robertus

Wiesz Tomasz, nie będę się z Tobą kłócić. Czas pokaże i chciałbym abyś miał rację. Gdy w Wuhan zdiagnozowano 100 zachorowań (słupki pomarańczowe), na "wolności" chodziło 2000 chorych (słupki szare). Wg mnie na razie to mamy scenariusz włoski. Trochę rząd za późno reaguje na sytuację.

W Polsce w zeszłym sezonie 2018/2019na grypę zachorowało 3337044, 3 miliony z kawałkiem, gdyby śmiertelność miała być taka jak przy koronawirusie (4%) to zmarłoby 133481 ludzi, a zmarło "tylko" 108 To taka różnica https://rcb.gov.pl/grypa-w-sezonie-epidemicznym-2018-2019-w-polsce-i-europie/ Włosi maja wskaźnik zgonów 6% bo po prostu już nie wyrabiają i nie maja tyle sprzętu i ludzi aby ogarnąć wszystkich na raz. Dlatego tak ważne jest aby siedzieć w domu (jak się da) i nie łazić po sklepach w panice albo po galeriach. Zwróciłbym jeszcze uwagę, na przesunięcie wykresów w tym linku. Ilość rzeczywistych osób vs ilość zdiagnozowanych. Są przesunięte o 10 dni. To znaczy, że osoby które teraz się zarażają w sklepie to zostaną zdiagnozowani za 10 dni. W tym czasie zarażą średnio 3 osoby a te kolejne 9 itd. Jest spory poślizg między tym co jest a tym co wiemy, że jest (zarażeni vs zdiagnozowani). Efekty zamknięcia szkól i galerii zobaczymy za dwa tygodnie, gdy będzie wtedy potwierdzonych kilkaset zachorowań. https://medium.com/@marcin.kaszynski/koronowirus-dlaczego-musimy-działać-teraz-65fdabd335a5

A jaką masz aparaturę?

A taki eksperyment. Szachownica zwykła, low-vis, czy low-vis w stylu przedwojennym (ciekawie wygląda).

Jak już tak publikujemy linki to zobaczcie to. https://medium.com/@marcin.kaszynski/koronowirus-dlaczego-musimy-działać-teraz-65fdabd335a5 Matematyka bardzo dobrze opisuje rozwój pandemii. Dla mnie najważniejsza informacja to poślizg z jakim oficjalnie dowiadywano się ile jest zarażonych w stosunku do prawdziwej ilości - prawie dwa tygodnie. Nie sieję paniki, ale siedzenie w domu ma swoje plusy. Jak drzwi będą otwarte to starsi ludzie pójdą. Moja babcia, schorowana ale o lasce chodziła 2 km do kościoła. Z ciężkim trudem wytłumaczyliśmy jej, że można uczestniczyć we mszy świętej słuchając radia lub tv.

Ja przyłączam się do akcji

A ja rekomenduje na początek symulator RC. Bo latanie samolotem to zupełnie coś innego niż latanie dronem. Kup sobie taki kabelek https://allegro.pl/oferta/symulator-flysky-fs-sm100-komplet-przewodow-9054163874 i zainstaluj symulator https://drive.google.com/open?id=0B4zPUzg538Y9N1JxWDR1M0hoTU0 i potrenuj na komputerze

Dużo tam tej chininy?

Nie przesadzacie czasem? To jest tez sposób na odreagowanie. Wiecie przecież, że są komedie wojenne

Kupić kaszę, makaron i podwójną ilość papieru toaletowego.

A dla mnie było szokiem, że prawdziwy samolot też ma taki profilowy ogon.

Tym razem cos cywilnego. Inspiracja był samolot koleżanki. Piper PA-28 Arrow II Rozpiętość 100 cm Długość 66 cm Zasilanie na 3S Link do wątku z budowy:

Tak, nie ma podwozia. Moje modele nie mają z reguły podwozia. Nie mam dla nich lotniska, dla mnie to zbędny balast. Takie może pytanie natury filozoficznej. gdzie na F-35 umieścilibyście szachownice. Zobaczcie dla porównania innych operatorów tego samolotu. jest trochę inaczej niż na F-16. A tak wyglądała makieta w Łasku. NIe wiem skąd pomysł szachownicy na gondoli silnika.

Jakby ktoś chciał wymienić obiektyw w Firefly 8SE to jest to banalnie proste. Silikon, którym est zabezpieczony gwint obiektywu puszcza pod delikatnym momentem i obiektyw odkręca się bez problemu. Ja wymieniłem sobie obiektyw na 8mm do nagrywania lotów z czapki.

Projekt ukończony. Skończyłem maskę silnika. Mówiłem, że będzie lepiej. ?

Moim zdaniem większość modeli lata za szybko w stosunku do swoich rozmiarów, a EDF to już aż do przesady.

Strasznie to skomplikowane. Ja robię coś takiego I wtedy wiem czy moje modele latają w skali czy nie.

Trochę do przodu Wymieniłem serwa na takie z metalowymi trybami. Pociągnąłem kable od nowa Dopasowałem nowy EDF z kołnierzem 12 łopatek od FMS. Zamknąłem wnęki podwozia. Popróbowalem malowania przy okazji W związku z tym, ze mam większy pakiet niż w oryginale 3000mAh zamiast 2200mAh musiałem wyciąć przedział dla baterii pod kokpitem aby się dobrze wyważał. Teraz waży 1260g z baterią. Powinienem się zmieścić ostatecznie w wadze do 1300g. Jakiś pilot w kokpicie, malowanie itd.

To chyba zależy na jakiego kontrolera się trafi. Raz za EDF70mm płaciłem Vat, a drugim razem nie. Nie ma chyba na to reguły. Ciągałem różne rzeczy od modelarskich po ciuchy i w większości nie doliczali vatu.

Na zdjęciu wygląda jak wybuch w stratosferze, ale specem nie jestem. U mnie chmury zasłaniają księżyc.

Te szybkie przeloty mogą być ok 90-100. Kiedyś miałem aplikację na telefon rc speedo, która mierzyła prędkość z pomocą efektu dopplera. Tak mniej więcej wygląda na 90km/h

Depronowy Corsarz Bartka startował w zawodach i całkiem mu dobrze szło.

Tak. kupiłem kaszę makaron i mąkę.

Czytając wątek o Taranisie mniemam, że 99% ludzi tam piszących ma Open, więc dla mnie to spójna całość.

Wszystko opiera się na subiektywnej ocenie.