



-
Postów
3 071 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Nie chciałbym gasić Twojego entuzjazmu ale mój pierwszy lot Cessna 182, po godzinach na symulatorze tymże modelem, trwał jakieś 4 - 6 sekund. Tak się składa, ze symulator fajnie uczy odruchów na drążkach i jako-tako reagowania na niektóre sytuacje, cała reszta w realu ma się nijak do symulatora.
-
A to znasz (załącznik)? MULTIFlight_setup.exe
-
OK Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Jurku czytasz w moich myślach. Właśnie zaczynam zbiórkę biletów NBP na Futabę 18SZ. Może na przyszłe wakacje... ?
-
Koledzy w skrzydłach są serwa KST 125 mg, calutkie 7kg https://alofthobbies.com/kst-ds125mg.html
-
Gratuluję ale w ten upał nie daję rady. Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wczorajsze wyjście na loty o 17:00 to chyba nie był najlepszy pomysł. Wyjście na loty owszem, ale godzina... :roll: Nadal z uporem maniaka ćwiczę lądowanie i nadaj jestem niezadowolony z efektów Termiki nie szukałem, bo chodziło o lądowania, ale jak coś się trafiło (lot 4,5 i 6), to czemu nie Z matematycznych wyliczeń wyszło mi, że aby dojść do zadowalających mnie efektów muszę żyć 97 lat, przy zachowaniu obecnej sprawności fizycznej i psychicznej
-
Magiciem też można takie rzeczy robić, tyle tylko że priorytetem dzisiaj było co inne. Ćwiczę to czego jeszcze nie umiem. Na pierwszym moim logu też zabrałem się z kilkudziesięciu merów na dwa razy wyżej, a że ćwiczę ladowania, to zejście na klapach i... tak nie w punkt. Z 28m zabrać się w górę Gratulacje. Teraz tylko zrobić tak aby było to powtarzalne przy każdym starcie. Chyba mi życia nie starczy Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Spokojnie, mam to na uwadze. Serwo 6kg.
-
Czas to jest temat do ogarnięcia. Jeszcze kilka lotów na dalsze odległości i będzie OK, ale to lądowanie w punkt Loty to była odskocznia w bok, totalnie odrealnione i tylko dla przyjemności lotu Bardzo mi się podoba schodzenie na klapach w dół z kilkuset metrów ( pierwszy log) Jutro idę znowu
-
Po ostatnich lotach we Wrocławiu udowodniłem sobie, że lądowanie w moim wykonaniu to totalna porażka. Pogoda dzisiaj dopisała, zdrowie też więc idę. Trzy godziny, start 2min. lotu, lądowanie, start 2min. lotu, lądowanie, start 2min.... Q...wa, nigdy się tego nie nauczę. ? Albo czas, albo odległość. zawsze coś. Po prostu się nie da i już. Gdybym miał może klapy na drążku zamiast na przełączniku... Gdyby, gdyby... Gdyby babcia miała drut to by była radio. Cóż, tysiące godzin przede mną i może kiedyś. Z tego wszystkiego dla odstresowania zrobiłem jeszcze 5 lotów rekreacyjnych. A co, wolno mi
-
Bardzo fajnie to wyszło. Fajny modelik na odstresowanie
-
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
wojcio69 odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Nie wiem dlaczego ale wpadło mi do głowy słowo PROCA -
Konrad dziękuję za wczorajszą imprezę. Było super
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj latamy, a jutro to najwyżej do bufetu. Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sobota może się udać, ale o niedzieli to zapomnijmy
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziękuję Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Konrad wyluzuj, żartowałem. Fajnie, że mnie tak postrzegasz ale... Co z tego, że pod maską koni kupa, jak za kierownicą dupa. Oczywiście, że bezpieczeństwo i dobra zabawa bez jakichkolwiek strat to priorytet. Fakt, że warto się nauczyć latać przy silniejszym wietrze, ale niech każdy to robi na własny rachunek sumienia. Zabiorę zapas taśmy klejącej do przyklejania tych kluczy
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszyscy będą dmuchać w drugą stronę i wypadkowa wyjdzie 5m/s [emoji6] Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiesiu BINGO.
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W poniedziałek (4 dni nazad) był chrzest Magica, a dzisiaj przyszła pora doregulować to i owo. Start, lądowanie przestawienie o dwa ząbki, przesunięcie o 1,5mm i start, lądowanie, przestawienie... i tak przez dwie godziny. Ostatni raz tyle kilometrów w nogach miałem jak przeszedłem Doliną Białego Potoku, przez Czerwona Przełęcz i Strążyską do Zakopanego. Nie to, że nie potrafię wylądować modelem koło sie, ale do samochodu i "stołu montażowego" mam bezpieczną odległość. Udało się model ustawić, że lata tak jak chcę. Nie wiem czy tak jak powinien, ale tak jak mi pasuje. Może jeszcze trochę powalczę z SC (116mm) Pogoda dzisiaj bardzo przyjemna, termika całkiem całkiem, tylko jakaś taka dziwna. Miałem wrażenie jakbym przelatywał nad dmuchawami ciepłego powietrza porozstawianymi na polu. Podbijało w górę i za chwilkę dusiło w dół, ale były miejsca gdzie kręciło normalnie. Na ostatnim spotkaniu we Wrocławiu nasłuchałem się, że to obciach wkręcać się na silniku powyżej 30m więc też popróbowałem. Nie, no nez jaj, nie z 30m [emoji4] Na przyuczeniu jestem, ustaliłem, ze ok. 60m będzie OK. No i było co pokazuje ten log Zaczęło się mnie to podobać, no to dawaj jeszcze raz Nie no, taki kozak to ja nie jestem. Spokojnie 50% to zasługa modelu. Trzeci lot zapowiadał się podobnie do tych dwóch, gdyby nie skrzydlaty kolega, który koniecznie chciał zobaczyć co widać przez moje okulary. Nie wiem co to było, duże długie i głośno bzyczało. Kolejne dwa loty całkiem pozytywne (w mojej mniemanologi) Choć przy kolejnym pojawił się chłodny wiatr (ok. 6-7m/s) z okolic Szczecina [emoji6] i już nie było tak różowo Pomyślałem, że przeczekam te chłodne podmuchy ale nic z tego. Dwa kolejne loty pokazują jednoznacznie, że dobre się skończyło (log 6 i Log 7) Ponad 5h na lotnisku - jak na takiego hipopotama jak ja, to aż dziwne, ze nogi i kręgosłup mi wytrzymały. A teraz idę na zasłużonego łiskacza i masaż obolałych części ciała [emoji6]
-
Faktycznie kręciło dzisiaj wiatrem jak na karuzeli, ale to dało radę ogarnąć, gorsze były zrywy powietrza, jakby na ziemi ktoś bąblami strzelał w górę z procy z procy. Podbiło i za chwilę jakby wpadało się w próżnię
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja się piszę. Płatne komu, ile? Czy w przypadku niepogody też się spotykamy i trenujemy loty, a w zasadzie doloty: bufet-stolik-wc [emoji6] Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Długo by tłumaczyć. Kiedyś się spotkamy, to zrozumiesz