Skocz do zawartości

bluuu

Modelarz
  • Postów

    279
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bluuu

  1. to zależy jeszcze od silnika bez przeróbek wchodzi max 8"
  2. Jeszcze na jedną uwagę muszę zwrócić uwagę bo jak nowi to przeczytają to pomyślą, że wystarczy kupić czarne/białe/zielone pudełko, wsadzić do modelu i wszystko będzie się działo samo na pstryczkach. Jak wiadomo trzeba jeszcze te wszystkie automaty poustawiać i zgrać ustawienia z modelem a wielu przypadkach aby to zrobić trzeba umieć już latać. Tak więc ... chce tylko zaznaczyć, że "pudełko" to nie "ostateczne rozwiązanie" wszystkich problemów z lataniem.
  3. Moje zdanie jest następujące, do każdego wspomagacza trzeba dorosnąć, nie ma chyba niczego gorszego jak widok modelu, który robi coś zupełnie innego od tego co się chce zrobić a takie zaskoczenie może być w przypadku stabilizatora gdy nie nauczymy się latać manualnie + nie zrozumiemy zasady działania danego wspomagacza.
  4. bluuu

    To tylko Jantar

    Wojcio: wiara w chińskie składanie serw nie jest dużo lepsza jeżeli da się dobrze zdiagnozować co się dzieje i usunąć problem to takie serwo w niczym gorsze nie będzie
  5. Gratulacje za dzisiejsze wyczyny!
  6. bluuu

    To tylko Jantar

    W kwestii BF na drążku i silnika na przełączniku - naprawdę warto jednak poćwiczyć takie ustawienie z prostej przyczyny ... SZYBKOŚĆ reakcji. Dzięki temu można się wyratować z niejednej opresji. Sam miałem taki przypadek: Oblatywałem pierwszy raz w życiu Mystica (taki wcześniejszy Toxic jak by ktoś nie pamiętał). Wiatr był może nie jakiś straszny ale jednak odczuwalny (jak na pierwsze zmaganie z laminatem 3m). Rozsądniejsze byłoby nie startowanie ale chęć poznania walorów lotnych wzięła górę. Start to żaden problem ale jak przyszło do lądowania wiatr zmienił kierunek na boczny ... a w poprzek do lądowania miałem .... 5m ... Podchodziłem chyba z 6 razy i jak by nie silnik na przełączniku to bym się nie wyratował, na końcu i tak lądowałem w poprzek ale z BF dało radę (bez strat).
  7. Kolejne podejście do kaczki?
  8. lustro kapitalne, nie ma prawa nic się przylepić Jaki będzie kolejny etap ?
  9. Czy ja wiem czy niszowy ? Jak na początku mówiłem oferowane są pianki, oprócz tego całkiem sporo ludzi na świecie buduje modele jak Gemini. Trenerek to nie będzie ale zgadza się niszowy, ale czy ta nisza taka wąska to bym nie powiedział. Kolejna sprawa .... latanie daleko i wysoko jest legalne jeżeli spełni się odpowiednie wymagania i dopełni formalności.
  10. Stefan: ależ ja nic nie imputuje i bardzo dobrze, że nadal świetnie lata. Jednak nie powiesz mi, że projektant przewidział go do fabrycznego wyposażenia FPV przez co nie ma zrobionych udogodnień do montażu takowego. Patryk, tak technicznie (wogóle dzięki za opisy techniczne, można sobie wyobrazić jak wygląda cała produkcja), dlaczego ten wosk ? (pytam bo wydawało mi się, że wosk do polerowania to wosk i tyle) Druga sprawa, z czego jest zrobiona płyta modelowa ? tzn o materiał mi chodzi bo z właściwości fizycznych to musi być chyba twardy materiał a z drugiej strony podatny na obróbkę
  11. no i właśnie tutaj jest podstawowa kwestia Wielki szacun za wsadzenie całej elektroniki w kadłub Fascination, ale to nadal jest projekt (moto)szybowca. Tutaj mam nadzieję nie będzie trzeba dokonywać ekwilibrystyki chirurgicznej aby wszystko zmieścić.
  12. No to takiego modelu jeszcze nie było ! Sam przeszukiwałem "internety" w poszukiwaniu ciekawego modelu FPV i właśnie albo pianki albo model konstrukcyjny (Gemini), ale laminatu nigdzie. Zasiadam, kibicuję i oglądam z zaciekawieniem.
  13. To i ja dorzucę (bo może jak będzie więcej takich głosów to "prawda będzie prawdziwsza" też się kiedyś skusiłem na SG92, szybki test (działa) i wsadziłem do modelu ... 4 szt. Po podpięciu wszystkiego mogłem sobie popatrzeć jak serwa pięknie same sobie pracują szukając neutrum .... raz w jedną raz w drugą stronę ... o centrowaniu nie było mowy. "środek" przemieszczał się w czasie .... czyli mówiąc technicznie .... potencjometry we wszystkich 4szt był .... podłej jakości
  14. Przy lutowaniu kabli w regulatorach mamy 2 sprawy: - raz, że tak powyżej na nieszczęście producenci muszą używać spoiwa bezołowiowego - dwa, w regulatorach (tych lepszych i dobrze zaprojektowanych) używa się grubszej warstwy miedzi oraz szerokich ścieżek przez co rozpraszanie temperatury z punktu lutowniczego jest znaczne (bo i o to chodzi aby odprowadzanie ciepła z tranzystorów było odpowiednie) przez co dużo trudniej jest odlutować/przylutować przewody Magii nie ma
  15. Życzę wszystkim wesołych, spokojnych, rodzinnych i najlepszych świąt
  16. w linku który sam podałeś jest DOKŁADNY opis jakie części zostały użyte
  17. oko, proszę Cię ..... przyczyn takiego zachowania może być wiele, nie będę tutaj pisał, jak coś to zapraszam na konsultacje na PW ... ehhh
  18. bluuu

