



-
Postów
3 064 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Wczorajsze wyjście na loty o 17:00 to chyba nie był najlepszy pomysł. Wyjście na loty owszem, ale godzina... :roll: Nadal z uporem maniaka ćwiczę lądowanie i nadaj jestem niezadowolony z efektów Termiki nie szukałem, bo chodziło o lądowania, ale jak coś się trafiło (lot 4,5 i 6), to czemu nie Z matematycznych wyliczeń wyszło mi, że aby dojść do zadowalających mnie efektów muszę żyć 97 lat, przy zachowaniu obecnej sprawności fizycznej i psychicznej
-
Magiciem też można takie rzeczy robić, tyle tylko że priorytetem dzisiaj było co inne. Ćwiczę to czego jeszcze nie umiem. Na pierwszym moim logu też zabrałem się z kilkudziesięciu merów na dwa razy wyżej, a że ćwiczę ladowania, to zejście na klapach i... tak nie w punkt. Z 28m zabrać się w górę Gratulacje. Teraz tylko zrobić tak aby było to powtarzalne przy każdym starcie. Chyba mi życia nie starczy Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Spokojnie, mam to na uwadze. Serwo 6kg.
-
Czas to jest temat do ogarnięcia. Jeszcze kilka lotów na dalsze odległości i będzie OK, ale to lądowanie w punkt Loty to była odskocznia w bok, totalnie odrealnione i tylko dla przyjemności lotu Bardzo mi się podoba schodzenie na klapach w dół z kilkuset metrów ( pierwszy log) Jutro idę znowu
-
Po ostatnich lotach we Wrocławiu udowodniłem sobie, że lądowanie w moim wykonaniu to totalna porażka. Pogoda dzisiaj dopisała, zdrowie też więc idę. Trzy godziny, start 2min. lotu, lądowanie, start 2min. lotu, lądowanie, start 2min.... Q...wa, nigdy się tego nie nauczę. ? Albo czas, albo odległość. zawsze coś. Po prostu się nie da i już. Gdybym miał może klapy na drążku zamiast na przełączniku... Gdyby, gdyby... Gdyby babcia miała drut to by była radio. Cóż, tysiące godzin przede mną i może kiedyś. Z tego wszystkiego dla odstresowania zrobiłem jeszcze 5 lotów rekreacyjnych. A co, wolno mi
-
Bardzo fajnie to wyszło. Fajny modelik na odstresowanie
-
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
wojcio69 odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Nie wiem dlaczego ale wpadło mi do głowy słowo PROCA -
Konrad dziękuję za wczorajszą imprezę. Było super
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj latamy, a jutro to najwyżej do bufetu. Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sobota może się udać, ale o niedzieli to zapomnijmy
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziękuję Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Konrad wyluzuj, żartowałem. Fajnie, że mnie tak postrzegasz ale... Co z tego, że pod maską koni kupa, jak za kierownicą dupa. Oczywiście, że bezpieczeństwo i dobra zabawa bez jakichkolwiek strat to priorytet. Fakt, że warto się nauczyć latać przy silniejszym wietrze, ale niech każdy to robi na własny rachunek sumienia. Zabiorę zapas taśmy klejącej do przyklejania tych kluczy
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszyscy będą dmuchać w drugą stronę i wypadkowa wyjdzie 5m/s [emoji6] Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiesiu BINGO.
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W poniedziałek (4 dni nazad) był chrzest Magica, a dzisiaj przyszła pora doregulować to i owo. Start, lądowanie przestawienie o dwa ząbki, przesunięcie o 1,5mm i start, lądowanie, przestawienie... i tak przez dwie godziny. Ostatni raz tyle kilometrów w nogach miałem jak przeszedłem Doliną Białego Potoku, przez Czerwona Przełęcz i Strążyską do Zakopanego. Nie to, że nie potrafię wylądować modelem koło sie, ale do samochodu i "stołu montażowego" mam bezpieczną odległość. Udało się model ustawić, że lata tak jak chcę. Nie wiem czy tak jak powinien, ale tak jak mi pasuje. Może jeszcze trochę powalczę z SC (116mm) Pogoda dzisiaj bardzo przyjemna, termika całkiem całkiem, tylko jakaś taka dziwna. Miałem wrażenie jakbym przelatywał nad dmuchawami ciepłego powietrza porozstawianymi na polu. Podbijało w górę i za chwilkę dusiło w dół, ale były miejsca gdzie kręciło normalnie. Na ostatnim spotkaniu we Wrocławiu nasłuchałem się, że to obciach wkręcać się na silniku powyżej 30m więc też popróbowałem. Nie, no nez jaj, nie z 30m [emoji4] Na przyuczeniu jestem, ustaliłem, ze ok. 60m będzie OK. No i było co pokazuje ten log Zaczęło się mnie to podobać, no to dawaj jeszcze raz Nie no, taki kozak to ja nie jestem. Spokojnie 50% to zasługa