą sobie można ustawić, że listy polecone listonosz po prostu wrzuca do skrzynki i nie jest potrzeby poświadczenie odbioru. Potem idzie informacja ,że odebrane a list albo gdzieś w śmieciach, albo u sąsiada dwie ulice dalej. Zamiast wymyślać takie pierdy to wystarczy aby odpowiedni urząd nadający list ogarniał, że wysyła wersję elektroniczną swoich dokumentów na podany we wniosku email, lub wysyłał na konto Profil Zaufanego. Jakoś faktury mogą przychodzić elektronicznie, a polskie urzędy dalej w średniowieczu.

Podoba mi się ten zwrot.

Wiceminister obrony prezesem Poczty Polskiej. Czy ktoś jeszcze tego nie widzi co się dzieje?

Kakao. Pijcie dużo kakao. Ono niweluje wirusa....a nie, sorry chemtrailsy.

ten ma 11 łopatek. https://www.banggood.com/FMS-50mm-12-Blades-Ducted-Fan-EDF-With-2627-KV4500-KV5400-3S-4S-Brushless-Motor-p-1115809.html

Jak to pytanie do mnie to takie: EDF FRMS 50mm pod 4S 2627 KV4500

No chyba czas się skończył dla Jaczka. Siedzę w domu to robię przegląd floty. Okazuje się, że EDF strasznie hałasuje, chyba poszły mi łożyska. Wyciąłem EDF z kadłuba i się jeszcze okazało, że w dodatku silnik się odkręcił od turbinki. Tak, że będę szukał jakiegoś EDF 70mm ale pod 3S, albo jak wyląduje w "Nadarzycach". Znać już po nim ciężką służbę bez podwozia.

Nie uraziłeś, jest spoko. Nie mogę napisać wprost o co chodzi bo to byłby post religijny

Dokładnie zrozumiałem. Ale chyba Ty nie zrozumiałeś o rodzynkach. To podpowiem, "co łączy linie lotnicze, operatora komórkowego i rodzynki"

Z lewej skrzydło z planów, z prawej skrzydło, które wyciąłem spontanicznie. Chyba zrobię to z prawej.

I myślisz, że nikt nie wie co masz na myśli? Ha ha, rodzynki pewnie.

proszę

Właśnie, w silnikach śmigłowych jakoś to zupełnie inaczej słychać, tak milej dla ucha. A przy EDF... hmm, dla mnie to wyje jak zepsuty odkurzacz. No, ale jak się nie da do się nie da. Fizyka.