    To tylko Jantar

    Zmień timing. A jeszcze lepiej sprawdź czy problem występuje pod obciążeniem (ze smigłem)
  19. oko, proszę nie sil się już na takie komentarze .... widać po merytoryce wpisów, że masz trochę ograniczoną wizję świata oraz jeszcze za mało wiesz jak dla Ciebie bezpieczeństwo = 2 linki radiowe i "pixhawk"... to powodzenia .... Jak piszesz aby testować failsafe na innym modelu niż w tym do którego jest programowany to .... nic nie powiem ... szkoda prądu Przyjmijmy, że to był wypadek, na drodze też są wypadki, w ruchu pieszym też .... Jak narazie wszystkie okoliczności o których wiemy świadczą o odpowiedzialnym podejściu do tematu.
  20. no właśnie, zaczyna się problem ostatnich 2 lat - czyli serwa Do D47 mam stosunek mieszany bo jedno mi się rozsypało (zębatki) po paru lotach na ... sterze kierunku Bluebird (innej serii) nie wzbudza żadnego zaufania w kwestii jakości wykonania (ale działa). Może przypadek z tym D47 ... ale wątpliwość zostaje.
  21. bluuu

    Nowy Spinacz DLG

    Dzięki Patryk za wyczerpujący opis. Śledzę sobie ten temat (oraz Czaro) i zbieram teorie laminowania. Jak z opisu można wyczytać nakład pracy jest ogromny ale efekt cieszy oko. Też się kiedyś przejechałem na cięciu kewlaru dopiero nożyczki chirurgiczne pomogły a to taka tylko nitka była Co to za formy na ostatnim zdjęciu ? Jakiś upgrade Spinacza ?
  22. Jak już jesteśmy przy takich rozważaniach to opowiem mój przypadek (bo wydaje się ciekawy i potwierdza teorie, że jakakolwiek kraksa to CIĄG przyczyn, a nie jedna szczególna): Latałem sobie combatem (modelem mam swoje wylatane, nigdy z nim problemów nie było) i pewnym momencie postanowiłem zrobić sobie niski przelot, no to nawrotka, lekkie nurkowanie i w momencie wyciągania .... bum o ziemie .... ominę tutaj już całość dociekania przyczyn ale co się stało: W regulatorze zniknęła cała zawartość z procesora przez co na malutką chwilkę nastąpiło zwarcie na tranzystorach -> to doprowadziło to chwilowego zaniku (spadku) napięcia na serwach i odbiorniku. Jak bym był wysoko, wylądowałbym lotem ślizgowym nie mając tylko silnika, oczywiście byłaby chwilowa utrata sterowania ale odbiornik zdążyłby się zbindować. Tutaj zabrakło na to czasu. Wszystkim polecam szczegółowe przeanalizowanie przyczyn.
  23. Podziel się proszę linkiem do wspomnianego programu.
  24. Wiecie, z uwagi na to, że jest ich w Polsce 5szt to cykniecie takiej przelotówki (w miejscu gdzie nie stacjonują) to nie jest "dzień jak codzień"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.