modelu. Trzeci lot zapowiadał się podobnie do tych dwóch, gdyby nie skrzydlaty kolega, który koniecznie chciał zobaczyć co widać przez moje okulary. Nie wiem co to było, duże długie i głośno bzyczało. Kolejne dwa loty całkiem pozytywne (w mojej mniemanologi) Choć przy kolejnym pojawił się chłodny wiatr (ok. 6-7m/s) z okolic Szczecina [emoji6] i już nie było tak różowo Pomyślałem, że przeczekam te chłodne podmuchy ale nic z tego. Dwa kolejne loty pokazują jednoznacznie, że dobre się skończyło (log 6 i Log 7) Ponad 5h na lotnisku - jak na takiego hipopotama jak ja, to aż dziwne, ze nogi i kręgosłup mi wytrzymały. A teraz idę na zasłużonego łiskacza i masaż obolałych części ciała [emoji6]
-
Faktycznie kręciło dzisiaj wiatrem jak na karuzeli, ale to dało radę ogarnąć, gorsze były zrywy powietrza, jakby na ziemi ktoś bąblami strzelał w górę z procy z procy. Podbiło i za chwilę jakby wpadało się w próżnię
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja się piszę. Płatne komu, ile? Czy w przypadku niepogody też się spotykamy i trenujemy loty, a w zasadzie doloty: bufet-stolik-wc [emoji6] Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Długo by tłumaczyć. Kiedyś się spotkamy, to zrozumiesz
-
Chyba żartujesz
-
Gumka jest o hamulcu zapomniałem ale już jest. Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
-
Nie dacie wiary co się dzisiaj stało. Zabrałem Magica na pole i miał odbyć swój pierwszy lot. Wyciągnąłem go z samochodu, rozłożyłem na stole, przykręciłem centropłat, statecznik poziomy, założyłem końcówki skrzydeł, zakleiłem taśmą, uruchomiłem aparaturę, podpiąłem akumulator, tak pokrowce zdjąłem wcześniej. Sprawdzam czy ster wysokości i lotki działają oraz reszta powierzchni ruchomych. No działa wszystko i o dziwo prawidłowo. Nawet śmigiełko w dobrą stronę się kręci. No to cóż… Biorę go w rękę, ustawiam się pod wiatr (wiatr… 3m/s i zaraz wiatr), chwila koncentracji, zamach ręką i… Sam nie mogłem w to uwierzyć, a nogi to mi się trzęsą jeszcze teraz. Normalnie aż niemożliwe. Szok i niedowierzanie, że prawa fizyki potrafią tak bezwzględnie, jednoznacznie i bezkompromisowo „zadziałać” wszystkie na raz w jednym ułamku sekundy. . No poleciał jak po sznurku. Po upływie 1 – 2 sekund załączyłem silnik, a on dalej jak po sznurku. Jestem bardzo mocno i pozytywnie zaskoczony tym jak ten model lata, a robi to inaczej jak jego poprzednik Themisto. Oczywiście muszę włączyć na regulatorze hamulec i doregulowania wymaga mix wysokości przy wychylonych klapach, to samo w butterfly’u i pobawianie się z SC. Wojtku z tym modelem to chyba jakiś okropny, nieprzewidywalny pech może Cię zrzucić z mistrzowskiego pudła, gdziekolwiek ono by nie stało. Czego szczerze Ci życzę Co jo godom, co jo godom… Przecież sam wiesz i to lepiej ode mnie, co Magic potrafi. Ta nazwa, to chyba nie przypadek czy kaprys chwili. Faktycznie model lata magicznie START LĄDOWANIE
-
Mówisz o tym https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1300494496821836&id=275890795948883 Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale, że jak, że przy wypuszczaniu modelu z ręki mam z nim biec w tym czasie włączyć silnik i go wyrzucić ??? A co to zawody lekkoatletyczne i rzut oszczepem, czy cuś ? Po wyrzucie z ręki, bez włączania silnika powinien te 20m przelecieć. Przecież to szybowiec. Dla dodania wyrazu artystycznego takiemu podbiegowi, proponuję wykonywać go krokiem do poloneza dla szybowców typu Cularis (MPX), Orlik, Minimoa i krokiem do oberka dla modeli typu Blizzard (MPX), MDM Fox, Kulbutin.
-
Wiesław, raczej barwy Wrocławia, chociaż czy ja wiem... Kanarkowo-pomarańczowy, to... Jest fajny Tomku, jeszcze go nie ważyłem, ale Wojtek coś wspominał o 1500g do lotu. Silnik mega http://www.nastik.pl/mega-16303ce-25kg-p-5412.html , regulator Jeti http://www.nastik.pl/jeti-spin-p-4770.html , łopatki 12.5 x 6 http://www.nastik.pl/aeronaut-carbon-125x6-p-2578.html Na przyszły sezon może będzie tenshock https://reisenauer.de/aid-2271-Tenshock-EDF-TS-EZ1515-15T-4pol-3770KV-br-mit-Micro-Edition-5-1NL-T.html z łopatkami 14 x 7 W trosce o swoje serducho i adrenalinę tylko go z Wojtkiem przepakowaliśmy z jednego do drugiego auta
-
Ojtam, ojtam, zaraz takie wielkie słowa. Tak jakbyś Ty latał samoróbką. Wstępnie jest już ustawiony, reszta doregulowania w locie. Jeżeli wypali ostatni tydzień maja, to jestem. 23 - 24 mam Dzień Matki.